Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:Inso na nfz to te wizyty tak wyglądają, jak ciąża bezproblemowa to ja uważam że w zupełności wystarczają. a usg sobie porównasz
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Szymek w przedszkolu i mam taki spokój. Rano jak poszli to położyłam się do łóżka i spałam z aż Pola się obudziła o 9.30. wyszłam na dwór ale tak padało że poszłam do sklepu i wróciłam. Pogoda dziś szara i bura i się chce spać
Do tego boli mnie trochę gardło a mała ma gile w nosie. Słychać jak jej charczy w nosku i odciagnelam że 2 razy już...
-
iNso87 wrote:No tak,wiem,bo chodzilam w poprzednich tez na nfz. Ale musze powiedziec,ze ta Baba (ok.65lat)do ktorej chodzilam z Laure prawie 10lat temu miala wiecej werwy niz ta...Na ta jak patrze to mi flaki sie przewracaja.. serio;p
-
natalka0887 wrote:Dlatego ja podziękowałam za prowadzenie ciąży na NFZ. Tym bardziej że u mnie były problemy. Mój gin też na NFZ przyjmuje ale żeby się do niego dostać trzeba od 6 sterczeć pod przychodnia...7w3d 💔
-
justyna14 wrote:Matko, że ta czasu stania za numerkiem nie minęły jeszcze? Ja ze wsi i u nas cywilizacja, dzwonisz i nie ma problemu.
-
Natalka teraz nie podaje sie dzieciom wit. K. Dostaja po urodzeniu domiesniowo i tyle. Podajesz tylko wit. D. Ja Kubie juz nie dawalam K. A dlaczego rozwazacie dodatkowe podawanie?
Zuzia miala jakis napad suchego kaszlu. Meczylo ja strasznie. Przeszlo juz a ja zasnac nie mogeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 02:41
-
Hej!
Dzis noc juz spokojna. Dalej z Mala spalam. Starsza od wczoraj u moich rodzicow. Dzis po 11 Malz wraca z pracy i Ja odbierze ze szkoly ale chyba odrobi lekcje i wysle Ja z powrotem na nocleg tam. Urodziny przelozone z soboty na niedziele poki co. O tyle dobrze,ze przychodza tylko moi rodzice z Siostra i tesciowa z Siostra Malza z dziecmi i Malzem. A to od nich z imprezy wzielismy wirusa..takze jak sie domyslacie i Oni mieli "ciezki"ten tydzien.
Lena dzis raz znowu woda zwrocila. Malo je,wrecz wogole, ale duzo pije. Ja mam male skurcze zoladka. Poza zlym samopoczuciem nie wymiotuje i nie mam biegunki. Mala z reszta tez sporadycznie oddaja ta wode tylko gora. Co jakis czas tylko mowi,ze brzuch boli. Pewnie tez ma te bolesne skurcze.
Jutro musze zaczac cos gotowac na niedziele. Dzis jeszcze poleniuchuje. Albo wieczorem posprzatam troche.
Dzis ma przyjsc fotelik z czego bardzo sie ciesze. Za to czekam na kolyske i tak mnie czarne mysli nachodza czy laska mnie na 30zl nie naciagnela..Mianowicie nie chciala za pobraniem ale zgodzila sie chociaz na koszt wysylki przelewem reszta dla kuriera. Ponoc naciela sie pare razy z tym wysylaniem i koszty ponosila. Slaby mam kontakt teraz z Nia.. jesli wyslala to 2 dni temu rano to dzis kurier powienien byc. Zobaczymy. Napisalam o nr nadania paczki,ktory miala mi podac i czekam. Kirde jestem troche zla. Mam nadzieje,ze jednak nie ma czasu..
-
Jesli chodzi o wit K to przy kp ja podawalam dla Leny od poczatku. Potem mialam i kp i mm to w zaleznosci czego bylo wiecej. Jesli mm bylo "dodatkiem",malo razy na dzien podawane a wiecej kp to tez wit. K podawalam. Jak przeszlam na mm to wit. K wogole sie nie dawalo. Nie slyszalam,ze po urodzeniu jak sie poda wit K to juz wogole sie nie daje potem...
-
Natalka nawet nic nie mow
mam nadzieje,ze walka jednak nie bedzie eh
Aneczka i wlasnie to jakies posrane z tymi zmianami. Nie rozumiem kto to wymysla? 3 lata temu trzeba bylo podawac teraz nie? Nie bardzo rozumiem czemu? Co sie zmienilo? Mleko w cyckach matki? Bo po urodzeniu jak dobrze pamietam to dziecko dostalo wit K. To chore..a wit K jest bardzo wazna. Tak samo jak wprowadzanie jedzenia juz nie po 4msc a po 6msc. A etykiety dalej na sloiczkach od 4msc..bo ktos sobie tak wymyslil,ze teraz bedzie od 6msc. Za pare lat juz od roku pewnie wprowadzanie jedzenie bedzie. I tak jak inne rozne rzeczy.
Kurde to 100zl w porownaniu do moich 30zl bardziej boli:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 13:17
-
natalka0887 wrote:Justyna podawałas Antosiowi Wit k? Bo na listopadowkach rozważamy ten temat. Mi powiedzieli w szpitalu że teraz dziecko dostaje jednorazową dawkę w szpitalu i w domu już nie daje.7w3d 💔
-
iNso87 wrote:Natalka nawet nic nie mow
mam nadzieje,ze walka jednak nie bedzie eh
Aneczka i wlasnie to jakies posrane z tymi zmianami. Nie rozumiem kto to wymysla? 3 lata temu trzeba bylo podawac teraz nie? Nie bardzo rozumiem czemu? Co sie zmienilo? Mleko w cyckach matki? Bo po urodzeniu jak dobrze pamietam to dziecko dostalo wit K. To chore..a wit K jest bardzo wazna. Tak samo jak wprowadzanie jedzenia juz nie po 4msc a po 6msc. A etykiety dalej na sloiczkach od 4msc..bo ktos sobie tak wymyslil,ze teraz bedzie od 6msc. Za pare lat juz od roku pewnie wprowadzanie jedzenie bedzie. I tak jak inne rozne rzeczy.
Kurde to 100zl w porownaniu do moich 30zl bardziej boli:/7w3d 💔 -
Pola dziś rano 38 strona i jak zajrzałam w gardło to od razu do lekarza. Strep test ujemny więc bez antybiotyku ale gardło brzydkie. Zobaczymy co dalej będzie. Ja w lesie ze sprzątaniem i gotowaniem a goście jutro na 16 zaproszeni a gwiazda wieczoru chora
no cóż , samo życie .
7w3d 💔