SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk kazde rozwiazanoe dobre by dziecku ulzyc troszke od placzu oby mleczko pomoglo i Antos dawal ci juz tylko same usmiechy :)

    A ja jak zwykle wieczorem zasnac nie moge krece sie i zamiast korzystac to oczy jam 5 zl :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogole dzis patrze na lewe raczke mojego dziecka a tam pecherzyk z ropa w srodku wystraszona zadzwonilam do poloznej i sie okazalo ze dopiero teraz ujawnill sie to po szczepieniu na gruzlice ktore mial po porodzie a tak soe wyrlstraszylam ze go cos ukasilo albo kij wie co ze lzy w oczach mialam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 23:48

  • Eve_84 Autorytet
    Postów: 344 340

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 13:50

    l22ntv73ogvn473k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie wydaje ze to kolki jak zdarzaja sie codziennie o tej samej porze a sab simplex mozesz sprobowac podawac

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 11:13

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 01:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    55 cm, 4240kg. Wcale nie wyglada na takiego:D

    aannkkaa, Moniusia89, pati_zuzia, moniek90, MeGi2986, Matleena, iNso87, kwiatakacji, rewelka, justyna14, lula.91, Nadulka, Flakonik, genoweffa, lilianna, Dżulia, m@rzenie, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnk gratulacje :*

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 03:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 11:13

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 03:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:13

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 03:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nas rozbudzila zmiana pieluchy...

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnk gratulacje!!! Wreszcie sie doczekalas :-) :-)

    caławtrawie lubi tę wiadomość

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 04:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnk wrote:
    55 cm, 4240kg. Wcale nie wyglada na takiego:D
    Niebywale jakie teraz duże dzieci się rodzą :-) odczulas poród tak dużego dziecka? Moja 4kg i ledwo przeszla. Cala pokiereszowana bylam :D większe by nie wyszlo juz ze mnie :-) tym bardziej podziwiam i gratuluje :-)

    relgh371b3i8nmn1.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek jak wlazło to musiało wyleźć :D
    Mnk gratulacje :)
    A mnie coś w krzyzu boli pomyslalabym nawet ze rodze gdyby nie to ze nie jestem w ciąży :D

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 04:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze ze też nie spicie nocne forum wraca do formy :D

    ZieloneOliwki lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 11:13

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko przespalo 8 godzi i dopiero teraz sie karmimy

    kwiatakacji, Pchełka, Nadulka, pati_zuzia, genoweffa, m@rzenie, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość

  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla każdej z WAS poruszający list, od Waszych Maluszków, pomagający wytrwać
    Mamusiu! Bardzo chciałbym, abyś na prawdę mogła to przeczytać. Abym na prawdę, mógł wytłumaczyć Ci wszystko. Wszystko, co się działo ze mną, przez pierwszy rok mojego życia, a nawet wcześniej.... abyś Ty mogła mnie lepiej zrozumieć, wtedy było by Ci łatwiej. Było by nam łatwiej Mamo. Ale nie mogę tego zrobić, nie mam jeszcze zdolności werbalnych, nie umiem pisać listów, ani nawet SMS-ów. Nigdy tego nie przeczytasz. Nigdy tego nie powiem. Bo wtedy gdy będę umiał już się z Tobą komunikować, zdążę zapomnieć co chciałem Ci powiedzieć. Co chciałem Ci powiedzieć Mamo, gdy się urodziłem, gdy opiekowałaś się mną, razem z Tatą przez pierwszy rok mojego życia. Dlatego wysyłam tą wiadomość do Twojego serca Mamo. Żebyś mogła to poczuć i zrozumieć. Mamo. Żebym mógł Ci podziękować.
    Gdy tylko pojawiłem się na tym świecie, jeszcze nie wiedziałem co będzie, ale czułem, że jest ktoś lub coś, kto na mnie czeka. Wtedy pod Twoim sercem Mamo, czułem że jesteś i że mimo tego, że się boisz, to już mnie kochasz, chociaż nawet jeszcze o tym nie wiesz... Pewnie w to nie uwierzysz, ale ja czułem i słyszałem bardzo wiele, będąc wtulony w Ciebie w Twoim brzuchu. Lubiłem to miejsce, czułem się bezpiecznie. Nie chciałem nigdy go opuszczać, myślałem, że tak już będzie na zawsze, że tak wygląda życie. Dźwięk bicia Twego serca, Twój głos Mamo... Chciałem tak trwać... Jednak czułem, że jesteś już zmęczona, rosłem... Było mi ciasno... Słyszałem Twój krzyk Mamo. Bałem się... Myślałem że umieram... Że już nigdy nie usłyszę Twojego serca , głosu... Tak bardzo mnie bolało... Czy to już koniec?
    Zimno, jasno, hałas... Tak to pamiętam. Krzyczałem. Moje ciało mnie bolało... Wszystko pulsowało, tętniło... Chciałem wrócić tam gdzie bylem. Z powrotem... Potem czyjeś ręce położyły mnie na Twoim sercu. Czułem je... Wszystko odpłynęło, już się nie bałem, nie musiałem krzyczeć. Wiedziałem, że mnie nie opuścisz Mamo.
    Wszystko co się działo było bardzo dziwne i szybkie. Nie umiałem sobie z tym poradzić. Wiedziałem tylko tyle, że jesteś Ty Mamo i że przy Tobie jest mi lepiej. Poznałem w końcu głos, który tak bardzo mnie intrygował, gdy mieszkałem w Twoim brzuchu. Ten głos to mój Tata. Jego ciepłe, silne ręce... Gdy mnie kołysały do snu czułem się bardzo spokojny... Przy Was czułem się bezpiecznie...
    Na początku nie widziałem zbyt wiele. Gdy zbliżałaś swoją twarz do mojej, czułem Twój zapach i widziałem zarys Twojej głowy. Jednak rozpoznawałem Cię nawet w nocy, poruszałaś się charakterystycznie, brałaś na ręce zawsze w taki sam sposób, nigdy się nie myliłem. Z czasem wzrok się wyostrzał, wszystko stawało się takie namacalne. Widziałem emocje na Twojej twarzy i uczyłem się je odwzajemniać. Pokazywałaś mi wiele rzeczy, mówiłaś do mnie. Te wszystkie słowa, choć nie raz było to zwyczajne opisywanie codziennych czynności, były dla mnie niczym najpiękniejsze baśnie. Mogłem słuchać Twojego głosu bez końca...
    Mamo, myślisz że nic z tego nie wiem, że nie pamiętam. Ale mylisz się. Słyszałem jak płakałaś. Słyszałem nie raz. Czułem Twój ból i smutek. Słyszałem jak mnie przepraszasz, że nie jesteś taka jak powinnaś być... Ale Mamo... Nie wiem jaka powinnaś być... Dla mnie byłaś najlepsza. Tuliłaś mnie, karmiłaś, byłaś delikatna i czuła. Ale i stanowcza. Pokazałaś mi świat. Pokazałaś mi, co to jest dzień i noc, i chociaż nie chciałem tego pojąć, byłaś cierpliwa. Wiem, że nie raz czułaś się bezradna. Że byłaś zdezorientowana moim płaczem. Że zrobiłaś już wszystko. Byłem najedzony, czysty, było mi ciepło, a ja nadal płakałem... Przepraszam za to, ale tylko tak potrafiłem zwrócić Twoją uwagę. Czasem płakałem, bo po prostu chciałem Ciebie, chciałem się pokołysać w Twoich ramionach, poprzytulać... A czasem płakałem bo sobie nie radziłem. Nie radziłem sobie Mamo. Z tym co się ze mną działo. Było tyle nowych rzeczy, nowych twarzy...
    Nie wiedziałem, co znaczy ten ból w brzuchu i dlaczego pojawia się zawsze po jedzeniu, nie rozumiałem że masując mi brzuszek, pomagasz mi... Nie wiedziałem o tym że, żeby było mi ciepło, Ty musisz mnie ubrać i dlatego ciągniesz moje rączki i nóżki, wiem, że robisz to delikatnie, ale dla mnie liczyło się to, że ciągniesz. Nie rozumiałem, że musisz przebierać brudną pieluchę, po to żeby mi było wygodniej, wiedziałem tylko tyle, że wtedy mnie odkrywasz i jest mi zimno, i że nie mogę się wtedy odwracać na brzuch bo się złościsz, a ja po prostu lubię się odwracać, nie mogłem tego pojąć. Że czegoś nie wolno, że coś robisz po coś, dla mnie liczyło się tylko to, że w danym momencie czuję się źle i dążyłem do zmiany swojego położenia, żeby poczuć się lepiej...
    Tyle rzeczy się wydarzyło, tyle się nauczyłem... Wiem, że jeszcze długa droga przede mną, przed nami...Jeszcze wiele nie rozumiem. Ale Mamo pamiętaj... Ja nie robię czegoś na złość Tobie... Ja po prostu nie rozumiem co jest dobre i jak się powinno zachowywać... to wszystko musisz mi dopiero pokazać, nauczyć mnie... Nie rozumiem wszystkich słów których używasz, zakazy i nakazy które mówisz przelatują przez moją głowę i w niej nie zostają. Mamo, pokaż mi, nie mów, co jest prawidłowym zachowaniem, wtedy łatwiej mi to zapamiętać... Gdy bijesz brawo i cieszysz się z czegoś co zrobiłem, wiem, że to było dobre i będę to powtarzał. Gdy złościsz się, krzyczysz, że się ubrudziłem, wywaliłem wszystko z szuflady, lub zrobiłem coś innego, złego według dorosłych, ja nie rozumiem... Bo jeszcze nie wiem, że takie zachowanie jest złe, lub jeszcze nie potrafię, zwyczajnie, fizycznie, zrobić czegoś lepiej... Mamo, pokaż mi życie, pokaż, nie wyrecytuj... Ja podążę za Tobą, za każdym Twoim gestem, będę Twoją wierną kalką...
    Mamo, dziękuję Ci za to, że się starasz być dla mnie najlepsza, że dla mnie jesteś cierpliwa i łagodna, choć czasem wielokrotnie robię coś, co Cię wyprowadza z równowagi... Choć wkrótce zapomnę, wszystko co przeżyliśmy podczas mojego niemowlęctwa, to wiem, że całe to dobro zostanie w nas... To co mi dałaś w tym czasie, zostanie we mnie, w mojej podświadomości już na zawsze...
    Kocham Cię Mamo...

    kwiatakacji, Suerte, Nadulka, Madzisek, pati_zuzia, Dżulia, m@rzenie lubią tę wiadomość

    km5smg7yv4tozota.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:13

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 11:13

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Dziewczyny, kiedy dziecko zaczyna dłużej spać? Np 4h zamiast 3h?
    Zależy od dziecka

    ;) generalnie od początku może spokojnie tyle przespać :)

    Ja znowu nie śpię bo moj niby grzeczny Ale spac nie chce :P i co to odloze to woła a jak nie reaguje na wołanie to zaczyna płakać :P

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
‹‹ 2275 2276 2277 2278 2279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ