Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Heh heh. Dobre sobie. Odwołałam grilla. Punktualne dziecko mam. Właśnie mnie wody zalały, tak ot - *pyk* - i gacie mokre
Myślałam że dziecko musi w worek kopnsnąć czy coś, żeby się uszkodził, ale ani ja ani mały się nie ruszał w tym momencie.
Mąż w pracy, ma się zjawić za 1-1,5h. W międzyczasie przyjadą partacze ostatnią roletę montować... hmm... co by tu zrobić...
Ręce mi się spociły i adrenalinka mi się włączyła, czuję lekkie kłucie.
Wody klarowne, poczekam na męża i przejrzę w międzyczasie torbę, wezmę prysznic i jeśli akcja nie będzie dramatycznie szybko postępować to 0 12-13 jedziemy na porodówkę.
Poproszę o kciukiPostaram się informować o swoich przygodach
marissith, LaRa, Pati Belgia, Anuśka, MANIEK, Biedroneczka83, konwalianka, Misi@, Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Lara, pewnie wszystko na raz. Ślini się, łapki do buzi ładuje, więc dziąsła pewnie też dokuczają. Poza tym i przede wszystkim budzą Go ciągle te nieszczęsne gazy, idą bąki i to go pobolewa i kumuluje się nocą...przewalone.
-
nick nieaktualny
-
Nieukowa: a gdzie skurcze? Gaddemet!
Trzymam kciuki, zeby skurcze byly ladne, a nie takie lipne jak u mnie, zeby maly mial maly lepek i bys nie meczyla sie jak Kroko i Smoku, zebys nis pekla jak Beszka i zebys nie skonczyla na cc jak Kotka. Jednym slowem zycze Ci porodu cudnego pieknego i szybkiego.
Ja mojej rzadko odwalam manikiura stad strupek stary pod okiem i swiezy na nosie.. dzis tylmo 1h spacerku rano. Bulony dluzej, ale dzis robie za nianie dla starszej, a ta nie.chciala dluzej chodzic wrr. Widac tv lepsze. A teraz sie karmimy, ja z notatkami do egzaminu
Aha:Nena ale ten Twoj Diego chudziutki, kurxe moja wazy z 5kg a ma 2miechy a jest raczej mala.. ale.ze cala noc nie spi czy jakWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 12:43
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Nieukawa aa super trzymam kciuki a nie mówiłam że Radzio terminowe dziecko będzie
no to na liście nastepna jestem aaa 19 dni do terminu
Mój sie wziął za porzadki w pomieszczeniu pozsypowym a ja w staniku siedze bo tak mi gorąco masakra
Bylismy na małych zakupach pod blokiem i padam na twarz głowe pod kran wsadziłam i odpoczywam a co mała dziś spokojna hmm cisza przed burzą
zaraz poczytam co naskrobałyście -
Nennna hehe ja przygarne bo i tak mało sypiam
Zgredka nom twoje życzenia porodowe dla Nieukawej pierwsza klasa
kurcze ja doczytałam ze ze moja to główke w najszerszym miejscu juz ma taka jak Zuza do poroduale raczej bedzie krótsza
klusia moja kochana
mój co troche przyłazi zamiast sprzatac i pyta czy nie rodzezaraz mi karze pewnie siedziec koło niego zeby miał wgląd sytuacji hehehehehe
Nenaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Troche powalcze, bo wody poszly, ale szyjka zamknieta  i akcja skurczowa mizerna.
Zaleta tego stanu rzeczy: jestem przyjeta priorytetowo, bo na izbie bylo 5 kobiet ktore sie zglaszaly do porodu+3 na patologie. Sal porodowych jest 4 wiec mam farta pod tym katem.
Anuśka, Pati Belgia, Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Na porodowce Juz mi sie podoba: sala fajna, polozne przystepne, sa studentki poloznictwa do pomocy. Leze pod ktg, m
Juz sobie zrobilismy sesyjke fotkowa z mezem 
Wszyscy uszanowali sprzeciw wobec naciecia, o dziwo nawet lekarz z izby. Byly fochy, czy wiem ze moge peknac po odbyt i w ogole, ale poza tym spoko.
Wenflon boli- raz sie paniom wklucie nie udalo, a to co sie udalo uwiera. To normalne? Przejdzie?
Co jeszcze... Aha- mam antybiotyk na gbs. I tak bym dostala, bo wyniki sie wczoraj przedawnily, ale po odejsciu wod i tak sie podaje co 4h nawet jak byly ujemneYasmin, Blondik lubią tę wiadomość
-
I plus dla procedur ktore tu maja- maja moj szacun ze nie podaja oxy bez potrzeby, dopiero po 6h od pekniecia pecherza. Po ktg moge lazic, skakac na pilce itp itd. Zobaczymy co polozne doradza zeby mnie porozciagac...
U mnie na bank bedzie trzeba oxy podac, bo mala szansa ze w 3h mi sie szyjka magicznie rozewrze jakos mocno...
Sory ze taki luzny potok swiadomosci, ale adeenalinka dziala, maz poszedl na obiad a ja mam jeszcze pol h na ktg Pati Belgia, Blondik lubią tę wiadomość