Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tez doustnie
ola_35 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
ola_35 wrote:Aliss czy znacz przyczynę niskiej hemoglobiny u Adasia?
Tak, w szpitalu spytali od razu czy miałam anemię w ciąży. Ja walczyłam długo z anemią w ciąży (nie była to bardzo silna anemia ale zawsze miałam jakiś tam ubytek hemoglobiny) No i lekarz powiedział, że jak w ciąży była anemia, to dlatego Adaś teraz ma. A właściwie miał, bo po miesięcznej kuracji żelazem efekt jest superHemoglobina ładnie podskoczyła i nie muszę już podawać żelaza, co mnie bardzo cieszy bo wreszcie będą normalne kupki a nie zielono-czarne
Prawda jest taka, że Adaś zawsze był blady ale ja sobie to tłumaczyłam, że jak zacznę podawać soczki i słoiczki to na pewno ta skóra mu się zarumieni. Mi by nigdy do głowy nie przyszło żeby zbadać mu krew bo coś jest nie tak, dlatego wykryli to dopiero w szpitalu, podczas rutynowych badań.Kava lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
alisss87 wrote:Tak, w szpitalu spytali od razu czy miałam anemię w ciąży. Ja walczyłam długo z anemią w ciąży (nie była to bardzo silna anemia ale zawsze miałam jakiś tam ubytek hemoglobiny) No i lekarz powiedział, że jak w ciąży była anemia, to dlatego Adaś teraz ma. A właściwie miał, bo po miesięcznej kuracji żelazem efekt jest super
Hemoglobina ładnie podskoczyła i nie muszę już podawać żelaza, co mnie bardzo cieszy bo wreszcie będą normalne kupki a nie zielono-czarne
Prawda jest taka, że Adaś zawsze był blady ale ja sobie to tłumaczyłam, że jak zacznę podawać soczki i słoiczki to na pewno ta skóra mu się zarumieni. Mi by nigdy do głowy nie przyszło żeby zbadać mu krew bo coś jest nie tak, dlatego wykryli to dopiero w szpitalu, podczas rutynowych badań.
Tak tylko pytalam , bo gdyby sie u Adasia problem powtarzał to znaczy ze gdzieś to zelazo mu ucieka. Może być np krew utajona w kupce, bo Ty chyba pisałaś że Adaś ma śluz w kupce, ale to tylko gdyby problem sie powtórzył, bo faktycznie moze być przyczyna tak jak napisałaś.
-
ola_35 wrote:Tak tylko pytalam , bo gdyby sie u Adasia problem powtarzał to znaczy ze gdzieś to zelazo mu ucieka. Może być np krew utajona w kupce, bo Ty chyba pisałaś że Adaś ma śluz w kupce, ale to tylko gdyby problem sie powtórzył, bo faktycznie moze być przyczyna tak jak napisałaś.
Adaś miał kupki śluzowate tylko w szpitalu podczas podawania kroplówek i antybiotyków ale badali mu kilka razy tą kupkę i wszystko było w porządkutakże w jego przypadku to jedynie anemia w związku z moją anemią ciążową. Lekarz powiedział że jakby szybciej skończyły mu się zapasy krwi z życia płodowego
Ale wiem o czym piszesz. Na szczęście Adasia to nie dotyczy ale też chcę mieć tą jego krew pod kontrolą dlatego za jakieś 2-3 m-ce znowu pójdziemy na badanie.ola_35 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Jesteśmy po pierwszym słoiczku-ziemniaczki ze szpinakiem. Kilka łyżeczek i mina Adasia mówiła sama za siebie - "matko najdroższa coś Ty mi dała!? Ja chcę mleko!!"
P.S. Kiedy będzie można dziecku dać odrobinę soli? Tzn kiedy będziecie trochę dosalać potrawy? Oczywiście mam świadomość, że nieprędko18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
nick nieaktualnyalissa87 - wg najnowszych trendów eko, bio i wszystko musi być zdrowe i 100% zdrowe to nigdy
A tak na serio to zależy od dziecka i od tego jak Wy gotujecie w domu. U nas po 2 latkach córcia zaczęła jeść z nami, ja bardzo mało solę więc jest oki, a do niektórych rzeczy nie używamy soli do dzisiaj, no córka jej jajka bez żadnych dodatków, warzywa typu pomidor, ogórek, rzodkiewka. -
Olek od dawna zjada to co my i solone i doprawiane, unikam jednak przypraw typu kucharek wegeta i wszystkiego z glutaminianem sodu i dużą ilością chemii. Ja będę gotować Poli ze 3 miesiące zupki oddzielnie a potem już zacznę wprowadzać jej normalne jedzonko, oczywiście delikatne i nie smażone, ale np pulpety, krupniczek i inne które Olek uwielbia, bo gotować teraz 3 różne posiłki codziennie to nie dałabym rady. Więc jak będzie miałą jakieś 7 msc skonczone to myślę, że już zacznie jesc podobnie do Olka.
alisss87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
no i wczoraj Pola pierwszy raz śmiała się w głos z misia. generalnie zrobiłą się bardzo chętna do zabawy i zainteresowana wszystkim co leży obok i może po to sięgnąć. super jej idzie łapanie już wszystkiego co jej podaję do rączek a nawet co jej Olek daje
Kava, alisss87 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
iNso87 wrote:A my przechodzimy pierwsza chorobe Leny-goraczke nie wiadomo skad sie wziela. W poniedzialek juz popoludniu Lena zrobila sie marudna i nie chciala jesc wogole mleka ale jakos Jej wieczorem dalam przez sen,malo dziwne mi sie to wydalo bo od jakiegos czasu woli z lyzki normalne jedzenie..wczoraj od poludnia znowu zrobila sie jakas marudna,akurat miala swoja drzemke ale sie krecila strasznie wiec wzielam Ja na rece i wyczulam,ze ma chyba goraczke,zmierzylam termometrem i na czole goraczki brak a jak w uchu mierzylam to goraczka... I tak do wieczora byla raz ciepla a potem przechodzilo i wtedy normalnie sie bawila i smiala. Wieczorem Ja szybko wykapalam zeby troszke zbic Jej ta goraczke i pomyslalam,ze na noc dam Jej paracetamol. Spala dzis z nami w jednym lozku bo pierwszy raz nam sie zdarza,ze jest chora to nie wiedzialam jaka bedzie noc i jak bedzie sie zachowywac. Spala normalnie,po 24 znowu miala goraczke,wzielam Ja na rece dalam mleka to polowe tylko swojej czesci zjadla i spala dalej ale widac bylo,ze zimno Jej bylo bo drzala delikatnie przez pare minut. Dalam druga dawke leku przeciwgoraczkowego i odlozylam Ja. Teraz sie krecila to zjadla cala butle ale poki co goraczki brak tylko jak na rece bralam to czulam,ze jest spocona,narazie dalej spi. Nie wiem jak bedzie dzis ale wezwe pediatre na wizyte domowa z rana,zeby przebadala czy wszystko ok, mam nadzieje,ze to tak byla tylko goraczka jeden dzien..7w3d 💔
-
agniesia2569 wrote:taki fajny artykuł znalazłam, warto poczytać
http://dziecisawazne.pl/jak-pielegnowac-niemowle-aby-zaburzyc-naturalnego-rozwoju/7w3d 💔 -
iNso87 wrote:My wczoraj bylysmy u pediatry,nic tam nie widziala..wyslala nas odrazu do laryngologa pietro wyzej zeby spojrzala. Uszy czyste,wg Niej teoche przekrwiony nos i delikatnie gardlo. Wrocilismy do pediatry Ona znowu popatrzyla i nic tam nie widziala.. Wypisala na wszelki wypadek antybiotyk i oslonke. Dala skierowanie na morfologie i crp,poradzila zrobic je jak najszybciej i nie dawac poki wyniku nie bedzie tego antybiotyku,jeszcze wczoraj o 17 mialam wynik,ktory jest dobry.. Crp 1,6(0,00-5,00) hemoglobina w porzadku bo 12, reszta tez ok..zadzw do pediatry podalam wyniki i powiedziala nie dawac antybiotyku. Wczoraj bylo jako tako ale teraz wlasnie ma znowu goraczke i strasznie biedna sie kreci..
dalam Jej przeciwgoraczkowy u czekam..
Mamy zrobic jeszcze badanie moczu.
7w3d 💔 -
iNso87 wrote:Wiem,ze czopek szybko dziala ale nie jestem do niego jakos dobrze nastawiona i nie wlozylabym go chyba Malej nawet...mam paracetamol w plynie,podaje sie pipetka.
jak temperatura nie będzie spadała po paracetamolu to ibuprofen jest silniejszy i też w syropku nawet chyba truskawkowym
7w3d 💔 -
Dziewczyny co moge jeszcze gotowac mojemu Filipkowi na obiadek oprocz marchewki, ziemniaczka i pietruszki?03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️