Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalka u nas był kryzys jedzeniowy, ale samo przeszło. To znaczy nadal muszę sie nagimnastykowac zeby zjadła, ale przynajmniej zjada. A był czas, że nic nie jadła oprócz owoców. Zresztą zupy które uwielbiała są be, więc na nowo muszę idkrywać co lubi.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
sabinaaa wrote:Aneczka, mamy ten sam gust
Tez jestem bardzo z nich zadowolona i chyba bede wierna bucikom z Mrugaly
No i zycze owocnych staran w tym cyklu i rozpoczecie w koncu tej drugiej tury ciaz
Moj Kubus nagle z dnia na dzien z grzecznego malego chlopczyka, zrobil sie rozwrzeszczany i niegrzeczny. Chcial byc tylko i wylacznie noszony na rekach. Jak go polozylam to byl taki wisk jakby go ze skory ktos obdzieral. I nagle znowu zrobil sie w miare grzeczny, chociaz polubil raczki i zaczal slicznie trzymac glowke. Ja straszna przeciwniczka skokow rozwojowych, chyba zaczne w nie wierzyc.
Justyna Twoj Olus ma chyba problem z azs wiec licze na Twoja pomoc. Moj Kubus ma od kilku dni dosc sucha i szorstka skore na buzce. Na policzku i klatce piersiowej, ale tylko na gorze, tak doslownie pod broda ma czerwone, suche placki. Reszta ciala jest idealna. Wczesniej nie mial takich problemow. Mozliwe, zeby zaczynaly mu sie jakies problemy z azs? Bo ja zielona w tym temacie.
7w3d 💔 -
Dzisiaj juz dosc duza poprawa skory, chociaz jeszcze daleko do idealnosci. Kubus nauczyl sie ostatnio spac z pieluszka tetrowa na glowie. Tak zaciaga ja na siebie, ze go nawet nie widac. Poczytalam w necie, ze takie problemy moga byc z przegrzania i tak sie zastanawiam, czy to nie to, bo brzydka skora jest na buzce i dekolcie, czyli tam gdzie ma ta pieluszke jak spi. Zobacze co bedzie sie dzialo, jak nie bedzie poprawy wiekszej, to kupie ten dexeryl.
Bylam dzis u lekarza. Gin jak zrobil usg dopochwowe to od razu mowil, ze widac, ze duzo karmie (chociaz ja ani slowem nie mowilam, ze karmie), bo cisza w jajnikach i nic sie nie zapowiada na powrot plodnosci i miesiaczki. Kamien z serca mi spadl. Ciagle mialam w glowie to, ze moglismy ostatnio cos zmajstrowac. Ulga niesamowita
Moja Zuza dzis byla taka niedobra, ze nie moglam juz wytrzymac z nia w domu. Normalnie cieszylam sie jak dziecko, ze jade do dr i chociaz chwile odsapne od dzieci. Po drodze zakupy i czlowiek od razu w innym nastroju wraca do domu
-
Inso ja tez nie widze avatarow. W ogole nie moglam sie zalogowac bo wyskakiwal jakis blad. Pochwal sie kurtka jak przyjdzie. I zazdroszcze rozmiaru
U mnie dzis piekna pogoda. Zuza wyszalala sie na hulajnodze, a Kubus spal jak susel. Juz nie moge doczekac sie wiosnyJutro jade na bilans dwulatka. Za tydzien imprezka urodzinowa. Dopiero pieklam tort na 1 urodziny, a tu juz nastepne urodzinki.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Kurde ja od wczoraj sie zalogowac nie moglam
Inso dawaj zdjecie parki jaka zamowilas i z jakiej stronki bo sama cos dla siebie szukam i nie wiem co wybrac.
Sabina to dobrze ze wizyta u gina przebiegla po Twojej myslinie wiedzialam, ze po usg tak moze lekarz stwierdzic ze sporo sie karmi.
My dzis zaczelismy oficjalnie meblowac dom - mieszkamy juz dwa lata a wszyskie meble starocie , dzis zamowilismy sobie kuchnie w brwbedzie pewnie po nowym roku ale ciesze sie jak dziecko
7w3d 💔 -
Nie moglam sie tu w ogole zalogowac od wczoraj. Juz po bilansie, Zuza wazy 14 kg i ma 90cm. Cisnienie jej mierzyli i tez ok. Sprawdzala dr jeszcze jak chodzi. Zalecala kupowac dobre buty ze sztywna pieta, ale takie kupujemy zawsze
Dostalam skierowanie do dermatologa, bo ma Zuzia takie znamie, pieprzyka czy jak to tam sie zwie. Pokazalam dr i mowila, ze to raczej nic zlego, ale dla spokojnosci moge skonsultowac to z dermatologiem. Ma to od urodzenia. A bilans tak szybko, bo w tamtym tyg bylam z Kuba na szczepieniu i tak mnie zapisaly. Mowily, ze to nie ma znaczenia, ze nie skonczyla jeszcze 2 lat.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Moja Zuza uwielbia lalki. Ma chyba z 5. My kupilismy jej fajna mowiaca, z butelka i smoczkiem. Pozostale ma po corce mojej siostry. Same baby born. Przytula ich, bierze Kuby ciuchy i zaklada im. Owija ich pieluszkami, wozi w wozku. Pieknie sie bawi nimi od dawna, a odkad urodzil sie Kubus robi to samo co my z nim
Nawet do piersi swoich ich przystawia i karmi. Jak zobaczy moj laktator to przyklada do piersi i mowi ze ma tam mleczko dla Ani (jej ulubiona lala to Ania).
A co do zabawek to moja siostra kupila jej kuchnie do zabawy, a na Mikolaja ma dostac od niej tablice taka stojaca. Ja narazie kupilam kase fiskalna, bo kiedys kupilam jej koszyk taki jezdzacy marketowy to szal byl z nim. Planuje jeszcze klocki z wadera takie w pudelku, bo ma lego duplo to srednio jej pasuja. Chyba jeszcze za mala. Podobaja mi sie jeszcze takie warzywa z magnesami z deska do krojenia i nozem. Jeszcze znikopisem lubi sie bawic. Ma jeden, ale taki tandetny troche i moze kupimy nowy. A od babc i prababci dostaje zawsze kase to kupimy jej rower.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 15:30
-
Witam się i ja
My dzisiaj byliśmy na kontroli u neurologa w związku z Adasie rzucaniem się w nocy. Jest już duża poprawa, myślę że żłobek na to wpłynął. Adaś waży już 15,6 kg i ma 90 cm. Lekarka mówi że "kawał chłopa"
Inso super kurteczka
U nas bilans można robić 2 miesiące przed ukończeniem dwóch latek lub dwa miesiące po. Także też już byśmy mogli iść
Sabinaaa ja też szłam ze znamieniem Addasia do dermatologa i tak jakby mnie wyśmiał że przyszłam, a właściwie mojego doktora że w ogóle nas skierował z takim czymś. Podobno "czerniaki tworzą się u osób które są po okresie dojrzewania". Wtedy to ja ją wyśmiałam, ogólnie bardzo niemiła była ta pani doktor i z racji że byłam z mamą na tej wizycie to mama trochę jej nawstawiała że skoro lekarz kieruje tzn że ma pewne obawy co do tego znamienia i że nas nie interesuje kiedy robią się czerniaki tylko chcemy żeby ktoś zerknął na to fachowym okiem i się wypowiedział czy to może być jakieś szkodliwe znamię. Za kilka lat jak mu to nie zejdzie to poszukam jakiegoś prywatnego dermatologa bo do tego babsztyla to nie mam zamiaru już iść.
Dziewczyny dostałam wreszcie pracę! Ale się cieszę! Tzn razem z napadami szczęścia mam napady lęku że sobie nie poradzę, że nikt mi nic nie wytłumaczy, że będzie fatalna atmosfera... nie wiem skąd te czarne myśliPraca biurowa w dużej firmie koropracyjnej. W następnym tygodniu muszę zrobić badania, przejść szkolenie BHP i od następnego tygodnia już śmigam
iNso87 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Alisss gratuluję pracy
U mnie kolejny cykl, meza nie ma wiec nie wiem kiedy bedziemy sie starac. Jakby w tym cyklu mi sie udalo to maz mialby prezent na urodzinyNo ald coz, musze czekac az wroci do nas.
Dziewczyny czy ktorejs dziecko podczas napadu zlosci uderza glowa w podloge? Moj Filip tak sie denerwuje ze uderza, nie az tak mocno ale mimo wszystko. Nie wiem jak zapanowac nad jego zloscia, tlumacze mu ale on mnie w ogole nie rozumie, nie zwraca na mnie uwagi jak mowie do niego, jak tlumacze, jak zwracam uwage jak np chce sam na schody isc a jest na nich zbyt niebezpiecznie. Unika totalnie kontaktu wzrokowego. Jest tak niegrzeczny i dokucza specjalnie ze szok. Nie sadzilam ze tak maly czlowiek potrafi tak wyprowadzic z rownowaginajgorsze jest to ze jestem z nim sama. Zmeczona juz jestem
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Ola, mój maly jeszcze czasem uderza glową w podłogę, kilka miesięcy temu robił to dużo cześciej. Rozmawialam o tym z kolezanką psycholożką i ona powiedziala ze nie ma co sie martwic i nawet dobrze ze znalazl sposob na rozladowanie energii. Dla mnie to jednak bylo dosc straszne i staralam sie zawsze go jakos zagadac, przytulac i przede wszystkim zachowac spokoj. Dobrze robilo jak znizylam sie do jego poziomu i po prostu go przytulam. Rozumiem jaki to ciezki widok, dlatego.mam nadziejr ze szybko i u was minie. Ponoc powinno minac po 2 roku zycia, jak juz dziecko nauczy sie inaczej okazywac emocje. Biedne dzieciaczki
-
Justyna - przeprowadzilismy sie , maz jeszcze zostal w Warszawie ze wzgledu na prace, tutaj bedzie mial od grudnia. My tu jestesmy od polowy pazdziernika. Wiec juz miesiac tak zyjemy, jeszcze jakies 2 tygodnie.03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Bartuś całe szczęście jako tako radzi sobie z emocjami. jak każdy ma gorsze chwile, ale nigdy nas nie uderzył, ani nic, więc o tyle dobrze.
On nam za to daje popalić w nocy, bo średnio z 2-3 razy w tygodniu robi sobie przerwę w spaniu na 2-3 godziny...
przedwczoraj w nocy usnął o 21, wstał o 23 i nie spał do 2.30, potem zaliczył pobudkę o 4.15 i wstał o 6.40... Mąż ledwo żywy, bo o 5 do pracy wstał, a to On go ogarnia w nocy...
także jak to mówią: nie ma domu bez łomu, u każdego coś💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Mnie to wylogowywanie drazni, juz jakis czas byl spokoj a dzis znow.
Ola to dzielnie to znosisz. Teraz sobie przypomin ze pisalas o tej waszej rozlace juz. Moja pamiec dobra ale krotka. Dobrze ze zaraz maz do Was wraca.
Wiecie moze jakie hormonu robi sie w jaki dc? Bo jesli sie teraz nie uda to zrobie sobie hormony.7w3d 💔 -
Mnie tez drazni to logowanie, ale nie wyobrazam sobie, zeby tego forum nie bylo. Zostala nas tu garstka, a forum zyje i codziennie tu zagladam zeby poczytac co tam u Was
Tez chcialabym przekluc Zuzi uszy, ale boje sie. Byla mniejsza to czekalam, zeby podrosla a teraz tez zaluje, ze tego nie zrobilam. Mysle ze z rok, moze dwa poczekam, az Zuzia bedzie swiadoma bardziej, ze ma kolczyki i nie wolno za nie ciagnac. Kolczyki dostala piekne, zlote na chrzciny jeszcze i leza i czekaja.
Ja wczoraj z mezem wywiozlam Zuzie do dziadkow, a Kubus byl z moja mama. My bylismy z meza znajomymi z pracy w restauracji, na kreglach i dyskotece. Cudownie tak czasem wyrwac sie z domu, odpoczac i rozerwac sie troche. Chociaz ja mam prawie trzydziestke i chyba sie starzeje, bo bardzo glosna muzyka po pewnym czasie mnie po prostu wkurzalaTakze Inso ciesz sie, ze Ty odmlodnialas