Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kika428 wrote:Jesli mozna spytac skad zamawialas lozeczko? Jak z szuflada jest dosyc pojemna? A no I oczywiscie literki? Ile dalas I skad? No Chyba ze sama uszylas?
http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-i-materacem-gpk-gala-i5185031394.html
łóżeczko kupowałam tutaj
a literki tutaj:
http://allegro.pl/literki-bawelniane-puszyste-materialowe-i5503478268.html
są bardzo ładnie wykonane, kolory super. Mogę spokojnie polecić.
Ja chciałam kupić ochraniacz modułowy lub taki minky i się rozmyśliłam. Będę mogła przynajmniej spoglądać na dzidziusia ze swojego łóżka.
Teraz się jeszcze zastanawiam czy kupić rożek czy śpiworek do spania.
hm..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 18:39
-
To Ja się zgłaszam po wizycie, wszystko ok, na usg mam iść do innego ginka w 30 tc, tylko się głupia nie dopytałam to jest raczej np. 29t3d czy 30t3d?
Ja chyba sama uszyję ochraniacz, literki i organizer, tylko muszę materiał znaleźć jakiś fajnyFlakonik, Mama-julka, Madzisek, naox, kwiatakacji, Nadulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Flakonik ciężką sprawa ciężko przewidzieć co będzie w maju przyszłego roku ale myślę że lot do USA odpada z takimi malenstwami więc jedyną opcja że będziesz mogła o miała z kim zostawić, choć do USA to raczej nie wypad na weekend
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Flakonik, dziękuję
To tylko kącik u nas w sypialni.
Rewelka, zazdroszczę. Zawsze chciałam nauczyć się szyć na maszynie, ale nie mam zacięcia. Chociaż moja mama była szwaczką, więc powinna mnie nauczyć.
Właśnie skończyłam malować paznokcie u stóp, jestem wykończona. Sapię jak parowózrewelka, Flakonik, ZieloneOliwki, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mama-julka wrote:Dzisiaj meczyłam się z ubraniem skarpetek
Nie miałabym już tyle cierpliwości do malowania paznokci, podziwiam Twoją zręczność.
Ja ostatnio byłam z siebie dumna, bo założyłam sama trampki. Miał malować mi mąż, ale po pierwszej próbie stwierdziłam, że zrobię to lepiej.
Flakonik wrote:Na szczescie nie musimy podejmowac juz decyzji. Zobaczymy w przyszlym roku jak to bedzie. Ale jakbysmy tam lecieli to na dluzej
Ja nie zamierzam rezygnować z podróży. W przyszłe wakacje lecimy gdzieś za granicę byle blisko i bezpiecznie. Pasażerom najwyżej będziemy rozdawać stopery do uszu. A tak poważnie sama stwierdzisz czy dasz radę czy nie. Może maleństwa będą grzeczne podczas lotu, może być też tak, że potwornie się umęczą i Ty również.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 19:46
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7fd7291bff23.jpg
Moja kruszynka waży 924g
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/09a396c6c46a.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/731a16451400.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 19:55
naox, Flakonik, Mama-julka, Kate4, kwiatakacji, Madzisek, Ola_45, Evka, genoweffa, pati_zuzia, Matleena, emilka24, ZieloneOliwki, MeGi2986 lubią tę wiadomość