Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mozna caly. Sprzedaja tez uzywane cale. Sa 3 czesci. Stelaz z kolami, druga to taka rama owalna na ktora naklada sie 3 czesc czyli tapicerke. I tu tapicerki sa dwie na gondole i mala spacerowke. Jak chce sie miec spacerowke juz dla tych wiekszyc dzieci to wystarczy sam stelaz bez tej juz ramy owalnej i kupno duzej tapicerki na spacerowke.sabinaaa wrote:Inso super wozek. Jak to z nim jest? Kazda czesc mozna kupowac osobno? A jakbys chciala kupic od razu caly, nowy, to jaka cena?
Gondola nowa jest najdrozsza tak samo jak kupno samej tej tapicerki. Sama gondola tapicerka to ok.770zl. A caly wozek jakos 1700zl? Cos takiego. Za to caly nowy wozek spacerowy dla dzieci od pol roku powiedzmy czyli tych siedzacych to 1300zl niecale.
Ja chcialam nowy stelaz bo jak bede korzystac z tych spacerowek to jednak on zostaje na dluuugo a wiadomo to wozek troche z minusem bo szybko sie rysuje
to przeciez sam ekologiczny plastik hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 12:43
-
Tak zalezalo mi na malusiej gondolce zeby trzymac Ja w domu:)) Potem we wrzesniu jak bedziemy przechodzic na spacerowke to zobaczymy czy dokupie tapicerke czy sprzedam caly wozek i kupie np. Duzego stokka v4:p seseseseanimka899 wrote:Inso- kompletnie nie w moim stylu ale najważniejsze że jesteś szczęśliwa i masz z głowy taki zakup:)
Matko a ja się mecze w pracy najchętniej bym na wolne poszła.... -
Inso widzę, że przygotowania na dzidziusia pełną parą. Ja gdyby nie brzuch to bym nie wiedziała, że w ciazy jestem
Ogólnie jakoś nie myślę w ogóle o wyprawce. Może jak poznam płeć to mi się odmieni 
Ja właśnie kurtkę na zimę kupiłam na olx, bo ja jakoś na ciuchach nie umiem szukać. Polecam


-
Aneczka tak. Jutro bede malowac pasy w pokoju jak Lena mi da..a potem Malza wysle po pracy do malowania reszty

W listopadzie moze juz pokoj bede miala gotowy
zostanie lozeczko kupic i postawic ale to juz moze dopiero po Nowym Roku. Wazne,ze wozek bedzie stal hehehe
Ja juz odliczam do usg piatkowego. Nie moge sie doczekac a tu dzwonili wlasnie i przesuneli mi wizyte az o 20min;p przeciez to wiecznosc..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 14:08
-
Matko. Koleżanka z.pracy mi pisze że jedna dziewczyna co była zatrudniona na zastępstwo jak byłam w ciąży z szymkiem a teraz ma umowę na stałe obraziła się na nową, która zatrudnili na zastępstwo teraz. Że ta młoda ma 22 lata nie ma wyższego wykształcenia i jest hej do przodu. A ta pierwsza ma 38 lat i ma wyższe i kazała jej wczoraj do siebie mówić na pani. Śmiech na sali. Przedszkole mamy za płotem, myślę że tam się powinny wybrać bo to mniej więcej taki poziom... Aż mi się nie chce tam wracać. A lubiłam swoją pracę...
justyna14 lubi tę wiadomość


-
Właśnie inhalowalismy Lene na sile..masakra. Już nie wiem co poradzić na tą jej chorobę. Eh..
Inso mi 2 tyg po wizycie szybko lecą A kolejne 2 się już ciągną, bo doczekać się nie mogę
Zazdroszczę Ci, że już masz wizytę w piątek.. ja chętnie poszlabym na samo usg, żeby już poznać płeć..haha A moja dzidzia jest mega ruchliwa..oby jej to nie zostało 
Natalka w pracy tak to już bywa.. Zawsze znajdą się jakieś dziecinne konflikty.


-
Aneczka moja jest też dość ruchliwa. Nie pamiętam żeby Szymek się tak ruszał. Ale wtedy miałam łożysko z przodu więc może te ruchy były wyciszone. Dziś troszkę słabsze te ruchy, ale od paru dni mam wrażenie że mi pępek pęknie. Już mam płaski od dawna, ale ostatnio tak się tam wypycha że mnie boli.
Ja jutro idę do kosmetyczki na uzupełnienie rzęs, w domu zrobię paznokcie a w piątek jedziemy na sesję.
Przez to że Szymek w domu to padam na twarz wieczorem, bolą mnie plecy. Od wczoraj on jest non stop ze mną. Mama choć poogladamy książkę, mama ponaklejamy naklejki, mama chodź zobacz jak zbudowałem wieże, mama chodź tam ze mną do mojego pokoju... I tak latam że już nie mam siły. Jutro jedzie do babci hehe

-
Oj nawet nie wiesz jak się cieszę. Ja ogólnie pracuje że starszymi ode mnie osobami w większości. Oni pracują już po 20 lat w tej firmie i się już tam zasiedzieli i pamiętają stare czasy jak się nic nie robiło w pracy. Teraz trzeba zasuwać to większość oburzona.animka899 wrote:Natalka- ciesz się że jesteś na l4 bo ja dokładnie w takiej atmosferze na co dzień pracuje:p oszaleć można. Stare konie wszystko a mentalnie to gorzej od mojej Oli:D
Mimo to z większością jestem na Ty, tylko ze starikami na pan/pani. Ale są osoby które są w wieku emerytalnym i od początku jesteśmy po imieniu. Więc ta wyższość tej koleżanki z która pracuje mnie powaliła

-
Wiesz co ja miesiąc temu dopiero pierwszy raz założyłam i jutro pierwszy raz uzupełniam. Leżałam z nogami podciętymi, wzięłam poduszkę Jaśka żeby podłożyć pod nogi albo plecy, ale nawet szybko mi zeszloAneczka86 wrote:Natalka dajesz radę jeszcze wylezec na rzesach? Ja się zastanawiam do kiedy będę w stanie uzupełniać..haha


-
Dziewczyny a ja poki co do tej pory spie na plecach
potem w nocy na boki sie rzucam.
Slyszalam,ze po zrobieniu tych rzes swoje wypadaja? To prawda? Kiedys chcialam pojsc zrobic ale jak to uslyszalam to szkoda bylo mi moich. Zawsze wystarczylo mi pociagnac pare razy dobrym tuszem i mialam grube i az do nieba. -
Natalka to śmiesznie się w tej Twojej pracy porobiło. Niby dorosłe baby

Aneczka znam ten ból inhalacji na siłę. Pociesze Cię, że w ubiegłym roku Olka tak musieliśmy inhaloac parę razy a teraz codziennie sam siadał daje mu maseczkę i się inhaluje bez marudzenia. Tylko pyta czy już. Także jeśli trzeba inhalowac, to trudno , trzeba siasc i najwyżej na siłę. To dla zdrowia dziecka a nie dla radości ze znęcania się rodzica. Wiem że ciężko.
Inso piątek coraz bliżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 08:06
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja też zawsze miałam piękne rzęsy ale w tej ciąży jakoś mi zbladły. Nie chce mi się malować stąd decyzja o doczepieniu. Wypadają one razem z twoją, ale powiem ci że to jest chyba naturalny stan rzeczy bo nie jest tak że wypadają i nie masz w ogóle. W to miejsce są już nowe bo jak uzupelniasz to kosmetyczka ma do czego doczepić te nowe.iNso87 wrote:Dziewczyny a ja poki co do tej pory spie na plecach
potem w nocy na boki sie rzucam.
Slyszalam,ze po zrobieniu tych rzes swoje wypadaja? To prawda? Kiedys chcialam pojsc zrobic ale jak to uslyszalam to szkoda bylo mi moich. Zawsze wystarczylo mi pociagnac pare razy dobrym tuszem i mialam grube i az do nieba.

Paznokcie też zrobiłam hehe
justyna14, iNso87, kasiakasia11 lubią tę wiadomość


-
Ja na szczęście mam swoje naturalne rzęsy bardzo długie także nawet jak nie pomaluje to spoko wyglądają. Ja wogole słuchajcie niebumie się malować
nigdy się nie malowalm. Jak już to tylko właśnie rzęsy. Ostatnio postanowiłam że trochę się nauczę ale ja cierpliwości nie mam i olalam temat;)









