WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam taką - http://allegro.pl/fiki-miki-fikuszka-poduszka-do-spania-karmienia-i5299709135.html
I jestem zadowolona bardzo, jak bez niej spałam to bardziej mnie kręgosłup bolał bo jakoś tak można się na niej wygodnie ułożyć i odciąża kręgosłup też
wierciłam się z boku na bok milion razy w nocy a teraz jak mam tą poduszke to tak sie w nią wtulę że śpie jak dziecko 
może z 3 razy w nocy się przekręce, moim zdaniem jest spora różnica, ta poducha dużo daje, ja tam nie żałuje ani grosza wydanego na podusie Oglądając tv czasem owijam się nią i opieram pod plecami, bardzo wygodny fotelik się z niej tworzy wtedy 
Ja polecam , warto kupić , pozniej moze służyc do karmienia
A co do pielęgnacji biustu, to smarowałam olejkiem na poczatku ciazy, teraz nie stosuje nic i sama nie wiem czy coś stosować czy nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 19:57
rewelka lubi tę wiadomość
Alicja
. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyTak właśnie mam zamiar wykorzystac ją do karmienia;) a jeśli chodzi o ból pleców to musisz sobie kupić poduche U bo C nie podpiera pleców i i tak musialabym podkladac poduszkę pod plecy;)gosia mmr wrote:Kate4
Ja myślałam, że będę tylko korzystać z poduchy/ kołdry między nogami, bo mnie kolana bolały, ale czasem przed ciążą też tak miałam, i to rozwiązanie zupełnie wystarczało. Teraz jednak doszły bóle krzyża, szczególnie jak leżę na lewym boku, więc wkładam sobie drugą poduchę do podparcia pod plecy, ale średnio się to sprawdza, brakuje mi jakiegoś podparcia pod plecy... z drugiej strony nie chce mi się wydawać tyle pieniędzy w ciemno.
A Twoja poducha może jeszcze przydać się w czasie karmienia, także może mąż jeszcze odstąpi ją maluchom:)
gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny produkujecie,ze ciezko Was nadrobic Poziomka mam taka sama poduche i tez polecam, u mnie sie sprawdzila w nocy jest moja najlepsza przyjaciolka az mazjest zazdrosny
i tez robie sobie fotelik zwlaszcza jak czytam np. super sprawa i pozniej wlasnie do karmienia bedzie i jako oparcie dladziecka moj Gabrys tez ja lubi i czesto mi zabiera.
ja jakas dzis taka padnieta,maz dopiero co wrocil i zajal sie malym,wiec juz moge sie wylegiwac
Inso jesli chodzi o zywienie dzieci,popieram Cie rowniez uwazam,ze dziecko powinno jesc normlane posilki i staram sie tego trzymac,a na przekaske owoce lub tez warzywa i moje dziecko jak narazie nie jest kaprysne.Czesto zje swoje i idzie jeszcze do taty na kolana, zeby i jemu pomoc jesc,czasem sie zastanawiam gdzie to sie miesci w tym malym brzuszku,a wcale sie nie przeklada na wyglad,wazy ok 12 kg,ale z przemiana materii wdal sie w tate
Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama-julka też myśleliśmy nad imieniem Gniewko:)
Lewatywa lepsza niż dwójeczka przy porodzie:P Przed ciążą kilka razy robiłam sobie sama lewatywę z powodu problemów z wypróżnianiem się i na prawdę jak się ma obok kibelek to nie jest źle
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Jeszcze pytanko, szczególnie do doświadczonych mam, czy używałyście poduszki klin, czy jest godna polecenia czy raczej niepotrzebna?
poniżej link do opisu jednego z producentów:
http://www.materacyk.pl/pl/niezbedne-w-lozeczku/poduszka-klin
Było już pytanie takie i wtedy też napisałam, że można zamiast poduszki klin podłożyć coś pod materac albo pod nogi łóżeczka, tam gdzie będzie główka podłożyć dwie np. ksiazki. Przydatna jest gdy dziecko ulewa. Nie miałam jej, ale może nawet jej nie było 9 lat temu
gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny prosze powiedzcie czy macie takie lekki skurcze w dole brzucha jak na okres ? Leze juz tydzien w szpitalu z tego wzgledu. Mialam kroplowki z magnezem i nospe. Od wczoraj probuja ograniczac kroplowki i bol brzucha znow teraz powraca. Juz nie mam sily. Myslalam ze poleze kilka dni i mnie puszcza. Skad te sukrcze ? Nic mi lekarze nie tlumacza. Mnie lekka zalamka bierze.
Prosze jak macie jakies doswiadczenia to piszccie bo nie wiem czy tylko u mnie sa taki bole czy to w granicach normy. Martwie sie ze mi kaza lezec do konca. Szyjka jest ok.
-
nick nieaktualny
-
Ja czuję kilka razy dziennie takie napinania brzucha, brzuch wtedy robi się twardy ale puszcza po kilkunastu sekundach. Bólu nie czuję żadnego.
Co do smarowania piersi to ja używam raz, dwa razy dziennie balsamu Babydream fur Mama z Rossmana, ale omijam sutki, bo to podobno je osłabia i potem mogą być bardziej podatne na urazy w okresie karmienia.
-
nick nieaktualnyTeż leżałam tydzień w szpitalu i nic ci lekarze nie mówili. Dopiero jak poszłam do swojego to mnie trochę uspokoił.lips wrote:Najbardziej mnie denereuje ze lekarze mi nic nie mowia. Wolala bym wyjsc i isc do mojego lekarza prowadzacego moze on by mi cos wytlumaczyl. Nie chce zrobic dziecku krzywdy ale czuje ze tu nic mi nie pomagaja...
-
Dziewczyny, zaczełyscie już prać ciuszki ? bo ja się zastanawiam czy już powoli zaczynać prać, prasować i składać w komodzie już tak żeby czekały na maleństwo. nie wiem czy to nie za wcześnie?
no i czy pranie w 40 stopniach starczy? bo nie wyobrazam sobie prać tych delikatnych ubrane w 60 stopniach...
ajj sama już nie wiem
-
nick nieaktualnyMi się robi twardy brzuch, ale tak z góry. Chodzę wtedy lekko zgarbiona. Najlepiej gdy się położę, po jakimś czasie przechodzi. Nie wiem czy to skurcze B-H bo to napięcie trwa kilka minut - to raczej nie
i Ósmego idę na wizytę to się dowiem.
3majcie się Lips Nie denerwuj się bo stres wszystko potęguje. A że to jeszcze niedziela w szpitalu to podwójne nudy pewnie masz
-
Ja już jedną partie ciuszków upralam. Ale napewno jakoś w listopadzie przed pojawieniem się dzidziusia przepiore jeszcze raz. Pralam w 60 stopniach.Chichibi wrote:Dziewczyny, zaczełyscie już prać ciuszki ? bo ja się zastanawiam czy już powoli zaczynać prać, prasować i składać w komodzie już tak żeby czekały na maleństwo. nie wiem czy to nie za wcześnie?
no i czy pranie w 40 stopniach starczy? bo nie wyobrazam sobie prać tych delikatnych ubrane w 60 stopniach... ajj sama już nie wiem
