X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    hej my juz po lekarzu ogolnie to dostalismy lek na ulewanie mleka mamy nie zmieniac mamy umowic sie do ortopedy bo malemu ciezko idzie trzymanie glowki i przekrecenie jej na prawa strone mamy ciemieniuche ktora dzis wyszla :/ Moj tez sie tak wierci nawet to wczoraj pisalam ale nikt zbytnio nie odpowiedzial :/ Tez macha raczkami nozkami ze az sie boje ze sobie cos zrobi w tym lozeczku a otulanie nie wchodzi w gre bo sie zaraz rzuca jeszcze bardziej i zawsze wypchnie te raczki :/ NO to na tyle jesi ktos wogole przeczyta moje wypociny :/
    Ja przeczytałam :D
    Ortopedą nie martw się na zapas, każde dziecko inaczej się rozwija. Tzn dobrze że pediatra reaguje na takie rzeczy ale to nie musi oznaczać najgorszego. Spokojnie.
    Na ciemieniuche jest jakiś preparat w aptece, szwagierka mi polecała.
    A z tym wierceniem nie jesteś sama :) miejmy nadzieję że te energiczne ruchy naszych pociech ustabilizują się i dzieci będa twardo i słodko spały :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss, u mnie też Kuba śpi bardzo płytko i bardzo nerwowo. Otulanie nic nie daje, bo się denerwuje że ma rączki skrępowane, ale mimo wszystko staram się otulać chociaż pod paszkami flanelową pieluchą i tak go odkładam do łóżeczka jak zaśnie. Czytałam że niemowlęta też mają fazy snu i w którejś z nich mogą skrzeczeć, parskać, piszczeć to może też mogą tak rączkami machać. Jak już zaśnie mocniej i ma taki spokojny oddech to zdarzy się że skrzeczy i jednocześnie jakby się przeciągał ale zazwyczaj przebudza się tylko jak coś głośniejszego usłyszy.

  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Matleena- dzięki za radę odnośnie kąpieli! Ostatnio teściowa mi nie pozwoliła kąpać w cieplejszej a akurat była przy kąpieli u nas, ale wczoraj termometrem zmierzyłam i woda miała 38,2 stopni i Kuba wreszcie nie płakał :) dopiero przy opatulaniu ręcznikiem ale to nie był taki straszny wrzask jak wcześniej.

    Napiszcie czy Wasze maleństwa śpią w łóżeczkach czy w łóżkach z Wami, czy jak? Kuba nie chce spać za bardzo w łóżeczku i nie wiem co zrobić, trochę lepiej mu się chyba śpi na kołderce niż na samym materacu. Ciężko tak jak śpi z nami bo nie mamy wielkiego łoża tylko małą rozkładaną sofę i boję się że go zgnieciemy, śpimy jak śledzie i wolałabym żeby spał w łóżeczku.

    Matleena- jak ja bym chciała żeby Kuba się zajął smoczkiem jak jest głodny, u mnie to nie przejdzie, wścieka się jeszcze bardziej :D


    My przy wycieraniu włączany suszarke i jest cisza :)
    Mi też się wydawało że na samym materacu za twardo, to śpi na poduszce polozylam wzdłuż i całego na niej klade :)

    Misia Ją czytam tylko nie wiem co odpisac wspolczuje Ci problemów z maluszkiem.

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Aliss, u mnie też Kuba śpi bardzo płytko i bardzo nerwowo. Otulanie nic nie daje, bo się denerwuje że ma rączki skrępowane, ale mimo wszystko staram się otulać chociaż pod paszkami flanelową pieluchą i tak go odkładam do łóżeczka jak zaśnie. Czytałam że niemowlęta też mają fazy snu i w którejś z nich mogą skrzeczeć, parskać, piszczeć to może też mogą tak rączkami machać. Jak już zaśnie mocniej i ma taki spokojny oddech to zdarzy się że skrzeczy i jednocześnie jakby się przeciągał ale zazwyczaj przebudza się tylko jak coś głośniejszego usłyszy.
    Też czytałam o tych fazach snu. Tylko kurcze mój Adaś jak już zaśnie to potrafi tak niespokojnie spać nawet trzy godziny i martwi mnie to, że to tak długo trwa bo on w ogóle nie odpoczywa w tym czasie (a to jego jedyny dłuższy sen w ciągu doby)... mam nadzieje że to z czasem minie. chcialabym popatrzec na słodki i twardy sen mojej pociechy a nie na ciągłe wierzganie łapkami i niespokojne kręcenie głową :/

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 12:04

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki ale jestem juz tak zalamana problemami z malym jak jedno uda sie ogarnac to wystepuje nastepny problem a jak jak patrze na mojego malego to plakac mi sie chce ze nie moge mu pomoc :/ Moze i to refliuks on wlasnie tak niespokojnie je rzuca sie wtedy albo wogole wypluwa i placze i zaraz jak odboje to zwraca :/ A spi niespokojnie rzuca sie odchyla i budzi z placzem boje sie go zostawic choc na chwile samego w domu mam syf nikt nie przyjdzie nie pomoze moj musi pracowac bo jak jest to uda mi sie choc troche zrobic :/ Oby to szybko przeszlo :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja_ wrote:
    Mam Mirene.
    Generalnie zupełnie jej nie czuje. Nie miałam tez żadnych dolegliwości po założeniu.
    Byłam założyć w pierwszy dzień okresu i na drugi dzień juz nie miałam krwawienia. Oby tak zostało, bo lekarz mówi, ze po Mirenie moze w ogóle okres zaniknąć na 5lat:) byłoby cudownie :)

    Alicja, jak okres ma zniknąć na 5 lat, to ja się na to zgłaszam wszystkimi 4 łapami :)
    A tak serio, to też myślę nad spiralą, ale póki co karmię piersią, więc okresu jeszcze nie mam i ze spiralą musze poczekać.

    alicja_ lubi tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genowefa nie trzeba czekac ze spirala na okres, po 6 tyg przy kp można zakładać :)

    alicja_ lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss, czytałam też że dziecko może mieć taki sen kiedy rodzice są niespokojni i robią wszystko mechanicznie, albo nerwowo ... ;)

  • Eve_84 Autorytet
    Postów: 344 340

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 12:29

    l22ntv73ogvn473k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0912 wrote:
    Współczuję bo straszne to jak dzidziuś przechodzi takie rzeczy. Będzie dobrze. Musi się poprawić nie ma innej opcji.
    U nas też pleśniawki. Od soboty podaję małej nystatynę co 8 godzin 1ml. Broniłam się przed tym, ale wyjścia nie ma bo po żelu, który stosowałam nie było poprawy.
    U nas też te pleśniawki na języczku, na podniebieniu widziałam,no i też gdzie nie gdzie na dziąsełkach. Dziś mam taką tylko małą kontrolę u lekarza, czy coś się poprawia. Moim zdaniem sie poprawia, ale niech lekarz oceni.

    A lekarz nie przepisał Wam tego fioletu gancjanowego na pleśniawki. Słyszałam, że wielu osobom pomaga. Ja go nie stosuję jeszcze bo dziś mamy tę wizytę i pani doktor za wiele by nie widziała co się w buźce dzieje.

    Marta, a czy lekarz wspomniał coś jaka może być prezyczyna pojawienia się tych pleśniawek?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    c

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 00:48

    revvelka lubi tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja a Ty rodzeństwa dla Sarki nie planujesz przez najblizsze 5 lat?

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też kręci się i wierzga. Otulania nie lubi i też zawsze wyciągnie ręce. W dzień czasem jak zasypia to trzymam ją za rączke i przestaje. Dzisiaj mamy dzień marudy, nie dziwię się, bo za oknem szaro,buro i ponuro. Czekam na gości - siostra z 2 latkiem i13to latka przyjeżdża na kilka dni. Ciekawe jak ogarniemy dzieciarnię w naszym mieszkanku.

  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia jak masz męża to odpoczywaj a nie sprzatasz jesteś na urlopie macierzynskim jak sama nazwa wskazuje dla mamy i dziecka wszystko wkoło to dodatek jak dasz radę to rób jak nie to nic się nie stanie.

    Kwiatakacji mój też dziś marudny strasznie ale mu się nie dziwie nawet Ja w dzień usnelam :)

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadulka wrote:
    jejkuu oglądam zdjęcia małej zaraz po wyjściu ze szpitala jaki to był kurczaczek malutki <3 szok jak dziecko szybko rośnie..

    czy Wasze maluchy często się już uśmiechają?

    bo moja codziennie posyła uśmiech ale tylko jeden albo dwa :(

    U Grzesia długo czekałam na porządny uśmiech,a Ola zasypuje mnie uśmiechami. Myślę, ze to zależy od charakteru małej osóbki :)

    Nadulka lubi tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynyni w kwesto tego otulanka to nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy - ja małego jak owine i odloze to to tez nie ma sensu, musiałabym go chyba streczem owinąć by się nie rozkopal :D owijam go i trzymam na rękach i swoimi rękami przytrzymuje jak czuje ze zaczyna spinac rączki i po chwili się uspokaja :)

    KASIAG24, annielica lubią tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj usmiecha sie ale rzadko zdarzy mu sie raz dziennie abo i nie wogole myse ze to moje dziecko mnie nie lubi :/ Ja jestem troche pedantyczna i brud mi przeszkadza cholernie przed ciaza tak nie mialam :/ Jestesmy umowieni na 4 lutego do ortopedy uff jedno z glowy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    Dzieki ale jestem juz tak zalamana problemami z malym jak jedno uda sie ogarnac to wystepuje nastepny problem a jak jak patrze na mojego malego to plakac mi sie chce ze nie moge mu pomoc :/ Moze i to refliuks on wlasnie tak niespokojnie je rzuca sie wtedy albo wogole wypluwa i placze i zaraz jak odboje to zwraca :/ A spi niespokojnie rzuca sie odchyla i budzi z placzem boje sie go zostawic choc na chwile samego w domu mam syf nikt nie przyjdzie nie pomoze moj musi pracowac bo jak jest to uda mi sie choc troche zrobic :/ Oby to szybko przeszlo :/

    Mój starszy miał refluks i stary dobry doktor, zalecił układać główkę dziecka pod kątem 35 stopni. Nawet jak nie ulewa, to treść żołądkowa może się cofać do przełyku i to drażni maluszka.
    Ja też mam syf i jakoś się nie przejmuję. Wkrótce wszystko da się ogarnąć. Głowa do góry. Taki stan nie trwa wiecznie :)

  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Od dwóch dni Was czytam na raty i wreszcie dobrnęłam do końca! Uff...

    Któraś z Was pisała że kąpie się z maluszkiem- ja bym się bała, jak to robicie bo mnie to ciekawi? :) W wannie normalnie czy w brodziku czy jak? :D

    Matleena- dzięki za radę odnośnie kąpieli! Ostatnio teściowa mi nie pozwoliła kąpać w cieplejszej a akurat była przy kąpieli u nas, ale wczoraj termometrem zmierzyłam i woda miała 38,2 stopni i Kuba wreszcie nie płakał :) dopiero przy opatulaniu ręcznikiem ale to nie był taki straszny wrzask jak wcześniej.
    A odnośnie przygody podczas przewijania- ja dzisiaj pomagałam "wyjść kupie" to nie dość że Kuba wsadził stopę w kupę, potem przybił mi "piątkę" tą stopą to jeszcze osikał mnie, przewijak, ciuszki i ścianę :D Jestem z Tobą!

    Idziemy dziś do lekarza bo to odparzenie coraz większe jest i niewiele pomagają maści, kremy, wietrzenia i w ogóle, naoglądałam się zdjęć w internecie i boję się że się powiększy bardzo.

    Jak przewijam np. małego to przy podnoszeniu nóżek czuję że mu lekko chrupią kości, to normalne?

    Napiszcie czy Wasze maleństwa śpią w łóżeczkach czy w łóżkach z Wami, czy jak? Kuba nie chce spać za bardzo w łóżeczku i nie wiem co zrobić, trochę lepiej mu się chyba śpi na kołderce niż na samym materacu. Ciężko tak jak śpi z nami bo nie mamy wielkiego łoża tylko małą rozkładaną sofę i boję się że go zgnieciemy, śpimy jak śledzie i wolałabym żeby spał w łóżeczku.

    Matleena- jak ja bym chciała żeby Kuba się zajął smoczkiem jak jest głodny, u mnie to nie przejdzie, wścieka się jeszcze bardziej :D

    Dziewczyny których dzieciaczki przesypiają dłużej niż 4 godziny, kiedy zaczęły przesypiać "Całe noce?" u mnie 2,5 godziny góra 3 i płacz... w dzień tak samo o ile w ogóle śpi.


    moja starsza ciagle miala takie odparzenia achodzilam do takiej starej lekarki na emeryturze co byla i kazala mi kupic tormentiol smarowac odparzenia i posypywac maka ziemniaczana. dziala :-)

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
‹‹ 2396 2397 2398 2399 2400 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ