X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelka no to chyba jednak urodzisz w terminie,albo chwile przed :D
    a jesli chodzi o schody to ja nie mam doswiadczenia,ale czytalam gdzies, ze tzreba wchodzic co drugi :) a ile w tym prawdy to nie wiem :)
    Matleena wspolczuje, ja bym chyba rozniosla tam wszystkich apierwszego meza. Jak u mnie byli tescie poporodzie(burza hormonow + brak prywatnosci takiej jak jestesmy sami)to obrywalo sie mezowi, choc to nie jego wina tesciow tez,no ale znosil to z cierpliwoscia, biedak :)








  • Dżulia Autorytet
    Postów: 418 406

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia gratulacje ! :*
    Matleena- współczuje. Nie wiem skąd ty tyle siły bierzesz. Ja już dawno bym jej jebła.

    Pola_27 lubi tę wiadomość

  • Piegus Autorytet
    Postów: 335 428

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia, oczywiście ogromne gratulacje. :) No i zazdroszczę, że już możesz cieszyć się swoim maleństwem. Czekamy na więcej info i zdjęcia! :)

    2EeVp2.png
    NcmSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie fałszywy alarm. Po kąpieli lepiej. Tylko weszłam do wody i ulga ;) Czekam na jutro. O ile zasnę;)

  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matlena a może weź się spakuj i pojedz do mamy, bo z tego co piszesz traktują Cię jak służąca niech sobie sami radzą, jak nie zrobisz drastycznego kroku to się nic nie zmieni :\ po prostu bierzesz za dużo na siebie i mąż to wykorzystuje... A nawet jakby się struł obiadem to nie Twoja wina, przecież nie chciałaś go otruć.
    Niestety jest dorosły i to że pracuje 8h nie znaczy że ma później w domu leżeć...

    aneczka1983, pati_zuzia, genoweffa, Pola_27 lubią tę wiadomość

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena - tak mi przykro! Weszli Ci na głowę... :( u mnie poskutkowało jak powiedziałam, że się pakuję i wychodzę i że wrócę jak urodzę. Masz niebywałą cierpliwość. Ja nie mogę odchorować wylanych łez. Do tej pory mam opuchnięte oczy i ból głowy... To okropne, że nie są w stanie pojąć chwili.

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielica narobiłaś szumu! Teraz to już się wstrzymaj, zostało 14 godzin przecież :-D

    Tinusia GRATULUJĘ!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena tez jestem zdania,ze Ci weszli na glowe, a nie boisz sie jak to bedzie jak dziecko sie jeszcze pojawi? Szczerze moj maz nie teraz ale jeszcze miesiac przed pracowal po 12 13 godzin a w sezonie zdarazalo sie i 16 i przychodzili do domu i zajmowal sie malym,, bawil sie z nim, kapal, kladl spac i ani razu nie doswiadczylam z jego strony pretensji czy czegos w tym rodzaju. Czasem musisz byc egoistka i zrobic cos dla siebie i pomyslec o sobie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 21:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, zaparz sobie melisę, słuchawki na uszy i idź się połóż spać.
    Na teściową nie reaguj. Albo zaparz jej herbatę, rozpuść w niej tabletki na sranie. Potem zaproponuj kąpiel, zaczekaj aż ona się w lazience rozbierze i wejdź i opowiedz jej ze 2 kawały, tak żeby popuściła.
    Przepraszam, ale mnie by szlag trafił jakby mi ktoś się szarogęsił i nadużywał mojej intymności w łazience.

    pati_zuzia, Mama-julka, annielica, annielica, akira, aneczka1983, Acikk, emilka24, Dżulia, genoweffa, bella88, Matleena, stars2345, Hashija, Pola_27 lubią tę wiadomość

  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia - wielkie gratulacje !

    Pchelka - to chyba TO! trzymaj sie dzielnie!

    Matleena - kurcze, nie lam sie, musisz przetrwac. To okropne: zle sie czuc we wlasnym domu i miec ochote uciec - znam to uczucie z pobytow tesciowej. Ale twoj M to troche przegina, strasznie rozpieszczony facet. Zas Ty super samodzielna babka jestes i za duzo bierzesz na swoje barki - tak ja to odbieram.

    pati_zuzia - piekny torcik :-) Moja starsza corka jest z 3 grudnia, miedzy dziewczynkami beda rowne 4 lata roznicy. Fajnie masz, że mozesz zaniesc tort do przedszkola. U nas jest zakaz, nawet cukierkow nie mozna przyniesc ze wzgledu na diety dzieciaczkow. W zeszlym roku zanioslam lizaki z ksylitolem jako slaba namiastke tortu. Wczoraj zamowilam dla A. tort ciasteczkowy na przyjecie w domu, a dla siebie wzielam cwiartke salwadora. Wlasnie dojadlysmy go z sasiadka - po prostu przepyszny, wrecz niebianski smak. Polecam sprobowac, jesli macie gdzies u siebie cukiernie Sowy. Bo robia go tylko zima.

    pati_zuzia lubi tę wiadomość

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia wrote:
    Hejo melduję narodziny Maksia :) 26.11.2015 9.53 CC 55cm i 3730g szczęścia :) wiecej postaram się napisać jutro :)
    Moje gratulacje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka wrote:
    Matleena, zaparz sobie melisę, słuchawki na uszy i idź się połóż spać.
    Na teściową nie reaguj. Albo zaparz jej herbatę, rozpuść w niej tabletki na sranie. Potem zaproponuj kąpiel, zaczekaj aż ona się w lazience rozbierze i wejdź i opowiedz jej ze 2 kawały, tak żeby popuściła.
    Przepraszam, ale mnie by szlag trafił jakby mi ktoś się szarogęsił i nadużywał mojej intymności w łazience.

    Haha padłam !!!! Jaka dobra rada :D powinnaś udzielać rad w tych dziwnych rubrykach w kobiecych pisemkach :D

    Fakt narobiłam szumu ale bolało dość regularnie :P teraz zaciskam nogi do jutra :)

    Pchełka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia gratulacje:* jak tylko bedziesz na silach napisz cos wiecej ;)

    Moja mama mowi ze jutro razem z tata przyjada i kaza nam gdzies z mezem wyjsc razem. Chyba skorzystam. :)
    Jak male zasna to chociaz dwie trzy godz gdzies wyjdziemy cos zjesc na miasto czy spacer ,zakupy cokolwiek i wrocimy akurat na karmienie zanim sie zdaza obudzic :)

    pati_zuzia, Suerte, Pola_27, Madzia890722, justyna14, Kourtney lubią tę wiadomość

  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati_zuzia wrote:
    Matleena tez jestem zdania,ze Ci weszli na glowe, a nie boisz sie jak to bedzie jak dziecko sie jeszcze pojawi? Szczerze moj maz nie teraz ale jeszcze miesiac przed pracowal po 12 13 godzin a w sezonie zdarazalo sie i 16 i przychodzili do domu i zajmowal sie malym,, bawil sie z nim, kapal, kladl spac i ani razu nie doswiadczylam z jego strony pretensji czy czegos w tym rodzaju. Czasem musisz byc egoistka i zrobic cos dla siebie i pomyslec o sobie.
    Pati... u mnie tak jest że M wychodzi 10-11 wraca 1 pierwszej w nocy. Jak wraca wcześniej to gra. Nie pamiętam ciepła z jego strony. Ostatnio jak "wyszykowałam się" na seksi ciężarówkę to patrząc mi w oczy z wyrzutem powiedział: "Śmierdzisz. Po co ci perfumy do łóżka". I tyle. Aani dzień dobry, ani nic... z seksu nici bo zmęczony... och na prawdę tak wam tego ciepła domowego zazdroszczę...
    ja mam wrażenie, że w żyłach to już nie krew a łzy płyną. Czekam na dziecko. Wiem, że to będzie dla mnie radość. I tak i tak jestem sama, na moje samopoczucie M nie reaguje - zero komentarza, pytania czy coś... Nie rozwiążę tego problemu teraz. Poczekam do narodzin bo nie chcę dziecku krzywdy emocjami w brzuchu robić...

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik no ciekawa jestem jak to bedzie wygladac takie wyjscie czy bedziesz tesknic ;)

    A ja mam taki podly humor ze nawet mi sie nic pisac nie chce ide spac.

    Przekazuje tylko info od Karoli - rozwarcie 4 cm i jest na porodowce. Napisala ze jak dovrze pojdzie to urodzi do rana.

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha gratulacje Tinusia i trzymam kciuki pchelkaaa zeby juz w koncu to bylo TO i zebym jutro przeczytala ze juz tulisz Irenke :)
    Powodzenia dziewczyny :)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • emilka24 Ekspertka
    Postów: 152 103

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinusia gratulacje!

    bl9ce6yd14rf3b60.png
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaką konsystencję ma czop? Czy to jest taka gęsta galaretka? Wczoraj i dzisiaj w toalecie zauważyłam dużą ilość sluzu- takich gęstych smarkow- raczej przeźroczyste, bez krwi więc nie ma się co podniecać ale zastanawiam się czy to o to chodzi;)

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeGi2986 wrote:
    Kochana do neurologa idziemy w poniedziałek, prywatnie bo na nfz w poradni szpitalnej terminy dopiero na 2 kwartał następnego roku :/ wogóle to te całe usg to chyba jakiś lewus wykonuje. Na pierwszym usg główki było że lewa komora lekko poszerzona choc wymiary nie były podane. Na drugim usg wyszlo ze teraz to prawa jest poszerzona, choc tym razem wymiary byly i tak naprawde wszystko miescilo sie w normie. Oczywiscie zdjecia usg zostaly w szpitalu wiec pewnie na wizycie neurolog bedzie musiall zrobic poraz kolejny usg zeby sam to obejrzec. Poza tym w karcie informacyjnej lekarka napisala ze maly byl karmiony moim mlekiem co bylo nieprawda. Ogolnie to na skierowaniu na rehabilitacje czy do okulisty napisala "pilne" tylko cipa pieczatki nie postawiła więc traktuja to jako normalne skierowanie i musimy jechac ja zlapac z ta pieczatka.
    Daj znac w poniedzialek po wizycie. Tez bym poszla prywatnie i zapewne bedziemy chodzic, bo glupiego usg bioderek nie da sie zrobic na nfz w terminie. Buziaki dla Frania, rosnij i zdrowiej piekny chlopczyku!

    MeGi2986 lubi tę wiadomość

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka1983 wrote:
    Pati... u mnie tak jest że M wychodzi 10-11 wraca 1 pierwszej w nocy. Jak wraca wcześniej to gra. Nie pamiętam ciepła z jego strony. Ostatnio jak "wyszykowałam się" na seksi ciężarówkę to patrząc mi w oczy z wyrzutem powiedział: "Śmierdzisz. Po co ci perfumy do łóżka". I tyle. Aani dzień dobry, ani nic... z seksu nici bo zmęczony... och na prawdę tak wam tego ciepła domowego zazdroszczę...
    ja mam wrażenie, że w żyłach to już nie krew a łzy płyną. Czekam na dziecko. Wiem, że to będzie dla mnie radość. I tak i tak jestem sama, na moje samopoczucie M nie reaguje - zero komentarza, pytania czy coś... Nie rozwiążę tego problemu teraz. Poczekam do narodzin bo nie chcę dziecku krzywdy emocjami w brzuchu robić...
    o biedna, az mi sie plakac zachcialo. Moge zapytac czy on jest taki od zawsze czy ciaza go tak zmienila, czy cos innego? Jak nie chcesz nie odpowiad j. Pamietaj, ze szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Ja sobie lepszego meza nie mogla sobie wymarzyc, jest moim przyjacielem jednoczesnie Waidomo sprzeczki sie zdarzaja,ale tak to by bylo nudno, poza tym to ja zazwyczaj jestem zapalnikiem :D
    pamietaj,ze masz nas tutaj i mozesz zawsze sie wyplakac, wygadac cokolwiek Ci potrzeba.

‹‹ 1908 1909 1910 1911 1912 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ