Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenie dalam przez sen syropek, bo tak kaszlala i dziś juz lepiej. Wstała dziś wczesniej niz w ostatnich dniach i chyba sie nie dospala.
Mnie niestety gardlo i boli i drapie, wiec teraz czekam na katar
My niestety mieszkamy na osiedlu na gorce i mam wrażenie, ze petardy strzelaja mi koło okna. Do tego sylwester pod gwiazdami jest bardzo blisko, wiec i petard spodziewam sie wiecejA co do strzelania przed, to podobno jest zakaz i mozna spokojnie dzwonic na policje
-
U nas Lena wczoraj w dzień ok, poszla szybko spac a po godzinie obudzila sie z placzem i gorączką. Po kolejnej godzinie znow z płaczem, uspokoila sie po dobrych 20min. Goraczka już spadla po ibufemie i już w nocy nie miala. Dziś jak narazie gorączki brak. I teraz nie wiem czy ją coś bierze, czy to na zęby czy może to taki efekt po szczepieniu? Ja jestem chora, wiec moze złapała ode mnie..
Inso może wyszły Lenie zęby i teraz śpi spokojnie
Justyna a jak tam Pola i jej nocki?
-
U nas też niezbyt ciekawa nocka, do tego mnie rozkłada na całego. Mięśnie przestały boleć ale za to gardło się rozkręciło i przeszło na uszy
ból okropny, nawet ślinę ciężko przełknąć, normalnie łzy mam w oczach jak mam cokolwiek połknąć
tylko się modlę żeby Adasia nie chwyciło ode mnie.
Tak mi się chce do kina pojechać że szok... usiadłam przed kompa i kupiłam bilety na walentynki na drugą część Greyamąż pewnie będzie skakał ze szczęścia
On jest fanem filmów science-fiction także na pierwszej części Greya z nudów co chwilę podrzucał popcorn i łapał go ustami
Ogólnie na mnie pierwsze część Greya nie zrobiła dużego wrażenia, spodziewałam się czegoś więcej. Książka o niebo lepsza, ale zazwyczaj tak jest. Na drugą część idę chyba tylko po to żeby się wyrwać z domu z mężem i obejrzeć w kinie coś innego niż tylko świat w innym wymiarze
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Czuję się okropnie, do tego odwiedziła nas koleżanka i teraz ledwo mowie, tak sie z nia rozgadalam
Gardlo mnie tak boli.
Lena dostała kataru, więc to jednak jakis wirus
Czekam na męża jak na zbawienie, żeby się nia zajął, bo ona marudna a ja marzę o ciepłym łóżku i śnie. Fajny sylwester nam sie szykuje
-
Aneczka86 wrote:Czuję się okropnie, do tego odwiedziła nas koleżanka i teraz ledwo mowie, tak sie z nia rozgadalam
Gardlo mnie tak boli.
Lena dostała kataru, więc to jednak jakis wirus
Czekam na męża jak na zbawienie, żeby się nia zajął, bo ona marudna a ja marzę o ciepłym łóżku i śnie. Fajny sylwester nam sie szykuje
Aneczka doskonale Cię rozumiem. Też dzisiaj czekałam na męża jak na zbawienie. Spóźnił się godzinę bo był u fryzjera więc dostał takie bęcki że odechciało mu się strzyżeń na najbliższy rokTakże powodzenia i dużo zdrowia dla Was wszystkich
weź mega gorący prysznic, nasmaruj się spirytusem i od razu pod ciepłą kołderkę, jutro będzie już lepiej
Aneczka86 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Mój też dziś wyjatkowo późno wrócił, bo mu się nie spieszyli..
No ale Lena już śpi, ja po prysznicu a zaraz zapodam sobie kolacje - kanapki z maslem i czosnkiemI strasznie sie cieszę, ze to weekend, bo moze dojadę do sil. Dobrze, ze nie idziemy na sylwestra
Smialam się z mężem, że nasz sylwester będzie taki, ze zasniemy przed tv, o polnocy obudza nas fajerwerki, obejrzymy i dalej pojdziemy spać
-
Wracajcie szybko do zdrowia dziewczynki!!!
Ja od wczoraj jestem u moich rodzicow. Jutro idziemy niedaleko na sylwestra i maly zostaje z dziadkami. Ale wczorajsza noc byla taka ze mialam ochote wracac do domu. Maly obudzil sie wyspany o 22 i sie tak wsciekal ze szok. W koncu usnal o 24. W lozeczku w ogole nie spal, ciagle sie wiercil, az w koncu o 1 wzielam go do siebie i spalismy tak prawie do 6.
-
Aliss u mnie tez Grey na tapecie. Pierwsza czesc przeczytalam juz dawno, dzis w nocy skonczylam czytac trzecia. Ksiazka o niebo lepsza, masz racje, chociaz na film pewnie tez sie wybiore
Juz w pewnym momencie mnie irytowalo to czytanie o seksie. Nic nie robili tylko seks i seks
My dzis wybieramy sie z mezem do znajomych na Sylwestra. Mam nadzieje, ze Zuza ladnie i szybko pojdzie spac z babcia. A noce to u nas rozne. Raz spi cala noc jak susel, pozniej kweka cala noc. Nie wiem od czego to zalezy.justyna14, alisss87, lilianna lubią tę wiadomość
-
Kochane moje oby 2017 rok był dla każdej z Was lżejszy niż 2016, żebyśmy mniej chorowały i nasze dzieci, żebyś wraz z dziećmi więcej spały, miały więcej siły na odkrywanie z nimi świata. Życzę spełnienia wszystkich planów tych długo i krótko terminowych :*
U nas po staremu, sylwek w domu przed tvWieczorem z dziećmi odpalimy jedne fajerwerki, żeby widziały i zimne ognie
do północy coś pooglądamy i spać
Olkowi idą piątki - wszystkie na raz i co? stracił tylko apetyt, żadnych innych objawówszkoda, że z Polą jest inaczej, ona na zęby to od razu "umiera". No ostatnio wyszły nam 2 dolne więc mamy już 8 sztuk na wierzchu, jak myślę że jeszcze 12 to aż strach
noce nadal masakryczne, dziś całą spała ze mną, wczoraj ze mną i mężem
także tak
iNso87, Aneczka86 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Witam wszystkich, wiem... długo się nie odzywalam ale sporo się działo...
Wszystkim życzę szczęśliwego Nowego roku, by ten 2017 był o niebo lepszy od poprzedniego.
My dziś świętujemy roczek- chyba ostatni z naszych grudniówek
Jutro napisze więcejiNso87 lubi tę wiadomość
-
hej:) u nas oboje się obudzili jak tylko zaczęły się fajerwerki czyli ok 23.50 i nie spali do 0.30 bo walili non stop! Pola pierwsze 10 min trzęsła się ze strachu
dla takich maluchów jednak jest to przerażające. Dzis widziały też fajerwerki tylko pojedyncze juz sztuki wiec lepiej. my dopiero dzis szampana otworzylimy bo poszlismy spac z dziecmi
takze całkowite pierzuchowo
7w3d 💔 -
Cześć
U nas sylwester był straszny. Mialysmy chyba z Lencia kulminacje choroby. Len nie miala drzemie w dzien, od 12 do 15 staram się ja uspic ale tylko polozona zaczynala tak plakac, ze potem trudno ja było uspokoic. Wieczorem troszke wczesniej chcieliśmy ja polozyc, bo widac, ze zmeczona..i znow przy polozeniu placz. Az usnela bujana przed tv. Zasnela tak mocno, ze fajerwerki ja nie wybudzily a powiem, ze bylo mega glosno.
Dzis ja czujemy sie juz lepiej. Przeszlo nam teraz na katar i mam nadzieje, że to juz koniec. Powiem Wam, ze nie pamiętam kiedy tak mnie rozlozylo. Dobrze, ze te najgorsze dni wypadly na weekend. Szkoda mi tylko mojego męża, bo nastawil sie na milszego sylwestra. Cóż.. za rok gdzies wyjdziemy
-
Inso u nas panuje grypa, podwjrzewam teściową, że nas w święta zarazila, bo pewnie jeszcze nie byla w pelni doleczona. U nas zaczelo sie od lekkiego kaszlu u Leny. Mam nadzieję, ze u Was nic powazbiejszego się nie rozwinie. Zdrowka dla Leny
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
U nas sylwester z rodzicami przy zastawionym stoleAdaś padł ok 21 wtedy skorzystaliśmy z okazji że moi rodzice z nim zostali i pojechaliśmy z życzeniami do męża rodzinki. Myślałam że będę gorzej żałować że na żadną imprezę nie idziemy ale nasza największa "impreza" leżała w łóżeczku i dla mnie był to najszczęśliwszy sylwester w życiu
W zeszłym roku niestety byłam w epicentrum depresji poporodowej więc zarówno w święta jak i w sylwestra przeżywałam wielką traumę... Ale w tym roku nadrobiłam wszystko
Dziewczyny mam dwie prośby...
1. Co jakiś czas proszę Was żebyście napisały dzienny rozkład jedzenia Waszych maleństw. W tym momencie ponawiam prośbę. Adaś jest takim żarłokiem że ile bym nie dała to by jadł i jadł... A nasze dzieci są w podobnym wieku dlatego chciałabym sprawdzić czy moje dziecko przypadkiem nie jest wygłodzone lub przejedzone. Oczywiście mam świadomość że każde dziecko jest inne ale tak chociaż poglądowo chciałabym mieć rozeznanie.
2. Z czego piją Wasze dzieci soczki, herbatki lub mleko? Mój Adaś pije cały czas z butelki ze smoczkiem 6m+. Czy nie jest już czas przejść na coś innego? Jestem zielona i zacofana w tym temacie. Czasami mam wrażenie że już chyba powinien mieć większy otwór w tym smoczku ale czy są takie? Z kolei nie raz jeszcze mi się zakrztusi na obecnym smoczku... Boję się że przegapię moment zmiany tego smoczka ale nie wiem na co zmienić? Może jakieś kubeczki? Czy po prostu zostać przy tym smoczku a np. próbować co jakiś czas uczyć pić ze szklanki?18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️