Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKate4 wrote:Nie znam dokładnej godziny ale napewno z rana ok 9-10 chociaż dzisiaj na wizy ie dowiedziała się że nie wiadomo czy będzie zapewniony wtedy zespół lekarzy bo to swieto;/mam nadzieję że nie pójdą wszyscy na urlop;)
Kate, no nie mogą sobie iść na wolne. A masz zaplanowaną tą cc? -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:przy cholestazie ciążowej swędzą zazwyczaj stopy i dłonie. Na tym etapie ciąży, gdzie organizm dosłownie puchnie od wody i kg swędzenie jest normalne i czasem nawet i 4 razy na dobę trzeba się smarować, żeby skórę dobrze nawilżyć. Ale przy okazji warto skonsultować z lekarzem, jak swędzenie spać nie daje.
-
Taki ładny post napisalam czekajac w kolejce do pobrania i się nie dodał
Acikk chcialabym się juz rozpakowac ale nic zupełnie na to nie wskazuje
Moje stopy wydaja się byc juz na maxa spuchniete a i tak codziennie sa wieksze. Moje jedyne juz buty adidasy sprawiaja mi bol podczas noszenia. Ledwo je wciskam
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Przyszedl konowal, luknal w karte i nic nie powiedzial. Wiec go zaczepilam i spytalam o ta krew to tylko powiedzial ze jesli bedzie dalej leciec to mam zglosic. Dodal ze jak sie skurcze pojawia to tez mam zglosic, wiec ja do niego ze do tej pory zadnych nie czulam choc byly na ktg. No to ze jak jakies poczuje to mam zglosic. Tyle tego i po obchodzie.
Tyle zacisnietych kciukow to Franek musi przeczekac -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyania14 wrote:Taki ładny post napisalam czekajac w kolejce do pobrania i się nie dodał
Acikk chcialabym się juz rozpakowac ale nic zupełnie na to nie wskazuje
Moje stopy wydaja się byc juz na maxa spuchniete a i tak codziennie sa wieksze. Moje jedyne juz buty adidasy sprawiaja mi bol podczas noszenia. Ledwo je wciskam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. My po obchodzie. Skurcze ladnie wyciszone. Ale jeszcze jedna dawke pompy dostane. I jestem w ogromnym szoku bo lekarz powiedzial ze po 11stym beda indukowa porod!! Ze na tym etapie skoro wody mi leca nie ma co wstrzymywac!!
Ja pierdole jestem w takim szoku ze masakra!! Maly bardzo spokojny jest. -
hej, ja dziś wizytę mam na 17.40, na szczęście mąż cały dzień dziś prawie w domu. W nocy oprócz ciągłych skurczy b-h nic się nie działo. Teraz Pola szaleje w brzuchu. A z porodem chciałabym się wstrzymać do skończonego 37 tyg, żeby była już ciąża donoszona, więc jeszcze do 28.11.15 chciałabym pochodzić w dwupaku. Zobaczymy co dziś lekarz powie.7w3d 💔
-
nick nieaktualnyMegi trzymaj się w dwupaku! Ja jutro rano idę na ktg, chociaż niczego tam się nie spodziewam po nim. Od wczoraj zaczęłam mieć co jakiś czas bóle okresowe i twardnienie brzuszka, czekałam na to, bo wszystkie już o tym pisałyście, a u mnie nic się nie działo. Chciałabym już urodzić, ale wczoraj okazało się, że do 18 tego listopada porodówka w moim szpitalu jest zamknięta przez remont, a na pewno nie chcę rodzic w innych miastach ;/ więc dzidziuś musi jeszcze posiedzieć. Strasznie denerwują mnie pytania, a ile to jeszcze tak będziesz chodzić ;/
-
nick nieaktualny
-
Kate4 wrote:Coś o tym wiem, ją mam nogi jak banie i bola jak chódze nawet w klatkach i nic na to nie poradzisz! Ale po porodzie szybko schodzi woda;)
Jutro od rana jade do fryzjera , na paznokcie i o 16 sesja brzuszkowa a na 18 rzesy
Śmiałam sie do meza za jak mam tyle zaplanowane zeby nie skończyło sie szpitalem rano i nigdzie nie pojade :p -
MeGi2986 wrote:Hej dziewczyny. My po obchodzie. Skurcze ladnie wyciszone. Ale jeszcze jedna dawke pompy dostane. I jestem w ogromnym szoku bo lekarz powiedzial ze po 11stym beda indukowa porod!! Ze na tym etapie skoro wody mi leca nie ma co wstrzymywac!!
Ja pierdole jestem w takim szoku ze masakra!! Maly bardzo spokojny jest.
Wlasnie... wszystkie trzymamy kciuki musi byc dobrze !!
Czy was tez tak kloje w pochwie jakby ktos ogromna szpile wbijal ??? TO BOLI !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 09:10
-
U mnie nocna tragedia. O 3 obudził mnie ból brzucha, żołądka i mdłości. Meczylam się strasznie. Leżeć nie mogłam więc próbowałam spać na siedząco. W końcu dostałam biegunki. Rozdygotana wróciłem do łóżka, do rana już nie zasnelam przez mdłości i ból (nawet po łyku wody ). Po 7 wstałam po raz kolejny i jak zaczęłam modlić się do Neptuna to myślałam że mała. Teżgóra wyjdzie. Teraz leżę ii zdycham. Pić mi się chce Ale boję się że to mnie znowu zaprowadzi do kibla...
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:U mnie nocna tragedia. O 3 obudził mnie ból brzucha, żołądka i mdłości. Meczylam się strasznie. Leżeć nie mogłam więc próbowałam spać na siedząco. W końcu dostałam biegunki. Rozdygotana wróciłem do łóżka, do rana już nie zasnelam przez mdłości i ból (nawet po łyku wody ). Po 7 wstałam po raz kolejny i jak zaczęłam modlić się do Neptuna to myślałam że mała. Teżgóra wyjdzie. Teraz leżę ii zdycham. Pić mi się chce Ale boję się że to mnie znowu zaprowadzi do kibla...
Może masz grypę jelitową, ja miałam w tamtym tygodniu i myślałam, że umrę , do tego jak mały się ruszał to żołądek bardzo bolał. Musisz pić żeby się nie odwodnić, nawet jak to spowoduje kolejne mdłościgenoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dorciamw wrote:Może masz grypę jelitową, ja miałam w tamtym tygodniu i myślałam, że umrę , do tego jak mały się ruszał to żołądek bardzo bolał. Musisz pić żeby się nie odwodnić, nawet jak to spowoduje kolejne mdłości
Wiem że powinnam. Dlatego też mimo problemów piłam w nocy. Mąż zaraz przyniesie mi herbatę. Może mi nie zaszkodzi. Trzymajcie kciuki bo jestem wykończona...