Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Chichibi wrote:Dziewczyny, zaczełyscie już prać ciuszki ? bo ja się zastanawiam czy już powoli zaczynać prać, prasować i składać w komodzie już tak żeby czekały na maleństwo. nie wiem czy to nie za wcześnie?
no i czy pranie w 40 stopniach starczy? bo nie wyobrazam sobie prać tych delikatnych ubrane w 60 stopniach...ajj sama już nie wiem
była u mnie bratowa w piątek, oglądałyśmy wózek, ciuszki i stwierdziła że mam zacząć prać do póki mam siły, więc wstawiłam 1 automat w sobote, chciałam więcej ale na rozkładanej suszarce więcej się nie zmieści ;/ wstawiłam na 40 st, nie czytałam metek, nic się nie stało z ubrankami, prasować nie będe
jako jedna z pierwszych mam termin a jako jedna z ostatnich pójde w tym tyg na glukoze ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 21:20
-
nick nieaktualnyPaulix wrote:Cześc dziewczyny
Jestem ze styczniówek ale... Prawdopodobnie urodze 25 grudnia , nie chciałam zmieniać suwaczka bo teraz sie dowiem dokladniej na kolejnej wizycie 18.09. z ostatnich wyliczen i pomiarów dzieciaczka wyszlo ze znowu jest starsze. A nie mogą i nie potrafią mi ustalic TP z OM bo jej nie miałam. Tzn po poronieniu od razu zaszłam w kolejną ciąże i nie zdążyłam dostac okresu. Wg ostatnich badan wychodzi teraz 24t3d
na 100% chłopiec.
Pozdrawiam
Paulix witam na forum i witam w klubie osób z kilkoma terminami poroduja też nie mogę mieć ustalonego terminu porodu z OM więc też cały grudzień będę chodzić na szpilkach
Ogólnie miałam ok cztery różne terminy
ale już kilku lekarzy wspominało mi o tym, że w takich wypadkach najbardziej wiarygodny termin to ten z jak najwcześniejszego USG, bo potem każdy płód rośnie w swoim tempie i im starsze usg, tym bardziej niedokładny termin. Nie wiem ile w tym prawdy, zobaczymy po porodzie
w każdym razie na początku byłam załamana faktem niedokładnych terminów porodu ale teraz już się do tego przyzwyczaiłam
co ma być to będzie. Najgorsze że panicznie boję się ciąży przenoszonej a tak na prawdę sama nie będę wiedzieć, czy taką już mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 23:27
-
Czesc. Wiec ja kupilam amelis pro granatowo szary. Dla dziewczynki. Zdecydowalismy sie na ten wozek ze wzgledu na jakosc/cena po wczesniejszym przetestowaniu go w stacjonarnym sklepie a zamoiwienie zlozylismy w sklepie internetowym ze wzgledu na troche nizsza cene. Najwiekszym dla mnie plusem wozka jest jego zwrotnosc i mega latwo sie go prowadzi mimo ze ma standardowy ciezar. Nie jest taki ladny jak np adamex pajero - ale ten niestety ma zle opinie w necie jesli chodzi o spacerowke i ilosc reklamacji. Szukalam na poczatku wozka idealu. Ale takiego nie ma. W kazdym bylo cos. Najmniej moglam sie przyczepic wlasnie do amelis pro. Np do niezamykanej torby zakupowej. Tak czy siak wydake mi sie ze wyjdzie w praniu jak sie bedzie sprawowal:-)Suerte wrote:słyszała któras z Was o wózku Amelis Pro? strasznie mi się spodobał (kolor koral pasowalby dla chłopaka?
), a mało o nim wiem...
-
Pierwsza bezsenna noc ciążowa....
Lips ja mam skurcze nadal, dziś znowu się nasiliły i już zaczynam dostawać psychozy od tego... Od momentu wejścia ze szpitala (po wyjściu skurcze były tylko sporadycznie) Leżę cały czas, brzuch czasem mnie bardzo delikatnie pobolewa, szyjka ok. ... Mały jest bardzoooo aktywny i aż boli jak kopie. Juz sama nie wiem, chyba zadzwonię jutro do mojego lekarza znowu. Biorę 3*2 aspargin, 2*nospa forte i nie pomaga... -
Balbo
dlugo bylas w szpitalu z tymi skurczami ? Tlumaczyli co wogole skad sie biora te bole ? Ja po tygodniu lezenia nic nie wiem dalej.... ktory masz tydzien bo nie masz sowaczka? Czyli rozumiem ze trafilas na oddzial tak jak ja z tymi skurczami w dole brzucha jak na okres tak ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 07:39
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymyszata92 wrote:Hej, ktoś dziś wizytuje ze mną?
Jestem troche zestresowana, bo dowiem się jak wyszly wyniki glukozy, morfologia i mocz..no i czy po tamtych skurczach z szyjka wszystko wporządku. byle do 16.00
Myszata, ja też dzisiaj wizytujęNa 18:10.
U mnie wyniki glukozy ok, a nawet bardzo dobrzeMocz i morfologia również.
Ale muszę niestety poważnie porozmawiać z moją lekarką na temat bóli rany po cc podczas stawiania macicyDo tego ból spojenia łonowego. Często aż nie mogę chodzić...
Lips, musisz zapytać konkretnie w szpitalu co dalej. I trzymaj się tam cieplutko -
lips a szyjka Ci się skraca? bo jeśli same bóle są i nic za tym nie idzie tzn szyjka ok, dzidzia ok, ciśnienie ok i żadnych plamień czy czegokolwiek to może się okazać, że taka Twoja natura, niestety tak też bywa
szkoda tylko, że lekarze nic nie mówią konkretnego, bo przecież stres związany z pobytem w szpitalu jest spory a do tego ta niewiedza. Współczuję. Dziś może postaraj się wypytać co i jak.
Powodzenia na wizytach dziś7w3d 💔 -
Byłam 3dni, na początku mnie zbadali, zrobili usg, stwierdzili ze szyjka ok, ale zatrzymają mnie na obserwacji skoro przyszłam - a miałam lekkie bóle w podbrzuszu i nieregularne ale dość częste skurcze. Po tych trzech dniach, lekarz na obchodzie, zapytał tylko czy brzuch się jeszcze tak często napina. Napinal się wtedy dużo rzadziej, zbadał mnie u do domu. Jak się zapytałam lekarza, co robić jakby się to powtarzalo, to odesłał do lekarza prowadzącego - ten zlecił dużo odpoczynku, żadnych spacerów i obserwacje. Jestem w 26.+3.
-
Kate4 wrote:Flakonik czekałam aż się pojawiają na forum bo mam do Ciebie kilka pytań
zarzucenia pytaniami a Ty jak będziesz miała chwilke to może odpowiedź:
1. Jaki wózek kupilas i gdzie? Czy w Krakowie są sklepy z wózkami bliźniaczymi?
2. Jakie lozeczko i materac? Kupilas 1 czy później od razu 2? I podobnie czy w Krakowie?bo mąż pojejedzie w Kraków i fajnie by było jakbys podała jakieś namiary byłoby łatwiej;)
3. Kupowała monitory oddechu?nianie?laktator?
Sorry za tyle pytan ale wykorzystuje fakt że jesteś na forum;)
Twoje dziesięć już duże, chociaz moje chyba większe bo w 25 t miały prawie po 1 kg;)
Moja pojedyncza kruszynka w 25 tygodniu dopiero nie całe 600g. Twoje maluchy to chyba rekordzisci:)Kate4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Balbo to mamy praktycznie takie same objawy z tym ze ja kezalam tydzien. Dzis mnie zbadal ordynatir i powiedzial ze z pelna odpowiedzialnoscia wypuszcza mnie do domu. Szyjka dkuga zamknieta plamien brak a skorcze juz tylko sporadycznie. Magnez i nospa do domu. I strasznie sie ciesze ze wychodze. Jutro mi wypada nirmalna wizyta wiec sie dopyyam swojego lekarza. Pewnie taki juz nasz urok ze czujemy ta macice.
balbo, justyna14, moniek90, Mama-julka, Madzia890722 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny