Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale jeśli nie minie 5 lat i kupisz inne mieszkanie to nie płacisz podatku bo wydałaś pieniądze na cele mieszkanioweiNso87 wrote:Hej!
Natalka ja tez mam 3 pokoje, w tym salon z otwarta kuchnia takze wogole zjeba przy 5 osobach:p Takze czekam moze kiedys na jakis dom. W sumie teraz pomalu za dzialka Malz sie rozglada. Mamy troche oszczednosci a moj Tato powiedzial,ze dolozy nam. Takze jak chcemy mamy sie rozgladac za okazja i dac znac. Przesrane bo same dzialki od ok.70tys w zwyz takze ten
Ja chyba po cichu wolalabym jak Aneczka,zamienic mieszkanie na wieksze ale.. musielibysmy czekac do marca/czerwca 2020r bo wtedy 5lat mija od kupna. Czlowiek jak kupowal to myslal aby jakiekolwiek mieszkanie chyba...ma szybkiego i tak to jest. Poza tym nie myslalam,ze 3 dzieci bede miala.
-
Mieszkamy obecnie w 2 pokojach. Niby metraż nie jest mały Ale pokoje są małe A jeszcze przy 2 dzieci to już katastrofa.
Kupujemy 3 pokoje.
Dziś przychodzi fachowiec do wyceny. Robił remonty w całej mojej rodzinie, tylko minusem jest to, że robi sam. A nam zależy na czasie, więc szukamy jeszcze kogoś.
Kupujemy mieszkanie na tym samym osiedlu. Kilka bloków dalej. Teraz Lena na 5 min drogi do przedszkola A potem będzie mieć minute
Plus taki, że sąsiadka będzie mojej mamy koleżanka, więc jak będę zaprowadzac Lene do przedszkola to będzie wpadać do Laury na te 10 min, żebym nie musiała jej ciągnąć że sobą.
Mieszkam w niewielkiej miejscowości A ceny mieszkań są jak w dużym mieście. To mieszkanie to super promocja.
Inso u nas za działkę to mniej niż 100tys to cud.
-
My przez 4 lata mieszkaliśmy w kawalerce ze ślepa kuchnia. Jak Ola zaczęła chodzić to była tragedia! Nigdy nie można było tak do końca posprzatac no koszmar. Teraz mieszkamy w mieszkaniu po dziadkach i mamy 2 pokoje ale 60metrow. Pokoje ogromne kuchnia widna duża. Póki co śpimy w pokoju Oli. Ale jak pójdzie do szkoły to postawimy w salonie taki ozdobny parawan i tam sobie sypialnie mini urządzimy. Także bardzo jesteśmy zadowoleni:)
-
Matko dopiero usiadlam odsapnac. Nogi mi w dupe wchodza.. zrobilam jedzenie. Surowka juz jutro zeby swieza byla. Zostanie mi od rana wstawiac do piekarnika kotlety,miesa.. doprawic tatar. Syf mam w kuchni niezly. Nawet nie mialam czasu posprzatac w mieszkaniu. Chyba juz jutro tylko odkurzaczem przejade cala chate..
-
Wiem Dziewczyny ale wiecie,ja mam tak,ze musi byc na tip top,chociaz jak Goscie przychodza. Bo tak teraz na codzien to odpuscilam przez ciaze. Nie wyrobilabym.. dopiero sie polozylam. O 18 poszlam sie wykapac,potem dzieci,wstawilam zmywarke.Z Lena niby bylo wszystko ok..a godzine temu zwymiotowala. Zoladek jeszcze slabo pracuje a gowniara wypila chyba litr Kubusia z tej duzej butli ;/ i oczywiscie Kubusiem zwrocila... no masakra. Teraz spi. I nie wiem czy w nocy bedzie ok? Czy spac z Nia w razie wu? Czy Laurw ma z Nia spac normalnie...jeju;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 20:17
-
uff właśnie usiadłam , aż nogi mi spuchły. wszystko się udało, karkówka od Aneczki oczywiście wszystkim smakowała Pola z prezentów zadowolona , mamy ten domek xxl dla lalek aż się przestraszyła jak go wnieśli a potem nie odchodziła wyzszy niż Pola zmywarka chodzi, jeszcze potem jedną wstawie i ogarnięte
Inso powodzenia jutro
-
no tak, jak metraż większy i dobre rozmieszczenie rozplanowanie to niebo a ziemia.animka899 wrote:My przez 4 lata mieszkaliśmy w kawalerce ze ślepa kuchnia. Jak Ola zaczęła chodzić to była tragedia! Nigdy nie można było tak do końca posprzatac no koszmar. Teraz mieszkamy w mieszkaniu po dziadkach i mamy 2 pokoje ale 60metrow. Pokoje ogromne kuchnia widna duża. Póki co śpimy w pokoju Oli. Ale jak pójdzie do szkoły to postawimy w salonie taki ozdobny parawan i tam sobie sypialnie mini urządzimy. Także bardzo jesteśmy zadowoleni:)
-
to fajnie Wam się udałoAneczka86 wrote:Mieszkamy obecnie w 2 pokojach. Niby metraż nie jest mały Ale pokoje są małe A jeszcze przy 2 dzieci to już katastrofa.
Kupujemy 3 pokoje.
Dziś przychodzi fachowiec do wyceny. Robił remonty w całej mojej rodzinie, tylko minusem jest to, że robi sam. A nam zależy na czasie, więc szukamy jeszcze kogoś.
Kupujemy mieszkanie na tym samym osiedlu. Kilka bloków dalej. Teraz Lena na 5 min drogi do przedszkola A potem będzie mieć minute Plus taki, że sąsiadka będzie mojej mamy koleżanka, więc jak będę zaprowadzac Lene do przedszkola to będzie wpadać do Laury na te 10 min, żebym nie musiała jej ciągnąć że sobą.
Mieszkam w niewielkiej miejscowości A ceny mieszkań są jak w dużym mieście. To mieszkanie to super promocja.
Inso u nas za działkę to mniej niż 100tys to cud.
u nas kiedyś w miejscowości były ceny kosmiczne za m2 - 180 zł, ale teraz ten okres bumu wielkiego minął i np męża siostra kupiła działkę za 40 tys 1200 m.
-
Justyna tez chce za 40tys.. wystarczy mi nawet 800m dzialki..
Dobrze,ze impreza sie udala
a Pola zadowolona z prezentow. Jaki domek ma? Stacjonarnie kupiony?
Ja cale zarcie na balkonie trzymam. Jutro tylko wstawic od rana do pieczenia..tyle tego ;/ -
Też bym chciała taka działkę. U nas za działkę ok 800mkw na osiedlu domków trzeba dać koło 100tys. Uzbrojona bo gmina uzbrajala w prąd gaz wode. Na wsiach obok za ok 1000m trzeba dać koło 80tys. Ale tam gazu już nie ma, często woda z własnej studni. A moje miasto liczy ok 18tys mieszkańców.
Ale w większych miastach taka działka stoi 2-3 razy tyle.
Ja nakarmilam dziś Polę z butli bo miałam odciagniety swój pokarm z nocy. Przynajmniej szybko zjadła i nie wisiała na mnie 2 godziny. A musiałam się wykąpać. Pranie zdjąć i rozwiesić i kuchnię ogarnąć, więc dopiero to wszystko zrobiłam. Fajnie, tylko teraz cycki mi już się ciężkie zrobiły i w nocy znów będę musiała odciągać bo ona tyle nie ,je żebym mogła spokojnie spać...
-
Ja dopiero skonczylam prasowac. Widze, ze wszystkie tu mialysmy dzis pracowity dzien. Dom mam posprzatany, wyprasowane wszystko. Jutro tesciowa na obiad zaprasza, takze teraz tylko lenistwo.
Moj Kuba ostatnio takie cyrki odstawial ze spaniem, ze juz mialam dosyc. Spal do 10, potem na drzemke szedl kolo 14 bo wczesniej nie dalo rady go polozyc a wieczorem szalalby do polnocy. Dzisiaj pojechalam o 8 z mezem na zakupy, wrocilismy po 10 a dzieci dopiero powstawaly. Tak sie wkurzylam, ze nie polozylam go dzis spac po poludniu. Wytrzymal bez problemu, nie byl marudny ani nic. O 19 za to juz spal
Co polecacie na suchy kaszel? Zuzia tak mi kaszle, ze nie wiem co w nocy bedzie. No raz za razem
-
Sabina, ja na suchy kaszel daje sinecod. To hamuje odruch kaszlu, przy mokrym lepiej tego nie dawac bo lepiek jak sie odrywa.
-
Sabina, ja na suchy kaszel daje sinecod. To hamuje odruch kaszlu, przy mokrym lepiej tego nie dawac bo lepiek jak sie odrywa.
