Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo
Ja juz po wizycie u weta ehhh mój pies cos ma z jelitami. Mam go odrobaczyc i później na badania krwi i usg.
A aaaa Kroko dzisiaj wychodzi! Wieczorem.ma się odezwać
Misi@ współczuję takiej wizyty buuu
A i proszę za nas trzymać kciuki my się wizytujemy o 15:30. Dobrze ze wczoraj się ogolilam
Miłego dzionka wszystkim! -
ja sie za obiad zabrałam, a ze ruchy juz nie te to wiec musialam wczesniej zaczac
zreszta.... co chwile musze usiascstarość nie radość
mamuśki, mam do Was pytanie odnosnie szczepien...
kupowałyscie dla dzieciaczkow Engerix'a? czy szczepicie refundowanymi? -
Dzień dobry,
Misia ale wredna sucz i stawki widzę warszawskie, ja płacilam 240za wizytę, ale każda to pogadanka, badanie, usg, zwolnienie i dobre słowo, w sumie 30 min.
U nas zaczęły się problemy z brzuszkiem, spina się, ech
Beszka będzie dobrze z serduszkiem, trzeba myśleć pozytywniebeszka lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczynki
Ja jestem w domuMam przepisane leki - lutke, nospe i magnez ale tylko do konca tygodnia, bo lekarz nie chce zebym przenosila. Moja szyjka mimo ze dziecko na nia napiera trzyma sie dzielnie (23mm), gin stwierdzil ze jak na ten etap ciazy to bardzo dobrze. Powiedzial ze mam wytrzymac jeszcze tydzien a potem niech sie dzieje co chce, jak zaczne rodzic to w porzadku, bo dzieecko bedzie juz wystarczajaco duze a skoro chce wychodzic wczesniej to wie co robi.
Postaram sie Was nadrobic, ale moze jakis skrot informacji dla mnie?
Dziękuję Smokowi za ciągły kontakt.Smoczyca1, LaRa, konwalianka, Nieukowa, MANIEK, beszka, Tamka lubią tę wiadomość
-
Hej Misia co za sucz i jeszcze jej trzeba było zapłacić za takie zachowanie i to 200 stowy ;/
Kroko miło Cię znów widzieć (czytać) to trtrzymam kciuki żeby było według planu
Kotka gratulacje kolejnego tygodnia
U mnie dziś mama krupnik zrobiła najlepszy jaki jadłami zaraz będzie klei pierogi ruskie
ha Lubie jak mnie mama odwiedza
Niestety kaszel wciąż mnie nękają strasznie mam nadzieje ze ten syrop z cebuli pomoże bo nie wiem co będzie.Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Niestety, trzyma nadal.... 9.03. wizyta u ortopedy, ktory podobno ma okreslic czy spojenie sie na tyle rozeszło ze potrzebne bedzie cc.
a godzina zero spedza mi sen z powiek ;/ stresior coraz wiekszy ;/
dzis np zastanawiam sie czy bede dobra matka ( o matko!!! jak to dumnie brzmi - mama) wow jestem pełna obaw.... -
Lara a jaką będziesz, jak nie DOBRĄ mamą, chcesz dla niej jak najlepiej, dbasz i troszczysz się zanim przyszła na świat.. co o czym to świadczy? Wiadomo, popelnia się błędy, bo nie ma ludzi nieomylnych, ale zawsze się je popełnia z miłości i z troski o dziecko..
Kroko, witaj na "wolności"
dziś była pielęgniarka na wizycie patronażowej, no i Patryś nieco zółty, ale to wiedziałam, już schodzi.. pępek niemal odpadł..skórka się łuszczy..a problemy z brzuszkiem, są normalne..w końcu nie jest to dojrzały przewód pokarmowy i to normalne..często nie ma znaczenia co sie zjadło, bo brzuszek i tak boli.. dopóki nie ma wysypki, nie ma sensu odstawiac nabiału..a póki co skórka małego jest ślicznaNieukowa, MANIEK, Krokodylica, justta lubią tę wiadomość
-
Lili ojej jak długo maluszka Ci w szpitalu beda trzymac. Wspolczuje.
Konwi gratki grzecznego syncia
Anastazja bardzo sie ciesze ze wszystko dobrze.
Kotka wspolczuje grypy ktora Cie wymeczyla.
Yasmin ale kruszynka z Twojej małej
Tamka ja sie wcale w kolejke nie pcham.Ale jak Ty masz zamiar tyle czekac to sorry.
Pati kurcze, zdrowia dla brata i Ty sie tez trzymaj jakos! Cieszę się że już jest w domu.
Beszka ciekawe czy mi bedzie dane w ogole masaz krocza robic hehe.
Nieukowa mi tez sie na tym etapie duzy glod wlaczylZa to teraz nie mam w ogole apetytu, jem bo musze, i od 2 dni czuje powracajace mdlosci.
jussta jaki słodki miś
Biedra gratki córki
Na razie tyle nadrobiłam, muszę lecieć, resztę nadrobię później.Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Właśnie, Lili, odezwij się! Pewnie bidulko nie masz możliwości nocując u sióstr i całe dnie doglądając maluszka, ale wspieram i myślę że nie tylko ja
Jak uda ci się zajrzeć na forum, daj znać czy wszystko z dzielnym malcem okej, czy ładnie przybiera i nie ma problemów z oczkami...
Ja jestem zombie na całej linii. Stażystka się uwija a ja mam wyrzuty sumienia że dziś więcej siedzę i odpoczywam niż robię... łeb boli, jeść się chce na przemian z muleniem, spać bym poszła a tu dzisiaj mam jeszcze angielski...
Chyba w międzyczasie wyskoczę do galerii, może kupię jakiś gadżet dla dziecia... -
hej hej
my dzis zakupilismy fotelik, ufff to teraz porzadki i moze sie rodzic
Konwalianko, u nas mowia to samo....aby jesc normlanie...chybaze widzimy iz dziecko ewidentnie reaguje placze po jakims konkretnym jedzeniu....no i owoce morza kaza odstawic podczas karmienia piersia.
mam nadz.ze bole sie nie rozkreca u Was bardziej i malutki bedzie spokojny...
a jak Tymek? jak w ogole sobie radzicie? pamietam, ze dla nas pojawienei sie 2 dziecka bylo szokiem, hehehe ale jan mial tylko 2 latka, a Leo darl sie 24hmam nadz.ze tym razem bedzie spokojnie
Kroko, ciesze sie, ze juz wdomku jestescie
a dlaczego masazu krocza nie mozesz sobie robic? przeciez to nie ma wplywu na szyjke?
moja mala tez nisko i napiera na szyjke, skurcze sa...ale oprocz polegiwania nic innego nie zalecaja - czy dobrze. nie wiem. zobaczymy(tylko u mnie tak podczas kazdej ciazy).
cois jeszcze mialam napisac, ale mozg mi dzis nie pracujeide herbatke z lisci malin przygotowac...
Krokodylica, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Bry padam na twarz dzis ja wyszłam z Zuzą do przedszkola o 8:30 tak zjechałam o 14 do domu byłam kupic bluzke tesciowej ,sobie koszule do szpiotala i w Hebe kupiłam sobie mała paczke pieluch Dady bo w prom były , szpatułki do uszu dla maluszka i sobie płyn do hig int z Ziaji seria Mama Mia
zjadła dwa talerze spagetti i ide leżęć -
LaRa wrote:ja sie za obiad zabrałam, a ze ruchy juz nie te to wiec musialam wczesniej zaczac
zreszta.... co chwile musze usiascstarość nie radość
mamuśki, mam do Was pytanie odnosnie szczepien...
kupowałyscie dla dzieciaczkow Engerix'a? czy szczepicie refundowanymi?bede miała recepte od mojego pediatry
-
reszta:) ja dla odmiany dziś się "odzywam", a to dlatego, że włączyłam kompa i dałam bana na niego synowi:P
beszko, pytałas jak sobie radzimy.. dajemy radę, póki co.. Tymek nie wykazuje zazdrości,chętnie pomaga, woła, jak mał zasteka czy wyda dzwięk, chce pomagac przy kapieli.. ale ewidentnie sytuacja się na nim odbiła, ma okropne wykwity alergiczne na skórze, nerwowy i pobudzony strasznie.. dziadki go tez rozpuściły, więc bardzo sie buntuje, no i włączyłam ograniczenia na tablet, bajki i słodycze, które ewidentnie mu nie służyły..niestety to wszystko się nałożylo.. mały póki co dużo śpi, wiec nie jest źle.. Tymek czesto przychodzi sie przytulic czy posiedziec na kolanach..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 17:20