Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z podkarpacia.
Ola to zycze upojnej nocy, no i efektywnej. Az Ci zazdroszcze, bo u nas te sprawy odkad urodzilam Kubusia legly w gruzach. Z reszta ja sie panicznie boje kolejnej ciazy, a do tabsow nie moge sie przekonac. Justyna obys rozpoczela dobra passe i ruszyla w koncu ta druga tura.
Inso mi sie cos wydaje, ze narazie poki co to sie nie zdecydujesz na 3 dziecko.
Kasia u nas na szczescie duza poprawa skory. Malego kapiemy w emolium i uzywamy kremu emolium. Jak tam Twoj Szymus? Ile wazy? Moj klocus rosnie jak na drozdzach. 8kg juz pewnie ma i 68,5cm mial poczatkiem listopada. Trzyma ladnie glowke i obraca sie na boczki.
A teraz moja historia...
Jak bylam w ciazy z Zuzia, to strasznie chcialam corke. Bylam taka szczesliwa i dumna jak sie okazalo, ze dziewczynka. Wydawalo mi sie, ze przeciez kazda matka chce corke, bo corki sa fajniejsze. Wiem, wiem glupia bylam... Zaszlam w ciaze drugi raz i chcialam syna, ale zastanawialam sie, czy jak bedzie syn to go tak pokocham jak ta upragniona corke, ktora byla spelnieniem moich marzen. Przeczytalam gdzies, nie wiem czy tu na forum czy nie, jak ktos napisal innej matce z tym problemem "oj oszalejesz na punkcie tych jajeczek". I teraz czasem sobie mysle jaka ja bylam glupia... Oszalalam na punkcie swojego syna! Nie wyobrazam sobie go nie miec. Gdybym kiedys zdecydowala sie na kolejne dziecko, to pewnie chcialabym synaNaszlo mnie, zeby to napisac, bo tak lezalam i karmilam Kubusia i myslalam o tym jaka bylam nienormalna majac takie glupie mysli.
-
Dziewczyny, ja zawsze chcialam synka i pierwszy byl synek. Skakalam w duxhu radosci ze to syn i nie corka i choć zawsze myślałam o dzieciach jako o parce, to po cichu liczylam ze drugi tez bedzie syn. A dziewczynki z kolei balam sie ze az tak bardzo nie pokocham. Teraz.siedze i czasem łezķę uronię jak na nią patrze, jest najśliczniejsza i najkochańsza na świecie i jest to mój ideał. Także pewnie wszystkie mamy obawy maja podobne przy drugim dziecku ale macierzynstwo szybko zmienia tok myslenia.
justyna14, sabinaaa lubią tę wiadomość
-
Julia2015 wrote:Dziewczyny, ja zawsze chcialam synka i pierwszy byl synek. Skakalam w duxhu radosci ze to syn i nie corka i choć zawsze myślałam o dzieciach jako o parce, to po cichu liczylam ze drugi tez bedzie syn. A dziewczynki z kolei balam sie ze az tak bardzo nie pokocham. Teraz.siedze i czasem łezķę uronię jak na nią patrze, jest najśliczniejsza i najkochańsza na świecie i jest to mój ideał. Także pewnie wszystkie mamy obawy maja podobne przy drugim dziecku ale macierzynstwo szybko zmienia tok myslenia.
Aneczka86 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
ja mam wyrzuty sumienia, że nie poświęcam Bartusiowi tyle czasu ile bym chciała. Maciek wisi na cycku non stop, do tego wieczorami ma problemy z brzuchem, jak Mąż ma popoludniówki to cały dzień praktycznie jestem sama z dziećmi... karmię to Bartuś też chce na kolana, woła mnie żeby go ganiać po domu czy coś, a ja często jak siadam karmić to i 2 godziny nie mam jak się ruszyć. a znowu jak odłożę cudem Maćka do łóżeczka i zacznę zabawę z Bartkiem to on się budzi i muszę przerywać.
szkoda mi go po prostu, bo kiedyś całe dnie miałam tylko dla niego, a teraz jest tak jakby był na drugim miejscu💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Trzymam kciuki
Ja mam termin @ albo 6.12 albo 10.12. Roznica bo nie wiem czy suger9wac sie ostatnimi dwoma cyklami( 24dc) czy moimi standardowymi 28 dniowymi. Takze zobaczymy. Ale wedlug tego co wo widze po moim organizmie, dodatkowo wczesnie 9wulka wiec cykl 24 dniowy sie zapowiada znowu. Oby @ nie przyszla. Super prezent by byl na swietano i pozniej na urodziny meza bo chyba by wypadalo w sierpniu kiedy maz ma urodziny
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
sabinaaa wrote:Ja z podkarpacia.
Ola to zycze upojnej nocy, no i efektywnej. Az Ci zazdroszcze, bo u nas te sprawy odkad urodzilam Kubusia legly w gruzach. Z reszta ja sie panicznie boje kolejnej ciazy, a do tabsow nie moge sie przekonac. Justyna obys rozpoczela dobra passe i ruszyla w koncu ta druga tura.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 19:30
7w3d 💔 -
iNso87 wrote:Chyba nie, mimo,ze Malz tym razem zaczal o umowie swojej z pracy ale chyba odetchnelam z ulga. Ja sie chyba albo boje,ze nie podolam juz z trzecim,albo zaczynam sie przyzwyczajac,ze mam poukladany caly dzien i noc. Mimo,ze bym chciala miec jeszcze 3 to zawsze sobie cos do lba wbije,ze moze lepiej nie bo..
Znowu nam nie pyklo jednak z tym kredytem:/ nie mozemy placic wiekszych rat bo okres kredytowania sie skroci,i za malo lat bysmy mieli kredytowania i wtedy mdm mogloby nam zabrac tj. Kazali by zwracac
... i nadplacilismy jeszcze tylko 3300zl i az do czerwca 2020r nic juz nie mozemy zrobic tylko zbierac kase i po tej dacie wplacic eh. Pocieszam sie,ze na dzien dzisiejszy zostalo 69tys do splacenia.7w3d 💔 -
na pierwszej fotce widzę, na drugiej tak sobie. a pojawiła się kreska od razu czy po czasie?
ja to bardziej podziwiam, że kupujesz po jednym teście, ja od razu brałam kilka, bo albo nie wytrzymałam do daty @ i robiłam codziennie od któregoś tam dnia, albo jak był pozytyw, to sprawdzałam kilka razy czy aby na pewnoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 20:47
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧