Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati_zuzia - wiem, ze gotujecie. To raczej o sobie pisalam ;-)ja jestem mama leniwiec i nie gotuje malej. Jest przede wszystkim cyc i sloiki. A sloiki to zadne cudo, jestem tego swiadoma. Dziewczyny, ktore kaszki Holle polecacie? Bo ja poki co, to daje tylko sinlac.
-
Inso wtedy chodzilo mi o to,ze Liskova(bez urazy Liskova) juz ktorys post z rzedu"czepiala"sie Justyny,a nie pisalam nic na temat tego jak to robila taka mala roznica. I doskonale wiem o o co mi chodzi, milo ze tak zalujesz mojej osoby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2016, 19:43
-
Ja pisze tutaj bardzo rzadko ale pozwolę sobie cos napisać w kwestii żywienia naszych maleństw. Otóż ja uważam ze nie należy sie spieszyć z tym żeby dziecko jadło rzeczy te co dorośli czy cos nie na swój wiek. To są delikatne brzuszki i trzeba ognie dbać. Sól i cukier to dwie rzeczy które są szalenie niebezpieczne dla dorosłych a co dopiero dla maleństwa i to nie ważne czy tomszczypta czy ile. I choc teraz dziecko może to zjeść i nie da to żadnych negatywnych skutków to może to mieć tragiczne skutki w przyszłości. Moje dziecko nie siedzi jeszcze i nie ukrywam ze mnie to cieszy bo mi zależy żeby Ola siedziała prawidłowo i prosto a nie szybko i byle jak. I z całym szacunkiem dla Inso ale to ze ktoś ma dwoje czy wiecej dzieci jeszcze dla mnie nie oznacza ze lepiej pewne rżeczy wie i rady takiej osoby są cenniejsze. Ja ilekroć czytałam jak Inso cos doradzała to sie dziwiłam jak pewne rzeczy można podać tak małemu dziecku no ale to sprawa każdej mamy i chyba inne maja swój rozum żeby wiedziec jak postępować ale tez uważam ze trzeba zwracać uwagę jak ktoś cos robi złe i niezdrowo. I moim zdaniem należy to robić wprost.
pati_zuzia83, revvelka1, niania.ogg, rewelka, Mama_Julka, nutella_, Liskova, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Mały ma zum, zapalenie ukł. moczowegoakira wrote:Mama Julka - co sie dzieje z malym? Trzymajcie sie! My tez spedzilismy caly dzien w szpitalu. Prawdopodobnie I. bedzie miala zabieg udrazniania kanalikow lzowych. Ale to dopiero po skonczonym 1 r.z.
Syn 10 lat
[*] -
Mama_Julka - wspolczuje pobytu w szpitalu, to musial biedaczek juz naprawde zle sie czuc
trzymajcie sie z M. dzielnie!
a propos kaszek, ktora z tych co masz, jest najlepsza smakowo? Bo sinlac moja I. wprost uwielbia i rzeczywiscie jest calkiem smaczny -
Wlaśnie czytałam o właściwościach ksylitolu i to też mnie zniechęca do podawania go niemowlęciu.agat wrote:Ola, u dorosłego dwie łyżeczki mogą wywołać taką reakcje organizmu, u małych dzieci, które ważą np. dziesięciokrotnie mniej niż dorosły będzie to odrobina.
Jeśli o mnie była druga część Twojej wypowiedzi, to nie taka była intencja mojego posta- po prostu chciałam,.aby dziewczyny, które mogły nie wiedzieć o takim działaniu ksylitolu nie podawały go nie mając pełnej wiedzy. Jeśli nie o mnie, nie ma tematu.
Dobra też jest stewia, ale jak bym miała coś z tych dwóch wybierać, to dla siebie.
Dumna jestem z moich synów - starszy lubi maliny i morele, a dla mnie są to owoce za mało słodkie i ich nie jem, a mały pił kompot który mu ugotowałam ze śliwek, kwas jak cholera, a pił że aż mu się uszy trzęsły.
Syn 10 lat
[*] -
Mój Filip tez uwielbia maliny. Pierwszy raz jak sprobowal to az go odrzucilo do tylu takie kwasne. Ale na kolejna lyzeczke sie tak rzucal..
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Nie spodziewałam się tego, nawet lekarz był w szoku że takie wysokie crp ma. Nie było zmiłuj - antybiotyk dożylnie i już.akira wrote:Mama_Julka - wspolczuje pobytu w szpitalu, to musial biedaczek juz naprawde zle sie czuc trzymajcie sie z M. dzielnie!
a propos kaszek, ktora z tych co masz, jest najlepsza smakowo? Bo sinlac moja I. wprost uwielbia i rzeczywiscie jest calkiem smaczny
Domyślam się że jeśli kp to kaszki robisz na wodzie. Proponuję wtedy tą z musli z bananem. Ja zawsze robię na mm to wiesz
nie mam pojęcia jak bez, ale ta kukurydziana napewno będzie drętwo jak śrut 
bo kaszki Holle są bez cukru
akira lubi tę wiadomość
Syn 10 lat
[*] -
Akira,a nie wolisz kupic normalnej kaszy i po prostu dodać owoce?
Jak zobaczylam ostatnio ceny gotowych kaszek to sie za glowe zlapalam
A jaglana np. 3zl za kilo i Ty tez zjesz ze smakiem
Ja daję zamiennie: jaglaną,manną, orkiszową. Gotuję na mleku roślinnym (sama robię)
Mama_Julka, akira lubią tę wiadomość
-
http://m.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/nadmiar-soli-w-diecie-dziecka-otylosc-miazdzyca-slabe-kosci_41744.html
https://portal.abczdrowie.pl/niemowleta-jedza-za-duzo-soli
http://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/25-36-miesiecy/zasady-zywienia/43-co-z-tym-cukrem?gclid=Cj0KEQjwztG8BRCJgseTvZLctr8BEiQAA_kBD5JgscVLaxuFFHlCrVZ8KCuWFFRK3ePdJVLKb9nCsjIaAgpD8P8HAQ
Takie ciekawostki dla chętnych
mnk, pati_zuzia83 lubią tę wiadomość
Syn 10 lat
[*] -
Też kupuję, tak robię czasem, ale wybieram eko.Liskova wrote:Akira,a nie wolisz kupic normalnej kaszy i po prostu dodać owoce?
Jak zobaczylam ostatnio ceny gotowych kaszek to sie za glowe zlapalam
A jaglana np. 3zl za kilo i Ty tez zjesz ze smakiem
Ja daję zamiennie: jaglaną,manną, orkiszową. Gotuję na mleku roślinnym (sama robię)
Syn 10 lat
[*] -
No to się porobiło... pozwolicie że i ja się wypowiem? No to się wypowiem...
Nieraz mi się nie spodobały jakieś Wasze rady, czy postępowanie w niektórych kwestiach... Ale wiecie co? nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy żeby odpowiadać w taki sposób jak Liskova czy mnk... No co Wy? Kobiety? Żeby aż tak?! No dobra, jest forum, jest wolność słowa, ale też jest kultura osobista! Że niby iNso też chamska? A jaka ma być jak tak skomentowałyście jej wypowiedzi... Każdej by nerwy puściły.
Bo czy nie ładniej byłoby wyrażać swoje zdanie słowami: "wydaje mi się że źle postępujesz" albo "ja uważam inaczej" a nie od razu z grubej rury... ?
Widzę że źle się dzieje na tym forum. Tylko czekać aż ja zostanę zmieszana z błotem za swoje wypowiedzi także nic tu po mnie... Miło było.
P.S. iNso anegdotka dla Ciebie odnośnie wątróbki:
mąż: Znowu siedzisz na forum?
ja: ajjj bo się dziewczyny kłócą o wątróbkę, jedna dała dziecku a inne ją skarciły.
mąż: wątróbka jest bardzo zdrowa, mi też mama dawała jak byłem niemowlęciem i zobacz jaki zdrowy ze mnie kaban wyrósł-ponad dwa metry i tylko raz w szpitalu na prostowaniu przegrody
Aneczka86, iNso87, Ola_45 lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Wszędzie sie trąbi o cukrzycy, nadciśnieniu tętniczym, miażdżycy, otyłości-to są właśnie skutki złych nawyków żywieniowych. Ja akurat jestem strasznie wyczulona w tym temacie bo jestem z rodziny lekarskiej i wiele słyszałam o tych bardzo ciężkich chorobach. I dziwi mnie ze nadal mimo tak wielu kampanii informacyjnych na te tematy panuje taka ignorancja:( a argument ze nasze babki tak karmiły to nie argument bo kiedyś nie było we wszystkim tyle chemii, powietrze nie było takie zasyfione itd. A teraz wszędzie pełno chemii, syfu wszelakiego wiec po co jeszcze dziecku dokładać. To co dzis robimy dla naszych dzieci zaowocuje im w przyszłości! i nie chodzi o to by sie tutaj kłócić tylko dać sobie zwrócić uwagę ze robi sie zle:)
Liskova, rewelka, Mama_Julka, pati_zuzia83, niania.ogg, mnk, Oliwki lubią tę wiadomość
