Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso, fajnie że twoje dziewczyny tak.razem spia. U mnie spanie w jednym pokoju nawet gdzies na wyjeździe to jest masakra.
A probowalam wklejać te linki co mi wyskoczyły na zapodaj i nic nie działa. -
Dzięki espoir, a jak tam Twoje dzieciaczki? Maly już siedzi, raczkuje? Zjada cos? Wiem, ze troche ni3 ten wątek, ale forum wrześniowek umarło daaawno temu
-
Julia2015 wrote:Dzięki espoir, a jak tam Twoje dzieciaczki? Maly już siedzi, raczkuje? Zjada cos? Wiem, ze troche ni3 ten wątek, ale forum wrześniowek umarło daaawno temu
Julia jeszcze czasem chodzę do nich w nocy(do Leny oczywiście;) ) jak zaplacze przez sen i klade sie obok na trzeciego..czekam aż zaśnie I spylam do siebie wtedy znowu a czasem sama razem zasne:) No ale na pewno jest to plusem jakby 3 dziecko bylo. Bo do sypialni wstawiam znowu łóżeczko i niemowlaka mam razem w pokoju a one w drugi razem śpią Lena na szczęście nie z tych co wstaną i przybiegna mi do lozka na trzeciego. -
Kurde naprodukuje sie normalnie 10 postów zrobię:p spam!
Mój Malz dostal w drugiej pracy jeszcze jeden serwis tak to nazwę. Teraz to juz w ogóle w weekendy bede go widywać.. I to co 2 sobotę leci do swojej pierwszej.. Ah. Zapomnę jak wygląda normalnie. No i wszystko na mojej glowie bedzie:/ Przerażam sie troche jak to zima bedzie.. Bo latem to spoko.
A w ogóle to zaraz 1.06 i rekrutacja uzupelniajaca. Potem czekać na wyniki do 23go chyba. Mam problem tylko z Lena bo jak chce siku to kreci sie w jednym miejscu i nie powie,ze chce...az nie zaprowadzę Jej:/ Nie wiem jak to zrobić żeby zawsze prosila jak juz pomyśli,ze chce... niby chodzi w majtki caly czas ale.. Co bedzie jak do przedszkola pójdzie? Przeciez Pani nie będzie Jej mówić,ze ma iść...znowu mam obawy jakies:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 18:50
-
Kava wrote:Inso mój Leon się dostał do przedszkola A wcale nie sygnalizuje że chce soku.
nawet jak to spytam czy chce to mówi że nie A za chwilę robi w majtki..
Ciekawe czy damy radę to ogarnąć do wrzeßnia
Ja dzieci polozylam spać,odpalilam wszystkie latarenki i światełka na balkonie i wylozylam sie na sofie w salonie z borówkami na brzuchu i Kuźwa wszystko pięknie ladnie,żeby nie te durne KOTY!! Dzis nad ranem myślałam,ze pierd@##@a dostane! Pod oknem dwa jeczaly,piszczaly...masakra aż Laura sie przebudzila i wola mnie i mówi co to za dziecko tak placze... -
A ja dziś tak się zastanawiałam z koleżanką na placu jak to właśnie będzie z tym sikaniem w przedszkolu, czy moje dziecko podejdzie do obcej Pani i powie, że chce siku, bo sama na pewno nie usiądzie na ten kibelek..hmm
Ja dziś całe popołudnie miałam dla siebie. Poszłam sobie do kosmetyczki A mąż zabral Lene na frytki i zakupy. Wracam A on do mnie, że Lena to tylko przy mnie tak marudzi... eh
Ale najważniejsze, że się zresetowalam..ha
Jutro mamy dzień wizytowe. W południe teściowa A popołudniu grill u moich rodziców. Trzeba świętować dzień mamy A za rok już będę na pierwszym przedstawieniu w przedszkolu
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Inso u nas koło bloku mojego są domki i ktoś ma psa, który co noc szczeka.. potrafi tak cała noc. Kupiłam sobie już stopery do uszu. Teraz trochę przemeblowalismy to się mniej budzę Ale wcześniej miałam głowę pod oknem to miałam dość. Nawet w te największe mrozy i ujadal..
-
Co dziś zrobiłam mądra ja? A co ze 30 tydzień ciąży, zabrałam się za gruntowne porządki. Od 8 do 12 ogarnęłam taras, salon, kuchnie, łazienke i przedpokój. Jak mi w krzyż ból wszedł tak od 12 ledwo chodzę przyjmuje normalnie gratulacje swojej głupoty
Co do kotów to myślałam że skoro to się marcowanie nazywa to znaczy że odbywa się w marcu ale gdzie , u mnie wczoraj dwa na podwórku pod oknem sypialni naszej się piescily do siebie, musiałam zejść i przepędzić bo nie szło nawet pogadać. Maskara , a mąż się zastanawiał komu dziecko płacze na poczatku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 21:48
-
Hej. Chwilkę mnie nie było. Się rozpisalyscie na 3 strony, ale przeczytałam.
Ja dziś od południa z małym na działce. Wystawiłam nogi na słońce i sobie ładnie opalilam.
Jutro jedziemy do znajomych obejrzeć ich 2 tygodniową córeczkę. Kupiłam ich dzieciakom po zabaweczce i ciuszki (akurat była promocja w 5.10.15) dla Szymka szukam czapki z daszkiem albo kapelusza słomkowego ale wszędzie najmniejsze 52. I na niego za duża. Jak jest regulacja to da się zmniejszyć ale daszek ogromy. Znalazłam jedną ale jakaś z dżinsu i gruba. Słabo na lato. Ja też kupiłam sobie kapelusz słomiany bo u nas na placu zabaw tak grzeje że szok.
Postanowiłam zrobić na jutro w gości zmietankowca z truskawkami na spodzie z kruszonych herbatników. I jak ułożyłam ostatnia truskawkę stwierdziłam że koleżanka jak karmi to nie zje truskawek. A dałam i do środka i na wierzch... Trudno zjem sama a jutro kupię coś w cukierni
U nas od nas siedzę w domu czyli od 3 tygodni jest piękna pogoda. Codziennie koło 24st i słońce świeci. Ale wiatr jest wręcz mroźny. Deszczu u nas nie spadło nic od nie pamiętam kiedy. Susza. Teściowie narzekają bo nic nie rośnie na dzialce.
Odkupilam.od dziewczyny detektor tętna angelsounds. Działa! Ale jeszcze ciężko złapać tętno. Na 4 próby 2 razy się udało, ale szukałam parę minut. Niby można nagrywać tętno na aplikacji w telefonie ale nie mogę się połączyć. Miał ktoś coś takiego?
-
Mój synek tez caly czas w pieluche albo mahty, czasem sam zawola ale już po fakcie. Od czerwca jak tylko wyzdrowieje to znow szkolenie, chyba nawet.odpuscimy troche zlobek. A w przedszkolu chyba jest tak, ze panie pilnują, zwłaszcza na początku. Rozmawiałem ostatnio z koleżanką ktora uczy angielskiego w przedszkolu i mowila ze najgorsze jest pytanie co 3 minuty dzieci czy nie chcą siku. A wpadki na początku zdarzyć się mogą każdemu. Staram.sie spokojnie o tym myśleć i wierzę, ze oduxze malego pampersa.
-
Natalka ja mialam ten detektor ale nie nagrywalam nic. W sumie to batdzo krotko go uzylam i sprzedalam tu dla dziewczyny na Bazarku.
Julia ja pytam tez swoja co 1-2h ale Jej odpowiedz brzmi: w 78% nie odpowiada mi, w 20% mowi nie, no a w 2% powie tak i pojdzie takze ten..musze sama Ja wysadzac jak widze,ze kreci pupa.
Justyna! No to rzeczywiscie madrze postapilas:p jak sie dzis czujesz? Przeszlo troche po nocy??
U mnie dzis klucie jajnika dalej lewego tylko nie tak jak wczoraj. Tempka dalej wysoko. Ovu dopiero dal 18% testu pozytywnego;)
Aneczka u nas tez obok wlasnie chaty sa i stad te koty.. a pies byl u obok wlasnie sasiada z domku,ktory wybral sobie godzine wyznaczona na szczekanie od 21:| autentycznie zaczynal ujadac codziennie o tej godzinie. Jak Lena miala juz ok. 1,5roku to tego psa juz nie bylo. Podejrzewam,ze zdechl bo to stary jakis pies byl.
My dzis tez na caly dzien do Tesciowej jedziemy. Z moja Mama umowilismy sie we czwartek na Dzien Matki,bo dzis jedzie na weekend na wies. Pilnuje caly czas swego ogrodka;) i mowila,ze nie chce w bloku siedziec w takie cieple dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 05:13
-
Hej
Inso dzięki, po nocy ciut lepiej, ale boli nadal jak tylko się ruszam.
Wszystkiego najlepszego z okazji naszego Święta kochane Mamusie dużo cierpliwości nam życzę, mało dziecięcych chorób, dużo uśmiechów i uścisków a mało zbitych kolan
Natalka teraz możesz mieć problem z czapeczka bo już wyprzedaże są letnich rzeczy gdzieniegdzie i właśnie rozmiary głównie 52. Ostatnio moim zakupiłam i to akurat ich rozmiar więc super.
U nas do przedszkola każą dawać komplet ubrań w razie właśnie potrzeby, także spokojnie, dzieci się nauczą a jak coś się przytrafi to Panie przecież są przygotowane i wiedza, że może tak być.
U nas dziś pogoda deszczowa. Zastanawiam się czy po prezenty na dzień dziecka nie jechać dziś, bo mąż jest a w tygodniu to sama będę musiała. Olkowi kupujemy hulajnogę i komplet ochraniaczy a Poli rowerek chyba trójkołowy jeszcze bo nie ma żadnego oprócz za dużego ciągle biegowego
A Wy co kupujecie na dzień dziecka?
-
iNso87 wrote:Zmienilam pierwsze testowanie na 26dc czyli 11dpo w poniedzialek. Jesli bedzie pozytyw to ide na bete w 28dc i robie tez proga. Jesli bedzie biel wizira to czekam do 28dc na @ lub jeszcze raz na test;)
-
Justyna ja ten rowerek biegowy dla Leny. Bardziej mam problem z Laura... chyba telefon bedzie trzeba jej kupic. Jest w takim wieku,ze nie wiadomo co dawac a ma wszystko tak naprawde...
Tak kwas wlasnie koncze pierwsze opakowanie folika 90tabletek. Zaczelam brac juz jakos luty/marzec przelom;) mnie to bardziej dobija teraz to,ze moge miec negatyw i spadek dopiero w dniu @. Widzialam,ze mialam tak z Lena tez w 1cs po tabsach. Bylo ladnie..wysoko..cykl sie wydluzyl nawet do 32dc! I wtedy siuuuuup w dol;) takze mam jedno porownanie. Bo potem to juz ciaza w 2cs.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 08:15