Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Wam wszystkim!
Od rana nie miałam internetu i kurde jak w jaskini się czułam bez Was...
Wysprzątałam wczoraj mieszkanie tak, że na kolanach podłogę myłam. Sofa ustawiona, łóżeczko złożone;)
Stars- ja kupowałam łóżeczko i materac, z tym że przez stronę internetową od sprzedawcy z allegro bo tańsza przesyłka była, ale tydzień czasu czekałam no i ja chciałam takie zwykłe drewniane, bez wzorków.
Naox- to tam gdzie ja;) mnie dobijała jedna ruda i jedna taka grubsza blondyna. Wszystko robiły z łaską... Dlatego mam nadzieję że już tam nie trafię nigdy
Acikk- ja biorę magnez ale nie regularnie, raz dziennie jak się gorzej czuję
naox, stars2345 lubią tę wiadomość
-
maya34 wrote:Mam teraz przepisane 450 mg magnezu (po 150 rano ,w poludnie i wieczorem) ,chyba juz konska dawka ale nie biore juz no spy bo tu jej nie daja.
Evvik zylam prawie 10 lat we Wloszech i tam bylo to samo.Wiekszosc moich znajomych ktore wyszly za maz za wlochow maja pieklo z tesciami i mezami tez.Nawet moja tesciowa mowi ,ze gdyby wiedziala to by slubu nie brala. Ja tam do tescia nic nie mam ale wiem ,ze musi mniec wszystko postawione przed nos .Jest strasznie wymagajacy .Ja gdy wszyscy sie pukali w glowe i mowili ,wez sobie jakiegos wlocha mowilam nigdy w zyciu i znalazlam sobie polaka .I jeszcze tego nigdy nie pozalowalam .Przynajmniej nie czuje sie jak sluzaca we wlasnym domu.
I masz racje, w Twojej sytuacji zapewne zrobila bym to samo.
Moje kochanie czekalo 4 lata, zanim zaczelam z nim powaznie "chodzic" My jestesmy w takim juz troche podeszlym wieku, ja mam 39 lat on 45. Nie mialam ochoty na zwiazek, ktory nie ma sensu i bardzo dlugo nie wierzylam mojemu mezowi, ze mysli o mnie serio.
Mieszkajac tutaj bardzo szybko sie zorientowalam jak polki sa traktowane w niemczech. Bardzo czesto jako latwe kobiety. I nie dziwie sie, bo naprawde jest wiele takich historii. Mnie cholera brala jak kolesie mysleli, ze jestem taka sama. I z gruntu wszystkich traktowalam z duzym dystansem. Z tego wynika, ze to wlasnie sie podobalo, ze nie jest latwo mnie zdobyc;p
Jeden nawet staral sie 4 lata, by mnie zlapac;) i ciesze sie, ze byl tak cierpliwy, bo teraz jestesmy bardzo fajnym malzenstwem i w dodatku mielysmy szczescie, ze zaszlam w ciaze i niedlugo bedziemy pelna rodzina:)
maya34, kwiatakacji, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, dziś na 15:30 mam USG III trymestru. Nie wiem czy pamiętacie jak się zamartwiałam tymi wymiarami z usg zrobionego w szpitalu, trzymajcie kciuki żeby okazało się że wszystko jednak jest ok...
Madzisek, naox, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justyna mam nadzieję że ok
no ale nie pjade na izbę z tym że krzyż mnie boli
a teraz juz w sumie nic się nie dzieje. Mam nadzieję że do czwartkowej wizyty juz nic się nie wydarzy..
Zieloneoliwki to trzymamy mocno kciuki :* daj znać co i jakDżulia, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, dziś na 15:30 mam USG III trymestru. Nie wiem czy pamiętacie jak się zamartwiałam tymi wymiarami z usg zrobionego w szpitalu, trzymajcie kciuki żeby okazało się że wszystko jednak jest ok...
A mi zapiekanka na obiad tak pachnie,ze sie obslinilam cala .Uciekam wcinac mniam .ZieloneOliwki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Pchelkaa na następnej wizycie będzie GBS i to koniec, potem jak dotrwam to krew albo i nie
ostatnio szyjka miałą 2,5 cm więc jeszcze sporo, zobaczymy ile teraz będzie miała. Modlę się, żeby się skróciła już do 1 cm albo całkiem do 0,5 cm bo przy 1 porodzie to z tą szyjką walczyłam od 3 w nocy do 15-16 - tyle godziny schodziła do zera! wiec mam nadzieje, że teraz pójdzie szybciej.
Dziewczyny przykre te historie rodzinne, ale ważne, że dałyście rade, macie szczęśliwe rodziny teraz własne. U mnie niby wszystko ok, ale np teściowa tym że się przeprowadziliśmy jakoś się nie przejęła, nawet nie pomogła z pakowaniem, przenoszeniem, teraz żeby choć zaproponowała, że pomoże sprzątać - też nic. nawet nie wpadła w odwiedzinyza to teść nam bardzooo pomaga, za co jestem mu wdzięczna.
Teściowa też jak dowiedziała się, że córka ma być to od razu że to nie możliwe, że na pewno syn, bo dobrze wyglądam. A mam wrażenie, że nie chce, żebyśmy mieli córkę, bo jej córka ma dwóch synów, więc ... . Co mnie jeszcze wkurza, ciągle gadani "nie noś Olka, bo ciężki, w tym stanie nie wolno" nosz kurwa a kto ma nosić moje dziecko? jak całe dnie sama jestem, to siłą rzeczy czasem muszę. A żeby przyjść coś pomóc to jej nie ma, tylko biadoli. O to i ja się wygadałam
Justyna, u mnie identycznie teściowa gada. Że mamy się jeszcze nie szykować "na różowo"bo okaże się przy porodzie jaka płeć. Jej corka też ma 2 synówjustyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, dziś na 15:30 mam USG III trymestru. Nie wiem czy pamiętacie jak się zamartwiałam tymi wymiarami z usg zrobionego w szpitalu, trzymajcie kciuki żeby okazało się że wszystko jednak jest ok...
Trzymam kciukI!!!!!ZieloneOliwki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś bez obiadowo właśnie zrobiłam SE kanapki
masakra jaką niedorobiona jestem po tej nocy. Przy dałoby się na jakiś spacer wyjść jakos dotlenic ale pogoda taka że nic tylko wlezc pod koldre razem z głową i tam leżeć. Blee
-
Hej!
Długo się nie odzywałam, już nie nadrobię tego co przez tydzień naskrobałyście, ale mam nadzieje, że wszytskie jesteście w 2 lub 3 pakach.
Remont remont, brak mi już siły na to. Wszytsko stoi na głowie, czasu mało, Mężowi remont idzie bardzo wolno - wiem, wiem pracuje bardzo długo i dużo,a ja nic nie mogę pomoc, tylko się wkurzam,że nie zdarzymy na czas.
Jestesmy razem 8 lat, ale chyba nigdy nie było tylu spięć i niepokojów. Chyba ciążowy instynkt wicia gniazda padł mi na głowę.
Generalnie mamy już 90% wyprawki, tylko jeszcze łóżeczko trzeba zamówić i jakieś pierdoły. Nawet pieluchy już są,wczoraj w rossmanie trafilam na tą ich promocje pt "cena na do widzenia" i kupiłam 3 paczki Pampers PRemium Care 1 newborn 78 szt za 32,99 za paczkę, więc cena spoko.
Ale co najważniejsze, trzeba postawić mieszkanie na nogi, poukładać od nowa, bo póki co wszystko jest w totalnym nieładzie i na jednej kupie.
I najgorzej.... dostałam dziś pismo z Zusu, o wszczeciu postepowania wyjasniajacego, dlaczego dostałam podwyżke i zmianę stanowiska w ciazy...
Co mam im odpisać, że jestem zajebista i pracodawca tak zaplanował moja scieżkę rozwoju w firmie, a to że zaszłam w ciąże, no trudno...zdarza się. Eh...ciekawe jak długo będe czekać na wyjaśnienie sprawy i wstrzymanie zasiłku, bo remont ostro domowy budżet szarpie...
To by było tyle żali na dziś, wiecej nie pamiętam, za wszystkie żałuje.
Postaram się dziś zamieścić te przepisy na ciasta "cukrzycowe"Acikk wrote:A jeszcze apropos tego magnezu mam pytanie ' ile bierzecie tego? To se tez wezme zapobiegawczo
ja magnezu ( aspargin) biorę w sumie 8 szt dziennie ( 2*4) do tego nospa forte 2 razy i 2 razy relanium 5mg - wiem dużo tego, ale boje sie odłożyc, zwłaszcza ze przy nawet umiarkowanym spacerze brzuch sie mocno stawia - ale widać taka moja uroda.
-
jeju dziewczyny Was tez tak boli krrocze?? o pachwiny mi chodzi glownie jak sie chodzi;/ masakra... my w sobote mamy slub a ja chodze jak pingwin:( zeby mnie nie wywiezli na porodowke po tej imprezie ;/
ja mam brac magnez b6 3 *1 i zelazo 1*1 a biore jak mi sie pprzypomniWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 14:57
-
Acikk wrote:Balbo chyba sobie zartujesz !!! Jaki ten ZUS jest pojebany tj szok!! Nie mam słów...
I wstrzymali Ci zasiłek w związku z tym że dostalas podwyżkę?
Polityka ZUS, robia wszystko by ograniczyc wyplaty. Wkoncu musza oszczedzac na emigrantow.
zagotowalam sie...