Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNadulka – dzięki
moniek90 – No właśnie mam do szpitala 50km, ale średnicówką się cały czas jedzie więc ok.35 min i jesteśmy na miejscu.
Grażyna ma zdrowe podejście – strasznie ją lubię.
Oglądałam dziś przy okazji całą naszą porodówke i jestem pod mega wrażeniemSuper warunki!
Pchelkaa – jak to dostaniesz fenoterol? Czyli chcą jeszcze wstrzymywać poród?!
Przecież dzidzia już duża i to już 37tydzień. -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Najpierw szyjka Ci zginie a dopiero potem rozwarcie zacznie się robić.
właśnie nie zawsze tak jest - ja mam jeszcze szyję, a rozwarcie się już zrobiło.
Kate4 – a jaką masz szyjkę?
Ojjj do 11stego to ja bym baaardzo chciała wytrzymać! -
nick nieaktualnyWeszlam i zaraz sie zestresowalam Trzymam kciuki za was dziewczyny
.Ja z moja terrorystka codziennie gadam,ze ma tam jeszcze siedziec w spokoju i czekac az mama pozwoli wyjsc.I odpukac narazie skurcze wyciszone, nie wiem czy to zasluga lezenia ale ktg przez ostatnie 2 tyg nic nie wykazalo i w czwartek ginka zrezygnowala nawet z badania szyjki .Chociaz teraz zaczynam zalowac ze nie kazalam jej na sile robic..Ale na wszelki wypadek ide zobaczyc czy aby wszystko w torbie gotowe
.
alicja_ lubi tę wiadomość
-
alicja_ wrote:właśnie nie zawsze tak jest - ja mam jeszcze szyję, a rozwarcie się już zrobiło.
Kate4 – a jaką masz szyjkę?
Ojjj do 11stego to ja bym baaardzo chciała wytrzymać!
Dasz radętylko nie szalej za bardzo
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Nadulka – dzięki
moniek90 – No właśnie mam do szpitala 50km, ale średnicówką się cały czas jedzie więc ok.35 min i jesteśmy na miejscu.
Grażyna ma zdrowe podejście – strasznie ją lubię.
Oglądałam dziś przy okazji całą naszą porodówke i jestem pod mega wrażeniemSuper warunki!
Pchelkaa – jak to dostaniesz fenoterol? Czyli chcą jeszcze wstrzymywać poród?!
Przecież dzidzia już duża i to już 37tydzień.
Podaja fenoterol bo sa to skurcze nieregularne, a jesli to akcja porodowa to ta kroplowka tego nie zatrzyma- tak powiedzial lekarz. Ale powiem Wam ze juz przestaje bolec, albo juz sie "oswoilam" z tym bolem. Kurde jak do tej pory bylam pewna porodu i macierzynstwa tak teraz wielka panika! Ja jednak nie chce chyba. Tzn chce ale boje sie ze nie dam rady ogarnac siebie meza i Malej:-( Boziu co tu zeobic??
Sory bardzo panikuje -
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Podaja fenoterol bo sa to skurcze nieregularne, a jesli to akcja porodowa to ta kroplowka tego nie zatrzyma- tak powiedzial lekarz. Ale powiem Wam ze juz przestaje bolec, albo juz sie "oswoilam" z tym bolem. Kurde jak do tej pory bylam pewna porodu i macierzynstwa tak teraz wielka panika! Ja jednak nie chce chyba. Tzn chce ale boje sie ze nie dam rady ogarnac siebie meza i Malej:-( Boziu co tu zeobic??
Sory bardzo panikuje
Nie masz za co przepraszać
To normalne. Dasz radę! Póki co trzymam kciuki żeby się uspokoiło, niech mała jeszcze posiedzi w brzuchu -
Pchełko kochana każda z nas będzie Przechodziła przez takie chwile zwątpienia
ale damy radę
silne z nas babki
zobaczysz że jak zobaczysz ta małą istotke to wszystkie czarne myśli miną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 20:16
-
Pchelkaa nic dziwnego że panikujesz
pewnie dotarło do Ciebie że to już tak niedługo niezależnie od tego co się wydarzy
a co do chcenia lub niechcenia to chyba nie masz juz za bardzo wyboru
(jak kazda z nas;)) ja też mam często takie myśli czy dam radę jak to będzie i czasem widzę wszystko w czarnych barwach że będę tylko zajechana wiecznie nie wyspana i "uwiazana" z dzieckiem a wogole to ze jestem za mloda jeszcze
Mam jednak nadzieję że tak nie będzie
Trzymaj się, masz tam męża ze sobą?
A męża masz od tego by Ci pomagał a nie żeby go ogarniac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 20:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny