Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypati_zuzia wrote:Jesli chodzi o porod w Anglii to tu pozwalaja jesc i pic w trakcie. Ja pilam cole do samych boli partych, jesc nie jadlam bo akurat nie mialam checi
ale musze powiedziec ze mnie wyczycscilo przed porodem jeszcze w domu. Od poczatku znaczy odejscia wod,bo w tym samym czasie zaczely mi sie skorcze spedzilam na kibelku z miska na kolanach
i nic nie moglam przyjac nawet wody
Też tak miałam przy moim porodzie. Czytałam że organizm się oczyszcza przed porodem, ale czegoś takiego się nie spodziewałam. W przeciwieństwie do Ciebie siedziałam na ubikacji jednocześnie wymiotując do brodzika. Całe szczęście był bliskoNa samo wspomnienie tego się
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Megi, dzięki za info o proszku. Właśnie czekałam kiedy rzuca taką promocję
pojadę dziś kupić
Ja padam ze zmęczenia. Byłam podpisać papiery i do połowy października mam mieć wypłacone pieniądze za nadgodziny z tamtego semestru. Potem poszłam dogadać egzamin i odebrać wyniki. Jakaś babcia doznała super przyspieszenia i wrypała się przede mnie w kolejkę. Po czym mówi mi "ja tylko po wyniki". Więc ja jej na to, że ja też tylko po wyniki. Aż jej się głupio zrobiło, bo wytłumaczenie nie zadziałało tak jak chciała i niby przepuscil mnie chciała. To jej powiedziałam, że jak już stoi to niech sobie stoi. Wracam do akademika a tam portier awizo mi daje. Oczywiście znowu się nie chciało listonoszowi paczki wziąć. Wiec mimo zmęczenia poszłam na pocztę. A tam babka patrzy z miną "pasowało by przepuścić ale nie chcę bo będę musiała dłużej stać". Olałam stanie i usiadłam na krześle. Tylko jedno okienko otwarte, jedna pani przy okienku, druga ta co mnie zmierzyła wzrokiem. Po czym pani w drugim okienku popatrzyła na mnie i mówi, że zaprasza. A ta wredna pipa z kolejki tak podbiegła, żeby mnie przypadkiem nie wpuścić, że jak ona była przy okienku to ja ledwo plecy od oparcia oderwałam. Chamstwo i egoizm...
A w ogóle co mówicie w kasie pierwszeństwa? Bo ja nigdy nie wiem co ludziom powiedzieć i stoję i czekam czy kasjer mnie zauważy. A niestety większość kasjerów jest taka, że wolą tak jak reszta udawać, że nie widzą, bo nie chcą się narażać ludziom w kolejce.
Niezła akcja.
Kasa pierwszeństwa mówisz? W Rossmanie się szczycą że przepuszczają ciężarne bez kolejki ale nie miałam okazji bo masz rację z tymi kasjerami. A ja nie z tych co się domagają. Jakby słabo mi było to wtedy bym się upomniała. -
Matleena wrote:Powiedzcie mi jak to jest z tym usg. Macie na każdej wizycie + lekarz na jakieś dodatkowe Wam wypisuje skierowanie? Bo ja chodzę prywatnie i tylko to połówkowe zalecił, żeby zrobić, bo ważne jest, a resztę sam mi zawsze robi.
Ja też chodzę prywatnie i na każdej wizycie mam robione USG dzidziusia i oprócz tego dopochwowe i lekarz sprawdza mi szyjkę. Prenatalne wszystkie też wykonuje mi mój lekarz, bo akurat ma do tego sprzęt i uprawnienia, więc nie kieruje mnie do innych placówek. -
nick nieaktualnylips wrote:Ja dalej w szpitalu. Probowali odstawic kroplowke ale wtedy skurcze powrocily. Juz nawet nie pytam ile bede musiala zostac bo nie chce sie natawiac na wyjscie. Najbardziej mnie wkurza ze np szyjke mi badali tylko raz przy przyjeciu i od tej pory juz nie. To skad ja mam wiedziec co sie ze mna dzieje skoro ni mam badan... narazie leze cierpliwie. Meczy sie tez z takimi skurczami jak na okres w dole brzucha ? Co na to wasi lekarze ?
W szpitalu robią badania przy przyjęciu i ewentualnie wtedy gdy dzieje się coś złego. Ja musiałam się raz upomnieć o badanie USG po plemieniu bo na obchodzie stwierdzili że niepotrzebne. -
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Kurde dziewczyny jestem taka zdolowana i jakps tak mi przykro i zle:( moja Mala,taka przebojowa i gadatliwa,jakos nie zbyt chetnie chce chodzic do nowej szkoly,tzn do I klasy,dziewczynki z Jej zerowki sa w innych klasach,wszystkie sa porozdzielane i porozrzucane,kazda jest sama. My trafilismy akurat z Laura na taka klase gdzie dzieci sa zintegrowane bo razem chyba w tej szkole byly w zerowce ehh... i ciezko jej to wszystko idzie,bo kazda praktycznie dziewczynka ma pare itp itd. Wczoraj powiedziala mi,ze jeden chlopiec powiedzial,ze jest gruba;/ i znowu sie zdolowalam i Jej wyjasnilam,ze nie jest. Moja Laura jest najwyzsza w klasie i ma troche brzuszka ale nozki ma normalne... a te wszystkie dziewczynki sa Jej po pache i chude jak szkieletory.. ;/ i znowu zle.. dzis Ja odprowadzilam to serce mi sie krajalo jak tak smutna stala. Mam nadzieje,ze to tylko tak teraz na poczatku. Bede musiala za tydzien pogadac z Pania.
Spokojnie, będzie dobrze. Mój syn trafił do klasy z jedną koleżanką z przedszkola, ale wreszcie znalazł kolegę nie tylko do ławki, ale i na przerwy. Z czasem się zintegrował z resztą klasy. Początki zawsze są trudne.
A z tą wagą to dzieci przesądzają. Chociaż moją szwagierka też - mówi córce że ma mniej jeść bo będzie gruba. Proszę! Do dziesięciolatki która wygląda w sam raz!iNso87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUff, przeczytałam wszystko
Współczuję dziewczynom które nie mają rodzica\rodziców. Cieszę się że mam ich oboje. Nie wyobrażam sobie że może być inaczej, a przecież śmierć to część naszego życia. Brr
Matleena wrote:Powiedzcie mi jak to jest z tym usg. Macie na każdej wizycie + lekarz na jakieś dodatkowe Wam wypisuje skierowanie? Bo ja chodzę prywatnie i tylko to połówkowe zalecił, żeby zrobić, bo ważne jest, a resztę sam mi zawsze robi.
Mam zawsze USG przez pochwę i brzuch, niekiedy na samolocie. Chodzę prywatnie.
Dobranoc dziewczynki -
nick nieaktualnygosia mmr – ja na USG idę, tylko nikt nie określił go mianem prenatalnego, dlatego się zastanawiam.
Aneczka86 – Nie wiem czy to jest lek sttricte na skróconą szyjkę (raczej nie), ale ja biorę luteinę 2x100, magnez 3x2t,
moniek90 – przypomnij mi proszę, gdzie teraz chodzisz do lekarza? -
Matleena wrote:Powiedzcie mi jak to jest z tym usg. Macie na każdej wizycie + lekarz na jakieś dodatkowe Wam wypisuje skierowanie? Bo ja chodzę prywatnie i tylko to połówkowe zalecił, żeby zrobić, bo ważne jest, a resztę sam mi zawsze robi.
Ja nie mam na każdej wizycie USG.
W textil markecie są promocje na body z długim rękawem za 6,99. -
Mama-julka wrote:Spokojnie, będzie dobrze. Mój syn trafił do klasy z jedną koleżanką z przedszkola, ale wreszcie znalazł kolegę nie tylko do ławki, ale i na przerwy. Z czasem się zintegrował z resztą klasy. Początki zawsze są trudne.
A z tą wagą to dzieci przesądzają. Chociaż moją szwagierka też - mówi córce że ma mniej jeść bo będzie gruba. Proszę! Do dziesięciolatki która wygląda w sam raz!
No ale kazdy karmi jak uwaza,ja poprostu chcialam zeby moje dziecko glodne nie chodzilo i jadlo wszystko tzn wszystkie witaminy itp
Tylko o to chodzi,ze dzieci w tym wieku musza to skads brac? A skad jak nie z domu... szkoda tylko ze matka lub ojciec mowia do swoich dzieci o patrz jaka gruba zamiast powiedziec o matko patrz dzieciaku jaki ty chudy,kosci na wierzchu.. bo to juz nie.powod do wysmiewania? -
Inso nawet nie wiesz jak mnie to irytuje jak ktoś o dziecku które wygląda normalnie a nie jest wychudzone mówi że jest grube... Aż się nóż w kieszeni otwiera, ale tak jak napisałaś to wychodzi z domu, a dzieci teraz też są wredne
iNso87 lubi tę wiadomość
-
alicja_ wrote:gosia mmr – ja na USG idę, tylko nikt nie określił go mianem prenatalnego, dlatego się zastanawiam.
Aneczka86 – Nie wiem czy to jest lek sttricte na skróconą szyjkę (raczej nie), ale ja biorę luteinę 2x100, magnez 3x2t,
moniek90 – przypomnij mi proszę, gdzie teraz chodzisz do lekarza?
Chodzę póki co jeszcze jedną wizytę do doktora Cholewy, przyjmuje w AD-Clinic w Tychach. Tam też po prenatalnym będę chodzić do dr Pieli, żeby przygotować się u niej do porodu -
nick nieaktualnyMatleena wrote:Powiedzcie mi jak to jest z tym usg. Macie na każdej wizycie + lekarz na jakieś dodatkowe Wam wypisuje skierowanie? Bo ja chodzę prywatnie i tylko to połówkowe zalecił, żeby zrobić, bo ważne jest, a resztę sam mi zawsze robi.
Ja chodze na nfz, na kazdej wizycie mierza cisnienie, waza, potem badanie ginekologiczne, nastepnie usg, mierzy malucha(gdy zauwazy cos niepokojacego, albo nie jest czegos pewna wysyla mnie na dodatkowe usg do specjalistycznej placowki), co wizyte badania podstawowe moczu i krwi, ogolna rozmowa o samopoczuciu i tak mniej wiecej to wyglada u mnie.
A polowkowe tez mialam dodatkowo robione ze skierowaniem do specjalisty, bo wtedy wykryto 3 torbiele u malego. A nie wiem jak bedzie z tym 3.prenatalnym, wyjdzie w praniu.
Dziewczyny potrzebuje pilnie namiary na jakies legginsy ciazowemozecie mi polecic sprzedawce na allegro badz jakis sprawdzony sklep internetowy? szukam troszke cieplejszych juz na jesien/zime
-
Dzisiaj jak wstałam to nie umiałam stanąć na prawej stopie, tak mnie boli. A przy głębszym wdechu czuję ból w okolicach mostka, żeber. Miała któraś tak? Myślicie, że to z przemieszczania się narządów ten ucisk? A stopy się rozchodzą i bolą?
Wczoraj też przeczytałam na jakiejś stronie, że to ostatni moment na zdjęcie z palców obrączek, pierścionków. Po przeczytaniu tego próbowałam zdjąć swoje i O MATKO!!! Nie umiałam zdjąć! Dopiero mąż wieczorem na brutala się podjął i się udało. Ale do porodu są schowane w pudełeczku, już nie ma szans ich włożyćTrochę mi pusto bez obrączki, bo w ogóle jej nie zdejmowałam no ale trudno, to przecież nie na wieczność
Także dziewczyny sprawdźcie sobie jak Wasze obrączki leżą na palcach póki nie będzie za późno -
nick nieaktualnyAneczka86 wrote:Dziewczyny a bierzecie jakieś leki na skróconą szyjkę?
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:Dzisiaj jak wstałam to nie umiałam stanąć na prawej stopie, tak mnie boli. A przy głębszym wdechu czuję ból w okolicach mostka, żeber. Miała któraś tak? Myślicie, że to z przemieszczania się narządów ten ucisk? A stopy się rozchodzą i bolą?
Wczoraj też przeczytałam na jakiejś stronie, że to ostatni moment na zdjęcie z palców obrączek, pierścionków. Po przeczytaniu tego próbowałam zdjąć swoje i O MATKO!!! Nie umiałam zdjąć! Dopiero mąż wieczorem na brutala się podjął i się udało. Ale do porodu są schowane w pudełeczku, już nie ma szans ich włożyćTrochę mi pusto bez obrączki, bo w ogóle jej nie zdejmowałam no ale trudno, to przecież nie na wieczność
Także dziewczyny sprawdźcie sobie jak Wasze obrączki leżą na palcach póki nie będzie za późno
Mnie tez sie ciezko oddycha, czasem czuje malego az pod zebrami wiec mozliwe, ze nasze narzady zmienily polozenie. A powiem szczerze, ze z pierscionkami nie mam problemow, bo przeciwnie- mam luz i zaczely mi spadac, dziwne
-
Witajcie moje drogie! Witam się w III trymestrze, cały czas czytam co u Was;) ogólnie to dobrze się czuję tylko niewygodnie mi się śpi... W związku z tym mam pytanie czy są tutaj mamusie które korzystały bądź korzystają z poduszek dla ciężarnych? Czy one zdają egzamin? za każdym razem jak wstaję rano to mi brzuch boli po obu stronach bo śpię raz na prawym raz na lewym boku a może z taką poduszką będzie mi wygodniej. Nie chcę się męczyć jeszcze przez 3 miesiące...
-
moniek90 wrote:Ja też chodzę prywatnie i na każdej wizycie mam robione USG dzidziusia i oprócz tego dopochwowe i lekarz sprawdza mi szyjkę. Prenatalne wszystkie też wykonuje mi mój lekarz, bo akurat ma do tego sprzęt i uprawnienia, więc nie kieruje mnie do innych placówek.
ja chodze z NFZ, na każdej wizycie sprawdza mi szyjke i robi USG, sama się go pytałam o te dodatkowe, robie je u niego prywatnie w innym mieście w prywatnym gabinecie