Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kika nie jest obowiazkowe, to zalezy od Ciebie, ja sie szczepilam w pierwszej ciazy i teraz tez mam zamiar, akurat jestem umowiona na srode
na grype tez sie zaszczepie tak jak i poprzednio,przynajmniej tak mysle na dzien dzisiejszy. Jesli chodzi o to usg na 28 wrzesnia moze sami Cie tez umowili, bo jesli cos wychodzi nie tak to juz to kontroluja i sami umawiaja wizyty. Dopytaj sie poloznej na wizycie, ona powinna miec dojscie do tych informacji.
tez myslalam o wyjezdzie do Pl,ale mam jazdy teraz,chcialabym sprobowac zdac prawko przed porodem, plus chodze z malym na grupe matek z dziecmi i basen i nie chce zeby opuszczal zbytnio, wiec sobie odpuszcze
a pozniej bedzie za pozno na loty samolotem
Milego pobytu w Pl
i pochwal sie zdjeciem malenstwa po usg
[/QUOTE]
No Ja mam taki szybki wyjazd bo ide na wesele, a potem koniec latania dopiero jak juz sie maly urodzin to planujemy w Lutym poleciec, w przyszlym roku wogole troche sie nalatamy bo bierzemy slub i duzo zalatwien
no wlasnie na ta kontrole kazali mi sie zglosic tego 9 listopada a potem dostalam jeszcze jeden list na 28 wrzesnia, mam nadzieje ze pobyt bedzie mily choc krotki i bardzo intensywny
a jak maksio sie pokaze to napewno pochwale sie zdjeciem
pati_zuzia lubi tę wiadomość
Maksymilian
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Mama-julka sama i tak wolę nie jechać. Więc czekam. Jeśli chodzi o leżenie na oddziale to boję się męczarni szczególnie w nocy, bo w domu nie mogę spać przez zatkakny nos i katar i wstaję co godzinę na siusiu, a co dopiero w szpitalu... Zresztą nie pojmuję po co leżeć i zajmować miejsce kiedy nic się nie dzieje, co innego w przypAdku kiedy rzeczywiście tzreba. Poza tym nie chciałabym wyjść na panikarę...
No dobra, niech Ci będzie. Przecież Ci nie każę
U nas tylko zostawiają bo chcą zwrotu z NFZ
A, i wolę wyjść na panikarę... -
nick nieaktualnyCały czas mam w głowie sytuację jak moja mama leżała w szpitalu po zabiegu z kobitką która jej opowiadała że p;rzyjechała na IP z dużym, promieniującym bólem to lekarz ją opierdzielił że się "nażarła się Pani i dlatego panią boli"Mama-julka wrote:No dobra, niech Ci będzie. Przecież Ci nie każę

U nas tylko zostawiają bo chcą zwrotu z NFZ
A, i wolę wyjść na panikarę...
I wiem że nie każesz, tylko radzisz i dziękuję bardzo za rady i wsparcie
A to nie jest tak, że zwrot z NFZ dostają dopiero po iluś tam dniach leżenia na oddziale? -
nick nieaktualnyZieloneoliwki wszędzie się z chamstwem można spotkać i nie tylko od pana doktorka usłyszeć niemiły tekst. Życie.
Moja znajoma pojechała na IP z dużym bólem kręgosłupa, po paru godzinach łaskawie przyjęli i wyszła z receptą. I w ogóle się lekarz dziwił dlaczego tu jest, powinna iść do przychodni. Żeby było śmiesznie, zanim przyjechała na IP była u swojej pani doktor, a ona stwierdziła, że nic ona nie pomoże, tylko w szpitalu!
Nasza służba zdrowia, ech
U nas trzymają trzy doby żeby mieć zwrot za pacjenta. -
nick nieaktualnyMama-julka bo jak byłam dzieckiem i trafiłam do szpitala to chcieli mnie 7 dni trzymać żeby jakiś tam zwrot dostać

Mój mąż swojego czasu trafił do szpitala z bólem kręgosłupa i co prawda przyjęli go, podali ketonal w kroplówce, ale nic poza tym. Nawet zwolnienia za ten dzień nie chcieli wypisać, kazali mu po weekendzie iść na rejon do lekarza
-
Acikk jak masz tyle energii to zapraszam do mnie:p jutro na 16 przychodzi nastepna tura osob na wchodziny do Nas,kolejne 13 osob... a ja dopiero z zakupow wracam z Malzem,jutro On pracuje od 3-15 a na 16 goscie,dzis i jutro zapieprzam sama..Laure dzis sprzedalam do rodzicow ale do jutra do rana tylko. 10 dan,sprzatanie,ciasta nawet nie robie,kupilam gotowe w dupie mam,nie wiem jak z tym zdaze.. Ja mam wrazenie,ze kasa w tym msc jak woda idzie na te zarcie dla gosci..
Patizuzia moze rzeczywiscie zostanie dziewczynka:p w sumie sama juz tak uwazam,ze bedzie Baba bo jem teraz duzo slodkiego i ladnie wygladam caly czas:) jeden pryszcz na msc sie zdazy tylko. A widzialam swoja kolezanke z pracy w sklepie,msc po mnie w ciaze zaszla,jak mnie zaczepila to az sie wystraszylam:p jak spojrzalam na Nia,no naprawdw strasznie wyglada..nie sluzy Jej ciaza jednym slowem,i na 100% bedzie miala chlopca.
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo Ja mam taki szybki wyjazd bo ide na wesele, a potem koniec latania dopiero jak juz sie maly urodzin to planujemy w Lutym poleciec, w przyszlym roku wogole troche sie nalatamy bo bierzemy slub i duzo zalatwien
no wlasnie na ta kontrole kazali mi sie zglosic tego 9 listopada a potem dostalam jeszcze jeden list na 28 wrzesnia, mam nadzieje ze pobyt bedzie mily choc krotki i bardzo intensywny
a jak maksio sie pokaze to napewno pochwale sie zdjeciem
[/QUOTE]
Ha to nasi chlopcy beda imiennikami. O ja bym poszla na wesele,ale niestety nie szykuje sie nam zadne
no ja tez dopiero po narodzinach bede sie wybierac tylko jeszcze nie wiem czy odwaze sie sama z dwojka. Z Gabrysiem latalam bez problemu,ale dwojka maluchow ja sama nie wiem.
-
nick nieaktualnyInso ale przecież to podobno na chłopca się ładnie wygląda, bo dziewczynki zabierają urodę mamie:)
Z tym że nie ma reguły, ja nie miałam problemów z cerą do tej pory, a jem ostatnio dużo słodyczy i chłopiec ma być, za to znajoma ma już 3 letniego synka ale całą ciążę miała straszny problem z trądzikiem, wyglądała jakby wpadła w mrowisko...
Ja już mam gdzieś gości, gotowanie i sprzątanie. Drugi raz się nasprzątałam i nagotowałam i przez to muszę leżeć. Koniec z odwiedzinami, ot co!
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Mama-julka bo jak byłam dzieckiem i trafiłam do szpitala to chcieli mnie 7 dni trzymać żeby jakiś tam zwrot dostać

Mój mąż swojego czasu trafił do szpitala z bólem kręgosłupa i co prawda przyjęli go, podali ketonal w kroplówce, ale nic poza tym. Nawet zwolnienia za ten dzień nie chcieli wypisać, kazali mu po weekendzie iść na rejon do lekarza
Od czasu naszego dzieciństwa dużo się zmieniło
A przepisy NFZ nie są czasami takie same w całej PL?
I widzisz, moją znajomą i Twojego męża spotkało to samo. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Ale jeśli brać pod uwagę te przesądy, to one mówią, że to córka odbiera mamie urodę...
Tak samo słyszałam, chyba że inaczej mówią w każdym rejonie PL.
Mam od czasu do czasu pikle, ale ogólnie to o wiele ładniejszą cerę niż przed c. Miałam nadzieję że córka
a tu od 12-ego tyg. niezmiennie syn.
-
nick nieaktualnyTesciowa dala mi takie super karty . Zarąbiście to wygląda

http://iv.pl/images/46212522457601675484.jpg
http://iv.pl/images/72273700427572467050.jpg
Mama-julka, ZieloneOliwki, aannkkaa, Madzisek, Nadulka, naox, MeGi2986, kwiatakacji, moniek90, Kourtney lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadzisek wrote:Ja wyglądam dobrze i w tej i w poprzedniej ciąży, wtedy była córcia a teraz syn
m nadzieję że do porodu nic mu nie odpadnie
ale raczej szanse są na to bliskie zeru
Może mojemu odpadnie
Marzyła mi się córka, ale spoko, pogodzona jestem.
Flakonik, dzięki
-
Flakonik a jakie duże to jest?
Dziewczynki skończylam wszystkie okna
ale jestem zadowolona w końcu zrobiłam coś pożytecznego
i teraz sobie leże i patrzę na las przez moje czyste okna 
A mnie też mąż przełoży przez kolano jak się dowie że umylam wszystkie bo miałam pozwolenie tylko na połowę...
ale już tak ładnie mi szło i nie będę się musiała drugi raz za to brać
Nadulka lubi tę wiadomość










