Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPiegus wrote:Ania, mamy ten sam termin porodu i też będę miała dopiero w tym tygodniu badanie glukozy. Też jakoś wydawało mi się późno, ale widzę, że nie jestem sama.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyoj, mnie też w tym tygodniu czeka glukoza, chyba faktycznie jak zrobi się znowu ciepło to trzeba wszystko poprać, bo później będzie problem ze schnięciem,
ktoś pisał tutaj o malowaniu łóżeczka, też chcę przemalować łóżeczko tylko zastanawiam się jaką farbą są jakieś specjalne bezpieczne dla dzieciaczków?? -
Słuchajcie, jak to jest z tym liczeniem ruchów płodu, bo moja położna środowiskowa mówiła nam na szkole rodzenia, że liczyć powinno się 3 razy w ciągu doby po godzinie, o mniej więcej stałych porach.
I zapisywać. Ale uwaga, ruchu nie liczyć mam, jako jeden kopniak - bo tego byłoby dziesiątki tylko serie koniaków, tak jakby dla jednego ruchu przypisać jedną aktywność dziecka, czyli np. kilka kopniaków jeden za drugim, przerwa, kolejne kilka - wtedy mam zapisać 2 ruchu.
A jak Wam mówili lekarze czy położne?
Ile przez ta godzinę powinno być ruchów/aktywności?
-
dorciamw wrote:oj, mnie też w tym tygodniu czeka glukoza, chyba faktycznie jak zrobi się znowu ciepło to trzeba wszystko poprać, bo później będzie problem ze schnięciem,
ktoś pisał tutaj o malowaniu łóżeczka, też chcę przemalować łóżeczko tylko zastanawiam się jaką farbą są jakieś specjalne bezpieczne dla dzieciaczków??
a na jaki kolor?
może być emalia akrylowa ze śnieżki supermal
na 100% się nadaje -
Kate4 wrote:Myślę że lepiej pozniej niż za wcześnie bo ją mialam robiona w 24t w szpitalu i moja gin mówi że za wcześnie i że będę musiała powtarzać;/
mi gin powiedział że mam zrobić tydzień przed wizytą bo to dla niego 28t
jak każe tak zrobieale nie wiedziałam że to ma jakieś znaczenie
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:hej
ania ja też dopiero w przyszłym tyg mam glukoze, także nie jesteś ostatnia
myślę, że jeszcze kilka dziewczyn zostało z tym badaniem
dzień dobry tak w ogóle
tak myślałam że sama nie zostałam ale jako jedna z ostatnich
Matleena wrote:A czy któraś z Was rozważała może wózek Baby Active Shell?
wózek bardzo fajnyteż go oglądaliśmy ale nie braliśmy pod uwage bo chcieliśmy koniecznie z różowym
ZieloneOliwki wrote:Gdzieś wyczytałam że powinno się robić glukozę w 28tc choć też nie wiem co za różnica.
Też jeszcze nie miałam.
Ciuszki poprałam i poprasowałam- w 40' a i tak niektóre się zrobiły szmaty...
ja dzisiaj zebrałam ze suszarki pranie z soboty i już się suszy następne
został mi jeszcze 1-2 automat ciuszków i to co w komplecie do łóżeczka też mi się raczej na raz nie zmieści, w tym tyg powinno przyjść łóżeczkoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 11:53
-
nick nieaktualnymi zostało jeszcze parę np. czy m.in. pościel, kocyk bo to od szwagierki i pieluchy tetrowe które dotarły paczką w piątek:) zbiorę większą ilość żeby zapełnić pralkę i zrobię czwartą turę
Kupiłam te chusteczki z Biedronki do prania bo miałam kilka rzeczy np. białych z czerwonymi lamówkami i rzeczywiści chusteczka zafarbowała. W środę wyruszam na łowy do lumpka -
KASIAG24 wrote:czesc mamuski
Witam sie po weekendzie, ale mam dzisiaj lenia/
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/763cad5f70e4.jpg
Mam dziś na sobie taki sam sweterekŁadny brzusio. Mój troszkę większy i już marzę o tym aby maluszek był poza nim. Niech te dwa miesiące szybko zlecą bo już mi jest za ciężko i źle mi się przez to śpi
-
bella u mnie jest tydzien w tyl wiec miedzy nami roznica 3 tygodni
) ale wydaje mi sie ze rosnie miarodajnie
moja kuleczka ma wlaczony tryb nocny , boje sie, ze tak zostanie... uaktywnia sie o 23, okolo polnocy i tak pol nocy skacze ... nie wiem jak jest ulozona, ale czuje jak naciska mi na pecherz bardzo czesto... apropo siku w srode ide na kontrolny mocz, mam nadzieje, ze juz mi przeeszlo po antybiotyku -
nick nieaktualnyKASIAG mój Fasolek budzi się albo ok 1 w nocy, albo o 5 nad ranem;) cały czas kopie w lewym boku, ale najgorzej jak skopie po pęcherzu... Ostatnio trzy noce pod rząd nie spałam po półtorej godziny, a dziś wstawałam średnio co dwie na kilka kropelek siusiu..
-
Ja mam to samo. Po 5 jest pobudka dzień w dzień. Już rytuał. Później nie mogę zasnąć
najgorzej jak właśnie gdzieś na pęcherz naciska. Ledwo wstanę z kibelka po oddaniu dosłownie paru kropelek i już mam wrażenie że znowu mi się chce. Takie głupie uczucie... jak przy zapaleniu pęcherza tylko nie piecze na szczęście