Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:wrrr martwie sie! daj znak że wszystko ok....
Sorki ze tak dlugo:-) wszystko ok, powiedzialam ginowi o bolu w szyjce to takie mi badanie zrobil ze ja pierd... myslalam ze go kopne noga odruchowo. Ale szyjka dluga zamknieta:-)
Jutro ruszam na miasto, fryzjer, kosmetyczka, zakupy wyprawkowe i dla siebie, ale to takie plany a pewnie skonczy sie jak u Acik:-D musze wykorzystac jutrzejszy dzien na maksa bo do dzis mialam l4, i jutro po poludniu ide do zus zaniesc kolejne do 19.10. I znowu bede sie w domu kisilajustyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja nie wytrzymam do porodu... od kilku dni płaczę z bólu.. tak mnie okropnie kręgosłup boli, że już nie wiem co ze sobą zrobić... w soboty na niedzielę w nocy byłam na IP, bo mam bóle jak na okres, ale oczywiście jak zawsze ktg nie wykazało skurczy a szyjka długa i zamknięta. Wychodzi na to, że ten ból kręgosłupa mi promieniuje tak na brzuch... ja chyba zwariuję... ból kręgosłupa, do tego tępy ból brzucha, żadna pozycja nie pomaga a ból nie do zniesienia...najgorsze jest to, że wiem, że będzie gorzej, bo brzuch dalej rośnie... dziś kupiłam sobie tą poduszkę o której pisałyście, ale dzięki niej ból nie minie, jedynie może się nie nasilać.
Perspektywa jeszcze dwóch miesięcy w takich bólach jest straszna. I boję się bardzo, że przez ten ból przegapię później bóle porodowe, bo objawiają się podobnie... albo, że teraz stracę czujność, że zacznie się szyjka przez nie skracać... -
nick nieaktualnyAcikk wrote:Madzia, no ale mowilas lekarzowi że aż tak bardzo Cię boli ciągle?? I nic Ci nie poradzili???
Na poczatku ciąży mnie bolał, ale nie tak bardzo. Wtedy poleciła masaże, chodziłam i pomogło, ale teraz przez te twardnienia brzucha boję się iść na ten masaż...
O tym mocnym bólu teraz nie mówiłam mojej lekarce, bo oczywiście zaczęło mi się po wizycie u niej... a następną mam dopiero 9 października... nie mam kasy, żeby iść prywatnie, dlatego byłam na IP, ale tam mi powiedzieli, że jest wszystko ok i dołożyli mi nospe forte 3 razy na dzień...
Jedynie co to przechodzi mi na kilka godzin po paracetamolu, ale mam opory, żeby brać go codziennie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 23:44
-
nick nieaktualnyAcik jestem przerazons waga mojego dzieciaczka. 2 tyg temu bylismy na usg 4 d i wazyla 1550g a wczoraj juz 2050g. Jesli bedzie przybierala w takim tempie to na poczatku listopada bedzie miala ponad 3000g a przy porodzie ok 4000g. Licze ze ta waga troche zaklamana jest;-) chociaz lekarz mowil zeby malych ubranek nie kupowac. Wiec chyba w rozm 62 sie zaopatrze, bo 56 kilka mam. Jest jeszcze opcja ze dzidzia jest dluga bo maz ma 197 a ja 180:-)
Madzia to nie dobrze, a jestes na l4? W ciagu dnia raczej lezysz czy siedzisz? Mysle ze masaze to nie jest dobry pomysl. Trzymaj sie Kochana:-*
A co do paracetamolu to bierz w najwiekszym bolu, biorac codzinnie mozesz sie na niego uodornic i nie bedzie pomagal. No i ze szkodliwoscia dla dzidzi nie wiem jak jest, noby mozna w ciazy stosowc, ale jak czesto i dlugo to nie mam pojecia.
Spac juz nie moge, wrrrr, mysle o tej wadze. A w dodatku kolor w pokoju malej wyszedl nie taki jak chcialam.
Aha na wizycie dostalam karte aktywnosci dziecka, od dzis mam zaznaczac o ktorej godz byl 10 ruch dziecka w ciagu dnia. I liste wyprawkowa i omawialam plan porodu z polozna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 06:02
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa gratuluje udanej wizyty
mała fajna, nie martw się, więcej ciałka do kochania
a jaki kolorek wybrałaś?
Ja dzisiaj tez wizytuje. Ciekawe czy mały się nie przekręcił i leży dalej główką do dołu.
Madziu współczuje samopoczucia. A nie możesz telefonicznie ze swoim gin sie skontaktować i porozmawiać co na ten ból ? A moze to rwa kulszowa Ciebie dopadła i tak Ci promieniuje ??
Wogóle jak u Was z urządzaniem pokoi?? Mój mąż wpadł na pomysł ze zrobi prezent dla małego i sam uszyje mu literki ;P materiał jest, wypełnienie też, teraz czekam na realizacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 06:11
-
nick nieaktualnyZdecydowalismy sie na beckersa Misty violet, ale do fioletu to mu troche brakuje, w szary wpada z czego srednio jestem zadowolona. Ale moze przy swietle dzienn bedzie lepiej. Co do urzania pokoiku to jestemy na etapie malowania, musimy kupic meble- moze w przyszlym tygodniu.
Megi podziwiam Twojego męża! Moj nie umialby pewnie nawet nitki na igle nawlec:-D -
nick nieaktualnyUwielbiam kolor fioletowy, sama mam jedną scianę taką tylko że tikurilla malowane. No i na pewno przy swietle dziennym kolor sie rozjaśni, pytanie czy az tak zebys byla zadowolona.
Mój maz to taki ukryty plastyk i krawcowachciał nawet maszyne kupic do szycia ale stwierdzilismy ze pozyczymy od mamy. Nie moge sie juz doczekac
na pewno sie chłop postara
My już prawie mamy wszystko tylko zostało dokupic dywanik i jakies naklejki ponaklejać zeby pokoik nabral bardziej dzieciecego charakteru -
Hej potem Was nadrobie,pisze bo kurde sie zastanawiam co robic:/ wizyte u gina swego mam w czwartek o 9:30 a od wczoraj od rana cos Dzidzka slabo soe rusza hmmm praktycznie wogole nie czulam wczoraj ruchow i az wlasnie do teraz:/ tak sie zastanawiam czy to aby nie taki poprostu jeden Jej dzien..a nie chce tez panikowac,chyba pojde nazre sie cukierek popije cola i zobacze czy bedzie skakac
-
nick nieaktualny
-
Boże masakra już trzy z listopada
niech nasze maluszki jeszcze poczekają
Megi ja tez dzisiaj mam wizytęMadzia ja bym na twoim miejscu albo skontaktowała się jakoś ze swoim ginem, albo do czasu wizyty jechała na paracetamolu bo twoje nerwy i złe samopoczucie też się na maluszku odbiją.
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
Pchelka duża ta Twoja córcia:P Moja 2 tygodnie temu ważyła 1200 ciekawe ile dzisiaj bo mam usg III trymestru i już się nie mogę doczekać. Moja mała też się słabiej rusza może dlatego że coraz mniej miejsca ma. Dobrze, że dzisiaj wizyta;) właśnie sobie uświadomiłam, że za miesiąc to i my możemy się już rozpakowywać a ja w dalszym ciągu mam tak niewiele;P
U nas pokój dla Małej jest szaro-różowy:) firanki już wiszą, wózek jest, meble też tylko skręcić trzeba:P
-
Hej dziewczyny. Ależ miałam dzisiaj durne sny... co noc mam takie jazdy, ale dzisiaj to już na maksa poszłam. Śniło mi się, że miałam USG i taki obraz centralnie z brzucha ( jak z filmu dokumentalnego, gdzie czyta Czubówna ), jak Mała pływa sobie w płynie owodniowym, bylo widać pływający naskórek w środku, wszystkie naczynką, żyłki z krwią... A Malutka tam się bawiła w najlepsze, ciągnęła za pępowinę, a ja się śmiałam jak głupia. Później natomiast kładłam panele u koleżanki
A ogólnie boli mnie łopatka i to tak, że siedzieć nie umiem. Chyba źle się do snu ułożyłam...Evka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOch Madzia nie chce myslec co czujesz,sama mam problemy z kregoslupem tylko u mnie bol promieniuje do bioder I ud I czasem mam problem ze wstaniem I z rozchodzeniem. U mnie to skolioza plus mlodosci zbieralam truskawki w Anglii I teraz sie odbija wszystko,w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow choc I tak nie jest zle. Mi wlasnie duzo pomogla poduszka I masaz przed snem choc moj maz twierdzi ze jak zaczyna mnie masowac to prawie odrazu zasypia hehe... no ale ja z bolu az nie placze,biedna. Moze wyproboj pas wspomagajacy cos takiego
http://www.mothercare.com/Nexcare-Maternity-Support-Size-8-18/495806,default,pd.html#q=Belt
Ja osobiscie nie uzywalam,ale mi polecila znajoma. U nas mozna pozyczyc ze szpitala np. Zorientuj sie czy istnieje taka opcja,zawsze mozna sprobowac.
-
Pchelkaa wrote:Jestem!
wszystko dobrze, musielismy z Mezem to uczcic zakupami w tesco dla córci i kolacja na miescie:-) ulozona posladkowo (a mialam przeczucia ze glowką
), na wargi spuchniete potwierdzil zylaki, zalecil wiecej spacerow (od tygodnia kisze sie w domu i przyznam ze ruchu to nie mam wcale) i powinno byc lepiej. Mam w tym tyg jeszcze powtorzyc badanie moczu zeby zobaczyc czy glukoza bedzie. Nastepna wizyta 19.10 z ktg. Aha i Nasza córeczka waży juz 2050g! Gigant!
jak tak dalej bedzie rosla to niech lepiej sie nie przekreca hahah:-D
duze to Wasze Maleństwo juzciesze sie, ze wszystko dobrze
moze te zylaki to od ułozenia dziecka bo moje tez posladkowo:/
7w3d 💔 -
Cześć dziewczyny:) Madzia, może rzeczywiście spróbuj iść do fizjoterapeuty. Mnie też bolał kregosłup i moja gin powiedziała bym szła, bo niedoczekam końca ciąży w spokoju tylko w bólach, ale jakoś poruszałam się trochę z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży i przeszło, bo nie były to bóle bardzo silne. No i Jak Eve pisze, może wartałoby się obkleić taśmami? Wiem, jak to jest z bólami kręgosłupa, bo często w moim życiu mi dokuczają przez moją skoliozę.
Nie mam zielonego pojęcia Eve co to za badanie, też wprawdzie ciężej mi się oddycha, mam takie poczucie czasem, że brakuje mi powietrza ale nie zdarza się to często.Eve_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU Was dzieciaczki sie uspokajaja a u mnie zaczal szalec,ale to raczej zwiazane z lozyskiem,bo mam na przedniej scianie I teraz jak jest wiekszy I silniejszy facet to zaczynam czuc wyraznie kazdy ruch,choc I tak nie jest tak jak w pierwszej ciazy. Musze jeszcze poczekac