Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć lasencje, jestem z powrotem.
Moja Zuzka waży teraz 1,5kg. Brzuch super, szyjka wysoko, zamknięta.
Lekarz zadziwiony, mówił że jak tak dalej pójdzie to przenoszę tą ciążę.
Ogólnie na wizycie kupę śmiechu, podglądnęłam małą, zasłaniała sobie rączką buźkę.
Parametry ok, serduszko bije jak trzeba, kolejna wizyta za miesiąc.
Smoczyca1, Misi@, Lili83, Yasmin, Malenq, zgredka, LaRa, justta, Tamka lubią tę wiadomość
-
Hello... też po wizycie Miałam mieć wymaz GBS ale zrobi na nast wizycie Bejbik ma już 1900gr
300 w tydzień hehe dobra dziewczynka. Mój prowadzący lekarz stawia na cesarkę przez wzgląd na wcześniejsze obciążenia oraz moją budowę. Kinga też zasłaniała buźkę rączką
Kochana, rozejżyj sie w ciucholandach. Na takie maluszki jest tego pełno z angli, a że każy dużo zawsze nakupuje i dostaje na początku, to znajdziesz nowiutkie z metkami. Mam sporo z tymi niedrapkami z ciucha właśnie, i to z metkamiNieukowa wrote:Malenq dobrze że piszesz o tych niedrapkach, ja mam 1 pajace tylko z zakładkami na dłonie, strasznie trudno dziadostwo na 56 dostać, a jak już są to nieładne ;/
Nenuś gratki
Krokuś współczuję. Nie znam tego problemu ze swojego domu, ale blisko w rodzinie... Trzymaj się
Malenq świetnie sobie radzisz takie pryszczyki to nic niezwykłego, trądzik noworodkowy... przeczytam w mojej mądrej książce od mamy co z tym zrobić. Ale pamiętam że przeczekać i nie smarować niczym z parafiną
Arienna z góreczki - jak mówiłam ja też czuję się świetnie i tez cykl poprzedzający tę ciążę był nieszczęsciem
Ja mam oogrom ubranek... nie wiem czy Kinga założy coś 2 razy. Ale większość jednak 3-6 mcy. Praktycznie wszystkie DOSTAŁAM, lub zwrócę jak Kinga wyrośnie. Mam 2 kuzynki z dziećmi o 5 i 6 mcy starsze od mojej będą więc wszystko "pożyczam". Właśnie jeszcze jutro mam dostać karton kolejnych rzeczy. Na szczęście Kinga ma 2 drzwiową szafę COś tak też sobie kupiłam, ale chcę mieć też coś swojego. I to są perełki Wiem, jestem szcześciarą. Serio grosze wydałam a mam pełną szafę...
Sterylizatora tez nie kupuję. wkłądek do wanienki również, to tylko sieldlisko bakteriii wg mnie. Terta górą!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 18:43
Krokodylica, Malenq, Tamka lubią tę wiadomość
-
Wróciłam od gina nie badał mnie kazał przyjść 11 lutego i brać dwa razy dziennie dupka tak profilaktycznie i uważać na siebie jakbym ze szkła była
Yasmin, Krokodylica, Malenq, LaRa, justta, Tamka lubią tę wiadomość
Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
- 7 kg -
Ari dbaj o siebie i nie przemęczaj się!Jak to już dziewczyny pisały leżeć i pachnieć
Yas zazdroszczę tych ubranek u nas w rodzinie same dziewczynki były ostatnimi laty i ciuchów masa ale nie dla chłopca. Teraz 2 moje kuzynki w ciąży i będą sami chłopcy;)Gratuluję udanej wizyty;)
Yasmin lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Yasmin, Arienna, gratuluję również udanych wizyt.
Yasmin tez zazdroszczę tych ciuszków, bo te dziecięce rzeczy są taaakieee piękne.
Ja już lekarzowi powiedziałam że rodzę w 38 tygodniu.
jak tylko ciąża będzie donoszona. to przyjeżdżam, pach, pół godzinki i urodzona. bo taką mam umowe z córką.
nie chciał mi wierzyć że dziecko się mnie tak słucha a ja mu mówię że przecież teraz kazałam jej jeszcze siedzieć w brzuchu i siedzi
lekarz mi mówi, że jak się mnie dziecko tak słucha to niech rączkę zabierze, bo on chce buzie zbadac a akurat sobie rączką zasłaniała, ja mówię do brzucha "Zuzia zabierz rączkę" i co? zabrała hahahaha ale niestety tylko na kilka sekund, nie zdążył zbadać to się śmiał że ona nie wie ile to jest pół godziny i mogłyśmy się nie dogadać jednak w sprawie tego szybkiego porodu
Yasmin, Nenaaa, Lili83, LaRa, CzaryMary, Tamka lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny ogromnie się cieszę z tego jak przybrała na wadze... ostatnio wciąż była pod wagą, martwiłam się
Tak z tymi ubrankami to mi się poszczęściło. Jedno z tych dzieci to chłopak, ale tak to już się utarło że dziewczynki na niebiesko bez problemu można ubierać ale odwrotnie to już cieżko
Krokodylica, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
Nena, Kroko wow jakie te wasze dzieciaczki usłuchane;)
To i ja spróbuje porozmawiam z moim;)data porodu 38 tydz. godz. 12!Czas trwania porodu 30 minut ze wszystkimi fazami włącznie;)
Krokodylica, helenkq, Misi@ lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
witam wieczornie...
gratuluje udanych wizyt
do do butelek, silikonowych nakladek itp..
moim zdanie sa to zupełnie niepotrzebne akcesoria i w dodatku zaburzaja laktacje... wiele mlodych mam uwaza ze dziecko je za mało albo jesli wystepuje kryzys laktacyjny zaraz leca po mm...
ja karmiłam obie dziewczyny ponad rok... do momentu az zdecydowałam ze pora je odtawic, nigdy nie mialam zadnych nakladek nawet butelek do picia...
na poczatku jest ciezko, pokarmu moze brakowac i trzeba dostawiac czesto
jak trzeba to i co pol godziny... pamietam ze mialam wrazenie ze mlodsza przez pierwsze dwa dni dosłownie przyssała sie permamentnie
po CC nie mialam pokarmu i musialam dostawiac bardzo czesto co spowodowało ze niezahartowane sutki protestowały... smarowałam tylko swoim mlekiem i wietrzyłam pod lekka koszulka bez biustonosza, czasem nawet krwawily i zanim zabieralam sie do karmienia brałam gleboki wdech... ale na szczescie nie trwa to długo... jesli nie bedziecie zaburzac laktacji to po tygodniu powinno byc ok... a pozniejsze braki pokarmu trzeba przeczekac i dostawiac tak czesto jak dziecko chce...
jesli chciały co godzine dostawały co godzine.... ale powiem wam ze warto przecierpiec poczatki bo potem nie zdazyly sie nawet obudzis i juz mialy cyca w buzi... zjadly i spaly dalej a ja z nimi i nie wyobrazam sobie zebym po nocy szykowala mleko, dziecko sie zezlosci wybudzi i pospane
justta, Freja lubią tę wiadomość
***************Gang 18+**************** -
helenq wszystko to pięknie, ale jeśli ktoś CHCE karmić piersią a ma obolałe, popękane i zakrwawione cyce to dlaczego ma nie użyć maści czy silikonowych nakładek? Przecież po to są te rzeczy żeby nam ułatwić życie i wspomóc w tych trudnych chwilach.
Ja nie wiem jak to ze mną będzie, ale boję się cholernie, bo mam mega wrażliwe cycki od zawsze, mąż nigdy mnie nie mógł posmyrać, bo to było bardzo nieprzyjemne, wręcz bolesne, więc nie wiem jak to będzie z karmieniem. Oczywiście postaram się karmić ale aby tego dokonać na pewno bez wahania sięgnę po silikonowe nakładki czy inne pomocne "gadżety".Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 19:44
Malenq, Freja lubią tę wiadomość
-
ja też bym chciała urodzić w kwietniu (termin 3 maja), ale ponoć większość jest jednak przenoszonych, a nie niedonoszonych eh eh
zżarłam właśnie mleko z płatkami kukurydzianymi (ciepłe mleko i papka kukurydziana), acz wiem, że te płatki to syfol jakich mało
dziś nie poszłam z moim na siłkę i mam lekkie wyrzuty sumienia, więc chyba się z piską wybiorę na spacer (kto wie, może przy okazji wpadnę do rossmana i coś kupię w rossnę)..
eh
