Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny dawno mnie tu nie było:) my po szczepieniach i wizycie kontrolnej:) mały ma się dobrze waży 5400 i mierzy 63 cm:D i nadal mam się trzymać diety bezmlecznej...;/
Karmie samym cycem i dziś pierwszy raz mój syn przespal 6,5h ciągiem. Myślałam, ze cycki mi eksploduja, ale wzięłam paracetamol w razie gorączki i odciagnelam prawie 120 ml mleka ręcznie.
W dodatku męczą mnie zatoki macie jakieś sprawdzone sposoby? Jestem na inhalacjach i paracetamolu.jak mi nie przejdzie to chyba wybiorę się do lekarza, bo aż ropa mi scieka do gardła:/
Niestety nie umiem Was nadrobić.ale mam nadzieję, że u Was wszystko ok
Matleena lubi tę wiadomość
-
Pola oprócz kataru, dziś zaczęłam pokasływać, idziemy do lekarza na 16.50. Oby to nic takiego. Olek po syropku jakby lepiej. Tylko on jak zawsze kataru nie ma tylko od razu ucho katarlane jak to ujęła pediatra:/ czyli idzie od razu na uszy.7w3d 💔
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcik ja przeczytalam
i zgodze sie z Toba, moja tez marudzi, placze czasami nie wiem czemu, niby oczy sie zamykaja a zasnac nie moze, problemow z brzuszkiem co prawda nie mamy ale ja kp. Chociaz jescze miesiac temu jak sobie przypomne to stekanie i prezenie przy cycku to az ciary mam, espumisan pomogl.
Suerte nikt Cie nie atakuje ale uwierz w siebie, jak moja placze to ja z usmoechem do niej gadam nawet glupoty czy zwykle zdania: " czemu placzesz, przeciez nie pozwole zebys plakala" itp itd i czasami pomaga bo poprostu sie nudzila i placzem mi to oznajmia. To ja kp i przystawiam mala co ok 2 godz a na butli to ok 3 godz powinny byc. Przeciagnij go jakos te 3 godz. Piszesz ze rzucaca sie na butle, moja tez na cycka sie rzuca ale zaraz sie krztusi i widze ze noe potrzebnie jej dalam bo krzywi sie po kedzeniu jakby jej sie cos cofalo.justyna14 lubi tę wiadomość
-
Suerte, mysle, ze justyna14 i Acikk maja racje. Nie kazdy placz oznacza, ze maly jest glodny. Moj nieraz tez plakal np po 2,5h i wtedy dawalam mu mleko, ale bylo jeszcze gorzej wiec przedluzalam przerwe do 3h. Jego brzuszek musi odpoczac! Nam lekarz zalecil wtedy karmic co 3h, a w nocy robic przerwe 6-godzinna.
Sory, ze Wam tu pisze na Waszym watku ale jak przeczytalam co przechodzi Suerte to musialam sie odezwac..justyna14 lubi tę wiadomość
-
Moj tez rzucal sie na butle i wypilby wszystko co bym mu dala. W sumie do teraz tak ma, ze wypilby wszystko. Ale trzeba to w jakims stopniu ograniczac, tak zeby byl najedzony ale nie przejedzony. Pomysl,ze jak Ty bys tylko jadla co chwile i to tak do pelna to tez bys sie zle czula. A do wody moze sprobuj dodac glukozy?
-
nick nieaktualnyu mnie najlepszym sposobem na przeciągnięcie karmienia jest spacer. jak od karmienia minęło 2h a mała płacze, marudzi a wykorzystałam już sposoby typu noszenie, kołysanie, śpiewanie,pielucha zmieniona więc ciach rach szybko ją ubieram do wózka i na spacer. W efekcie czasem nie je po tych 3 godzinach tylko po czterech. Bo jeszcze po spacerze zostawiam ją w wózku i czekam aż sama się wybudzi.
Suerte może właśnie tak jak dziewczyny piszą z tym dokarmianiem małego. Moja też lubi pojeść, no i dlatego żeby wydłużyć ten czas do karmienia i żeby żołądek odpoczął to biorę na spacer. Korzyść obopólna bo ja muszę się wyszykować (przecież nie wyjdę bez make up do ludzi i w dresach ;)no a dziecko się dotleni, wyciszy. Kobieta nie wytrzyma cały dzień w domu z krzyczącym, marudzącym dzieckiem. W depresje można popaść. Czasem nie ma ogromnego problemu tylko błahy. Jak to się mówi "najciemniej pod latarnią"Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 09:58
-
nick nieaktualnySuerte dziewczyny maja racje musisz sprobowac przetrzymac malego zeby jadl co 3 godziny i probowac dopajac moje tez nie lubi wody ale jak nie spi miedzy karmieniamki to staram sie mu dawac zeby choc troche sie napil kazda z nas bardzo ci wspolczuje bo nie latwo jest miec ciagle placzace dziecko ale musisz sprobowac wszystkiego zeby pomoc malemu!!
Moj tez placze bo np nie moze usnac marudzi bo jest znudzony ssie piastke jak szalony i nie dlatego ze jest glodny poprostu to lubi daje mu smoczek a on wypluwa i bierze piastkeA teraz probowalam go uspic kiedy myslalam ze mi sie udao i go odozylam to ten otwiera oczy i sie smieje i ma gdzies spanie
suerte pamietaj ze jestes wspaniala mama a my sluzymy ci rada zawsze -
Flakonik wrote:U nas po katarku już nie ma prawie śladu. Sól fizjologiczne dała radę. Jeszcze trochę się nim źle oddycha zwłaszcza w nocy i zakrapiam.
Często zakraplałaś? Bo nie wiem ile razy dziennie można, a i my się z katarkiem od wczoraj meczymyi ile trwał katarek u dziewczynek?
Pchelkaa jak u Was objawiało się zapalenie? Bo kojażę że chyba wzięło się od kataru? -
nick nieaktualny