X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Inso zdrówka dla Lenki. A tak z ciekawości.. szczepiona była na rota?
    U nas w przedszkolu podobno w piątek w jednej grupie było 8 osób, bo jelitowka. Lene bolał brzuch cała niedzielę i nie wiedziałam czy babcia roku (tesciowa) nie dala jej czegoś w sobote czy może też miała jakiś wirus. Hmm..
    Dzieki ;) narazie jest w miare ok. Z rana 2 razy woda zwymiotowala. I jakas godzine temu raz. Poki co innych objawow brak. Tak miala ta szczepionke na rotawirus. No w porownaniu do rotawirusa Malza..to niebo a ziemia. Tamten myslalam,ze ducha wyzionie co chwila gora i dol...

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalam Jej dzis 2 kapsulki oslonki na caly dzien i jakos niedawno 10ml smecty. Tak 10ml bo strzykawka Jej wstrzyknela.,bo wiedzialam,ze tego nie wypije...zebym miala wieksza objetosc strzykawy to i 20ml bym Jej wlala naraz ;p

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem ku.. zła na moja teściową. No masakra.. Mąż był dziś u swojej siostry i sobie gadali o swojej mamie.
    Wspominałam Wam, że jesteśmy na etapie zakupu nowego mieszkania. Od strony teściowej nie słyszymy w tym temacie żadnego miłego słowa tylko sama krytyka, bo kredyt bierzemy, jak sobie poradzimy, bo to kredyt na tyle lat.
    No i podobno ona do swojej córki mówi, że po co nam remont mieszkania, że ona nam nie pomoże, bo K (Mój maz) jest dorosły i nie ma takiego obowiązku i ciągle o tym, że nam pomagać nie będzie. No i, że moi rodzice mieszkają sobie sami w 3 pokojach to niech nam pomagają. Więcej szczegółów nie będę opisywać.. A moi rodzice pomagają nam zawsze nawet jak ich nie proszę. Normalnie mam ochotę spotkać się z nią i dowiedziedziec co o niej myślę.. Nikt jej o nic nie prosi.. mogłaby chociaż cieszyć się z nami albo udawać..

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Ale jestem ku.. zła na moja teściową. No masakra.. Mąż był dziś u swojej siostry i sobie gadali o swojej mamie.
    Wspominałam Wam, że jesteśmy na etapie zakupu nowego mieszkania. Od strony teściowej nie słyszymy w tym temacie żadnego miłego słowa tylko sama krytyka, bo kredyt bierzemy, jak sobie poradzimy, bo to kredyt na tyle lat.
    No i podobno ona do swojej córki mówi, że po co nam remont mieszkania, że ona nam nie pomoże, bo K (Mój maz) jest dorosły i nie ma takiego obowiązku i ciągle o tym, że nam pomagać nie będzie. No i, że moi rodzice mieszkają sobie sami w 3 pokojach to niech nam pomagają. Więcej szczegółów nie będę opisywać.. A moi rodzice pomagają nam zawsze nawet jak ich nie proszę. Normalnie mam ochotę spotkać się z nią i dowiedziedziec co o niej myślę.. Nikt jej o nic nie prosi.. mogłaby chociaż cieszyć się z nami albo udawać..
    przykro mi bardzo :/ wredna wstrętna baba :/

    7w3d 💔
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę to życie jakieś dziwne. Czas ucieka przez palce. Ja cały dzień latam od małej do Szymka, do kuchni i sprzątam w jednym miejscu wychodzę zadowolona a Szymon wyciągnął wszystkie zabawki na środek na stosik i zadowolony... Na dwór nie chodzę bo mały chory to Pole wystawiam na godzinę na balkon niech ona pooddycha.
    Ale jutro Szymka wysyłam do przedszkola. Ma jeszcze katar ale z nosa mu nie leci. Niech już idzie bo wariacji dostanę. Ja mam chwilę żeby usiąść dopiero o 14.

    Do tego mąż się nie odzywa do mnie bo skomentowała znowu przyjazd naszego kolegi co wam pisałam. Najpierw mieli w sobotę ale on pracuje jednak to chcieli przyjechać w środę na nocleg... Wiem że chcą zobaczyć mała, bo sami za miesiąc rodzą, ale kurde niech przyjadą na kawę i wyjazd a nie się gościć będą. Ale ostatecznie dziś nie przyjechali bo im się przypomnialo że Gośka ma córkę i trzeba ją do szkoły wyprawic...
    Mi się w ciąży nie chciało gości i teraz też bo jestem zmęczona tym nic nie robienie mi na macierzyńskim...

    justyna14 lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka polubiłam za to nic nie robie na macierzyńskim :)
    doskonale Cie rozumiem, mnie aż trzącha na samą myśl, że ktoś ma wpaść nawet ma chwile bo wiąże to się ztym że muszę się ogarnąć dom i wszystko . a tak to na luzie w dmu dresy , włosy w kite. dziwne, że mąż nie kuma , że przy tak małym dziecku nie życzysz sobie spędu w domu.

    co do okazji w sklepach , właśnie na olx upolowałam szafeczke na zabawki dla Olka :) za 20 zł :) jutro odbieram, mała fajna, w odpowiednim kolorze :) spodoba mu się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 21:35

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka- moja teściowa jest taka sama. Uważa że nie ma obowiązku pomocy nam a wręcz uważa że to my mamy jej pomagać bo nam sie lepiej powodzi niż im bo my oboje pracujemy a ich jest tam 4 bo jeszcze siostry męża. Moja mama pomaga nam bardzo dużo ale my nikomu się nie przyznajemy i tyle. Moja teściowa o wszystko jest zazdrosna. O każdy nasz zakup do domu. Jak się urzadzalismy na nowym mieszkaniu to wszystko krytykowała z taką okropna zazdrością. Ludzie xzasem tacy są ale uwierz mi że szkoda nerwów. Nie zmienimy ich myślenia a tylko tracimy nerwy i energię...

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka moja teściową to taki dziad.. Nic nie potrzebuje, ani dla siebie ani do domu. Jak kupuje coś to byle kupic i miec. My z mezem wolimy dolozyc i kupic cos porządnego to zawsze z jej strony jest niesmak. Dlayego uwaza, ze remont jest nsm nuepotrzevny, bo po co...Za to uwielbia co miesiąc wybrać się na jakiś weekend. Już ludzie się z tego śmieją. A na kazdym kroku powtarza, ze kasy nie ma.

    My z mężem nie narzekamy na brak pieniędzy. I nie oczekujemy pomocy finansowej. Trochę jedynie przykro jak tak chodzi i pieprzy na nas..

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna Ty to jesteś wielka, że dajesz sobie radę z 3 małych dzieci. Jestem ciekawa jak ja sobie poradzę z 2, bo ja z tych mniej zorganizowanych osób :(

    Ola trzymam mocno kciuki za ten cykl..może na luzie się Wam udało ;)

    Inso ja się zastanawiam czy moja Lena też dziś nie przyniosła jelitowki, bo ciągle chce kupę i zrobiła 3 razy rzadka :( boję się o nią A jeszcze bardziej o siebie..

    Natalka i niech się mąż nie odzywa.. masz rację. Masz małe dziecko A tu jeszcze goście na noc.. też byłabym zła.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Ola kochana kciuki :*

    Inso jak Lenka?

    Żal post : jaka ja jestem już zmęczona, ostatnio moje życie to tylko gonitwa za czymś i już mam dość. Mąż wraca późno, sama z dziecmi non stop jestem, pomocy ze strony abć zero, w sobote impreza a ja nie mam kiedy na zakupy jechac spożywcze :/ jeszcze auto cały czas coś szwankuje i tylko siąść i wypić piwko na te smutki.
    Justyna, strasznie marne to pocieszenie, ale ja mam tak samo! A Ty masz jeszcze 1 dziecko wiecej, takze szacun kobieto! Ja odnosze wrazenie, ze caly dzien cos robie, a w ogole tego nie widac! Posprzatam rano w pokoju, odkurze, wyjde ogarnac kuchnie i jak wracam do pokoju to nie widac tego, ze dopiero tam posprzatalam. Normalnie robota nie do przerobienia... Do tego dzieci zaczynaja mi sie tluc o zabawki. Kuba juz nie chce ustapic i bitka gotowa. Ja lagodze sytuacje, a maz siedzi dumny i sie smieje jak oni sie szarpia. No dom wariatow... ;)

    U nas byl dzis wieczorem Mikolaj. Zadzwonil dzwonkiem, zostawil prezenty w korytarzu i uciekl skubaniec od razu :D Radosci co nie miara i wieczor mielismy z glowy, bo byli zajeci nowymi zabawkami.

    Abeczka, wspolczuje tesciowej :/

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 02:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nic nie mam dla Szymka na mikołajki. Chciałam mu coś kupić, ale wiecie co zrezygnowałam. Dopiero co dostał prezenty na urodziny, mąż dał mu puzzle wczoraj. W przedszkolu będzie Mikołaj i idziemy na imprezę mikołajkowa. Tam co prawda prezentu nie będzie (bo trzeba było się na paczkę zapisać, a ja nie mam kiedy tam chodzić) ale przynajmniej sobie poogladamy występy.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostawiliśmy Oli prezenty przy łóżeczku. Żałuje że nie zobaczę jej radości jak się obudzi bo pewnie wstanie jak już pójdę do pracy:( ale ma tylko zestaw torów do Tomka a od babci jednej bluzeczkę i sweterek i kolorowanke.
    Wogole Ola wczoraj wieczorem szykowała ciasteczka przy łóżku dla Mikołaja także musieliśmy jeszcze na wieczór zjesc;) hahahaha

    201512131765.png

    201909081765.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko ratujcie:/ gorszej nocy nie pamietam.. spalam dzis z Lena i dobrze,bo bym siedziala nad Nia cala noc,przeszkadzajac Laurze spac. Wlasnie musialam wstac,bo mam do gina na 8:15. Tak to pewnie jeszcze bym spala poki Ona spi... no masakra. Co chwile brzuch boli,chce piciu. Jak za duzo sie napila to powrot wody gora.. i takie koleczko. Ja w nocy juz w pewnym momencie poczulam,ze sama chora jestem...tak mnie zoladem bolal. Teraz glowa mi napieprza i ledwo widze.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabina ja to mam jeszcze wyrzuty sumienia, bo jak odbiore starszaki z przedszkola to czasu na zabawe z nimi nie ma, bo a to dać im jeść, a to Antka nakarmić, a to go przebrać uśpić, zaraz wykompać, jedno drugie trzecie i tylko ich uciszam jak Antek śpi. :/ masakra, ale tak musi być do czasu aż Antuś ciut podrośnie.

    Inso współczuję nocki :/ jak Lenka dziś? Olek ostatnio też samą wodę zwracał. Drugi dzień był lepszy, ale generalnie 5 dni słabo się czuł.
    Apetyt dopiero teraz wraca do normy jako takiej.

    natalka ja też nic dzieciom nie kupiłam :) od babci dostały piżamki, wczoraj w przedszolu był mikołaj i dawał paczki ze słodkościami i grami, wcześniej mikołajki u męża i pluszak i słodkości więc uważam że wystarczy.

    my dziś szczepienie na 11.15 na pneumo a potem pędze na wymiane opon bo w starym aucie mamy jeszcze letnie. A Antuś z ciocią zostanie bo jest w domu dziś :)

    7w3d 💔
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie. Oczywsicie jak to na nfz rach ciach i po wizycie. Posluchala serducha i tyle. Dala skierowanie znowu na krew i mocz. Nastepna wizyta 27.12 rano a o 12:40 mam prywatnie gdzie indziej Usg III trymestru. Dobrze,ze sobie przypomnialam. Oczywisice ta z nfz powiedziala,ze tez usg mi zrobi ;) no ciekawe..

    Lena dalej nic nie je. Lezy i kwiczy a ja z Nia. I tak we dwie do siebie ;) Malz o 11 konczy to juz mu wspolczuje jak wroci do domu;p Pije tylko malymi lykami wode. Sama prosi,ze chce pic.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierniczę. Pola znowu ma na buzi jakieś krostki. Na pewno po kremie do buzi ziajki. Smarowalam ja jak szła na dwór. Ona ma jakąś wrażliwsza skórę niż Szymek. Muszę jej kupić coś innego. Poczytalam na stojąco i najlepiej wypada jak zawsze HiPP, ale nigdzie nie można kupić. Chyba zamówię przez neta. Starczy mi do końca zimy ten krem...

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Ja pierniczę. Pola znowu ma na buzi jakieś krostki. Na pewno po kremie do buzi ziajki. Smarowalam ja jak szła na dwór. Ona ma jakąś wrażliwsza skórę niż Szymek. Muszę jej kupić coś innego. Poczytalam na stojąco i najlepiej wypada jak zawsze HiPP, ale nigdzie nie można kupić. Chyba zamówię przez neta. Starczy mi do końca zimy ten krem...
    my uzywamy nivea i zadne nic po nim nie miało, także ja polecam

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka- ja mam jak najgorsze zdanie o hipp. I moja Ola i moi siostrzency wszyscy mieli krosty na buzi i po kremach i po ich jedzeniu. Ja uzywam babydream jest na zimno i wiatr.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso na nfz to te wizyty tak wyglądają, jak ciąża bezproblemowa to ja uważam że w zupełności wystarczają. a usg sobie porównasz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 10:28

    7w3d 💔
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas babydream jest ok, nivea porazka. Maly od razu czerwony.

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
‹‹ 3357 3358 3359 3360 3361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ