Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja dzisiaj panikuje
rano temperatura spadła z 36,8 na 36,6 i zrobiłam test ciążowy a kreska nie zrobiła się mocniejsza niż w zeszłym tygodniu, chyba nawet słabsza
poznałam na bete, ale jestem w delegacji i w tym laboratorium wyniki będę miała dopiero jutro po 12
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
kehlana_miyu wrote:Dziewczyny, ja dzisiaj panikuje
rano temperatura spadła z 36,8 na 36,6 i zrobiłam test ciążowy a kreska nie zrobiła się mocniejsza niż w zeszłym tygodniu, chyba nawet słabsza
poznałam na bete, ale jestem w delegacji i w tym laboratorium wyniki będę miała dopiero jutro po 12
kciuki za bete!!!
ja też miałam test kolejny bledszy od poprzedniego, ale potem beta wyszła jako taka a kolejna sie podwoiła, i choć nie jest jakaś wielka, ale mieści sie w normie raczej. Póki nie zobaczysz bijącego serducha na usg to pewnie nerwy i tak nie miną - a to jeszcze troche ....
kciuki! -
kehlana! nie panikuj.. po co mierzysz temperaturę? po co kolejny test..
Dziewczyny - bardzo dziękuję za wsparcie :* dzięki za like'i
Z założenia nie biorę udziału w konkursach, ale to jest Fanpage Polki mieszkającej w Szkocji - ona wystartowala z tym biznesem z szyciem pościeli, kocyków i różnych takich dla dzieci.. i jestem z nią i kibicuję jej od poczatku -
kehlana_miyu wrote:Dziewczyny, ja dzisiaj panikuje
rano temperatura spadła z 36,8 na 36,6 i zrobiłam test ciążowy a kreska nie zrobiła się mocniejsza niż w zeszłym tygodniu, chyba nawet słabsza
poznałam na bete, ale jestem w delegacji i w tym laboratorium wyniki będę miała dopiero jutro po 12
Co do temperatury, ja też dzisiaj miałam spadek, ale znalazłam taką wypowiedz http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=48&t=84129 i się uspokoiłam, co do koloru kreski, ja zrobiłam z 10 testów i wiem, że beta rosła, a kreski w niektórych wcale nie ciemniały.Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyLohoho nadrabialam dobre pol gpdziny.
Ja juz jesten w domeczku.Wymioty juz z grubsza ustapily. Caly czas silne mdlosci ale juz moge.cos normalnie zjesc i nie ide od razu zwracac.
Mam nadzieje ze juz.nie bedzie potrzebna kolejna hospitalizacja.
Asiowa witamy :*
Miska198530 i KASIA24 czekamy tu nas wasbo z tego co zapamietalam to jeszcze czekacie na potwierdzenie ciazy.
AnnaK81 sttasznie mi przykro ale jeszcze sie z toba nie zegnam. Mam nadzieje ze to jeszcze nie koniec.
Moze fasolka jest mlodsza niz myslisz?Beatrice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a ja nie mierzę
ach jaka jestem szczęśliwa z tym wreszcie
i sikanych już też nie będę robić
może jeszcze strzelę betę jutro lub pojutrze żeby na piątek mieć świeże wyniki - ale to tylko wówczas jeśli zdecyduję się robić jakiekolwiek badania przed wizytą
Raz wydaje mi się że to ma sens, a raz nieot huśtawka nastrojów
u mnie w lab taki zestawik ciążowy kosztuje 99zł a w nim TSH, toxo, cytomegalia, przeciwciała antykardiolipidowe, morfologie oczywiscie, i coś tam jeszcze - w sumie się opłaca. Ale pewnie gin też swoje da i wtedy bym zobaczyła co konkretnie potrzebuje zrobićMadleine lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurcze powiem wam że ja fizycznie czuje się ok, wstaje trochę z łóżka, na szybkiego zrobiłam obiad i dalej leżę. Ale psychicznie to u mnie kiepsko, cały czas martwię się o fasolke
czy z nią wszystko dobrze, czy serduszko bije, czekam na wynik bety ale wiem ze on dzisiaj mi nic nie powie, dopiero jak zrobię w czwartek to będę wiedziała że jest ok jak dalej rośnie, chociaż zastanawiam się czy nie iść jutro bo nie chce zobaczyć czy przyrost jest dobry bo wiem że w siódmym tygodniu ciężko o dobry przyrost ponieważ może być różny , ja chce zobaczyć czy rośnie wogóle.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, Madzisek, Flakonik - głowa do góry. Będziemy miały wiele razy takie zmienne nastroje, zmartwienia będą się przeplatały z euforią. Taki stan
mówią że błogosławiony. Cieszcie się że się udało, nie zamartwiajcie się do przodu.
DObra herbatka (kawy mi się nie chce jakoś??? aż nie do wiary bo ja jestem megakawoszem!!), kanapa, może pyszczek na słońce na chwilę. Jak macie siędo kogo przytulić - to się przytulcie(ja mam dzieci, mąż daleeeeeeeko i wraca dopiero/już za dwa tygodnie)
I naprawdę - usmiechnijcie się do swojego brzucha
Stres szkodzi malcowi. To fakt.Renia7910 lubi tę wiadomość
-
Ech, wiem ze nie powinnam była robić więcej testów... Ale został mi jeden a po tej temperaturze spanikowalam i zrobiłam bo pomyślałam ze jak kreska sciemnieje to się uspokoje. W poprzedniej ciąży tak nie szalałam, ani razu nie byłam nawet na becie bo i po co, USG mi wystarczyło. Ale skończyło się poronieniem i teraz nerwy mam w strzepach
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
no moja przez lekarza nie potwierdzona, bo tydzien temu widzial tylko poszerzone endometrium powiedzial ze wyglada to obiecujaaco no i wyslal mie na bete, wynik z czwartku 317,4... i tak mysle czy przyrosla na tyle zeby jutro na wizycie bylo cos widac....na kolejna bete nie mialam juz sie jak wybrac bo czasowo nie daje rady, na czwartkowej byłam z corka w drodze do przedszkola i do pracy
-
nick nieaktualnyHalwaya ja również polubiłam
Madzisek przede wszystkim nie wolno Ci się denerwować !!! A beta może Cię tylko zestresować niepotrzebnie. Czekaj i odpoczywaj
kehlana_miyu ja na początku też chciałam wykorzystać moje testy bo miałam ich kilkanaście i kolejny dzień z rzędu wyszła taka sama kreska to byłam przerażona. Na szczęście oprócz testów z allegro miałam bobo test i na nim wyszły momentalnie mega ciemne krechy, nie ma co się sugerować. Poza tym mogłaś mieć mocz rozcieńczony itp. Nie przejmuj się niepotrzebnie
Alicja tak na marginesie śliczna jesteśhalwaya lubi tę wiadomość