Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Adulcova faktycznie zaszalalas. Jeśli chodzi o imprezę to planuje na pewno tort. Nie wiem czy ktoś będzie chciał przyjechać. Najwyżej zaproszę sąsiadów.
Planuje kupić rowerek biegowy i tipi.
Kroko, to życzę aby jednak Zuza nie złapała.
Mnie od wczoraj gardło drapie
Ja też obcielam włosy, takich za ramiona do takich za uszy
Kotka, niestety, co poradzić. Nie nudzi mam się..
-
Konwi pokaż fryzurę.
A faktycznie, adulcova pytała o urodziny?
U nas bez imprezy, jak w tamtym roku, zamówię tort, bo w dniu urodzin na pewno odwiedzi nas najbliższa rodzina z prezentami, wypijemy kawę, zjemy tort i po imprezie.
Ja się czuję tak jak bym tu miała zaraz zdechnąć. Serio, dawno się nie czułam tak źle. Nawet spać nie mogę bo wszystko mnie boli. -
To ja zaprosze dziadkowni chrzestnych a na inny dzien moze znajomych z dziecmi..
Mala po kapieli, jeszcze maly zostal, ale slysze, ze zamiast jesc mleko (Kotko u nas kolacja to mleko tuz przed snem) bawi sie duplakami.. ide sie bawic
Kroko: bardzo wspolczujeKrokodylica lubi tę wiadomość
-
hihihi
Lara Konwi ja tez wlosy obcielam;)mam boba hahaha mojemu sie niepodoba inni mowia ze inaczej wygladam (chyba boja sie powiedziec prawde;))a co tam wlosy raz dwa trzy odrosna;)a sprobowac trzeba a co
dzisiaj zaczely sie u nas wyprzedaze kupilam troche rzeczy dla siebie 2 bluzki tshirt i sweterek a dla malych ubranka na zapas. Nie pobilam Adulcovej i Zgredki stracilam 80 euro wiec nie jest zle;)
Kroko wspolczuje cos czesto cie cos lapie:(oby szybko przeszlo!!!
Zgredka wyslalam maila ze zdj
Beszko co tam u ciebie?wszystko przygotowane na rozpoczecie pracy?
Leo poszedl spac przed 20 co rzadko sie zdarza mial 37,7 wiec trzeba kontrolowac w nocy do tego mial cale czerwone poliki:/
dzisiaj przetrzymalam Sare od 17 do 21 bez spania ciezko bylo ale wczoraj usnela o 19 wstala o 21 i do 24 zabawa zobaczymy co bedzie dzisiaj
*******Gang18+*******B -
Krokodylico szukam tylko raczej jest malo firm chetnych na pracownika, ktorym jest mama majaca 2 letnie dziecko - kazdy mysli, ze ciagle bede sie spozniac, zwalniac itp a na pewno nie mam zamiaru klamac, ze nie mam dziecka (niektorzy tak robia). Z reszta te zakupy byly konieczne takze luzik - mleko 120zł, pampersy 100 - i wystarcza na 2 miesiace, spodnie tez raczej ponosi dluzej, bo wzielam ciutkę wieksze, miod nam pomaga utrzymac sie w zdrowiu wiec wole wydac na manukę niż na antybiotyki.
Moja je 1,5h przed snem.
Konwi oo, rowerek wlasnie!! Rozgladala sie ktoras z Was za jakims fajnym? Lepszy drewniany czy metalowy? Metalowe chyba ladniejsze, ale boje sie o upadek - to zaboli na nim na pewno.
No i moimi postanowieniami na ten rok jest znalezienie pracy + schudnięcie + odpieluchowanie Ady... wlasnie, cos smierdzi... Idę!
Ja nie zapraszam na urodziny znajomychWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 21:25
-
Zgredka powinnas dostac 3 maile
Dzisiaj w biedrze mama upolowala namioty z tunelem dla dzieci za 15 zl przecenione z 70 na zdj wygladaja fajnie zobaczymy jak sie sprawdza
Adu tez robimy wieksze zakupy do sklepu raz na miesiac wiekszy zapas a potem tylko co zabraknie
a na urodziny to ja sobie moge zapraszac a i tak nikt nie przyjedzie z Polski:(bedziemy swietowac sami:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 21:45
*******Gang18+*******B -
Psotka moja je ok pol godz przed snem. W ogóle to od 2 tyg mam straszny problem z usypianiem Jagody. Idzie z tata i po jakichś 5 min zaczyna płakać a potem krzyczeć jakby ja tam ze skory obdzierał ... no i ja muszę iść i raz sie przytula i zasypia a np dzis darła sie tez mnie i to bardzo. Cała spocona zła, nie wiem czemu. Ma któraś podobnie? Dodam ze w żłobku zasypia normalnie z dziećmi bez problemów.
Kroko biedna Ty z tym przeziębieniem a moze banki spróbuj ... jesli masz taka możliwość. A jak sprawa z lalka? Ten producent cos Ci pomógł uznali reklamacje? ( jesli juz pisałaś to wybacz nie zauważyłam )
Konwi poka sie i Ty Lara i Ty Lili.
Adulcova no tak bywa czasem sie nazbiera i tysiaka nie ma:( ja w tym miesiącu tez musiałam nakupić trochę rzeczy i tys mi wypadł z konta.
Ja do urodzin Jagody mam jeszcze czas wielkiej imprezy nie planuje ale tort bedzie rodzice chrzestni dziadkowie i zobaczymy jsk sie rozwinie znajomość z sąsiadami bo maja dzieci w podobnym wieku tylko teraz ciagle albo u nich choroba albo u nas i nie ma kiedy sie spotkać.
Lili oby Sara juz spała ładnie.
Beszko kciukam za rozpoczęcie pracy.
Biedro dla Was tez zdrowka.
Nena jak tam u Was Nowy Rok?
Wróżko a Wy jak sie macie? Jak sobie dajesz rade?Maniek
-
Lili ja wole takie zakupy, bo tak jak Ty - pozniej dokupuje rzeczy latwo psujace sie. W zamrazarce zawsze mam mieso i inne duperele, lodowka tez nie narzeka wiec rotacja jest. Z reszta wole robic takie duze zakupy na poczatku msc, bo pozniej wiem czy moge sobie pozwolic na jakas wieksza przyjemnosc, czy tez nie . Dzieki moim tabelkom excelowym moge jasno okreslic ile moge odlozyc, a odkladam 2x wiecej niz bym teraz miala niby zarabiac, ale wg mnie zadna praca nie hańbi, moge isc do pracy nawet za najnizsza srednia krajowa, ale w koncu wyjde z domu, odpoczne od dziecka, a ona za mna to nam dobrze zrobi.
-
LILI: nie mam mejla! ;/
i na pewno wyglądasz dobrze
poza tym ja wydałam na niezbędną kołdrę i pościel a nie jakieś tam ciuchy ;p
a ja w lodówce mam tylko to, co akurat jemy, czyli wędlina na 2-3 dni, ser żółty, warzywa jakiś kogurt i oczywiście mleko
zamrażarka pęka w szwach, bo mama mojego nonstop coś daje, a my nie nadążamy..
Dzieci posnęły, zrobiłam sobie kąpiel, maseczkę mmm
a teraz siedzę w turbanie na głowie wybalsamowana od stóp do głów i zaraz ię kładę spać..
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja o wydatkach sie nie wypowiem, bo to temat wrażliwy...
Co do duplo Zgredko, Łucja sie bawi - moje tez, mamy juz całe wielkie pudło z ikei tych klocków, odkąd zauważyłam miesiąc temu, ze lubi sie bawić - nie mogłam sie powstrzymać)w sylwestra z siostra, szwagrem i mężem z dzieciakami budowaliśmy, ale było frajdy!!!
Hmm...kuzwa, spóźnia mu sie okres...oby jutroborzyszedl, bo...
Kroko, biedaku, zdrowia!!!
Ja niestety tez musze je usypiać, bo nie ma szans...
Namówiłam męża na oglądanie gotowych na wszystko (juz kiedyś oglądałam) - kupiliśmy na razie 3 sezony i tłuczemy, jak bąble śpiąWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 22:51
-
Maniek ja jestem ze Slaska, okolice Katowic, Jaworzno.
Ogolnie siedze w spedycji, transporcie itp cala logistyka i zaopatrzenie, ale poki co chce od tego odpoczac, bo mam to na co dzien - u tesciow, bo tesc jezdzi autobusami (moje marzenie, spelnie kiedys na pewno), moj ojciec kierowca z firma . Generalnie tez operuje niemieckim, ale nie mam na to papierów - takie moje upodobanie i zakochanie w germanistyce no i w szyciu
Wielbie kontakt z ludzmi wiec chlone wszystko, a nóż w/w to nie moje branze zyciowe i cele
U mnie podstawa w lodówce to jajka, mleko, ser zolty, maslo (prawdziwe, nie mix, nie margaryna) + jakaś włoszczyzna i jabłka. Dla Ady czasem parówki - je może z 2-3 razy w miesiacu. Szynki u Nas praktycznie nikt nie je - chyba, ze do tosta sporadycznie, ewentualnie Dawid, my z Mloda nie przepadamy.
Z przypraw - pieprz, papryka slodka, ziola prowansalskie, imbir, list laurowy, ziele angielskie, koperek, pietruszka. No i z tłuszczów to olej kokosowy, oliwa z oliwek. Poza tym makaron, ryż, mąka, kasza - choc to ostatnie jemy baardzo rzadko.
W zamrazarce jakis filet z kurczaka, schab, jakies mieso do zmielenia np lopatka, karkowka, kostki lodu, owoce sezonowe, ktorych nie przejedliśmy - np na kompot, kluski/pierogi jak zrobie czasem golabki, leczo, bigos - na expressowy obiad.
Ada dzisiaj mnie zagadała na śmierć, dzisiaj ją mega posunęło w zdolnościach mowy - ja kwalifikuje zawsze coś wyraznego, co ktoś z zewnatrz chociaz w 50% zrozumie - "odaj mi ta tetke, jaki mas dolol? weś mie na rece!, a dla mnie mas?, nie chcie pać! o bozie, mama nie..' Mala Wariartka
-
Summerka wrote:Ja o wydatkach sie nie wypowiem, bo to temat wrażliwy...
Co do duplo Zgredko, Łucja sie bawi - moje tez, mamy juz całe wielkie pudło z ikei tych klocków, odkąd zauważyłam miesiąc temu, ze lubi sie bawić - nie mogłam sie powstrzymać)w sylwestra z siostra, szwagrem i mężem z dzieciakami budowaliśmy, ale było frajdy!!!
Hmm...kuzwa, spóźnia mu sie okres...oby jutroborzyszedl, bo...
Kroko, biedaku, zdrowia!!!
Ja niestety tez musze je usypiać, bo nie ma szans...
Namówiłam męża na oglądanie gotowych na wszystko (juz kiedyś oglądałam) - kupiliśmy na razie 3 sezony i tłuczemy, jak bąble śpią
EDIT; Summerka ja tam z checia poznam wszystkie opinie odnosnie wydatkow moze ja taka rozrzutna? -
Hej hej
Witam sie mega zabiegana i zestresowana.
Lili, szkoda, ze dzieicaki tak Wam plakaly na sylwestra ja to odkad L sie urodzil, to w domu siedze z nimi. No chyba , ze do tesciow lpojdizmeu lub w Pl jestesmy. Za rok, jelsi zdrowie pozwoli to moze dzieci mojej mamie podrUcim, a sami gdzies mykniemy
Zdrowka dla Leo....i oby mala pospala
A jak robisz zakuoy raz na miesiac (ja raz na tydz plus warzywa i owoce czesciej), to z gory na mieisac rozpisujesz obiady?
Kroko, zdrowka dla Was.
Psotko, moja mala tez taka jak Twoj D....albo i gorsza, bo ona tak caly czas a nie czasem. Leon taki byl. Ja tam spokojnie tlumacze i jeszcze raz tlumacze. Nie potrafie wsciec sie na tak male dziecko.
A moja to manipuluje, ze hohoho....w pt.bylismy w sklepie. Maz ja postawil na takim stojaku, gdzie siatki spakowane sie stawia a sam pakowal...ja z drugiej str.wykladalam na tasme i zaplacic mialam. No z chlopakami tak zawsE robilismy i bylo ok. A ta wsadzila paluch pomiedzy tasme, ktora sie poruszala, a taka deche metalowa i skore jej zdarla z kciuka ona w placz, maz ja przpersza, ze jego wina pani po apteczke poleciala. Z palcem ok....ale nastepnego dnia maz jej czegos dac nie chcial. Ta krYczy na niego...az w koncu cisza i palec (za kotry tata tak bardzo winny sie czuje) pod oczy jego podsuwa, zarUca glebokie spojrzenie i pyta znowu, czy jej da....no...wiec....
U nas dzis sniegu napadalo, ale jutro ma lac, woec koniec zimy
Mloda wieczorem kiepsko sie czula nurofen dostala na noc. Oby nocka spokojna. Jutro pobudka przed 6
Mala spakowana, tylko wozek musze jeszcze do auta wrzucic. W sumie, to moglam mezowi pow.,aby teraz to zrobil...ale spac juz poszedl. Oby ciuchy chlopcow wyschly na jutro, bo kombinezony i rekawiczki mokre (a suszarka to za tydzien dopiero bedzie).
Ogarnelismy tez temat opieki nad H, gdy tescie wyjada....najpierw moja kuzyna przyjedzie na 3 tyg.( my to bysmy chetnie jej bilet tylko w jedna str.kupili ), a potem na ostatni tydz.meza siostra sie zaoferowala, bo akurat ma wolne (a ja kiedys im pomagalam orzy opiece nad dzieckiem). Takze uffff
Teraz, aby ten tydzien w oracy przezyc i aby nikt sie nie rozchorowal.
Sorry, ze nie na wszystko odpisalam....,ale uciekam spac...pobudka przed 6Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Beszko no co Ty, nic nie rozpisuje. Kupuje podstawe podstawy - glownie jedzenie dla psa, mleko dla Ady, srodki higieniczne - to dla mnie podstawowy i staly wydatek, ktory zalatwiam na poczatku miesiaca. Pozniej wiadomo dokupuje co trzeba ale to juz nie zakupy za 1000zł jednorazowo (np). Generalnie gdyby nie Mloda to bym w tygodniu nie gotowala
Summi dobrze, ze mieszkamy daleko od siebie (Wzglednie) bo czuje, ze poszlybysmy razem w niezle tango zakupowe tez walcze. -
Hej, no u nas raczej choroba się rozwija, mimo przespanej nocy.. Mnie coraz częściej łapią ataki kaszlu, Tymka też..
Beszko, powodzenia w pracy! Super ze udało się rozwiązać temat opieki nad H. Ale z niej niezła manipulantka. Rozumiem, że już wasze problemy się skończyły, tzn. Pogodzeni
Ja robię zakupy raz na tydzien - mleko - 12 szt, masło, warzywa, owoce, jaja i co tam trzeba. Zawsze mamy listę i dopisujemy, gdy czegoś brak. Raz na pół roku kupujemy pół świni i dajemy na przerobienie, dlatego mamy mięso i wędliny, kiełbasę, kaszanka, smalec (smażenia na smalcu i maśle klarowanym), piersi w ilości 8kg, bo często robię chinszvzyzne, curry czy piersi faszerowane, gdy jesteśmy na Podkarpaciu kupujemy na wsi swojskie ser biały, masło i też mroze. Dużo sera żółtego mamy, bo lubimy i co tam trzeba. Lodówka zawsze pełna, do zamraxalki nic już nie wepchne, mimo że mamy dużego Sharp, ( ta co reklamowana, że można cała rybę w poprzek wsadzić) - jeden z najlepszych zakupów ever. Ciuchy kupuje na wyprzedaży - zazwyczaj, zawsze kupuje kurtkę i spodnie ocieplane na zimowej wyprzedaży na za rok, super się to sprawdza.. Zabawki jeśli nowe, to w ramach prezentu inaczej używane. Ogólnie to nawet w kwestii wydatków jesteśmy skrupulatni, tzn większe wydatki planujemy. Obecnie inwestujemy w postaci spłacania podwójnych rat. Teraz czeka nas duży wydatek, bo remont pokoju chłopców.. Farba, antresola, materace, pościel plus wogole nowa kołdra, poduszka, dodatki..
Adulcova, dużo mówi Ada, ładnie już buduje zdania, Patryk dziś powiedział - mama tam odz (chodz). Jaralam sięWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 07:17
Krokodylica, beszka lubią tę wiadomość