X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 18 marca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 09:51

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    My z Adasiem już w domku :) nadal kaszle-to jeszcze potrwa ok. 2 tygodni. Ale osłuchowo jest znaczna poprawa i wypuścili nas z zaleceniami dalszych inhalacji.
    Dzięki Bogu już w domu. Z tak wymagającym dzieckiem jak Adaś pobyt w szpitalu był na prawdę ciężki dla mnie i dla męża :/ Na początku leżeliśmy w fajnej sali jednoosobowej przystosowanej typowo pod niemowlę. Adaś był najmłodszy na oddziale więc tam nas położyli. Niestety przyszło młodsze maleństwo (nie cały miesiąc) więc nas położyli na salę dwuosobową z dziewczynką 9 miesięcy i oczywiście jej matką. No i tu zaczęły się problemy. Adaś jak to Adaś lubi sobie popłakać. Tamta dziewczynka miała popołudniową drzemkę a Adaś akurat obudził się ze swojej i zaczął płakać. Dziewczynka też się obudziła i jej matka wkurzona chodziła po całym oddziale i opowiadała jak to "mój Adaś obudził jej córkę i że ona sobie nie wyobraża jak to będzie w nocy" bo uprzedziłam ją, że Adaśko w nocy też płacze. Wiecie jak ja się czułam? Płakać mi się chciało. Jak tylko Adaś zaczynał kwilić to robiłam wszystko żeby się nie rozpłakał ale to była tylko kwestia czasu... I co ja mogłam na to poradzić? A tamta matka chodziła po oddziale i rąbała mi dupsko że dziecka nie umiem uspokoić. Ja ją po części rozumiem-mój Adaś nie dawał spać jej córeczce, ona chciała dobrze dla swojego dziecka ale zamiast iść porozmawiać z lekarzem to mnie obrażała na każdym kroku... Więc mój mąż poszedł, pogadał z lekarką jak człowiek z człowiekiem. Pani doktor wpadła na salę, zjeb.ła tą matkę że jest bardzo egoistyczna a szpital to nie hotel i przenieśli mnie znowu na jedynkę :D już nie taką wypasioną jak tamta poprzednia sala ale najważniejsze, że nie stresowałam się tym, że Adaś płacze a w szpitalu to on ciągle płakał bo ciągle mu coś robili...

    justyna14 lubi tę wiadomość

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, i jeszcze jedno co mnie zaintrygowało...
    Myślałam że w życiu już nic mnie nie zdziwi odnośnie "terroru laktacyjnego". Zniosłam to, że na mm nigdy nie ma promocji. Zniosłam to, że VAT na mm 1 jest wyższy niż na mm 2. Zniosłam to że jest mało informacji, reklam czy broszur odnośnie mm 1. Zniosłam wszystkie krzywe spojrzenia ludzi jak im mówiłam że już nie karmię piersią. Zniosłam na prawdę dużo nieprzyjemności z tego tytułu. Ale w szpitalu to mnie dopiero zaskoczyli...
    Wiedziałyście że matki karmiące piersią mają darmowy pobyt w szpitalu przy niemowlętach a karmiące mm płacą dobę hotelową????? Ja przeżyłam lekki szok! Pal licho te pieniądze (38 zł doba bez wyżywienia) ale sam fakt!
    Żeby była jasność-ja też karmiłam na początku piersią, walczyłam o to długo,bardzo mi na tym zależało i na prawdę zazdroszczę i chylę czoła przed tymi matkami, którym udaje się karmić do dzisiaj... Ale niestety niekiedy sytuacja zmusza nas do zaprzestania karmienia nie zawsze z naszej winy... I wtedy na każdym kroku słyszysz jaka to zła matka z Ciebie. Nawet w szpitalu dadzą Ci to odczuć :(
    Rozmawiałam o tym z pielęgniarką, ona do mnie z tekstem "no wie Pani, skoro Pani karmi mm to nie musi być Pani ciągle przy dziecku, my się nim w nocy zajmiemy" Hahaha se myślę dobry dowcip. Wyobrażacie sobie zostawić swoje trzymiesięczne dziecko samo na oddziale? Rozumiem ciężkie przypadki gdzie dziecko leży w jakimś inkubatorze (chociaż ja nawet wtedy bym nie zostawiła) ale dziecko takie jak Adaś? Bardzo żywe, przestraszone, coraz więcej rozumiejące co się dzieje dookoła? Mówię do niej że Adaś to by dał Wam popalić. A ona mi odpowiedziała "mamy na to swoje sposoby". Nie drążyłam tematu ale potem niestety poznałam te ich sposoby... Kiedy Adaś nie chciał spokojnie leżeć pod tlenem a saturacja mu spadała zaproponowały uspokojenie go za pomocą czopka. Musiałam się zgodzić bo inaczej Adaś by się udusił. Dały mu czopek. Zwał się LUMINAL i chyba by konia powalił bo Adaś zasnął na 7 godzin jak trup! Normalnie szczypałam go po policzku żeby sprawdzić czy żyje... I to pewnie te ich sposoby...

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 09:51

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    alisss, Twój opis mnie przeraża pod każdym względem.
    Szlag człowieka trafia i powiem Ci, że aż mi się płakać chce...
    Rozumiem, że są różne sytuacje i czasami trzeba użyć nawet takiego czopka, ale jak on by im tak płakał każdej nocy to one by mu go serwowały za każdym razem byle mieć spokój. Masakra i tyle.

    A ta akcja z opłatą jak się nie kp to przesada jakaś. Polska jest porąbana.

    Masz rację, Polska jest porąbana. Nigdy więcej szpitali! Brrrr!

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • pati_zuzia83 Ekspertka
    Postów: 246 227

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Aliss wspolczuje przezyc,najwazniejesze ze juz jest lepiej i jestescie w domku. A tamta mamuska chyba zapomniala jak miec takie malutkie dziecko wrrr....

    Ja jak narazie laba na herbatke i ciasteczko,obiadek zrobiony,aby rybke usmazyc pozniej :) Gabrys w przedszkolou,dzis ma pierwsza wycieczke, do takiego centrum rozrywki dla dzieci, Maksio spi a jak korzystam z chwili spokoju :) Myslalam,ze dzis sie nie ograne,niby nie mialam duzo do zrobienia,ale a to Gabrysia wyszykowac,a to Maksio jakos wyjatkowo marudny byl,no ale udalo sie :)

    My tez myslilmy o trzecim dziecku,ale jak narazie podjelismy decyzje,ze za jakies 5 lat moze 4,no chyba ze mi sie odwidzi :D

    justyna14 lubi tę wiadomość

    74di4z17aqml5bw9.png
    f2w33e5ejjupqtor.png
    f2wl3e5e2r01gmpa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 14:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 14:53

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 18 marca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 08:57

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 18 marca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 08:57

    7w3d 💔
  • pati_zuzia83 Ekspertka
    Postów: 246 227

    Wysłany: 18 marca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte nie badali,no chyba zebym zglosila jakies watpliwosci to wtedy.

    74di4z17aqml5bw9.png
    f2w33e5ejjupqtor.png
    f2wl3e5e2r01gmpa.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 18 marca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 08:57

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 14:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 14:53

  • lips Autorytet
    Postów: 702 533

    Wysłany: 18 marca 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss na szczescie już jesteście w domku. Ale z tym czopkiem to trochę przerażające... No ale jak nie ma innej opcji to trzeba i koniec.

    My też myślimy o 2 dziecku. Chciałabym miec dwoje dzieci z niewielką różnicą wieku a trzecie np za 5 lat.

    Justyna ja cię podziwiam :) dwójka małych dzieci, dom do ogarnięcia a ty masz jeszcze czas na ksiazki :)
    Wogóle to podziwiam was MAMY WIĘCEJ NIŻ JEDNEGO DZIECKA :) a już w szczególności Pchełkę od 4 dzieciaczków :)

    atdc3e5eao0yqv5p.png
  • lilianna Autorytet
    Postów: 428 537

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    podajesz coś na brzuszek/gazy? bo u nas jak Pola przy piersi niespokojna to brzuszek ją męczy i wtedy właśnie drze się jak opętana. U nas sprawdził się espumisan 100, 10 kropli przed każdym jedzeniem.

    Tak podaję jej espumisan i dodatkowo delicol.
    Teraz mam znow nowy problem... Mała nie chce mi jesc z piersi. Pije 3min. po czym wypluwa sutek i ryk. Bytelke za to pije bez zarzutu. Chce ja karmic piersia przynajmniej do 6mc a jak tak dalej pojdzie to pokarm strace... :-\

    3i49p07wxglh0lzs.png
  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Aliss, ja też leżałam z córeczką tydzień w szpitalu, więc znam ból... Co za idiotka ci się w tej sali trafiła to drugą taką trafić to by naprawdę ciężko było.. Ja spędziłam sporo czasu zresztą, wcześniej, na patologii ciąży to też się napatrzyłam trochę na kobitki, które miały błędne pojęcie o tym jak wygląda hospitalizacja. Oczekiwały np. że inne ciężarne nie będą chrapać, wstawać w nocy po miliard razy do ubikacji robiąc przy tym hałas, albo nie będą stękać i jękać gdy są po nieudanej indukcji w dzień czy po zakładanym cewniku. sorry batory. Ja leżałam po cc na sali z kobitkami i ich dziećmi, ja byłam sama, bo Helenka leżała na neonatologii i też mogłam drzeć japę, że mi cudze dzieci płaczą, wypocząć nie dają...Rany, jakim to trzeba być pustakiem....
    A że Adaś płakał to ciężko żeby nie płakał.. Moja Helenka jest dzieckiem bardzo pogodnym, w szpitalu płakała tylko z bólu, poza tym anioł, ale w nocy budził mnie jej straszny, nagły płacz, bardzo krótki. Płakała przez sen :( Może i dzieci nie śnią, ale przeżywają, a takie pobyty w szpitalu, klucia, wenflony, obcy ludzie, to dorośli płaczą nieraz (patrz ww. patologia), a co dopiero dzieci.
    Ja za pobyt też płaciłam, z tym, że ja dziecka zostawić nie mogłam. Taka logika :) Przy małej mogła być jedna osoba tylko, a czajnik czy mikrofalówka gdzie można było mleko przygotować były gdzieś hen hen, do sali nie mogłam wnosić wrzątku, nie mogłam niczego trzymać na przewijaku ani parapecie okiennym, mm mogłam więc rozrabiać (według przepisów) na łóżku polowym :) albo w środku małej szafeczki :) po pierwszej nocy zwrócono mi uwagę, ze mam przywieźć sobie lampkę nocną, bo przeszkadzam innym mamom kiedy w nocy palę światło, by nakarmić bądź przewinąć dziecko, miałam sobie widocznie świecić komórką, albo od razu do szpitala lampę pakować :) Helenka miała wtedy 2 miesiące

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 08:54

    7w3d 💔
  • lilianna Autorytet
    Postów: 428 537

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    jak nie chce piersi to wez na rece smoczek do buzi i pospaceruj po domu z 15 min i znów spróbuj podać pierś. To działało na moją Polę czasem.

    Spróbuję, może i na Nikole podziała :-) a jak nie to juz nie wiem co dalej... Przeciez nie bede glodzic dziecka... trzeba bedzie dawac butle... :-\

    3i49p07wxglh0lzs.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilianna wrote:
    Spróbuję, może i na Nikole podziała :-) a jak nie to juz nie wiem co dalej... Przeciez nie bede glodzic dziecka... trzeba bedzie dawac butle... :-\

    Ja już pisałam wcześniej, że moja je tylko jak śpi. Jak nie śpi ciężko ją do cyca zmusić, ale butli też nie chce.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


‹‹ 2695 2696 2697 2698 2699 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ