Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka86 wrote:Justyna, Kasia - jak tam zdrówko?
wczoraj prywatnie u lekarza bylismy, zapalenie gardla silne, powiedzial, ze dwie doby moze byc wysoka goracza jesli dluzej to antybiotyk przepisal i ewemtualnie kazal od poniedzialku podac ale nie bedzie chyba potrzeby bo dzis noc juz bez goraczki byla, w dzien raz miala a teraz na nic podalam na zas apap zeby spokojniej spala. Katarku prawie juz nie ma, lekki kaszelek , na gardlo dostaje tantum verde i lipomal. Olus zdrowy
Inso ja jestem nastawiona na trzecie ale miewam chwile zwatpienia, zwlaszcza w trudnych chwilach mysle sobie ze moze z trojka bym sobie nie poradziala, ale potem mysle sobie ze jak z dziecmi rok po roku dalam rade to z trzyletnia roznica tym bardziej dam radetakze staramy sie caly czas ale jestem pewna ze cos mam z hormonami nie tak wiec musze isc o zrobic wszystkie po kolei.
7w3d 💔 -
espoir wrote:to ja dalej, gdyby nie cesarka, to już bym chciała kolejne...
To może za jakiś czas mnie znowu chęć najdzie na kolejne dziecko to będziemy się w jednym czasie starały.
Ja też po cesarce....a nawet trzech.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
alisss87 wrote:Jak dokonaliście tego cudu? bo ja się poddałam w tej kwestii
Doskonale cię rozumiem. Ja też się poddalam. Aż pewnego razu mówi kupka, zapytalam czy usiądzie na nocnik i o dziwo się zgodziła. I jeszcze większe zdziwienie, że zrobiła. I od tej pory mówi. Czasami nie zdążymy złapać na nocnik. Najczęściej jak jesteśmy w innych pokojach góra-dół.
Acha. No i zanim na nocnik to dużo wczesniej przychodziła i mówiła kupka jak juz ją miała w pampersie.
Natomiast z sikami ni huhu. Pampers i tyle.
Od wczoraj co dziwne pozwala zrobić sobie kitkę. Wczesniej od razu sciagala gumkę. A teraz sie cieszy, podoba jej się i od razu z rana chce żeby jej zrobić. A już grzywa miała isc pod nożyczki, a tu taka niespodzianka.
Wniosek. Na wszystko przyjdzie czas i może to nastąpić z dnia na dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2017, 19:24
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Aneczka doskonale Cię rozumiem, ja wczoraj czułam się jak stara baba
W piątek posprzątałam całe mieszkanie tak na błysk, a przyznam że odkąd mieszkamy u rodzicó to jest co sprzątać. W sobotę roczek synka mojej siostry - Oliwierka. Siostra wynajęła salę wiejską, taką typową z super wyposażoną kuchnią no ale wszystko robiłyśmy same, więc jak stanęłam przy garach o 8 rano tak usiadłam o 23 no bo ktoś musiał ogarniać gości, potrawy i naczynia. Siostrę oszczędzałam jak mogłam żeby spędziła ten dzień głównie z dzieckiem. Niedziela to był cały dzień sprzątania tej sali i mycia garów, jedyne czego brakowało w tej kuchni to niestety zmywarki
na szczęście szwagier wpadł na genialny pomysł, pozbierał naczynia do skrzynki, pojechał do domu, nastawił jedną zmywarkę u siebie, drugą u rodziców i przywiózł po godzinie wszystko czyściutkie, suchutkie i błyszczące, ba - nawet jeszcze ciepłe. No ale sprzątania i tak mieliśmy bardzo dużo także w poniedziałek czułam się identycznie jak ty
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Aneczka ja jestem mega zadowolona z tych butow. Wygladaja slicznie i do spodni i sukienki. Zuza chodzila w nich juz kilka razy i nie chce ich sciagac. W domu musze ich chowac, bo gania za mna zebym jej zalozyla. Sa sliczne, cieplutkie i bardzo solidnie. Zdj mam tylko takie. W spodniczce, rajstopkach i tych butach wygladala ekstraAneczka86, justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Sabina sliczna coreczka
a test robilas?
Aneczka u mnie tez dzien pod znakiem lewej nogi:-( oby jutro bylo lepiej
U nas zaraz dni plodne znowu ale jakos zyje ze swiadomoaciom ze sie nie uda
Inso jal u Ciebie? Zdecydowalas sie ostatecznie czy nie?7w3d 💔 -
Aneczka86 wrote:Dziś już niestety nie dała znać
Nie trać nadziei. U nas na początku było tak samo. A dziś była u bratowej pół dnia to w pampera robiła. Zobaczymy jutro.
U nas dwa dni kitki, ja podjarana, że grzywę jej zapuszczę a tu dziś klops, kitka nie i koniec.
Sabina, buciki super. Przypomnij co to za firma. My jeszcze zimowek nie mamy. Muszę się rozejrzeć.
Sabina a jak u ciebie z kp?syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Nie robilam testu bo to za wczesnie.
Caly czas karmie piersia, mleka mam full, maly bardzo duzo wisi przy cycusiu i licze, ze to mnie uratujeNawet nie chce myslec, ze mogloby byc inaczej. Okresu jeszcze nie mialam po porodzie.
Kasia buty z Mrugaly.
Dzis szczepienie z Kubusiem. Juz sie stresujeWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 08:02
-
My juz po szczepieniu. Kubcio wazy juz 7,7kg i ma 68,5cm wzrostu. Kawal chlopa
Zalozylam mu dzis ogrodniczki 68 i male. Wyrasta strasznie z ciuchow.
Zapowiadali na ten tydzien ladna pogode a zimno, wieje, ze nie ma szans na spacer
Inso nie wiem co Ci doradzic... Ja chyba na Twoim miejscu poszlabym do lekarza. Jak lekarz nic nie wybada to czlowiek przynajmniej spokojniejszy. Jak Zuza byla malutka, to niby nic jej nie bylo. Czekalam w domu az przyjdzie. W koncu po kilku dniach poszlam i szpital. Teraz Kubus zakaszlal i szpital. I teraz mam nauczke. Lenka juz duza,wiec wiadomo, ze to inaczej, ale dla spokojnosci bym poszla