X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anel fajna aplikacja, teraz ciągle obserwuje jak pływa to maleństwo :D

    czarnamaalina ja też tak mam, raz na lewy bok raz na prawy :D tylko ze zauważyłam że na prawym boku czuje dyskomfort w podbrzuszu takie lekkie kłucie :P

    Anel lubi tę wiadomość

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śmieje się co będzie dalej bo póki co mam malutki brzuszek a już mi coś przeszkadza :)

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałam na allegro takie poduszki ciążowe można sie na nich wygodnie ułożyć jak juz jest brzuszek :P

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • kaatka Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może i ja się w końcu przedstawię:) Czytam Was właściwie od początku, ale jeszcze ani razu się nie odezwałam.
    Termin porodu mam na 17.12. Na stanie 20-miesięczna córka, którą nadal karmię piersią. Jestem 36-letnią weganką, która nie przyjmuje żadnych suplementów. W poprzedniej ciąży tez niczego nie zażywałam, a wyniki książkowe, córka wielka i zdrowa:) Kwasu foliowego też nie konsumuję, a to dlatego, że zbadałam sobie jego poziom i okazało się, że mam go sporo ponad normę.Generalnie ponoć łykanie kwasu foliowego nie ma sensu po 6 tygodniu ciąży, bo cewa nerwowa jest już wtedy wykształcona.
    Mam zdanie na każdy poruszany i żarliwie dyskutowany przez Was temat (poród cc vs. sn, kredyty, tracy hogg, chore dzieci...), ale nie będę się aż tak rozpisywać (póki co) :)
    Podobnie, jak niektóre z Was, też uważam, że za bardzo się nakręcacie i niepotrzebnie stresujecie. Pomyślcie sobie, że w takiej np. Norwegii przez całą ciążę jest JEDNO usg (w 18 tyg.). Tak, wiem, dla mnie to też przegięcie:), ale w Polsce przegina się w drugą stronę - cała ciąża i poród są za bardzo zmedykalizowane (suplementy, luteina "profilaktycznie", opieka lekarza, a nie położnej, panika z powodu plamień, skracające się szyjki...). I tak, ja też niestety w jakimś stopniu ulegam temu "szałowi", ale pomyślcie same - gdyby taka np. Alicja poszła na usg teraz albo dopiero na prenatalne, to w ogóle nie wiedziałaby o jakiejś nieprzyrastającej becie, za małym zarodku itd. Może więc mają trochę racji Anglicy i inni Norwegowie, którzy uważają, że do 12 tyg. będzie co mam być i nie ma co latać co 5 minut na bety i inne usg. U nas tej histerii dodatkowo sprzyja fakt, że 80 % kobiet idzie na zwolnienie "na ciążę" i potem siedzą w internetach i wymyślają :/ Za granicą większość kobiet pracuje do końca ciąży, nie ma suplementów dla ciężarnych, lekarza w normalnej fizjologicznej ciąży się nie ogląda i jest git :)

    kwiatakacji, fresa, Flakonik lubią tę wiadomość

    1192fd38996c3bcd98d941e4616ee94f.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnamaalina wrote:

    Powiedzcie mi czy Wy też macie problem z ułożeniem się wygodnie w łóżku? Ja krece sie z boku na bok i nie mogę sobie miejsca znaleźć:)
    własnie o to samo miałam pytac;)tez nie moge znalezc wygodnej pozycji, na boki jak leze to mnie ciagnie brzuch w dół i boli i musze na plecach zasypiac ale kilka razy w nocy sie obudze do ubikacji to mnie tak plecy nawalaja;/ tez tak macie/

  • fresa Ekspertka
    Postów: 173 102

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaatka witam w grudniowych mamusiach :). zgadzam sie z Toba co napisalas :) Mieszkasz w polsce?

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • fresa Ekspertka
    Postów: 173 102

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dalej spie na brzuchu :), musze sie tym nacieszyc bo niedlugo tylko boczki mnie czekaja

    justyna14 lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • kaatka Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, fresa:)
    Tak, w Polsce, ale z racji mojego wykształcenia i zawodu oraz 4-letniej emigracji jestem zorientowana w tematach skandynawskich :)

    fresa, Flakonik lubią tę wiadomość

    1192fd38996c3bcd98d941e4616ee94f.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kaatka :-) Z jednej strony masz racje ale z drugiej sie nie zgodzę. Są różne przypadki i nie zawsze natura sama poradzi sobie z ciążą, niektóre kobiety mają z tym problem i muszą jej w tym pomóc (gdyby nie wiedziały ze cos jest nie tak to prowadziłyby np aktywny tryb życia a takie słabe malenstwo nie przetrwałoby tego) Piszesz o Luteinie , są kobiety które maja za mało progesteronu a który jest ważny do utrzymania ciąży, i gdyby nie wizyta u lekara przed 12 tc taka ciaza by sie nie utrzymała bo w tym wypadku potrzebna jest do tego luteina. I mamy wtedy myśleć, natura tak wybrała? skoro w niektórych wypadkach można jej pomóc i nie stracic ciazy? Ja od początku miałam bóle i kłucia w podbrzuszu tak silne ze nie mogłam funkcjonować normalnie, wybrałam sie juz w 5 tc do lekarza, dostalam luteine i zwolniłam troche tempo i co mialam tez nie isc? tylko czekać na bieg wydarzeń? może poronie a może nie , tylko ze pozniej plułabym sobie w twarz ze mogłam zrobić cokolwiek a nie zrobiłam nic. Takie jest moje zdanie , każdy ma swoje, są kobiety które wielokrotnie traciły ciaże i nie wyobrażam sobie na ich miejscu czekać z założonymi rękami co będzie.

    Anel, Kate4, justyna14, alicja_ lubią tę wiadomość

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • fresa Ekspertka
    Postów: 173 102

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na zielonej wyspie tu mamy 2 usg na cala ciaze, no chyba ze sa jakies komplikacje to wiecej oczywiscie, wydaje mi sie ze lekarze w pl troche naciagaja pacjetki na niepotrzebne badania ktore tak naprawde nie ma potrzeby robic jak wszystko przebiega prawidlowo pozniej dziewczyny niepotrzebnie sie stresuja

    kaatka lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię jeszcze na brzuchu i narazie jest mi wygodnie :) Dużo moich koleżanek , które już mają dzieci poleca tą poduszkę w kształcie litery C lub rogala (każdy to inaczej nazywa), że do spania z brzuchem super a i potem się przydaje, przy karmieniu, jako barierka dla małego dziecka itp.. Ja na pewno będe taką sobie kupować , no ale to w momencie kiedy będzie mi już potrzebna.

    Kaatka witamy. Zgadzam się z Tym co piszesz , ale muszę przyznać , że to dlatego, że mi się coś w głowie przestawiło :) Mieszkałam jakiś czas w UK i orientowałam się jak wygląda tam prowadzenie ciąży i byłam spanikowana. Wiedziałam, że chcę ciążę i poród w PL, bo są lekarze, badania itp.. Wyobrażałam sobie siebie jako spanikowaną ciężarna, robiącą wszystkie możliwe badania, mającą min.2 lekarzy prowadzących, jedzącą wszystkie możliwe suplementy dla ciężarnych. Jak odwiedzałam ciężarnę koleżanki to już się stresowałam moją przyszłą ciążą :) I co.... zaszłam w ciążę i jak ręką odjął. U lekarza byłam raz potwierdzić ciąże, następne dopiero USG prenatalne. Biorę tylko kwas foliowy ( zgadzam się , że ma to tylko sens na początku), ale krótko przed ciążą rzuciłam palenie więc miałam zaburzone przyswajanie i możliwe niedobory. Nie mam pojęcia dlaczego ale nie roztrząsam swojego stanu (może narazie). Może to hormony, może jakaś klapka się przestwiła :) Dlatego tak jak pisałam wcześniej rozumiem wszystkie dziewczyny i te co się przejmują i te co są spokojne. Byłam po obu stronach :)

    fresa, kaatka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co ratuje się poduszką przy brzuchu i między nogami ale kupię rogala prędko bo coraz ciężej zasnąć:))

  • puli27 Ekspertka
    Postów: 170 82

    Wysłany: 9 maja 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik jak sie czujesz?

    puli27
    hchy9n7333pwomwk.png
  • kaatka Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 9 maja 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poz!omka. wrote:
    Ja od początku miałam bóle i kłucia w podbrzuszu tak silne ze nie mogłam funkcjonować normalnie, wybrałam sie juz w 5 tc do lekarza, dostalam luteine i zwolniłam troche tempo i co mialam tez nie isc? tylko czekać na bieg wydarzeń? może poronie a może nie , tylko ze pozniej plułabym sobie w twarz ze mogłam zrobić cokolwiek a nie zrobiłam nic. Takie jest moje zdanie , każdy ma swoje, są kobiety które wielokrotnie traciły ciaże i nie wyobrażam sobie na ich miejscu czekać z założonymi rękami co będzie.
    A czy ja gdzieś napisałam, że jak coś się dzieje, to masz nie iść do lekarza? Ja piszę o normalnej, fizjologicznej ciąży, z normalnymi objawami lub bez (specjalnie piszę o tym "bez", bo tutaj na forum brak objawów też jest powodem do paniki :( ). Jasne, że jak ktoś wymiotuje non stop, ma silne bóle albo krwawi, to powinien sprawdzić, czy nic się nie dzieje. Sama pojechałam do szpitala (moja lekarka jest jeszcze na urlopie), jak plamiłam (w tej ciąży, w poprzedniej nie, bo wtedy to było plamienie brązowe, niczemu niezagrażające). Chodziło mi o podejście typu "jestem w ciąży, to zaczynam łykać luteinę i suplementy, profilaktycznie, bo wszyscy tak robią". I nie obwiniam tutaj tak bardzo samych ciężarnych, tylko lekarzy - to oni często, jak napisała fresa, wmawiają coś swoim pacjentkom, zalecają niepotrzebne tabletki i generalnie straszą, uzasadniając w ten sposób swój udział w całym procesie. Bo prawda jest taka, że lekarz jest od leczenia stanów patologicznych, więc w zdrowej, niezagrożonej ciąży opiekę nad pacjentką sprawować powinna położna, która jest od fizjologii, nie od patologii :)

    kwiatakacji lubi tę wiadomość

    1192fd38996c3bcd98d941e4616ee94f.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 9 maja 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresa wrote:
    a ja dalej spie na brzuchu :), musze sie tym nacieszyc bo niedlugo tylko boczki mnie czekaja
    też nadal śpie na brzuchu :) to moja ulubiona pozycja :)

    fresa lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 9 maja 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam tak w ogóle :) kolejny tydzień ciąży za mną :) nim się obejrzymy będziemy już na półmetku a potem to już zleci moment :)
    Miłego weekendu wszytskim życzę

    Anel cieszę się, że wczoraj wszystko dobrze się skończyło :) leż i odpoczywaj :)

    fresa, kwiatakacji, Anel, Flakonik lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • kaatka Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 9 maja 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze jedno: sama teraz biorę luteinę, bo mi kazali w szpitalu po plamieniach, ale nie wiem, czy robię dobrze:( W poniedziałek w końcu idę do mojej lekarki, to z nią pogadam..A moje wątpliwości wynikają z tego, że:
    a) nikt mi nie zbadał poziomu progesteronu, więc tak naprawdę nie wiadomo, czy ta luteina jest mi potrzebna,
    b) niepotrzebne przyjmowanie progesteronu we wczesnej ciąży może powodować wady układu moczowego u dziecka (o czym się w Polsce w ogóle nie mówi, podobnie jak o badaniach wykazujących na skutki uboczne przyjmowania no-spy),
    c) nic mi się nie odkleja, nie mam żadnych krwiaków, więc to plamienie to prawdopodobnie nic takiego, a naszprycowali mnie luteiną na maksa :(
    d) w ulotce napisane jest, że rzadko (ale jednak) może powodować plamienia :/, wiec możliwe, że to drugie plamienie było wynikiem przyjmowania luteiny po pierwszym :/

    1192fd38996c3bcd98d941e4616ee94f.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • UpragnionaPrzyszlaMama Nowa
    Postów: 4 12

    Wysłany: 9 maja 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie mamy ! :) Zaczne od tego, ze baaaaaardzo sie ciesze ! Jestem w 6 tygodniu ciąży , dzis widzialam bijace serduszko na usg ! :) to poprostu cud ! Moja szansa na ciaze byla naprawde znikoma ( choruje na pcos, niedoczynnosc tarczycy i insulinoopornosc ) . Termin porodu 28grudnia :)))))))))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 15:53

    Madzisek, Madzisek, kwiatakacji, fresa, Anel, Kate4, menka, justyna14, lilianna, Flakonik, KASIA XXXX, niania.ogg lubią tę wiadomość

    UpragnionaPrzyszlaMama
  • muamua Ekspertka
    Postów: 195 123

    Wysłany: 9 maja 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle tu piszecie, że nie masz szans, by odpisać :)

    Któraś pisała o tym, że jej dzidziuś ma tętno 182. Mój synek też miał takie na badaniu genetycznym i wszystko z nim i serduchem jest ok.

    Co do luteiny, to ja mam teraz brać 3x1 (przez plamienia), po kilku dniach 2x1, a potem będziemy odstawiać, pewnie pod koniec maja. I dobrze, bo w poprzedniej ciąży brałam do 20tc i do tego czasu też zdarzały mi się wymioty, więc nie wiem, czy to nie jest przypadkiem z tym związane.

    Co do wielkości naszych maluchów, to moja ginekolog ostatnio nie mierzyła mojego, bo powiedziała, że skoro bije mu serducho, to na tym etapie wszystko powinno być dobrze. Ufam jej, chociaż dopiero zaczęłam do niej chodzić i mam nadzieję, że ma rację. Dowiem się pewnie, jak sprawa się ma za 10 dni, bo wtedy mam usg genetyczne.

    Wciąż mam dość mdłości i wymiotów. Chwilami mam wrażenie, że są nieznacznie słabsze, ale dalej nie ustąpiły. Ech, trudno się przez nie cieszyć ciążą i ukrywać ją przed innymi, zwłaszcza w pracy, ale daję radę :)

    Miłego weekendu :)

    alicja_ lubi tę wiadomość

    ganns65g873vd173.png
    23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
    14.04. - <3 - 6t6d
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 9 maja 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie dziewczyny

    kaatka - po części się z Tobą zgodzę
    ALE oczywiście mam pewne ale

    gdybym nie badała bety, nie poszła wcześnie do lekarza, zrobiła tylko test i poszła na usg w 12 tc to .... nie wiem czy bym tu jeszcze z Wami pisała, bo moja ciąża 3 lata temu obumarła w 7tc a dowiedziałam się o tym w 10tc i to tylko dlatego że lekarz zrobił mi usg (z własnej woli, wcale nie nalegałam bo myślałam że kolejne będzie w 11-12tc). Żadnych plamień, żadnego bólu, po prostu ciąża obumarła. Część takich ciąż kończy się bez wywoływania poronienia a część ... krótko mówiąc potrafi narobić bałaganu w środku. U mnie poronienie wcale nie chciało się samo zacząć.
    Tak było i tym razem.
    Też nie zaczęłoby się samo. Beta wciąż rosła, ostatnio badałam w poniedziałek - była ponad dwukrotnie wyższa niż 7 dni wcześniej, zero plamień, zero bólu - a ciąża się nie rozwijała.
    W szpitalu dopiero okazało się że może to być ciąża heterotopowa. Czyli poza pęcherzykiem pustym w jamie macicy rozwija się drugi pozamacicznie - nie muszę chyba dodawać że jest grozny dla zdrowia i życia kobiety?
    Zatem mimo łyżeczkowania mam nadal badać betę, mimo że już dziecka z tego nie będzie, żeby sprawdzić czy nie rozwija mi się gdzieś w jamie otrzewnej na przykład druga ciąża.

    Tak więc fajnie być mniej świadomą i wyluzowaną - owszem - bo wtedy ten stan jest przyjemny. Taką miałam pierwszą ciążę. Z której zresztą urodziła się dziewczynka z zespołem DOwna :)
    Potem już żadna kolejna nie była spokojna. I żadna kolejna nie będzie.


    Zazdroszczę spokoju. Ja go już dawno straciłam.

    Życzę dużo zdrowia i zachowania takiego spokoju do końca :)

    PS. To co mnie spotkało to naprawdę statystycznie wielka rzadkość więc proszę nie brać sobie tego za bardzo do serca. Ale nie można powiedzieć że monitorowanie ciąży nie jest słuszne. Bo zdarza się że można się przekręcić ... po prostu.

    KASIA XXXX lubi tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ