Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mnk wrote:Inso z wrażenia kasuje posty?
I co? Zadowolona pewnie jestes z siebie?03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
sabinaaa wrote:Dzieki bardzo
Masa zdjęć, mialby Flakon co tu wstawiac jakby nie zostala zdemaskowana
Swoja droga śliczne dziewczynki, z resztą jak wszystkie nasze forumowe dzieciaczki
Tak, śliczne dziewczynki, ciagle je obserwuje i sa juz takie duze03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Aneczka- ja tego nie odbieram jako braku kultury tylko taki dziewczyna ma charakter ze wali prosto z mostu co mysli,ja to akurat rozumiem bo tez taka jestem. A to ze Inso odeszła to jest jej sprawa i tylko pokazuje ze trochę konstruktywnej krytyki i prawdy cieżko jej przyjąć.
pati_zuzia83, Liskova, Mama_Julka, Oliwki, Pati78, Magdalena890722 lubią tę wiadomość
-
Ja kupje kaszki Nominal. Są tanie (około 6-8 zł ) a są jedno albo dwuskładnikowe. Mały zjada je bardzo chętnie więc polecam. Są wiekszę niż z Holle (maja 300g) i przez pół tańsze wiec myśle ze warto. Miałam już jaglaną i owsiana, a teraz mam zamiar kupić gryczaną.
Podoba mi sie pomysł Liskovej na gotowanie kasz ale jakoś dla mnei to zbyt duzo czasu pochłania. -
Lips, kurcze serio tak duzo czasu? Nie wiem ile sie gotuje te o ktorych mowisz, to nie mam porownania
Akurat manna czy orkiszowa to nie wiem, ale jaglanej spokojnie mozna wiecej ugotowac i trzymać w lodówce i wykorzystać przez kolejne dni - Ty na śniadanie, dzieć na drugie śniadanie i tym sposobem poswieciz 15 minut powiedzmy na 3 dni. -
Ola, wszystko rozumiem ale żeby usuwać posty bo wyniknęła jakaś rozbieżność zdań? No chyba dorosłe jesteśmy, a nie w podstawówce...
Każdy może wyrazić swoją opinię i nie trzeba z tego powodu się obrażać, żadna z nas nie jest idealna przecież i to że ktoś zwrócił na coś uwagę to nie oznacza że trzeba odchodzić. Wystarczy przyjąć krytykę...
Aneczka, tak będzie najlepiej choć z lekarzami też różnie bywa. Ja bym popróbwała na Twoim miejscu ze strukturą jedzonka, ziołami, dodatkamiPowodzenia, mam nadziejęże to przejściowe
-
Boże wpatrzone jesteście w ta inso jak w jakiejś sekcie.w tym momencie właśnie ona pokazuje brak kultury, kasując swoje posty, wielce dumna pani która obraza sie jak dziecko w przedszkolu, trudno. Ja nie będę nad tym ubolewać, niestety, to ona nie ma poszanowania do was chociażby
jesli ona ma wiedze na temat kp bo jej siostra karmi i wszystko wie na ten temat (he he, dobre) i może komuś zwracać uwagę i jest dobrze tak? A jesli juz ktos napisze inne zdanie niż ona to jest wielki problem. Halo ludzie, nie żyjcie samym Internetem
-
mnk wrote:Boże wpatrzone jesteście w ta inso jak w jakiejś sekcie.w tym momencie właśnie ona pokazuje brak kultury, kasując swoje posty, wielce dumna pani która obraza sie jak dziecko w przedszkolu, trudno. Ja nie będę nad tym ubolewać, niestety, to ona nie ma poszanowania do was chociażby
jesli ona ma wiedze na temat kp bo jej siostra karmi i wszystko wie na ten temat (he he, dobre) i może komuś zwracać uwagę i jest dobrze tak? A jesli juz ktos napisze inne zdanie niż ona to jest wielki problem. Halo ludzie, nie żyjcie samym Internetem
Właśnie tym postem pokazałaś jak bardzo jestes chyba jeszcze niedojrzała emocjonalnie. Kobieto, jakie wpatrzone? Po prostu nam jest szkoda drugiego człowieka ktory byl dla nas wazny tutaj na forum, moze nie dla wszystkich jak widac bo dopiero teraz wychodzi kto tak na prawde byl szczerze mily dla Inso. Kasuje swoje posty bo sie nie bedzie udzielała i to w cale nie jest dziecinne, to normalna reakcja i kazda by tak zrobila. Jesli chodzi o inne zdania to mysle ze kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie na dany temat, ale trzeba byc kulturalnym a nie takim prostackim chamem jak ty. To ty sie z niej nasmieszasz, obrazac nawet jak jej tu juz nie ma wiec kto jest bardziej dziecinny i smieszny?
Właśnie przez takie osoby jak ty fora pustoszeją. I tak tez sie stanie z tym watkiem, jestem tego pewna. Bo osoby ktore udzielaly sie tu czesto, pisaly z nadzieja ze moze komus pomoga, wspieraly, doradzaly, inspirowaly, motywowaly , po prostu powoli odchodza. I zostanie tylko dwulicowe towarzystwo ktore bedzie wiecznie narzucac swoje zdanie i bedzie odstraszac tym nowe osoby.
Życzę powodzenia,ja odchodze bo nie chce byc ciagle na muszce matek wariatek. Pozdro.Aneczka86, sabinaaa, justyna14 lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Po czym wnioskujesz ze jestem emocjonalnie niedojrzala? Tylko dlatego ze wyrazilam swoje zdanie? Kasowanie postów normalna reakcja? Nie bardzo. Normalny człowiek by miał w dupie, bylaby wymiana zdań, kłótnia i na tym koniec każdy by poszedł w swoja stronę zyl dalej a nie uciekal żeby zrobić szopkę. Myślisz ze jej nie ma? To ze nie pisze nie znaczy ze jej tu nie ma tylko cieszy sie ze ma adwokatów takich jak ty
wole być prostakiem i chamem niż kimś z wybujalym ego
-
Co tu się podzialo przez weekend...?
Znów powtórka? Jakby spokojnie byc nie mogło?
Szkoda ze zawsze znajdzie się ktoś kto wprowadza chaos... Inso zawsze jakby nie patrzeć służyła pomocną radą. I byly one cenne. Miala i ma wieksze doświadczenie z rozszerzeniem diety i dzieki temu kazda z nas cos z tego czerpala i dostosowywala do siebie.
Na miłość boska przecież nie daje dziecku chipsów i coli tylko zdrowe jedzenie. Wiec nie wiem skąd ta nagonka...
To jest forum i po to jest by swobodnie sie wypowiadac i z kulturą a nie oceniac i besztac.
Mam nadzieję że Inso wróci...
Tyle ode mnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 11:25
Ola_45, Aneczka86 lubią tę wiadomość
-
KasiaKasia ja pomidora surowego jeszcze nie podawalam jedynie w postaci sosu czy w zupce. Pamietam,ze Gabrysiowi dalam surowego jakos w tym wieku,ale mu nie posmakowal i dlugo nie chcial jesc w takiej postaci
a teraz potrafi jesc jak jablko
a jesli chodzi o herbate to szczerze nie myslalam o podaniu wiec nie interesowalam sie czy mozna czy nie.
-
hej, u mnie ciężko dalej ale muszę się wypowiedzieć bo aż żal patrzeć co tu się wyrabia.
Wasze matki, babki i prababki nie miały pieluch, słoiczków same gotowały doprawiały i na 100% i cukrem i solą i co? żyjecie? macie się dobrze? i na pewno jesteście / jesteśmy silniejszym pokoleniem niż nasze dzieci i przyszłe wnuki, dlaczego? bo jedzenie wtedy było zdrowsze, i nie na etapie niemowlaka tylko później. żandnego wpływu odrobina soli czy cukru w zupce dla 7-8 msc dziecka nie ma na jego przyszłe choroby cukrzyce otyłość czy inne. Żadnego! to wszystko zależy od genów i przyszłego żywienia. A szaleństwo jakie tu wprowadzacie mnie zadziwia! zgnębić tak matkę która dziecku codziennie gotuje i dba jak może za to,że doprawia trochę jedzneie? też doprawiam i przynajmnie Pola zajada bez problemu, jej smakuje, jest zdrowa i żaden lekarz mi nie powiedział , że ją krzywdzę! wręcz przeciwnie, jest okazem zdrowia!
próbuje wszystkiego jak ma chęć i jej nie bronie. oszem czipsów alkoholu i samej chemii jej nie dam, ale na miłość boską zupę doprawioną zajada, nie przesoloną, nie czekoladę codziennie, ale odrobina ! pomyślcie zanim coś napiszecie, bo nie dość, że żal was czytać to i forum rujnujecie swoimi mądrościami. ta co warzywa ze sklepu da ale mięsa nie da, bo 30 km po nie zapierd.....
Liskova, mnk obie przesadziłyście! porozmawiacie z baką matką swoją i dowiedzcie się jak to wyglądało i przemyślcie sobie do jakiego szaleństwa dążycie.Aneczka86, sabinaaa lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Tak, właśnie dlatego ze kiefys jedzenie bylo zdrowsze, bylo w nim mniej chemii to karmili nas tak a nie inaczej. Kiedys nie musieli sprawdzać czy zwykly jogurt naturalny jest naturalny bo byl, a teraz w takim naturalnym jest mnóstwo ulepszaczy i innych konserwantów. Takze nie ma co tu porównywać karmienia dzieci kiedys a teraz. Ja tylko napisałam co o tym sadze, inso mogla zostawić to bez komentarza, prawda? Nikt nie kazał jej odpowiadać i tyle. A to ze zdania na pewne tematy są zróżnicowane to cos złego? Juz nie można sie wypowiedzieć? Halo, nie galopujmy.
-
pati_zuzia83 wrote:KasiaKasia ja pomidora surowego jeszcze nie podawalam jedynie w postaci sosu czy w zupce. Pamietam,ze Gabrysiowi dalam surowego jakos w tym wieku,ale mu nie posmakowal i dlugo nie chcial jesc w takiej postaci
a teraz potrafi jesc jak jablko
a jesli chodzi o herbate to szczerze nie myslalam o podaniu wiec nie interesowalam sie czy mozna czy nie.
a herbatkę kupuje hippa jest po 6 msc, Poli smakuje brzoskwiniowa.
7w3d 💔 -
mnk wrote:Tak, właśnie dlatego ze kiefys jedzenie bylo zdrowsze, bylo w nim mniej chemii to karmili nas tak a nie inaczej. Kiedys nie musieli sprawdzać czy zwykly jogurt naturalny jest naturalny bo byl, a teraz w takim naturalnym jest mnóstwo ulepszaczy i innych konserwantów. Takze nie ma co tu porównywać karmienia dzieci kiedys a teraz. Ja tylko napisałam co o tym sadze, inso mogla zostawić to bez komentarza, prawda? Nikt nie kazał jej odpowiadać i tyle. A to ze zdania na pewne tematy są zróżnicowane to cos złego? Juz nie można sie wypowiedzieć? Halo, nie galopujmy.
Tak jedzenie było inne ale sól i cukier raczej są takie same, więc odrobina teraz wpływu nie, ale wypływ na przyszłość naszych dzieci mają wartości żywieniowe jakie mu przekazemy. Moim zdaniem zupki, obiady domowe to są te dobre wartości . Nie każde nikomu warzyw hodować ani zwierząt na wybicie, ale uczyć dzieci że obiad to obiad, warzywa mięsko/ryba i kasza/ziemniaki, że zjadamy i czy to doprawione czy nie to przekazujemy prawidłowe nawyki żywieniowe. To jest istotne !7w3d 💔