WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 5 września 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1990 wrote:
    Witajcie moje drogie! Witam się w III trymestrze, cały czas czytam co u Was;) ogólnie to dobrze się czuję tylko niewygodnie mi się śpi... W związku z tym mam pytanie czy są tutaj mamusie które korzystały bądź korzystają z poduszek dla ciężarnych? Czy one zdają egzamin? za każdym razem jak wstaję rano to mi brzuch boli po obu stronach bo śpię raz na prawym raz na lewym boku a może z taką poduszką będzie mi wygodniej. Nie chcę się męczyć jeszcze przez 3 miesiące...

    Ja jakoś daję radę bez tej poduszki, mam dodatkową poduszkę między nogami i czasem jeszcze zakładam nogę na kołdrę :-D Ale jak się ochłodzi to nie wiem co zrobię :-D

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    Ja jakoś daję radę bez tej poduszki, mam dodatkową poduszkę między nogami i czasem jeszcze zakładam nogę na kołdrę :-D Ale jak się ochłodzi to nie wiem co zrobię :-D

    U mnie podobnie :) gdy upaly dokuczaly to jakos tak nieswiadomie przez sen zwijalam koldre w "weza" i miedzy nogi, a teraz jak narazie daje rade bez poduszki miedzy nogami

    moniek90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taką poduszkę i jestem z niej zadowolona. Kupiłam tylko dlatego, że mam cały czas leżeć. Na początku ciężko było się przekręcać z boku na bok, ale już opanowałam tę sztukę. Później posłuży jako rogal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 18:11

    Evka, moniek90, gosia mmr lubią tę wiadomość

  • Karola1990 Autorytet
    Postów: 395 309

    Wysłany: 5 września 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak były upały to też tak robiłam z kołdrą. Ale teraz jest mi już zimno:) dzisiaj zwinęłam sobie koc ale tak średnio było... Jak się rozruszam z godzinę to mi to przechodzi ale noc jest mało komfortowa:P

    m3sxdqk392yfxb7n.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 września 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 07:28

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso87 nie wyobrażam sobie nie dawać normalnych posiłków dziecku. Syn akurat należy do chudzielców i żeberka mu widać. Raz je mniej, raz wiecej, nie zmuszam, ale mam spokojne sumienie że mu podstawiam pod nos. Taka jego uroda, ma to za nami. Ktoś mu powiedział że ma sześcopak ha ha ha.


    Moniek90 zdjęłam obrączkę miesiąc temu bo dostałam na nią uczulenie? Skóra trochę swędziała między palcami.

    Tak jak Ty korzystam z jaśka. Sprawdza się między kolanami.

    Revvelka poduszka wygląda na wygodną.

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 września 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 07:28

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena zastanawiam się kto chciałby nas z takimi brzuchami. Chociaż niektórzy się tak na mnie obleśnie patrzą. O co cho? Nigdy tego nie lubiłam.

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 5 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na wizycie. Niby wszystko w porządku wyniki krwi w normie. Pani doktor zmartwiła mnie jednak gdy powiedziała, że mam za mały brzuszek i mam dość nisko dno macicy- za nisko jak na 24 tydzień i to pewnie od siedzenia w pracy po 8h przed komputerem. W domu po pracy mam tylko chodzić i leżeć, żadnego siedzenia... I najlepiej abym od 1 października poszła na zwolnienie. Mała kruszynka waży 590g. Więc jest sporo poniżej średniej, ale mieści się w przedziałach.

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczę na to że mój będzie teraz ważył 700g, ale pewnie to marzenie ściętej głowy i będzie chudszy.

    Coś stoi na przeszkodzie żebyś poszła na L4?

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 07:28

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 września 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 07:29

    Mama-julka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 5 września 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka niestety służbowe zobowiązania... Gdyby nie to to pewnie już bym sobie odpoczywała w domu...

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 5 września 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Asiowa, to może czas wziąć to L4? A Ty z mężem wysocy jesteście? Bo jak nie, to może nie ma się co martwić, że dzidzia mała. Co do tego brzucha, to nie wiem jaki masz, ale na pewno lekarz nie panikuje? Moja mama rodziła brata ponad 4kg a w 7 miesiącu nikt się nie zorientował jak była na weselu, że w ciąży jest i musiała się tłumaczyć dlaczego nie pije.


    Może nie chodzilo jej tylko o wielkość brzucha, ale o samą wysokość macicy. Ledwo sięga mi do pępka i jak to powiedziała "jest taka ściśnięta". Mąż ma 184cm, ja 172 więc do niskich nie należymy. Mała po prostu rośnie w swoim tempie i może oddzieczy wagę urodzeniową po tatusiu (2800). No cóż, pozostaje pogadać z szefem, może pozwoli mi pracować w domu;), a gdy sprawy pozamykam udam się na L4.

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 września 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    No ta waga to tez mnie przeraza bo nie oszukujmy sie ale wiecej jak 70% dzieci wyglada baaaardzo chudo,bo od malego karmione sa albo serkiem albo kanapka i to wszystko,sama wiem jak u mnie w rodzinie - dwa kesy i glowa odwraca i zaraz slysze- nie chcesz jesc to nie... i potem zebra ba wierzchu i nogi jak patyczki i male to z metra ciete i to wcale nie jest genetyczne. Nie mowie,ze wszyscy tak robia ale wiekszosc napewno. U mnie Laura jadla posilki normalnie,sniadanie,zupe,obiad,kolacje,owoce. Nie bylo.ze czegos nie zrobilam. Z reszta u siebie w domu w Jej wieku tez mialam kazde danie w domu a pamietam sasiadka z gory z ktora sie kumalam na serkach monte jechala albo nic nie jadla.
    No ale kazdy karmi jak uwaza,ja poprostu chcialam zeby moje dziecko glodne nie chodzilo i jadlo wszystko tzn wszystkie witaminy itp
    Tylko o to chodzi,ze dzieci w tym wieku musza to skads brac? A skad jak nie z domu... szkoda tylko ze matka lub ojciec mowia do swoich dzieci o patrz jaka gruba zamiast powiedziec o matko patrz dzieciaku jaki ty chudy,kosci na wierzchu.. bo to juz nie.powod do wysmiewania?
    współczuję Ci, niestety w dzisiejszych czasach bardziej zwraca się uwagę na za grube dzieci niż za chude, mamy ere fastfoodów i stąd dzieci z nadwagami, a media niestety przekazują też złe wzorce, wszyscy super szczupli, super sylwetki. My wiemy jak jest niestety dzieci w szkołach są bezwzględne :/ Moze spróbuj ją przepisać serio do innej klasy?

    ja mam porównanie u siebie w rodzinie, Olek będzie miał teraz rok i waży ok 10 kg, a mój chrześniak będzie miał 3 lata i waży 13 kg :) ale jego mama twierdzi, że nie chce jeść i nie będzie w niego wmuszać, tylko dziwne, że słodkie to zawsze zje :) ale każdy robi jak uważa. Ja też jak Ty iNSO uważam, że dziecko powinno zjadać domowe jedzenie, śniadanko obiad i kolację i coś pomiędzy a nie, że nawpieprza się śmieci, a potem zupa beee.

    gosia mmr lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 września 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bawi mnie mój suwaczek "dziecko waży już ponad 500g...." w 22t6d ważyło już 620 g :) więc teraz pewnie ok 1 kg :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z Białegostoku w Fartlandii na upalnej sa targi dla rodzicow, fajna sprawa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    współczuję Ci, niestety w dzisiejszych czasach bardziej zwraca się uwagę na za grube dzieci niż za chude, mamy ere fastfoodów i stąd dzieci z nadwagami, a media niestety przekazują też złe wzorce, wszyscy super szczupli, super sylwetki. My wiemy jak jest niestety dzieci w szkołach są bezwzględne :/ Moze spróbuj ją przepisać serio do innej klasy?

    ja mam porównanie u siebie w rodzinie, Olek będzie miał teraz rok i waży ok 10 kg, a mój chrześniak będzie miał 3 lata i waży 13 kg :) ale jego mama twierdzi, że nie chce jeść i nie będzie w niego wmuszać, tylko dziwne, że słodkie to zawsze zje :) ale każdy robi jak uważa. Ja też jak Ty iNSO uważam, że dziecko powinno zjadać domowe jedzenie, śniadanko obiad i kolację i coś pomiędzy a nie, że nawpieprza się śmieci, a potem zupa beee.

    Dziewczyny dlaczego od razu zmiana klasy? Rozumiem że im szybciej tym lepiej... Ale trzeba też patrzeć na nauczyciela. U syna w szkole cała gama od A do Zet. Dwóch przykłada wagę do nauki, a jeden tylko martwi się o rozrywki dla dzieci i przez cały rok szkolny w trzeciej klasie zapisali niecały zeszyt. Oczywiście to nie świadczy o zdobytej wiedzy, ale niektórzy rodzice nie byli zadowoleni z jego podejścia.

    A u mnie w rodzinie jest rodzeństwo, 3-latek i 6-latek i oboje ważą równo po 20 kg :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 14:21

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 5 września 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam poduszke fikuszke do spania i polecam :-) Bardzo wygodnie sie spi, ja kołdry zwijać nie moge, bo moj narzeczony sie wscieka :P

    Chciałam zapytać jak sie czujecie przy tak zmiennie dziwnej pogodzie? tzn wydaje mi sie ze to od pogody..od wczoraj przez pół dnia mam zawroty głowy caly czas..i mam wrazenie ze czuje jak mi wali serce..nie wiem co sie dzieje..czy to normalne? miala któraś tak? bo ja az sie boje ze do wieczora jeszcze bede sama w domu.

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 września 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 07:29

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
‹‹ 882 883 884 885 886 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ