Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja znajoma urodziła dziewczynkę. Poszło niby bardzo sprawnie i szybko. Jak jej już fajnie
Termin miała na 12-14 września, a urodziła 4. Całą ciążę praktycznie przeleżała.
Swoją drogą u mnie w miejscowości jest kobieta co urodziła 14 dzieci. W tym 11 chłopaków i 3 dziewczyny -
Marta0912 wrote:Moja znajoma urodziła dziewczynkę. Poszło niby bardzo sprawnie i szybko. Jak jej już fajnie
Termin miała na 12-14 września, a urodziła 4. Całą ciążę praktycznie przeleżała.
Swoją drogą u mnie w miejscowości jest kobieta co urodziła 14 dzieci. W tym 11 chłopaków i 3 dziewczyny
Skoro ciążę miała ciężką to dobrze, że chociaż poród szybkiA kobieta, która ma 14 dzieci to chyba przez całe życie nic innego nie robi tylko ciągle jest w ciąży i karmi piersią
-
nick nieaktualnyFlakonik czekałam aż się pojawiają na forum bo mam do Ciebie kilka pytań
zarzucenia pytaniami a Ty jak będziesz miała chwilke to może odpowiedź:
1. Jaki wózek kupilas i gdzie? Czy w Krakowie są sklepy z wózkami bliźniaczymi?
2. Jakie lozeczko i materac? Kupilas 1 czy później od razu 2? I podobnie czy w Krakowie?bo mąż pojejedzie w Kraków i fajnie by było jakbys podała jakieś namiary byłoby łatwiej;)
3. Kupowała monitory oddechu?nianie?laktator?
Sorry za tyle pytan ale wykorzystuje fakt że jesteś na forum;)
Twoje dziesięć już duże, chociaz moje chyba większe bo w 25 t miały prawie po 1 kg;) -
nick nieaktualnymoniek90 wrote:Skoro ciążę miała ciężką to dobrze, że chociaż poród szybki
A kobieta, która ma 14 dzieci to chyba przez całe życie nic innego nie robi tylko ciągle jest w ciąży i karmi piersią
"Góra" wynagrodziła to leżenie
Ale urodzić tyle dzieci to musi być "hardcor". Już nie mówiąc potem o przygotowywaniu posiłków (obieraniu ziemniaków ;o itp )Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuż mi tak ciężko, a to szósty miesiąc dopiero. Czuję się tak samo jak z synem w dziewiątym. Jakbym miała urodzić dwa tyg. wcześniej to bym się nie obraziła.
Takie liczne rodziny są fascynujące. U nas facet próbował do dziewczynki. Nie udało się. Skończyło się na dziewięciu chłopakach. Mój małż pochodzi z licznej rodziny, ale nie aż takiej -
nick nieaktualnyMarta0912 wrote:"Góra" wynagrodziła to leżenie
Ale urodzić tyle dzieci to musi być "hardcor". Już nie mówiąc potem o przygotowywaniu posiłków (obieraniu ziemniaków ;o itp )
Tak, tak tylko kuchnia. Chociaż starsze są w tym wieku że wypada też coś pomóc. I pewnie tak jest bo to norma w takich rodzinach że jeden drugiemu pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 17:44
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Tak, tak tylko kuchnia. Chociaż starsze są w tym wieku że wypada też coś pomóc. I pewnie tak jest bo to norma w takich rodzinach że jeden drugiemu pomaga.
Najmłodsze dziecko ma już 28 lat. Teraz już się takie duże rodziny nie zdarzają. Zabawne jest to że z tej całej ferajny tylko troje ma dzieci ( po jednym do tego). -
nick nieaktualny
-
Cześc dziewczyny
Jestem ze styczniówek ale... Prawdopodobnie urodze 25 grudnia , nie chciałam zmieniać suwaczka bo teraz sie dowiem dokladniej na kolejnej wizycie 18.09. z ostatnich wyliczen i pomiarów dzieciaczka wyszlo ze znowu jest starsze. A nie mogą i nie potrafią mi ustalic TP z OM bo jej nie miałam. Tzn po poronieniu od razu zaszłam w kolejną ciąże i nie zdążyłam dostac okresu. Wg ostatnich badan wychodzi teraz 24t3d
na 100% chłopiec.
Pozdrawiam
Mama-julka, moniek90, aannkkaa, Madzia890722, Marta0912, Madzisek, kwiatakacji, alisss871, Matleena, Karola1990, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulix sorry, pierwszy raz słyszę że można tak od razu po poronieniu zajść w ciążę
Ja czekałam trzy cykle nim nabrałam odwagi, a i od razu nie zaszłam. U mnie, ale to pewnie kwestia wieku, nie obyło się bez Clo, chociaż nie mam policystycznych jajników.
Szybciej nie mogli wyliczyć terminu? O ile pamiętam po 15tyg. nie jest możliwe z wielkości płodu bo rozwija się każdy indywidualnie. Pewnie Twój termin porodu będzie dla Ciebie niespodzianką.
Póki co mamy ten sam terminPaulix lubi tę wiadomość
-
U mnie to jest bardzo poplątane. Poronilam 29 marca w 9tc. Obyło sie bez lyzeczkowania i samo doszlo do siebie. Wiec zadnych przewciskazan. I tak po ok 3 tygodniach pierwszy raz po poronieniu przy pierwszym stosunku zaszlam w ciąże. Lekarz tez nie dowierzał i przez tel mi mowil ze test wyszedl pozytywny bo utrzymuje sie hcg z poprzedniej ciąży. a tu taka niespodzianka
I tak najpierw mialam termin na 07.01, w Anglii wyliczyli mi termin na 03.01 i po powrocie do Polski na połowkowym wyszło ze 25.12 . Pomieszanie z poplątaniem a ja bede chodzic cały ostatni miesiac jak na szpilkach.
-
nick nieaktualnyPaulix witaj ! Mamy podobne terminy wg ostatniej miesiączki mi wychodzi 20 grudzień ale na pierwszej wizycie lekarz powiedzial ze 29 grudzień i tego się trzymam !
wiec jest nas trzech w podobnych terminach bo mama-julka te coś takiego ma!
Paulix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaannkkaa wrote:Paulix witaj ! Mamy podobne terminy wg ostatniej miesiączki mi wychodzi 20 grudzień ale na pierwszej wizycie lekarz powiedzial ze 29 grudzień i tego się trzymam !
wiec jest nas trzech w podobnych terminach bo mama-julka te coś takiego ma!
Ja mam na coś około 27.12