Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam dziś na nocnej opiece w szpitalu bo już prawie 2 tyg boli mnie gardło i od dziś boli mocniej znowu.
Lekarz mnie opieprzył że w ciąży i tyle czasu się sama leczę. Mam czerwone gardło niby coś słychać szmer pecherzykowaty na płucach (tak przeczytałam na wypisie). No i uwaga jakie dostalam "leki"
Scorbolamid
Ibuprom zatoki
Neosine forte
Tamtym Verde do psikania.
Pytam w aptece czy mogę w ogóle to brać w ciąży. Ona mówi że ibupromu i scorbolamidu nie wolno, neosine... Jak mi nie przejdzie za 2 dni to żebym wzięła ale zwykła nie forte. Dała mi jeszcze tabletki nawilżające gardło bo mam suche i kazała pic Wit c.
Skonsultowaliśmy że szwagierka aptekarka i mówi że to samo by powiedziala.
Straciłam ponad godzinę siedzą w tej poczekalni żeby jakiś buc, bez fartucha ani plakietki wypisał mi leki bez recepty, których nie mogę brać. Po co takie Gadki że do lekarza nie poszłam wcześniej. A co by to dało. Tylko teraz będę brała te leki rzetelnie. Bo do tej pory to starałam się unikać. Robię jeszcze inhalacje z soli i od jutra herbatę z malinami bo już dziś mi się nie chceWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 21:16
-
Aneczka86 wrote:Lena mi goraczkuje od wczoraj rana
Inso ja obstawiam chlopaka
Natalka, nasza sluzba zdrowia chyba nigdy nie przestanie nas zaskakiwac... Dobrze, ze chociaz w aptekach czesto mozna sie poradzic. Tez raz bylam w takiej sytuacji. Dr przepisal Kubusiowi na zapalenie jamy ustnej lek dla doroslych z alkoholem. W aptece kobieta zrobila oczy wielkie jak powiedzialam, ze to dla niemowlecia i absolutnie nie kazala tego podawac. I wez tu zaufaj lekarzowi...
U mnie dzis dzien pigwy. Kroilam (okropna robota) potem do sloikow takich duzych i stoi zasypana cukrem. Na zime bedzie pycha do herbatkiiNso87 lubi tę wiadomość
-
Sabina gorączką pojawia się przed południem i wieczorem. Jak jej nie ma to Lena jest żywa. Ma cały czas katar i kaszel mokry. Kaszel już mniejszy. Już sama nie wiem czy po raz 4 iść jutro do lekarza? Weekend za pasem i nie chce wylądować na opiece u jakiegoś obcego lekarza. Też się mocno zastanawiam nad tą ospa Ale czy gorączką nie występuje wraz z wysypka?
-
Wczoraj gadałam w sklepie naszym osiedlowym z właścicielką i ona mówi że jej wnuczka chodzi z szymkiem do przedszkola (nawet nie wiedziałam)
I ta mała od września ciągle miała katar. Myśleli że alergią bo ona jest alergiczna, aż w końcu zrobili wymaz z nosa i wyszło że ma pneumokoka. Siedziała w domu i dostawała leki. Ale nie była szczepiona na pneumokoki. Mam nadzieję że mój się nie zaraził bo też ma gile takie zielone ciągle. Nic mu nie przechodzi mimo że czuje się dobrze. Nie wiem czy iść z nim znów do lekarza jak po weekendzie nie przejdzie?
W poniedziałek go puszczę do przedszkola bo już dłużej w domu on siedzieć nie może hehe. Ma taki etap że chce się z kimś bawić. Ja w tym tygodniu to.malo co odpoczywam i się boje ze zaraz coś się wydarzy, albo z szyjka albo nie daj Bóg wody odejdą. Szymka urodziłam w skończonym 35tc, więc został mi tydzień... Mam stresa
-
Kochani sprawa jest dość pilna. Pomóżmy temu małemu wojownikowi. Sprawmy by na jego ustach pojawił się znów uśmiech. Wystarczy naprawdę symboliczna kwota. W nas jest siła. Jeśli możesz udostępnij to na swoim profilu na fb
https://www.siepomaga.pl/walka-wojtka -
Aneczka ja bym dziś poszła znów do lekarza bo wygląda na to, że organizm sobie nie radzi z chorobą, skoro gorączka była zniknęła i znów jest. Nie wiem jaki kaszel macie ale może idzie już dalej na oskrzela... jeśli nie ma wysypki, to raczej ospy bym nie obstawiałą, a co najwyżej, że albo antybiotyk źle dobrany albo za krótko podawany.7w3d 💔
-
natalka0887 wrote:Wczoraj gadałam w sklepie naszym osiedlowym z właścicielką i ona mówi że jej wnuczka chodzi z szymkiem do przedszkola (nawet nie wiedziałam)
I ta mała od września ciągle miała katar. Myśleli że alergią bo ona jest alergiczna, aż w końcu zrobili wymaz z nosa i wyszło że ma pneumokoka. Siedziała w domu i dostawała leki. Ale nie była szczepiona na pneumokoki. Mam nadzieję że mój się nie zaraził bo też ma gile takie zielone ciągle. Nic mu nie przechodzi mimo że czuje się dobrze. Nie wiem czy iść z nim znów do lekarza jak po weekendzie nie przejdzie?
W poniedziałek go puszczę do przedszkola bo już dłużej w domu on siedzieć nie może hehe. Ma taki etap że chce się z kimś bawić. Ja w tym tygodniu to.malo co odpoczywam i się boje ze zaraz coś się wydarzy, albo z szyjka albo nie daj Bóg wody odejdą. Szymka urodziłam w skończonym 35tc, więc został mi tydzień... Mam stresa7w3d 💔 -
U nas dzis wyjatkowo ryk przed przedszkolem, ale to wystarczy, ze jedna tzecz nie pojdzie tak jak w codziennym scenariuszu i juz dramat. Obudzil sie i juz szedl do nas, ale na korytatzu spotkal tate, a on mial byc w lozku jeszcze. Ubrany na sile, nie wypil kakao a zawdze pije z radoscią, na korytarzu plakal ze chce jednqk kakao ale juz bylo za pozno . W przedszkolu jednak juz ok, poszedl bez gadania.
Ja dzisiaj bylam z mala na kontroli, 7 dni antybiotyku, caly czas inhalujemy a mimo to rzęzi jej bardzo w klatce. Osluchowo czysto i mamy kilka dni jeszcze inhalowac, powinno przejsc. Mam nadzieje, ze nie zachoruje zaraz po powrocie do zlobkastarszemu za to kupilam dzis to broncho vaxom i od jutra podaje.
-
Ps. Dziewczyny, w niedziele idzcie na wybory i zavierzcie kogo sie da. Nie wazne na kogo chcecie glosowac, ale isc trzeba moim zdaniem.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Nie mam dobrych wiadomości
Lena już u lekarza dostała gorączki.. Ma bardzo brzydkie gardło dodatkowo. Doktorka przepisała nam jakiś antybiotyk który można stosować po antybiotyku. Poprzedni sobie zdecydowanie nie poradził. Mamy to brać przez 5 dni.
Przyjechałam do domu, podałam lek i chciałam Lenie odciągnąć katar A ta zaczęła tak krzyczeć i płakać aż zwymiotowala. Dosłownie 3 min po podaniu leku. Po tym wszystkim zasnęła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 12:40
-
Aneczka, wspolczuje wam bardzo
ja chyba bym podala druga dawke po tym jak sie obudzi, ewentualnie moze zadzwon do lekarza?mi kiedys maly wymiotowal po podawaniu 0aracwtamolu w syropie i kazal mi lekarz podac drugi raz bo niemozliwe żeby zdazyl zadzialac. Jak nazywa sie ten antybiotyk?