Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMinnie ja z obydwu powodów jestem na L4, w ogóle wszystko potoczyło się nie tak jak powinno - staraliśmy się o dzidziusia, w międzyczasie ostry stres w pracy, później dostałam wypowiedzenie (!!) a 3 tyg później zorientowałam się że jestem w ciąży, musieli odwołać wypowiedzenie, ja w sumie już od dnia wypowiedzenia na L4 jestem. Nie mam zamiaru wracać bo i za bardzo nie mam gdzie. A bóle brzucha i plamienie to swoją drogą, w sumie i tak bym nie pracowała.
Tak więc jak widzisz - każdy ma inną historię -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziewczyny mój brzuszek widać dopiero w takich tunikach, jak troche luźne zakładam to nie widać niestety:( a chciałabym już paradować z takim większym:)
chociaz wiem ze pewnie za kilka msc będę się wręcz męczyła z nim;)
udało mi się Was nadrobić widzę że wrzało troszkęmyślę że każda jest mądra i wie na co może sobie pozwolić
my jutro też mamy grila zrobiłam pyszne szaszłyki i ziemniaczki w przyprawach, doczekać się nie mogę mam nadzieję ze pogoda będzie ładna:)
Flakonik, dzięki za radę, następne foty bede wstawiała w ten sposób:)
gratuluje dużych i zdrowych dzidziusiów:) moja wizyta dopiero 11.05, ale będzie to już 10 tydzień. Dziewczyny jak macie foto z dzisiejszych wizyt- pochwalcie się
-
Suerte ja z Irlandii ale ty podobnie z ciaza jak w UK 2 razy Chyba usg tylko. Jak mialam problem z zajsciem poszlam do gp myslalam ze skieruje na Jakies badania to powiedziala ze do 3 lat jak nic nie wyjdzie to mam przyjsc. Po poronieniu tez nie tibia zadnych badan dopiero po3. Dobrze ze trafilam na moja pl gin ktora zrobia mi badania I mniej wircej wormy w czym problem<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry majowo
u mnie - jak zapowiadali - pada od rana
majówka że hejw sam raz na lenistwo i dobrą lekturę
mnie to nie przeszkadza szczerze mówiąc
przynajmniej ogród sam sie podlewa
widzę że doszło kilka dobrych wieści po wczorajszych wizytach
a ja odliczam dni ....i karmię się nadzieją