Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja to nie wiem już, ale co mały zacznie jesc co 3.5h po 130 ml to po 3 dniach juz wracamy do karmienia co 3h po 90ml-100ml. I takie porcje je juz od miesiaca. No niby przybiera na wadze ale jak czytam ile Wasze dzieciaczki jedza to sie zaczynam zastanawiac...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Ponowię pytanie o delicol. Po jakim czasie był jakiś efekt?
Wg tego schematu po 5 dobach już powinny być efekty, jesli nie to znaczy, że to nie jest nietolerancja laktozy. http://www.delicol.pl/faq.phpMatleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU Nas dzis tragedia, po wczorajszym szczepieniu caly dzien goraczka 38,5 st jak udalo sie zbic to na godzine i na nowo wzrastala
corcia prawie wcale nie spala a jak juz to w chuscie- jedynie w niej byla spokojna. Ja padam na twarz a jeszcze nocka przede mna sama znowu jestem. Nie daje rady, nie mialam czasu sie ogarnac czy zjesc, jedynie w chuscie jak byla- a wez noś prawie 7 kg
a jeszcze meza ogarnac trzeba. Chyba zaczne plakac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Misia mozesz wierzyc lib nie ale nic mu dzis nie pasi. Nawet przy jedzeniu sie zlosci
Te nasze chlopaki to serio jakies telepatyczne blizniaki
-
nick nieaktualnyPchelkaa Nas też chwyciła właśnie gorączka - 38,4 po szczepieniach
Wsadziłam czopek z paracetamolem to po 10 minutach go wypchneła z ogromną kupą. Nie wiem teraz ile się wchłoneło i kiedy mogę dać następny.
Boroczka też płacze
A Ty zbijasz gorączke czopkiem czy syropem? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Pchelkaa Nas też chwyciła właśnie gorączka - 38,4 po szczepieniach
Wsadziłam czopek z paracetamolem to po 10 minutach go wypchneła z ogromną kupą. Nie wiem teraz ile się wchłoneło i kiedy mogę dać następny.
Boroczka też płacze
A Ty zbijasz gorączke czopkiem czy syropem?
Syropem, nie pomyslalam o czopkach. Mam ibufen i paracetamol. -
Misia moj to samo spal po 15 min a teraz wyje niewiadomo o co. Nawet owijanka nie pomaga dzis krzyk i pisk a juz jest taki zmeczony oczy same leca ale jeszcze ma sile wrzeszczec.
Pchelkaa nie lam sie pomysl ze ja jestem kazda nocke sama a takich dni jak Twoj dzisiejszy to mialam wszystkie do niedawnadasz rade przeciez jestes mama
a jak chccezz plakac to poplacz ale niestety niewiele to daje przy dziecku
-
nick nieaktualny