Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kwiatakacji wrote:Suerte to może odżyjesz jak mama przyjedzie, może spokój babci udzieli się Bartusiowi.
Tak się zastanawiam nad tą skazą białkową.Czytałam w książkach dotyczących kp,że tak naprawdę niewielki procent dzieci ma skazę czy uczulenie na białko krowie,a mam wrażenie,że to jest jedyna diagnoza lekarzy na każdą wysypkę na buzi. Oczywiście nam pediatra mówi to samo z tym,że ja odstawiłam nabiał i wysypka była, wróciłam do nabiału,a wysypka po jakimś czasie znikła.Dzisiaj to samo,szorstkie kolanka - alergia pokarmowa,a ona raz ma takie nóżki, raz nie i szczerze nire chce mi się kombinować od czego to- kupki ma ładne,brzuszek boli coraz rzadziej,jest radosna,więc na hasło alergia pokarmowa mam ochotę powiedzieć - przestanę kp to może wszystko przejdzie.
nie przestawaj. Moja tez czesto ma chrostki na buzi, ale naprawde latwo dojsc po czym. Moja wysypuje po cytrusach tylko. Nawet orzechy sa ok. Obserwuj malenstwo i analizuj co jadlas. pamietaj by wykluczyc cos na tydzien, wtredy dopiero jest pewnosc.
Trzymam kciukikwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarik ja szczepiłam 6w1+ pneumo i wszystko jest dobrze póki co.
Suerte tak jak dziewczyny mówią mudisz go przetrzymać. Mój np.bardzo płacze w dzień jak jest bardzo zmęczony dosłownie krzyczy i wtedy biorę go na klate swoja i delikatnie kołysam śpiewam " alanek mamy kasztanek" itp. I zasypia . Tez bym mogła mu dac co chwile butelkę i by wypił. I w dzień sam nor zsanie musi być na klatce przytulony ja moim serc, ale wieczorem i w nocy sam zasypia dostaje smoczusia którego muszę przytrzymać trochę pieluszka i odjazd i ten sposób zasypiania nauczyła mnie chyba Justyna ze jak płacze wyciagam daje buzi uspokajam i odkladamPchelkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:tak, ale jak sprawdzimy czy dziala, bo jak nie zdaze to wtedy nie wiem co robic...
Maly sie obudzil przed chwila z goraczkauspalam Go jakos ale ledwo. dalam paracetamol strzykawka ale polowe wyplul
jak tak ma byc po kazdym szczepieniu to ja dziekuje
tak, dzieci goraczkuja po szczepieniach, i chyba wiesz dlaczego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte wrote:dawalam i dynamicznego czy jak to sie nazywa i uspokajacza, wypluwal, przytrzymywalam delikatnie reka, ale sie wsciekal tylko... ze smoczkami to ja probuje co kilka dni i nie chce...
Hej a jak długo u Ciebie trwa "nauka smoczka"? Po jednym dniu się poddałas? Ja też miałam problem, bo mały nie chciał smoczka był wrzask jak wkladalam mu go do buzi, ale nie poddawalam sie- kilka dni z nim walczyłam.najpierw starałam się go utulic i smoczka w buzie i tak kilka razy dziennie, przez kilka dni pod rząd aż zaczął ładnie ciumkac i zaczail o co chodzi :)nie powiem, były dni że mały tak się wsciekal że byłam cala podrapana.często tak wierzgal nóżkami że musiałam go dwoma rękami trzymać a nosem przytrzymywalaam smoka, twarz miałam podrapana, hardkor wiem, ale mały polubił się wkoncu że smokiem i się w mig uspokaja
Suerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte a to napewno nie refluks? U mojej koleżanki synka było podobnie. Nie zawsze przy refluksie dzieci ulewają. Czasami po prostu slabo jedza i płacza bo to takie uczucie jakbyś non stop miała zgagę. U koleżanki pomógł helicid i zmiana mleka na nutramigen bo miał też nietolerancję lektozy. Ale wiem, że u innych gastrotuss się sprawdza.
Moja córka nie chce pic z lewej piersi. Z prawej jest w miare ok...durnieje ;( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny