WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    A myślałam, że tylko moja nie chodzi.
    moja chodzi ale nie na stopach - na kolanach :) raczej jej nie spieszno, Olek już w jej wieku chodził, ona wcześniej raczkowała wiec wydawało mi się, że szybciej zacznie a tu taka niespodzianka. cóż kiedyś zacznie :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas Oluś 2 dzień katarek - dziś zielony ciągnący, a Pola pierwszy dzień - biały wodnisty. Zobaczymy ile potrwa. Psikamy wodą morksą fridą odciągamy wit C plus smarowanie spirytusem na noc.Na dworze dziś bylismy bo w sumie sam katar to żadna choroba wielka a śniegu kupa wiec bałwana ulepiliśmy :) teraz śpią ale Pola co chwile się budzi bo nosek zatkany i płacze :/

    7w3d 💔
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jabluszko podaje do reki, obrana cwiartke daje i tak wcina. Ogolnie owoce je w kawalkach sama.

    Moja Zuza gania jak szalona. Chodzi juz bardzo stabilnie, malo kiedy sie przewraca. I zaczal sie problem bo zaczyna nam sciagac wszystko z blatow. Cholernie musimy uwazac zeby herbaty na siebie nie wylala, albo noza nie zwinela. W kuchni wyrzuca z szafek garnki, pokrywki, lyzki i wszystko co znajdzie. Dzis rozlozylam prasowanie, nalalam do dzbanka wody do zelazka. Odwrocilam sie na moment i wylala cala wode na siebie i uciekala zebym jej tego dzbanka nie zabrala. Nawet ze skarpetek kapalo. A jak dorwie cos co wie, ze jej nie wolno to zaraz w nogi i sie chowa zeby jej nie zabrac. Urwisek z niej straszny. Caly tata jak byl maly :)

    Ja wczoraj bylam u dr. Moj maly ludek ma 3,5cm i juz wyglada jak maly czlowieczek. Widac raczki, nozki :)
    Justyna po tych szalenstwach swiatecznych, zycze i Tobie w niedlugim czasie takiego widoku na USG, bo widze, ze jednak ciagnie Cie do trzeciego dzieciatka :)

    Inso czekamy na foto nowej fryzurki :)

    alisss87, iNso87, justyna14 lubią tę wiadomość

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem bardzo ciekawa ile waży Adaś. Jutro się dowiem bo idziemy na szczepienie. Od dzisiaj przestawiam Adasia na jedną drzemkę w ciągu dnia. Tzn próbuję :) Mamy ostatnio straszne problemy z zasypianiem. Problemy to mało powiedziane, to są prawdziwe sceny histerii. Adaś zawsze spał o 21 po butli z kaszką a od kilku dni jego zasypianie to porażka. Jakby dostawał jakieś nowe moce wraz z wypiciem tej kaszki! Chce się bawić, biegać, krzyczy, piszczy... My z mężem gasimy wszystkie światła, bierzemy go do łóżka między nas i próbujemy z nim leżeć aż zaśnie ale wtedy się dopiero zaczyna... ryczy aż się duzi! Myślałam że to chwilowe ale z dnia na dzień to samo. Pediatra poradził właśnie przestawić go na jedną drzemkę, zobaczymy. Brakuje mi tego wieczornego wolnego czasu, kiedy to adaś o 21 smacznie spał. Wtedy zazwyczaj prasowałam, szykowałam obiad na następny dzień czy chociażby jakis film z mężem obejrzałam....

    Dziewczyny czy któraś szczepi dziecko 6w1? Jutro mamy szczepienie po tej długiej przerwie i patrze w książeczce że to będzie szczepienie odra, świnka, różyczka. To jest też płatne? Czy refundowane? Bo ja już miałam trzy szczepienia płatne, jeszcze jedno powinno być ale wg mojej książeczki ostatnie płatne będzie chyba w 14 miesiącu... właśnie nie jestem pewna...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 13:41

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso zrelaksuj się i nie zamartwiaj na zapas, włosy zawsze odrosną a i brzydki kolor można zamalować ;)

    Sabinaaa Ty dajesz radę prasować przy Zuzi? Szacun ;)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • Pchelkaaa Ekspertka
    Postów: 172 203

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna to może spotkamy się w wrześniowkach 2017 ;)

    alisss87 lubi tę wiadomość

    km5s4z17bhx29iyi.png
    zud3ugpj1x4j4oxc.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas juz troszkę lepiej. Odpuscilam lekarza. Kaszel jest mniejszy i już ją tak nie zatyka. Mam nadzieje, że już zaraz bedzie po wszystkim.
    Inso tak pamietalam o tych godzinach syropu dlatego szybko po pracy męża do apteki wysłałam ;-) Ale dzięki za przypomnienie.

    Aliss to szczepienie jest na nfz ;-)

    Co do chodzenia to moja Lena postawila przedwczoraj piersze kroki :-) Ale jeszcze daleko jej do chodzenia. Za to doslownie biega z pchaczem :-)

    Sabinaa moja jak wspomnialam nie chodzi ale też uwielbia szafki w kuchni, ma swoje ulubione szuflady do opróżniania :-)
    W lazience wszystko co dosiegnie wrzuca do wanny. Wczoraj moj mąż do mnie krzyczy, że Lena ma krew na uchu i rekach. Wiecie co ona zrobila.. wysmarowala sie lakierem do paznokci. Musiala go zrzucic do wanny, pękł a ja nawet nie zauwazylam jak wyjmowalam, ze on pekniety. Łazienkę mialam w czerwonym lakierze. Takiego mam lobuza ;-)

    Inso czekamy na fotki ;-)

    alisss87, iNso87 lubią tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss - my się szczepimy 6w1 i to teraz szczepienie jest z nfz, nic nie trzeba kupować:) dopiero następne między 16 a 18 m-em życia znów będzie 6w1 płatne:)

    A co do zasypiania to my się usypiamy przy piersi i jak jesteśmy same to jest super, kilka minut i śpi, ale wieczorem jak już jesteśmy wszyscy czyt. mąż jest w domu to jest kosmos... bo niby jest śpiąca ale chciałaby się tatą nacieszyć i musimy wszystko pogasić, położyć się z nią i udawać że też idziemy spać, dopiero jak mocno uśnie to wstajemy i możemy normalnie funkcjonować;)

    alisss87 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss a w jakich godzinach i ile śpi Adaś? Moze po prostu jest wyspany.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Aliss a w jakich godzinach i ile śpi Adaś? Moze po prostu jest wyspany.

    miał dwie drzemki w dzień o 10 i o 15, spał wtedy po półtorej do dwóch godzin podczas każdej drzemki. Szedł spać ok 20:30 i budził się o 8 rano. Oczywiście nocki całe z wierceniami, rzucaniem się po łóżeczku, płaczem, itd. itp. Ja jeszcze nigdy nie miałam spokojnej nocy. Ale chyba się do tego przyzwyczaiłam że w nocy co chwilę wstaje do łóżeczka. Teraz jeszcze doszło koszmarne zasypianie więc zmieniłam mu te drzemki. Dzisiaj położyłam go o 12, pospał 1,5 godziny i już go nie chcę kłaść ale chyba będzie horror ok 17 ;)

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Lena spi ok. 20-8 i ma jedna drzemkę ok. 12,13 i spi 2 godziny. Nie da rady jej wczesniej polozyc. Teraz jakbym ja polozyla spać popoludniu to by mi pewnie siedziala do 22, bo wczesniej by nie zasnela.
    Moze Adaś juz nie potrzebuje 2 drzemek i zwyczajnie nie chce mu się spac i krzyczy?

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lips wrote:
    kasiakasia11 nie boisz sie podawać w kawałku połówki jabłka? My jakoś mamy obawy i z jabłkiem mamy problem bo w kawałku się boję, tartego czy zblędowanego mały nie chce jesć i w sumie najszęściej mu nadgryzam kawałek jabłka i dopiero tak mu podaję... Wiem ze to takie mało esttyczne...

    A wy ajk podajecie jabłuszko ?

    Mało tego, dość, że poł jabłka to jeszcze ze skórą, całym środkiem i jak trafi w tej połówce to też dupka i ogonek. Teraz dupke i ogonek wykrawam bo jakoś tak nie mogę tam domyć.

    Ja kawałki daję od bardzo dawna, kiedyś kroiłam mniejsze cząstki, ale teraz nie ma potrzeby.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również daje jablko w kawalku, pol jak male, cwiartka jak wieksze :-) Jak Lena była mniejsza to czasami ugryzla za duży kawalek i sie krztusila ale teraz już je bez problemu. Oczywiście zawsze jadła ze mną, wiec jak sie zakrztusila to zaraz jej wyjmowalam z buzi i tlumaczylam, ze za duze ;-)

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Moja Lena spi ok. 20-8 i ma jedna drzemkę ok. 12,13 i spi 2 godziny. Nie da rady jej wczesniej polozyc. Teraz jakbym ja polozyla spać popoludniu to by mi pewnie siedziala do 22, bo wczesniej by nie zasnela.
    Moze Adaś juz nie potrzebuje 2 drzemek i zwyczajnie nie chce mu się spac i krzyczy?

    Chyba coś w tym jest, Adaś padł o 20-stej jak dętka! Mąż poszedł z nim walczyć, dał butelkę na leżąco (gdzie ja zawsze na rękach musiałam lulać) i Adaś sam usnął od razu po kaszce. Nie chcę zapeszać i chwalić dnia przed zachodem słońca. Siedzimy z mężem jak na szpilkach że on się zaraz obudzi pełen nowych sił do zabawy ;)

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alisss87 wrote:
    Chyba coś w tym jest, Adaś padł o 20-stej jak dętka! Mąż poszedł z nim walczyć, dał butelkę na leżąco (gdzie ja zawsze na rękach musiałam lulać) i Adaś sam usnął od razu po kaszce. Nie chcę zapeszać i chwalić dnia przed zachodem słońca. Siedzimy z mężem jak na szpilkach że on się zaraz obudzi pełen nowych sił do zabawy ;)

    Czyli moze jednak nie byl zmeczony i stad placz przy usypianiu. Moja Lena czasami widzę, że senna wczesniej niż drzemka ale jak ja kładę spać to nabiera sił i wstaje, wiec nie zmuszam :-)
    Trzymam kciuki, żeby się nie obudził ;-)

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso mi mąż dużo pomaga ale nie mogę go nauczyć sprzatania po sobie czy odkladania rzeczy we wlasciwe miejce. Wiele bym dała, żeby opanowal te umiejetnosci ;-)

    Ja postanowilam z nowym rokiem zmienić kolor wlosow i tez sie boje co to wyjdzie :-) Z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej panicznie sie boje, bo ja z tych co ogolnie boją sie zmian :-D

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile zębów mają Wasze dzieci, ze tak ładnie jedzą kawałki owoców?
    Muszę skonsultować bo mój kawaler za bardzo nie radzi sobie z gryzieniem. Musze sie przyłożyć i z nim ćwiczyć bo dziecko skrzywdzę ;)

    alisss, u nas było to samo z zasypianiem przez pewien czas.
    Wpadłam na pomysł, ze może jest wyspany i wprowadziłam jedną drzemkę. 2 dni ciężko go było przetrzymać ale za raz sam sie nauczył :)

    alisss87 lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso ja to czasami się zastanawiam czy kobieta nie widziala kogo brała? Czy może faceta przerosła rola ojca, bo nie oszukujmy się ale dziecko zmienia wszystko. Mi na początku też było trudno przestawić się na "inne" życie ale to samo jakoś się zmienia :-) I teraz nie wyobrażam sobie innego życia, życia bez Leny.
    Jeśli te dziewczyny chcą mieć takich facetow to niech maja.Ja sobie tak nie wybrazam żyć. A jak mi cos nie pasuje to po prostu rozmawiam. Rozmowa to podstawa.

    Co do zabkow to mamy 6 ale dzis spojrzalam, to dziąsła przy dwojkach pękly, wiec bedzie 8 :-)

    Wlasnie uspilam Lene i ide konczyc obiad..zupa meksykanska dzis ;-)

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szczepieniu. Adaś nawet nie pisnął podczas wkłucia, podziwiał ptaszki za oknem. On uwielbia ptaszki :) waży już 12 kg (!) ale nie wygląda na grubaska, jest długi, po rodzicach. Niestety dostaliśmy skierowanie do neurologa w kierunku dziecięcej padaczki :( opowiedziałam lekarzowi o tym kręceniu główką przez Adasia, spytał czy występuje przy tym "oczopląs". U nas niestety kilka razy wystąpił więc lekarz od razu dał skierowanie. Adaś będzie musiał mieć zrobione EEG :/

    Jeśli chodzi o zasypianie to dzisiaj znowu go przetrzymałam i już później nie będę kładła. Wczoraj Adaś pięknie zasnął i już potem się nie obudził. Oczywiście w nocy często się rzucał i popłakiwał-jak zawsze ale u niego to standard. Może ten neurolog coś mi więcej powie na temat nie tylko padaczki ale też tych okropnych nocy.

    Aha, doktor powiedział że możemy pomału przechodzić na zwykłe mleko. I tu moje pytanie do Was, myślicie już o przejściu z mm na zwykłe mleko? My jesteśmy cały czas na pepti. Zastanawiam się czy przy nim nie pozostać jeszcze chociaż pół roku, czy ono nie ma lepszych właściwości dla dziecka niż zwykłe mleko?

    Oluniaaa lubi tę wiadomość

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka... zupa meksykańska... MNIAM!

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
‹‹ 2950 2951 2952 2953 2954 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ