Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
I jak wrazenia? Ja sie przymierzam ale szczerze zastanawiam sie czy warto. Sprawy przykre sprzed lat rozdrapane po latach. Zlosc ze sprawcy nie zostali ukarania ale z drugiej strony swiadomosc ze pedofile sa nie tylko wsrod.ksiezy i ze teraz kazdy rodzic jednak jest pod tym kontem uprzedzony i wrazliwszy. Tak sadze. Juz z dziecmi rozmawiaalm o ich miejscach intnych i ze nikt procz mamy taty ew babci nie ma prawa ich dotykac itd. Na razie taka wiedza im wystarczy i tak widziaalm , ze nie kumaja jeszcze wszystkiego. A wy ze swoimi rozmawiacie ?animka899 wrote:Ja obejrzałam połowę7w3d 💔
-
Właśnie ja też mam mieszane odczucia bo oczywiście skandalem jest to że ono zamiast siedzieć w więzieniu to przenoszeni byli z parafii do parafii i to uważam że jest nie do zaakceptowania. Natomiast z drugiej strony uważam że te ofiary nie są przypadkowe. Tzn myślę że z rodzin gdzie były jakieś dysfunkcje, że nie było rozmowy. Ja nie wyobrażam sobie żebym nie zauważyła po dziecku że coś jest inaczej. Tylko jeden z tych facetów mówi że powiedział mamie ale ona mu nie uwierzyła a reszta nic... Więc ja na ich miejscu pierwsze to mialabym pretensje do własnych rodziców że nie zauważyli że coś się dzieje. Takie mam odczucia po tym filmie. I uważam że z dzieckiem należy rozmawiać. Ma mieć poczucie że rodzicom można powiedzieć absolutnie wszystko.
-
Chcialabym zbudowac z dziecmi dokladnie taka relacje o ktorej piszesz. Jest tro dosc trudne w okresie dojzewania ale bede sie starac. Ja zawsze im mowie prawde i oni o tym wiedza , ze mama powie.wszystko jak.jest choc.mowie.im o roznych sprawach w slowach odpowiednich do wieku. ale zawsze jak pytaja to otrzymuja wyczerpujaca odpowiedz. Przede mna jeszcze rozmowa z Pola o okresie bo jak nie karmie to sie pojawil i widzi jiz ze cos jest inaczej u mamy wiec kiedys musze znalesc chwile i wyjasnic.co.i jak. A o tym miejscach intymnych to bede im raz na jakis czas mowic zeby zapamietaly.animka899 wrote:Właśnie ja też mam mieszane odczucia bo oczywiście skandalem jest to że ono zamiast siedzieć w więzieniu to przenoszeni byli z parafii do parafii i to uważam że jest nie do zaakceptowania. Natomiast z drugiej strony uważam że te ofiary nie są przypadkowe. Tzn myślę że z rodzin gdzie były jakieś dysfunkcje, że nie było rozmowy. Ja nie wyobrażam sobie żebym nie zauważyła po dziecku że coś jest inaczej. Tylko jeden z tych facetów mówi że powiedział mamie ale ona mu nie uwierzyła a reszta nic... Więc ja na ich miejscu pierwsze to mialabym pretensje do własnych rodziców że nie zauważyli że coś się dzieje. Takie mam odczucia po tym filmie. I uważam że z dzieckiem należy rozmawiać. Ma mieć poczucie że rodzicom można powiedzieć absolutnie wszystko.
Dzis ten film jest w tvn 7 .7w3d 💔 -
Zawsze się mojej mamy pytałam jak to zrobiła ze my z sisotra tak bardzo jej ufamy,zawsze ze wszystkim do niej przychodziłysmy,zreszta nawet teraz w dorosłym życiu bardzo jej ufamy. I ona właśnie zawsze podkreślała że od najmłodszych lat mówiła nam prawdę,nie sciemniala. Jak ojciec odszedł to choć miałam 9 lat to odpowiednio mi to wytłumaczyła ale wprost nie jakieś bajki. Mam nadzieję że ja też będę tak potrafiła.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
To i mnie bylo wlasnie inaczej. Z mama dopiero teraz mam.dobry kontakt i mozemy sobie ppgadac ale to dlatego ze ja jestem otwarta. Ona jak bylam mloda to.nie rozmawiala ze mna na inttmne tematy. Ti byly tematy tabu wiec jak.ja.zaczelam uczyc Pole i tlumaczyc jej.to.wszyscy w rodzinie byli w szoku ze trzylatka wie ze.ma.wagine miedzy nogami. Zycie. Teraz juz przywykli i nazwa wagina im nie sttaszna ale musze powiedziec.ze mamy mega zacofane spoleczenstwo.jesli chodzi.o edykacje i rozmowy wlasnie.o.sprawach intymnycj cielesnych.animka899 wrote:Zawsze się mojej mamy pytałam jak to zrobiła ze my z sisotra tak bardzo jej ufamy,zawsze ze wszystkim do niej przychodziłysmy,zreszta nawet teraz w dorosłym życiu bardzo jej ufamy. I ona właśnie zawsze podkreślała że od najmłodszych lat mówiła nam prawdę,nie sciemniala. Jak ojciec odszedł to choć miałam 9 lat to odpowiednio mi to wytłumaczyła ale wprost nie jakieś bajki. Mam nadzieję że ja też będę tak potrafiła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 22:25
7w3d 💔 -
Justyna moj Malz oglada, ja nie. Jakos nie mam parcia i w sumie czasu

Dusia troche dzis smoka tego zalapala. Drugim raziem jak dalam to nie chciala,gryzla, wypluwala ale na rekach uspokoila sie, wziela go jakos i zasnela. Nie wiem,moze zalapie jeszcze go. -
Animka ja cały tydzień pobudka o 5 także 5.50 to luksus 😂 Wczoraj mąż mówi, że wstanie w nocy do Laury to pośpię cała noc.. A ja mu na to, żeby rano posiedzial z Lena cicho i żeby mnie nie budzili jak przysne z Laura na drzemkę. I co... Laura spała dziś do 7.30 A Lena do 5.50, bo ja burza obudziła 😂 Więc ja się dziś wyjątkowo wyspałam A mąż od rana z Lena.
Co do filmu to ja oglądałam Ale niecały. Mam skrajne uczucia. Nie podoba mi się brak kary w stosunku do księży Ale zastanawia mnie tez fakt jak prawie dorosły chłopak mógł być gwalcony?
Ja z Lena nie rozmawiam jeszcze o tych sprawach. Wie, że dziewczynka ma psitke A chłopiec siusiaka. Taka wiedza na ten moment jej wystarczy.

-
Jak ja uwielbiam moja teściowa...
Mąż zwrócił jej uwagę, że dziecko za nią tęskni.. po tygodniu stwierdziła, że przyjdzie do Leny A my podjedziemy na zakupy. Przyjechała wczoraj, a my wzięliśmy Laure i na zakupy. Kupiliśmy Lenie rower na dzień dziecka i dojechaliśmy do Lidla. Wychodzimy że sklepu A teściowa już wydzwania gdzie jesteśmy 😂 Wróciliśmy. Ja zostałam na dworze z Laura A mąż poszedł do domu. Teściowa podobno założyła od razu buty i poszła. 2h z wnuczka ja wykończyły🤣 Ciekawe ile teraz będzie od nas odpoczywać 😂 Już nie będę dodawać, że taka piękna pogoda to w domu z nia siedziała A mówiłam, żeby wyszły na plac.

-
Kurde ja dzis caly dzien czuje brzuch jak na @
czyzby to juz? Hm.. z Lena po porodzie dostalam wlasnie jakos tak po 2,5msc.
Moje Dziecie dzis podczas snu przekrecilo sie z boczku na brzuszek i tak dalej spalo. Lubi sie juz pokrecic. Jak nie spi to z plecow na boczek tez sie kuli








ale już się znowu chnurzy i straszyli burzami i gradem:/


milego dnia


