Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej kochane jestem bez kompa a na tel mi dotyk siada i jak mam coś pisac to mnie skreca odezwe sie jak wróce do normalności komputerowej
mysle o was i mocno całuje
na fb jakoś mi lepiej cos wrzucić tu czasem nie chce mi sie komporka logować wrrKrokodylica lubi tę wiadomość
-
jeny....
muszę uciekać z kompem, bo mnie goni mały,
a jak zabiorę gdzieś indziej, to mi płacz, właśnie się na mnie wdrapuje
myślę, że on jednak za szybko zaczyna wstawać, przecież dopiero co skończył 8 miesięcy, za malutkie te jego kostki są na to..
dziś szykowałam się do pracy, miałam wybrać 3 stroje, więc wyjęłam z szafy 3 pary spodni i .. na każdej plama, więc do prania, dobrze, że znalazłam jeszcze jedne i jedna spódnica i stroje wybrane idę czytać -
Bez edytowania, oj ciężko mi tak
CO do pracy, to chcę wrócić, ale trochę żal, wiecie, te ponad rok macierzyńskich jednak źle spędziłam, powinnam wychodzić na masę różnych zajęć z dziećmi, sama wychodzić na miasto z nimi, nie wiem choćby do muzeum dla siebie, eh źle to spożytkowałam
a do pracy wrócę, ale już na inne piętro, szkoda, bo kumpluję sie z ludzmi z 1, ale moze jest szansa, że będę siedzieć sama.
na pewno dostanę tzw zrzuty od innych orzeczników, czyli ich stare sprawy, żebym tak wesoło na nowym referacie nie miała, raczej nie mogę dostać po kimś, bo nikt nie odchodził, a jak ja odchodziłam to akurat w mój wskakiwała dziewczyna pamiętam jak jej czyściłam stare sprawy, żeby syfu nie zostawić, ale czy dl kogoś (poza nią) to miało znaczenie...
Beszko: zdrowia dla syna i trzymam kciuki, żeby na nim się zakończyło i to szybko
napisz czasem jak w pracy
Kotko: szukaj może czegoś na Mazurach, tam fajnie
Kroko: no to musisz latać za swoją
moja ma fazę na "sam"
wchodzimy na plac zabaw, on otwiea bramkę, wchdzi i każe mi zostać za bramką i sama łazi tam, na szczescie akurat tam to tylko piaskownica i małe bujaczki.. -
Hej dziewczyny. Doczytać was od ostatniego razu nie idzie, ale już jestem na zwolnieniu więc jest szansa że dam radę być tu częściej Po urlopie sajgon w pracy, cały tydzień był ciężki a wczoraj to było tak ciężko, że aż mnie wszystko bolało więc zmieniłam wizytę ze środy na dziś i jestem wreszcie na zwolnieniu. Miałam nadzieję, że może już serduszko będzie widać, ale niestety dobre aparaty do usg były zajęte a on dziś miał taki ze nic widać nie było. W piątek robiłam USG u innego lekarza i nie miało to sensu na razie mnie dziś męczyć a na spokojnie umówiliśmy się na wizytę 9 marca na najlepszym aparacie. Zlecił mi badania, E2 i progesteron idealnie w normie, bhcg 18676 także wyniki książkowe. Spokojnie odpoczywamy w domu. Pięknie się ta moja ciąża z zakupem mieszkania złożyła, odebraliśmy tydzień temu klucze i się remontujemy. Akurat będę miała czas żeby trochę bardziej to dopilnować
******************************GANG18+***************************** -
ZGREDZIA Mazury za daleko, ja szukam czegos gdzie nei musze jechac dluzej niz max 4h. Ale kiedys napewno sie wybiore!
No moj tez ciagle wszystko "siam!"
SMARTa powiedz cos wiecej o mieszkaniu
Ej a co jest z Ania ta co kota miala w awatarze???
Padnieta jestem, leb mnie boli.
Wiecie co? Tak sobie zaplanowalam ze teraz znajde jednak ta prace i wroce do sportowej formy. Tym razem wolalabym jednak nie zobaczyc II na tescie . ALe wiecie jak to z planami jest? Tak, ze ten...czekam niecierpliwie na koniec cyklu
-
Przenosimy się z 32 m2 na 100 . Super lokalizacja, początkowo szukaliśmy na najwyższym piętrze żeby duży taras był a trafiliśmy na parter . Te wysokie taras miały zabójczy ale układ tak beznadziejny że nic nie zrobisz. Tu nam się układ podoba bardzo ale i tak większość ścian przestawimy i dwa ogródki będą ekipa remontowa już weszła i mam nadzieję że koniec kwietnia połowa mają będziemy się wprowadzać
******************************GANG18+***************************** -
Smarta: szał, to się pogubicie jak taka różnica..
Na kolejnej wizycie na pewno będzie serducho bumbumbujące..
a ja Agenta oglądam
Dziewczyny, które pytają o Laurę, pozdrawia, żyje i ma się dobrze
Psotko: Ania już po pierwszym spacerze z Antosiem, mam nadzieję, że ten jej kot to dziecka nie zje.. -
Fuck, znowu chciałam wyedytować, strój przygotowany nawet skarpetki gotowe, rzeczy do pracy typu buty, kawa, herbata wzięte, ale najważniejszy mój zeszycik, w którym mam napisane co i jak robić -)
Krokodylica, Summerka lubią tę wiadomość
-
No to tyle co pamiętam....
beszka zdrowia dla Was.
Cyknę fotę poremontową jutro.
Póki co latam ze ścierą.
Lampy mamy zamontowane, czekam na resztę gniazdek i oczek.
Zgredka oj nalatam się za Zuzią, gorzej że na sali zabaw ona wychodzi na największe przeszkody z których może spaść i ja muszę tam latać za nią.
Dzisiaj znowu byłam z nią po pracy w sali zabaw, nogi wchodzą mi do d*py.
Biedro wracaj do nas.
Kotka polecam hotel Karino w Bieszczadach, gdyby nie to że Zuzia ma chorobę lokomocyjną już dawno bym ją zabrała tam. -
Zgredka wcale nie za wcześnie, są takie Torpedy co wstają tak wcześnie.
smarta to czekamy na serduszko.
No i powodzenia z remontami, jak dobrze że ja już mam to za sobą... (prawie )
Ja miałam kiedyś mieszkanie na parterze, nie było tragedii.
Ech trzeba by iść spać.
Buty muszę Zuzi kupić, bo te co jej zamówiłam jeszcze za duże, a pasuje juz zimowe zrzucić. W ccc nic ciekawego, w martesie też. Myślałam zamówić na necie, ale jak znowu nie trafię z rozmiarem?
Od żony szwagra dostałam po jej córce z nike, akurat dobre, to najwyżej chwilę w nich pochodzi. -
Cześć, wczoraj padlam już po siłowni. Dziś jadę z Tymkiem (i Patrykiem, bo nie mam co z nim zrobić) do okulisty.
Zgredko, niestety niektóre dzieci są takie "szybkie", choć zawsze lepiej jak raczkuja.. Tymek nie raczkowal, właśnie w wieku 8 m-cy zaczął chodzić, co teraz niestety okazało się, że na przez to brak koordynacji wzrokowo- ruchowej. Ale zawsze się mówiło, że jeśli dziecko samo wstaje, siada to znaczy, że jest gotowe.
Udanego pierwszego dnia!
Smarta, o ale fajnie! Duże mieszkanie, podwórko przy dziecku to zbawienie. Mówię Ci! Masz identyczna sytuację, jak ja miałam. Tez odebralismy klucze od domu w środę a w piątek dowiedziałam się, że jestem w ciąży Jak zareagowali w pracy na zwolnienie?
Kroko, fajnie, że remont już z głowy.
Beszko , kurcze oby reszta się nie rozchorowala, to dość zarazliwa choroba.
Biedro czekamy
Miłego dnia kochane -
Gehka,
Bąble nadal chore - maz na urlopie.
Wczoraj po pracy, latałam 5 godzin na szmacie, z wrzeszcząca Toska na rękach...dziś żniw lekarz, bo kaszle cała nic...
Zgredko, kciuki za pierwszy dzień w pracy.
Smarta, tylko koordynuj te przeprowadzkę, sama sie oszczędzaj.
Kroko, moja Zuza tez taka szybka. Ona biega, a nie chodzi.
Jutro mam szkolenie. A tak pomyslałam, ze chyba na Zumbe sie zapisze
-
Dzień dobry, widzę ze sezon na przeprowadzki powodzenia dziewczyny i sił na to sprzątanie zycze.
Zdrowka dla chorych.
Biedro wracaj.
Lara az tak sie obrazilas? Nie rozumiem tej sytuacji... poprosiłas o opinie a gdy je otrzymałaś ( nie do końca pozytywne) to foch... to po co pytać ? Najważniejsze ze Tobie sie podoba w koncu Ty tam mieszkasz. Kojarzyłam Cue jako osobę bardziej tolerancyjna.
Ciekawe jak Yas sobie radzi i jak maluch.
Nena co u Was ( wiosna? ) jak Diego ? Odpuścił Ci trochę?
Kroko gratulacje skończonego remontu. To Ty taka szczuplutka bo Cie Zuzia po placu zabaw i w sali zabaw gania:)
U nas bez zmian:( brzuszek daje popalić ja zakatarzona powiem Wam zecieeze sie z tej mojej kancelarii ale nie wiem od czego zacząć czy rejestrować najpierw w urzędach i wnosić o regon czy alarm net i sprzęt tablice załatwiać księgowa itd ... full sprawKrokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Hej!
Zgredko powodzenia:))))napisz jak jest jak dalas rade;)
rozumiem ze rozmawialas z Lara?ja podobnie jak Maniek nie rozumiem zainstnialej sytuacji:/uwazalam L jaka osobe tolerancyjna i szczera.,.nie ogarniam tego...
Summi czy to nie bedzie za duzo?chodzi mi o studia (nie krytykuje tylko tak sobie poyslalam dziewczynki jeszcze male ty na caly etat pracujesz nie boisz sie ze stracisz/przegapisz ich dziecinstwo?bo to bedzie gonitwa i stres a ten czas juz nie wroci widze to po swoim starszym synu
Manku wiem przez co przechodzisz:(sil zycze dla mnie pierwsze 3 m byly najgorsze
*******Gang18+*******B -
Lili, jeśli chodzi o fitness, to myślałam o godzinach 16-17, gdy Zuza jest w drugim przedszkolu (zawożę ja na 15.00 i czekam bez sensu...). Czy sie boje, ze przegapie cos- chyba nie, mysle, ze siedząc w domu trzy lata - dałam z siebie tyle, ile mogłam. I widzę, jak narasta we mnie frustracja, ze inni idą do przodu, a ja jestem "tylko" (nie zrozumcie mnie złe, dlatego cudzysłów, bo wiem, ze to moja najważniejsza rola) mama. Studia to zajęcia co drugi weekend, co umożliwi mojemu mężowi zbliżenie sie z dziećmi (Hyhy), No i egzaminy, etc. wiadomo, ale sadze, ze gdy nie będę tak sfrustrowana i klapnięte, bedą lepsza mama. I nie martw sie - ja krytykę biorę na klatę, bez urazy;()
Manku, tez masz teraz urwanie kapelusza. Pierwszy rok z dwójka maluchów chyba najcięższy...
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Dziendobry !!
Summerka ja tam myślę, że fajnie ze chcesz studiować. Bycie mama najważniejsze ale nie ma co rezygnować z siebie - trzeba znaleźć złoty środek. Twoje podejście mi się bardzorganizować podoba
U mnie w pracy blady strach -kierownik w aptece przerażony bo nagle się okazało że nie wrócę za chwilę i nie nadrobie tego wszystkiego czego nie zrobił jak mnie nie było. Widzialam w piątek jak mu powiedzialam ze aż się spocil z przerażaenia .
Prezes trochę rozczarowany bo kierownika chciał wyrzucic i ja miałam być kierownikiem. Mniej więcej właśnie od początku marca. Liczył na to że wyciągnę ta apteke tak jak to robiłam ostatni rok, tyle że mało intensywnie bo kierownikiem był on, więc raczej pole do popisu miałam niewielkie. Ale pogratulować, ja poinformowałam że szybko pójdę na zwolnienie bo długo się starałam i i tak biorę luteine, więc powinnam się oszczędzać. Myślę tylko że nie zdają sobie sprawy z tego że nie planuje szybko wracaćKrokodylica lubi tę wiadomość
******************************GANG18+*****************************