Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Moze taki czas maja te nasze grudniowe dzieciaczki,choc moj straszy synek jak zaczal przesypiac cale noce jak mial 2 miesiace gdzies tak mu sie nie zmienilo,no budzil sie jedynie jak cos mu dolegalo,ale nie na jedzenie
ja mam ciagle nadzieje,ze Maksio wroci do przesypiania calej nocy,a jak nie teraz to jak zacznie juz jesc normlane jedzonko
-
Witam sie po baaarrrdzooo dlugiej nieobecności... Mialam ponad tydzień "wycięty z kalendarza"... praktycznie zero snu, brak czasu na cokolwiek, jeszcze Mąż w domu chory to tak jak drugie dziecko... No masakra była- w sumie to jeszcze sie nie skończyła...
Mała tak kryzys przechodzi ze mi juz z piersi pokarmu nie starcza i na noc musze dokarmiac przynajmniej raz zeby jakies 2godziny chociaż przespala... Nie wiem skad to dziecko bierze sile jak je po 3-4 minuty wrzeszczy, nie śpi... ja padam przy niej
-
nick nieaktualny
-
u nas chyba też niewielki problem z karmieniem. Do tej pory mały jadł co 2 godziny a teraz cały czas marudzi. Tzn zje i marudzi, chwile go zabawie i marudzi i tak cały czas. Próbowałam go karmić faktycznie "na żądanie" czyli na każde jego niezadowolenie ale zaczął ulewać. No i nie wiem czy to że marudzi to znaczy że poprostu sie zmienia bo rośnie (i jest bardziej wymagający) czy faktycznie potrzebuje więcej jesć i sie tak domaga. No nie potrafie go rozszyfrować.
-
animka899 wrote:moja mała słabo przybierała i pediatra kazała w nocy co 2 h budzić i przystawiać i tak już robie od miesiąca i jest super teraz z wagą
młoda już się tak nauczyła że sama się w nocy budzi na te karmienia:) mi pediatra powiedziała że absolutnie mam się nie poddawać i dawać butle bo to nie chodzi o to żeby dziecko zatkać tylko swoim mlekiem nakarmić.
Ja też karmię co dwie godziny, i w dzień i w nocy. i to sztucznym. mm nie jest wcale gwarancją tego, że dzieciaczek będzie chętniej jadł lub lepiej przybierał, niestety. U mojej Helenki nie jest istotne czy jadła dwie godziny temu czy pięć, i tak zje max.70 ml (z reguły 50). Cieszę się, że choć ta metoda zadziała, już kij w to, że się nie wysypiam i że ciężko będzie się kiedyś przestawiać, przecież dziecko jest najważniejsze.
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Witam sie i ja moj maly narazie spi prawie cala noc jak sie odkopie z roladki to trzeba zawinac dac smoczek i spi dalej a dzis tatus zaspal do pracy bo maly obudzil sie o 6:50 na papu a z gorszych spraw to maly znow dostal jakiejs wysypki na twarzy kolo ust za uszami na uszach na glowce ostatnio mielismy masc ze sterydami i pomoglo na chwile a teraz znow sie pojawilo
Do tego czasem ma siusiaczka z gory ma czerwonego
Do tego M dzis caly dzien w pracy maly marudny i od jakiegos czasu usypia tylko w wozku i tu pytanie jak nauczyc go zasypiac samemu bo niedlugo wyjezdzamy a tam nie bedziemy mieli tyle miejsca zeby bujac go w wozku
-
Czesc dziewczynki
Wpadlam zobaczyc co u Was i przelecialam kilka ostatnich stron, zwlaszcza bylam ciekawa co u bartusia suerte i adasia aliss.
U nas superAntoś wynagradza ciezki czas na poczatku. Spi od 22-7 a do 9 dosypia ze mna w lozku
W dzien jest aniolem. Je jak w zegarku
jest bardzo pogodny caly czas sie usmiecha do nas
chodzimy na dlugie spacery u ogolnie jest super
rosnie jak szalony, strasznie dlugi jest
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaczkiKava, czarnaamalinaa lubią tę wiadomość
-
Acik jak super, że napisałaś! Może inne dziewczyny z fb też krótko napiszą co u nich
teraz ciekawość mnie zżera ile już cm ma Antek
Mikołaj też rośnie jak szalony i już mi w sumie smutno, że nie jest malutkim dzidziusem. Zdecydowanie za szybko ten czas leci
-
My po ważeniu. W tydzień przybrała 240gram, a poprzednio w 3tyg 260gram. Czyli sprawdza się karminie nocne, a u nas i dzienne co dwie godziny.
Pogadałam, poczytałam i się dowiedziałam, że są dzieci, które nie komunikują, że są głodne i trzeba je pilnować z jedzeniem. Dodatkowo na śnie jedzą lepiej bo maja silny odruch ssania, i przez sen jest on bezwarunkowy. I to jest właśnie nasz przypadek.
Kava, iNso87, agat lubią tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
justyna14 wrote:hej
iNSo puki masz siły to się bierz za trzecie
ja ostatnio też o trzecim myślę, że w ogóle może kiedyś , najwcześniej za 1,5 rok, muszę odpocząć od ciąż.
u mnie pracowity poranek: podłoga w kuchni umyta, toaleta posprzątana, pranie się pierze, dzieci śpią
Podziwiam, ja dopiero wstałam.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Kupiłam sobie rolki. Jeździć jeszcze nie umiem, ale mam nadzieję, że się nauczę. Będę pomykać po ścieżkach rowerowych z wózkiem. Tylko na razie nie mam czasu na naukę, bo teraz przygotowania do Świąt, potem robię chrzciny. A, że ja jestem Zosia samosia i większość robię sama to mam ful roboty.
alisss87 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17