Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kroko nie napisalam zeby nie uzywac jesli ktos chce

napisalam ze to zaburza laktacje i dluzej bedzie trzeba to unormowac
dziecko powinno złapac sutek z otoczka zeby najlepiej stymulowac laktacje.. a jesli bedziesz musiała dostawiac czesto to ja osobiscie nie ufam zadnej masci zeby sie moim dzieciom z pokarmem dostało..
ale oczywiscie moze byc tak ze bedziesz karmic raz na 4 godziny mała sie naje i bedzie spac... ja opisałam swoje poczatki
-
A ja właśnie frytki robie wiem późno juz ale tak mnie ochota naszła ze muszę

Co do karmienia tez bym chciała piersią karmić i zrobię co w mojej mocy żeby nam się udało
Co do porodu hmm niech wyjdzie kiedy chce byle później niż za wcześnie
helenkq, Krokodylica, justta lubią tę wiadomość
-
dla mnie karmienie piersia było bardzo wazne i wiem ze nie zawsze jest latwe skoro tyle mam rezygnuje ale nie zamienilabym cyca na butle z zadnego powodu...
i kroko nie martw sie jesli bedzie ci zalezec bedziesz karmic bo tu trzeba tylko chciec...
Smoczyca1, Krokodylica, justta, Freja lubią tę wiadomość
-
ale dziecko tez nie moze ssac mleka matki razem z krwia z poranionego sutka
dlatego w niektorych sytuacjach silikonowa nakladka jest potrzebna 
U nas sie za to niedrapki nie sprawdzily i w NO niezalecaja. uwazaja, ze dziecko ma poznawac siwat przez dotyk i ze to wazne przez pierwsze doby
paznokcie raz dwa obicelam i bylo ok 
ja przy pierwszym dziecku lozeczko, wozek, fotelik do auta, kolyske, przeijak i lezaczek kupilam...ubranka i kocyki oraz dwie butle. reszte po porodozie. przy kolejnych dzieciach juz latwiej, bo wiemy co wg nas i dla nas jest neizbedne. przydatne, potrzbne lub zbedne. wiadomo kazda robi jak lubi
Kroko, graytuluje udanej wizyty
Ari, piekna beta
jeszcze raz gratuluje
Justta juz niedlugo juz za chwile swoj skarb przytulisz
Dziewczyny, dziekuje za wszelkie wyrazy wspolczucia, kochane jestescie
po rozmowie z lekarzami i wujkiem, kotry zabronil mi leciec, postanowilismy juz na 100% ze nie lecimy. zaraz zadzownie kwiaty zamowic. wujek moze przyleci do ans w lutym z moimi rodzicami. taki byl plan - mieli z ciocia i z moimi rodzicami na tydzine przyleciec. wujek z mezem mieli lodke naprawic, a potem wycieczka w gory na narty.
bylam dzis u poloznej, kotra wyslala mnie do szpitala, bo malutkiej serduszko bilo wolno, tzn. nadal w granicy, ale dolnej granicy, a nigdy nie bilo tak wolno. w szpitalu mialam miec usg a potem ewentualnie ktg. cale szczescie na usg sie skonczylo. lekarz twierdzi, ze mala po prostu w taki sposob reaguje na moje stresy. spi i jest wyjatkowo spokojna. uffff
no i mala prtzybrala troche od poprzedniego usg. 4 dni temu wazyla 7% od przecietnego dizecka na tym etapie ciazy...a dzis mloda wazyla 3,4% mniej niz przecietna waga na tym etapie. ja tez utylam...i to sporo. juz waze tyle, ile zakladaalm jako max. na koncowke ciazy
Krokodylica, justta, Nenaaa, Tamka lubią tę wiadomość
-
beszka najwazniejsze ze wszystko ok
moze rzeczywiscie spała bo ktg pokazuje straszne rozbieznosci
ja ostatnio mialam chyba od 120 do 170 i to wszystko jest ok
ja juz +19 to chyba najwiecej ale taka moja uroda zawsze +20 kilka
zrzucimy po porodzie
a prawidłowo przystawiane piersi nie krwawia... ja raz mialam mala rane i poprostu czesciej karmilam z drugiej piersi...
raz przy zapaleniu pamietam ze karmilam tylko z chorej piersi zeby szybciej odciagac pokarm a druga odciagalam na zalecenie lekarza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 20:14
-
Nenuś fajna data 6 luty
moje urodziny
więc czekam z tobą
Krokodylku twoja córeczka taka posłuszna, nie to co mój dzieć
gratki udanej wizyty
Yaśminko super że Kinia tyle już urosła, cieszę się
Beszka to samo u ciebie, dobrze że z malutką wszystko ok, a kilogramy zrzuci się po porodzie, nie ma co sobie głowy zaprzątać
Arienna bardzo dobrze że dał ci tabletki, będziesz też przez to spokojniejsza
Coś jeszcze miałam pisać i zapomniałam, skleroza nie boli, buziaki na dobranoc laseczki
Arienna, Yasmin, Nenaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
czas się kłaść, bo zjadłam już wsio co mogłam od 19:
- dwie kanapki z pasztetem i rzodkiewka
- pomarańczę
- kanapkę z jajkiem
- płatki kukurydziane z mlekiem
- garście tych płatków, bo dziwnym trafem wzięłam paczkę z sobą z kuchni
wrrr
Arienna lubi tę wiadomość
-
Niby tak chociaż trochę zasiał ziarno niepokoju przypominając mi że trzeba się liczyć z każdą ewentualnością ale obiecalam sobie że będę spokojna i dobrej myslijustta wrote:Arienna bardzo dobrze że dał ci tabletki, będziesz też przez to spokojniejsza
Coś jeszcze miałam pisać i zapomniałam, skleroza nie boli, buziaki na dobranoc laseczki
dupka mam brać aż do 12 tygodnia. Ale spoko mam wspomagacza i będzie dobrze
dobrej nocy :*
Krokodylica, justta lubią tę wiadomość
-
Hej ho, ja wlasnie ogladam tvn24 jedzac kasze manne i popijajac zielona herb z sokiem malinowym, bo cos w powietrzu krazy.
Jeden kubek dzis mi juz padl (leje i to nie wrzatek, a tu chrup i woda sie leje, pewnie za kare, bo chcialam pic w nieswoim kubku, ktorego sama mianowalam na nie, dla przeciwwagi, bo jeden - ze spanielkiem - jest kategorycznie moj)

Ale nie gadam bzdur juz, zycze wszystkim paniom i dzieciom milego dnia
-
hej misie

czy dupek łagodzi ból cycków? bo mam takie wrażenie że albo jest lżejszy albo się do niego już tak przyzwyczaiłam że nie zwracam uwagi
ja póki co inka z mleczkiem i jogurciki na śniadanko
i oczywiście dziś leżę w fotelu z notatkami na egzamin 
kurcze muszę w tym tygodniu pójść do jakiegoś lekarza bo zapomniałam ze w opakowaniu dupka jest tylko 20 tabsów i starczy mi tylko na tydzień a mam następna wizytę 11 lutego , ech zakręcona, byłam tak przejęta wczorajszą wizytą że powiedziałam mu że mam w domu dupka (wiec mi nie dał recepty) ale jakoś nie pomyślałam że tylko jedno opakowanie
Freja, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam,
Hela mnie nakładki również wyciągnęły sutki, potem dopomógł laktator, a teraz mała ssie ślicznie sama...
świeżutkie i nowe mamy wręcz muszą ratować się "gadżetami", które pomogą im przejść przez ten inny i także trudny okres....przy kolejnym dzieciu będę wiedziała już co i jak...i pewnie jeszcze mniej rzeczy będę potrzebowała...
oj Arienna też byłabym zakręcona....
miłego dnia mamusie:)
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Jestem jestem

ale jakoś mimo że w domku siedzę to nie mam czasu za wiele na forum siedzieć
co u mnie ?
szew już nie boli, prawie o nim zapomniałam,
jutro wizyta kontrolna i mam nadzieję że dostanę pozwolenie na powrót do normalnego życia - marzy mi się już strasznie basen - tak bym popływała, a mąż marzy o czym innym - ale na razie mamay szlaban na jedno i drugie ;( -
Hej dziewczynki
Witam się z łóżka 
Freja Witaj dawno.Cie nie było, ale dobrze ze wszystko ok, a seks to ja już nie wiem co to bo mam zakaz prawie od początku
Ehhh ależ bym się wzięła za tego mojego tak fest
Aaa a dziś nareszcie mnie biodra nie bolą hurra
i życzę miłego dnia !
Freja lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


















