Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
http://babyonline.pl/narodziny-dziecka-niezwykly-film-z-porodu,przebieg-porodu-artykul,18196,r1.html
Oglądałyście? ja sie popłakałamJak widze takie filmy jak dziecko juz przytula się do mamy to becze jak dziecko i wyobrażam sobie moją malutką jak juz bedzie tak blisko mnie..juz nie moge się doczekać
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny. Dziś wystraszyłam się, nie na żarty. Gdy poszłam do toalety zobaczyłam, że lekko plamię, żywoczerwoną krwią. Nie wiele myśląc zapakowałam Grzesia i zawiozłam do dziadków, a sama szybko do gina. Niestety okazało się, że ma urlop, więc pojechałam do szpitala na IP. Doktorka zbadała mnie ginekologicznie, potem zrobiła usg dopochwowe i przez powłoki brzuszne. Z dzidzią wszystko ok. no i nie zauważyła żadnego krwawienia. Mimo to chciała mnie zatrzymać na obserwację. Wypisałam się na własne żądanie. Wróciłam do domu i teraz odpoczywam.
-
nick nieaktualnyZe mnie to za pierwszym razem tak leciało że myślałam że to koniec. Za drugim razem tak "jednorazowo ", że jak przyjęli na IP to też już nic prawie nie było. Tyle że ja zostałam w szpitalu bo jestem przewrażliwiona w tym temacie.
Trzymaj się, dużo wypoczywaj. Leż kiedy się da
genoweffa lubi tę wiadomość
-
genoweffa wrote:Hej Dziewczyny. Dziś wystraszyłam się, nie na żarty. Gdy poszłam do toalety zobaczyłam, że lekko plamię, żywoczerwoną krwią. Nie wiele myśląc zapakowałam Grzesia i zawiozłam do dziadków, a sama szybko do gina. Niestety okazało się, że ma urlop, więc pojechałam do szpitala na IP. Doktorka zbadała mnie ginekologicznie, potem zrobiła usg dopochwowe i przez powłoki brzuszne. Z dzidzią wszystko ok. no i nie zauważyła żadnego krwawienia. Mimo to chciała mnie zatrzymać na obserwację. Wypisałam się na własne żądanie. Wróciłam do domu i teraz odpoczywam.
Zgadzam się z Mama-julka, dużo leż, odpoczywaj i nie daj sobie wmawiać, że ciąża to nie choroba! W takich sytuacjach myśl jakby była i dbaj o Wasgenoweffa lubi tę wiadomość
-
No macie racje że poród to bardzo intymna sprawa, wdłg mnie jesli juz ktoś sobie nagrywa swój poród, to powinien ograniczyć się do widoczności od pasa w góre
Ja nawet mojemu narzeczonemu zakomunikowałam że pod żadnym pozorem nie ma mi zaglądać między nogi podczas porodu haha
Ja to sie zastanawiam czy faceci po takim widoku nie mają jakiejś traumy pozniej do okolic intymnych swojej kobiety
Przecież zawsze im się te miejsca z jednym kojarzą a widząc głowe swojego dziecka w tym intymnym miejscu może nieźle namieszać w umyśle
Ale mimo wszystko najbardziej sie obawiam ''kupy'' hahaDla mnie to jest takie wstydliwe że szok
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyTo ja Wam powiem, że mój małż myślał że właśnie tam ma mi zaglądać
Musiałam mu powiedzieć że w żadnym wypadku! Ma stać\siedzieć przy głowie i patrzeć jak się męczę
Co do lewatywy nie była mi potrzebna. Wyczysciło mnie przed samym przyjazdem karetki. -
nick nieaktualny
-
Ja miałam normalnie robioną Lewatywe, sama o nią poprosiłam bo dla mnie mega krępujace było by robienie dwojeczki w trakcie porodu, i wcale nie była taka zła.
U mnie dzisiaj zaczęłobaie winobranie, Tydzień Imprez, picia, straganow nabrały mieście, poszliśmy z mężem Się Przejść Avteraz leżę i trochę mnie brzuch pobolewa bo na weeckend jest Jeszcze u nas Kuzynka Męża i cały Czas coś robiłam, a to śniadanie, sprzątanie, potem to miasto, obiad i dopiero mam chwilę żeby odpocząć. Ale na męża jestem zła jak nie wiem bo sam wziął sobie gościa a zjadł i pojechał do pracy sobie trawę kosi gdzie może to spokojnie zrobić w tygodniu. -
Ja też mam niezły dylemat z tą lewatywą, może rzeczywiście czopki są rozwiązaniem.
W temacie poduszki, czuję, że też muszę ją sobie zakupić, zwłaszcza, że przy leżeniu na boku zaczyna mnie boleć krzyż. A jak wiecie muszę leżeć cały czas.
Poz!omka, revvelka
Czy Wasze poduchy zapewniają także podparcie dla pleców? Jeśli tak, to proszę podajcie konkretną nazwę poduchy lub linka, żebym mogła kupić sobie taką samą.
I zmieniając temat, na bardziej kosmetyczny, czy pielęgnujecie jakoś specjalnie w ciąży biust? -
nick nieaktualnygosia mmr wrote:Ja też mam niezły dylemat z tą lewatywą, może rzeczywiście czopki są rozwiązaniem.
W temacie poduszki, czuję, że też muszę ją sobie zakupić, zwłaszcza, że przy leżeniu na boku zaczyna mnie boleć krzyż. A jak wiecie muszę leżeć cały czas.
Poz!omka, revvelka
Czy Wasze poduchy zapewniają także podparcie dla pleców? Jeśli tak, to proszę podajcie konkretną nazwę poduchy lub linka, żebym mogła kupić sobie taką samą.
I zmieniając temat, na bardziej kosmetyczny, czy pielęgnujecie jakoś specjalnie w ciąży biust?gosia mmr lubi tę wiadomość
-
Kate4
Ja myślałam, że będę tylko korzystać z poduchy/ kołdry między nogami, bo mnie kolana bolały, ale czasem przed ciążą też tak miałam, i to rozwiązanie zupełnie wystarczało. Teraz jednak doszły bóle krzyża, szczególnie jak leżę na lewym boku, więc wkładam sobie drugą poduchę do podparcia pod plecy, ale średnio się to sprawdza, brakuje mi jakiegoś podparcia pod plecy... z drugiej strony nie chce mi się wydawać tyle pieniędzy w ciemno.
A Twoja poducha może jeszcze przydać się w czasie karmienia, także może mąż jeszcze odstąpi ją maluchom:)