Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No wielkie UFFFFFbaby wrote:gratki!! pewnie kamień z serca?
chciałabym tak mieć w poniedziałek wieczorem ...
Mój małż wyliczył że przez dwa dni beta nie wzrosła o 100% a o 173% I już twierdzi że to będą bliźniaki Głupol jeden
Baby trzymam kciuki za Twoją betkę Niech rośnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Dziewczyny też się tak szybko męczycie? Ja wystarczy, ze wejdę na 3cie piętro i cała zasapana jestem. Zmyłam podłogę i sią zasapałam. Nie powiem, żebym przed ciążą miała jaś super kondycję, ale bez przesady aż tak ?...
ja mieszkam na 3 pietrze i w połowie drogi muszę zrobić przerwę żeby dychnąć
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Inso może i masz rację
Ja kupiłam świece itp. Zaraz zacznę szykować siebie, kolację i mieszkanie do naszego pierwszego ciążowego seksu 
A to mój brzuszek w 9 tygodniu. Raczej niewiele się zmienił od ostatniego tygodnia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f136749a9ce3.jpg
Zazdroszcze my NIC od ok 28 lutego 
masakra. Maz sie boi, ja w sumie tez troche. No i nie pytalam lekrza czy mozemy sie seksic, jakos zapomnialam.
fresa, Renia7910 lubią tę wiadomość
-
Anel - pytałam o ból jajnika i pobolewania w brzucu - "normalne". Niepokojący jest ból, który nie ustaje albo narasta.
baby - jeśli lekarz stwierdził, że na ten moment jest ok, to najważniejsze - wymierzył, sprawdził. Teraz najgorsze czekanie
stars, Anuśka - super, gratuluję bety!
Umówiłam się na wizytę na 5 maja, ale do tej samej lekarki tylko gdzie indziej. Może jest jakaś dziewczyna z Łodzi, która mogłaby polecić dobrego gina? Bo jak znalazłam w necie z opinii jakąś fajną babeczkę, to oczywiście jest na urlopie
Zastanawiam się, czy szukać jeszcze czegoś wcześniej w przyszłym tyg, ale chyba odpuszczę. Ewentualnie poszukam czegoś w okolicach tego 5 maja tylko u innego lekarza i odwołam tamto. Także jeśli jakieś polecenia, to ja chętnie
Słuchajcie, chyba mam jakąś infekcję z zewnątrz tam, swędzi mnie dość mocno, a wiem że clotrimazolu nie można w ciąży - ale zewnętrznie też nie? Znacie jakieś sposoby na to?
Anuśka lubi tę wiadomość
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
Ja dzisiaj znowu przeżyłam chwile grozy, znowu pojechałam do szpitala, zbadała mnie świetna lekarka, wszystko dokładnie wytłumaczyła. Też stwierdziła, że ona żadnego krwiaka nie widzi ale krwawię z czegoś (jakiejś masy) co jest przy samym ujściu z macicy-o tym też mówił mój gin, bezpośredniego zagrożenia dla ciąży nie ma, mam brać dalej luteine i takie sytuacje mogą się powtarzać nawet do 12 tygodnia dopóki to coś się nie oczyści. Przynajmniej już coś wiem i przy kolejnych takich sytuacjach nie będę się aż tak stresować, jeszcze trochę to może założą mi kartę stałego klienta na tej izbie przyjęć
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
Podobno w Salve na Szparagowej są świetni lekarze, ale nigdy nie byłam więc nie sprawdziłam. Znajomego żona tam całą ciąże prowadziła i bardzo zadowolonaminnie_ wrote:O, ktoś z okolicy, jak miło tylko kurczę do Rzgowa to dla niezmotoryzowanych ciężki dojazd
ale w razie czego będę miała w pamięci, nie takie dystanse się robiło, wielkie dzięki!
Jejku Madziasek ale stres... Na szczęście fasolce nic nie grozi
-
Mnie dopadła wczoraj migrena, straszna męka. Niby lekarz powiedział ze mogę stosować paracetamol ale na mnie nigdy nie działał wiec darowałam sobie.
Dziewczyny powiedzcie mi czy was ten odpadają czasem czarne myśli?
Renia7910 lubi tę wiadomość
Ala
