Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Pchelka no to super ze jestescie juz na swoim.
a przeprowadzaliscie sie gdzies do innego miasta czy ta sama miejscowosc?
Ta sama:-) wyprowadzilismy sie od tesciow. Wczesniej mieszkalismy w wynajmowanym w Warszawie i chcielismy tam kupic mieszkanie, ale Warszawa nie dla mnie
Flakonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nam położna w SR mówiła, że lepiej jak najpierw są skurcze a później wody odchodzą.
A co myślicie o masażu krocza? Ja się zastanawiam, jeżeli tak się rozciągnie to czy później wróci do normalnych rozmiarów.
Justyna miałaś nacinane krocze czy jak to u Ciebie było? -
nick nieaktualnyBrrr, Wy tu już o odchodzących wodach?

Ja mam czasem uczucie że mi coś "Cieknie" po nogach ciurkiem:P I też się stresuję
Ja mam stres że akcja porodowa się będzie bardzo szybko rozwijać i to w najmniej odpowiednim momencie i mąż nie zdąży do domu dojechać...
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny:-) Matlena poki co nie mam gdzie tego rozpakowac:-D wszystko w kartonach stoi, szafe w tym tug bedziemy mieli dopiero. Wprowadzilismy sie jedynie z lozkiem. No i oczywiscie ze zrobiona kuchnia i lazienka, a mebli zadnuch starych swoich nie mamy, wiec trzeba kupic nowe wszystko, a ze teraz czas na wyprawke to najpierw ogarnac trzeba pokoj Mlodej:-) nie chcielismy dluzej czekac z przeprowadzka bo chcialam przed porodem na spokojnie to zrobic, a w dodatku ciezko juz z tesciowa, caly czas krytykowala wyprawke, ja sie ciesze ze cos kupilam pokazuje jej chwale sie (kupuje rzeczy nowe) a ta ze w lumpach to po 2-3 zl mozna kupic ladne ze szkoda kasy ze cos do mieszkania bym za to kupila. Ok w lumpach fajne rzeczy sa, ale uzywane mam juz po dzieciach siostr, wiec chce miec tez cos nowego.
Co do plaszcza to ja mam zamiar dzis kupic cos takiego
http://archiwum.allegro.pl/oferta/hit-sliczny-cieply-wiazany-plaszcz-model-2015-i4556829273.html
W sklepie u Nas w miescie sa takie po ok 130-150 zl, a bede mogla chodzic tez po porodzie, bo napewno w ten sprzed ciazy sie nie zmieszcze od razu.
Dzieki za liste, kilka rzeczy nie mialam na swojej;-)
Justyna, dzieki za kwiatka!
co do ptzeprowadzki to pewnie bardzo doczekac sie nie mozesz, z budowa zawsze troche dluzej czeka sie na ten moment, chociaz my kupilismy mieszkanie pod koniec marca a dopiero teraz sie wprowadzamy;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 10:16
-
nick nieaktualny
-
miałam ale nawet tego nie czułam, później do zszywania miałam już znieczulenie miejscowe. U mnie ciężko szło z rozwarciem, bo o 15 byłam u swojego gina który już mówił, że skurcze regularne są i na IP mamy jechać, ale szyjka miała jeszcze 0,5 cm. O 17 na IP byliśmy i szyjki już brak ale rozwarcia też, więc całe 10 cm rozwarcia zrobiło się od godz. 17 do 22 - czyli w 5 godzin - i to były koszmarne 5 godzin, bo za szybko wszystko szło i ból był mega, a od 22 do 23.50 próbowałam Olka wyprzeć ale był źle ułożony dlatego tak długo to trwało a ostatecznie lekarz go wypchnąłrewelka wrote:Nam położna w SR mówiła, że lepiej jak najpierw są skurcze a później wody odchodzą.
A co myślicie o masażu krocza? Ja się zastanawiam, jeżeli tak się rozciągnie to czy później wróci do normalnych rozmiarów.
Justyna miałaś nacinane krocze czy jak to u Ciebie było?
na szczęście wszystko dobrze się skończyło, dostał 10/10 w skali Ap.
7w3d 💔 -
hahahaha no od 3 do 7 nie spałam już, łaziłam z podpaską, bo mi wody się sączyły, a nie odeszły jak na filmie za jednym chluśnięciem. Skurczy nie miałam, na forum pisałam, jak czop wyglądał i że się zaczyna , torbę przejrzałam do szpitala, prysznic, nóżki ogoliłamZieloneOliwki wrote:justyna- to 4 godziny na luzie szykowałaś się do szpitala po odejściu wód?

ja bym chyba wszystko do góry nogami poprzewalała ze stresu:D
najadłam się jeszcze
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyno aż mnie brzuch ze stresu rozbolał że Ty tak sobie normalnie funkcjonowałaś...
Ja się boję że jak mi wody odejdą pierwsze to że jak pójdę się myć to w wannie urodzę 
Cały czas się zastanawiam czy będę w ogóle wiedziała że pierwsze skurcze się zaczęły. -
nick nieaktualny
-
Pchelkaa oj tak, czekam już na ten moment od dawna. U nas trochę inaczej, bo meble mamy swoje i zabieramy na razie co mamy, a z czasem sobie najwyżej coś wymienimy lub dokupimy. Łazienka i WC już zrobione, meble już złożone, brakuje tylko w łazience szafki, ale dokupimy z czasem, bo teraz nie ma nawet kiedy i gdzie jechać pooglądać. Do WC meble zamówiłam na allegro i całkiem całkiem ten komplecik

7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
justyna - sliczne buciki wybralas dla Olka
Tez kupuje swojej corce Lasoskiego. Je jezdze do outletu ccc, tam sa o 50% tansze
Te buty sa bardzo ladne, skórzane, ale niestety na sniegu przeciekaja, wiec przydalyby sie do tego jeszcze jakies sniegowce na zmiane.
Tak, dziewczyny: pod ponczo na cebulke i dlugie rekaiczki. Ono jest bardzo cieple. Poza tym jezdze samochodem, wiec raczej dlugo na powietrzu nie przebywam. ale fakt, na spacery przydalaby sie puchowka
justyna14 lubi tę wiadomość

-
nomFlakonik wrote:Justynato u ciebie nadal niespodzienka kto w brzusku siedzi? Lekarz ani raz nic nie sugerowal?
nadal nie wiemy, w piątek teraz mam ostatnie usg III trymestru i liczę, że już na powie na 100%. Na usg II trym. powiedział, że na 80% córka, ale żeby się nie sugerować. Olek był 100% córką na tym drugim usg, więc na razie czekam z wyprawką i wszystkim aż się potwierdzi płeć
ale powiem Wam, że niecierpliwię się. Ten tydzień taki jakiś przełomowy u nas, przeprowadzka, dowiemy się jaka płeć drugiego dzidziusia
Madzisek, iNso87 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
ZieloneOliwki wrote:no aż mnie brzuch ze stresu rozbolał że Ty tak sobie normalnie funkcjonowałaś...
Ja się boję że jak mi wody odejdą pierwsze to że jak pójdę się myć to w wannie urodzę 
Cały czas się zastanawiam czy będę w ogóle wiedziała że pierwsze skurcze się zaczęły.
Poczujesz skurcze
Będziesz chodziła do jakiejś szkoły rodzenia albo z położną rozmawiała? Mi np. bardzo dużo dała SR bo wiem, że jak odejdą wody to nie ma sensu jechać od razu (chyba że są zabarwione na jakiś kolor), i trzeba poczekać na skurcze, tak jak właśnie u Justyny było, co z tego że wody odeszły, jak rozwarcia nie było, i byś leżała cały dzień i czekała, a w szpitalu czas leci wolniej.
-
nick nieaktualny
-
jeszcze trochę i swoje dziewczynki będziesz tulićFlakonik wrote:Zaraz jade do szpitala odwiedzic znowu moja przyjaciolke z dzieckiem
Chyba pierwszy raz wczoraj mialam okazje trzymac takie malutkie dziecko . Piekne uczucie 

ja tak sobie myślę, że już zaraz 1 listopada, znicze trzeba kupić, a potem to już zleci do porodu moment.7w3d 💔





