Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Ale wiecie, jak raz sie przez to przeszło to człowiek analizuje wszystko. Spokojnego wieczoru Wam życzę!2017r. Aniołek
2018r. Aniołek
14.11.2019r. bHCG 180❤️, 18.11.19r. bHCG 1697 ❤️ clexane, duphaston, zaax, estrofem, femibion
16.12.2019r. (8 tydz 4 dzień) CRL 1,97cm, tętno 162 ❤️
20.03.2020r. połowa za nami 🙂 Aleksandra 450 gram 🙂 -
joasia8966 wrote:Kurde w żadnej ciąży tak nie miałam. Chyba do piatkowej wizyty nie wytrzymam i pojadę we wtorek bo z nerwów zejdę na zawał.
Dzisiaj w sumie jeszcze nic takiego nie zrobilam w mieszkaniu tylko wyniosłam posciele na świeże powietrze i dzieciakom śniadanie. Wczoraj posprzatałam i dzisiaj miałam tylko zmyć podłogi rano ale chyba sobie odpuszcze.
Ja też tak mam, ale szybko przechodzi. Staram się nie stresować, po takim plamieniu więcej leżę i jest ok. Wcześniej plamiłam przez 3 tyg a dzidzi nic się nie stało. Bądź dobrej myśli. Ja wizytę mam w czwartek wieczorem.joasia8966 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
agniecha2101 wrote:Ja mam problem z wypiciem 1,5l butelki przez cały dzień Wciskam w siebie wodę na siłę.
Ja mam ten sam problem. Zawsze mało piłam i teraz nie mogę się przestawić na więcej. Nie jestem w stanie wlać w siebie 1,5l. nawet. Dzisiaj ugotowałam rosołek na bardzo dużej ilości warzyw, dzięki temu dzidzia i witaminki i dużo płynu dostała
☺️agniecha2101 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Magdaa21 wrote:Hej dziewczyny,
wczoraj wróciłam tak zmęczona, że nie miałam już sił pisać. Jak wiecie, z pierwszą wizytą czekałam do 6t5d, żeby jak pójdę zobaczyć serduszko i uniknąć stresu, że jeszcze go nie ma.
Trafiłam na fajnego lekarza. Zrobił mi usg dopochwowe, pierwsze co usłyszałam, to że ciąża jest śródmaciczna - jeden plus już jest powiedziałam do lekarza kolejna rzecz - co z serduszkiem? Chwilę szukał, powiększał, czas się dłużył, ale jakoś podeszłam do tego na spokojnie. Zdecydował się na próbę zrobienia USG przez brzuch - powiedzial, że jestem na tyle szczupła, że powinno być ok. I było widać o wiele lepiej niż dopochwowo
Pokazał mi migający punkcik na ekranie. Wg USG ciąża 6t3d, wg okresu 6t5d, ale takie różnice to nic Dzidzia ma 6,5 mm.
Zawołał nawet mojego Męża żeby też zobaczył dźwięk włączył tylko na moment żebyśmy usłyszeli serduszko puk,puk,puk - mega szybko ale nie liczył, mówił, że nie powinno się słuchać w tak wczesnej ciąży. Wszystko na chwilę obecną jest ok.
Kolejna wizyta 18.05., w przyszłym tygodniu komplet badań. Progesteron na ten tydzień jest bdb (wczoraj 20,7), mam się nie martwić, uważać na siebie, unikać jedzenia z puszek i przetworzonych produktów, nic z grejpfrutami, nie pić zielonej herbaty, jeść ryby (ale makrela za tłusta, a łosoś za dużo przyjmuje szkodliwych substancji i nie jest to dobre mięso), jeść jajka, twaróg, drób.
I być myśli, że wszystko będzie ok, bo stres jest szkodliwy.
Super wiadomości i wspaniale, że trafiłaś na takiego fajnego lekarza. Rzeczywiście ma bardzo dobre podejście do pacjentek i potrafi podnieść na duchu. Oby wszyscy tacy byli, przynajmniej wszyscy na których my tu na forum trafiamy
☺️Magdaa21 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Kai wrote:Karmelkova, duży ten Twój dzidziuś, u mnie w 7t3d 1,1 cm.
Vivanillko, daj spokój tej becie, bo zwariujesz, dziewczyno.
Co do jedzenia, to najlepiej zapytać lrkarza, bo z Internetu wynika, że polowy pokarmow nie można jeść. Surowego mięsa na pewno, niepasteryzowanego mleka na pewno, surowych jaj na pewno. A poza tym? Nie slyszalam o zakazie jedzenia jaj na miękko. Na twardo czy miękko są przecież gotowane!
U mnie dokładnie 7 tygodni mial 8mm. Nie za mało?13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Karmelkovaa wrote:Będę czytać jak wezmę prysznic bo tyle co przyjechaliśmy a zastrzyk muszę mam nadzieje , że u Was dobrze ;*
Mamy całe 3.5mm człowieka z bijącym idealnie serduszkiem 109 i wysoko umiejscowiony wszystko dobrze co do dnia ♡ Słuchaliśmy coś pięknego... niech to szczęscie trwa
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b918adac3a08.jpg
Bardzo dobre wiadomości! Gratuluję!
☺️13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
agniecha2101 wrote:Dzięki Tobie właśnie wyciągnęłam z zamrażalnika i zajadam
Właśnie dziewczyny jak Wy podchodzicie do niejedzenia wszystkiego w czym może być surowe jajko czyli np majonezu czy właśnie nawet w niektórych lodach chyba są czy poprostu jajka na miękko...?
Ja jem wszystko, nic nie zmieniam, serów plesniowych nie jem bo nie lubię, staram się jeść mało słodyczy, więcej niż zwykle warzyw, no i całkowicie odstawiłam napoje gazowane, piłam do 7 tyg. bo dopiero wtedy o ciąży się dowiedziałam.
☺️
Mam za soba dwie ciążę, i też tak jadłam, niczego nie zmieniałem. I było ok
☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 21:06
agniecha2101 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Ja w dwóch ciążach jadłam wszystko, no oprócz surowego mięsa mielonego, ale czułam się wtedy kiepsko - problemy z ciśnieniem, wielka zgaga itd. W czwartej ciąży miałam cukrzycę i musiałam trzymać restrykcyjną dietę. No i czułam się bardzo dobrze. Więcej siły, bez zgaga, ciśnienie idealne. Od 20 tyg. Schudłam 6 kg.
-
Hej Babeczki,
witam się w sobotę.
Vivanilka, jeśli mogę być szczera, wydaje mi się, że Twoja beta rośnie trochę wolno. Ale Ty chyba od początku tak masz, skoro dwie kreski zobaczyłaś dopiero, o ile dobrze pamiętam, pięć dni po terminie @. Myślę, że nie powinnaś tym sobie zaprzątać głowy i postarać się spokojnie poczekać na wizytę. Trzymam kciuki, by było dobrze.
PauliMikro, myślę o Tobie, tak bardzo chciałabym, abyś przyniosła z wizyty dobre wiadomości.
Karmelkova, Magda21 - serdecznie Wam gratuluję, Wasze maleństwa są przepiękne
U mnie plamienie było we wtorek, jednorazowe i nie powtórzyło się. Nie wiem, od czego to wszystko zależy. W pierwszej ciąży plamiłam przez jakiś czas i mam syna, w drugiej nic i córka, w trzeciej zero plamień i wielkie mdłości i poroniłam, więc już nie wiem nic Po prostu trzeba być dobrej myśli, bo nic innego zrobić nie można. Na tym etapie niestety nie my decydujemy, możemy tylko czekać...
Mnie niestety bierze na chorobę. Jestem zachrypnięta i wkurzona
Nie stosowałam szczególnej diety w żadnej ciąży, zawsze staram się w miarę zdrowo jeść, serów pleśniowych i tatara nigdy nie lubiłam, a i tak najpewniej skończę na diecie cukrzycowej, bo w dwóch ciążach miałam cukrzycę ciężarnych, więc podejrzewam, że teraz też mnie to nie ominie.
Spokojnej nocy i udanej niedzieli, ściskam.
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Magdaa21 wrote:Hej dziewczyny,
wczoraj wróciłam tak zmęczona, że nie miałam już sił pisać. Jak wiecie, z pierwszą wizytą czekałam do 6t5d, żeby jak pójdę zobaczyć serduszko i uniknąć stresu, że jeszcze go nie ma.
Trafiłam na fajnego lekarza. Zrobił mi usg dopochwowe, pierwsze co usłyszałam, to że ciąża jest śródmaciczna - jeden plus już jest powiedziałam do lekarza kolejna rzecz - co z serduszkiem? Chwilę szukał, powiększał, czas się dłużył, ale jakoś podeszłam do tego na spokojnie. Zdecydował się na próbę zrobienia USG przez brzuch - powiedzial, że jestem na tyle szczupła, że powinno być ok. I było widać o wiele lepiej niż dopochwowo
Pokazał mi migający punkcik na ekranie. Wg USG ciąża 6t3d, wg okresu 6t5d, ale takie różnice to nic Dzidzia ma 6,5 mm.
Zawołał nawet mojego Męża żeby też zobaczył dźwięk włączył tylko na moment żebyśmy usłyszeli serduszko puk,puk,puk - mega szybko ale nie liczył, mówił, że nie powinno się słuchać w tak wczesnej ciąży. Wszystko na chwilę obecną jest ok.
Kolejna wizyta 18.05., w przyszłym tygodniu komplet badań. Progesteron na ten tydzień jest bdb (wczoraj 20,7), mam się nie martwić, uważać na siebie, unikać jedzenia z puszek i przetworzonych produktów, nic z grejpfrutami, nie pić zielonej herbaty, jeść ryby (ale makrela za tłusta, a łosoś za dużo przyjmuje szkodliwych substancji i nie jest to dobre mięso), jeść jajka, twaróg, drób.
I być myśli, że wszystko będzie ok, bo stres jest szkodliwy.
Kochana wielke GRATULACJE
Teraz pytanie - pęcherz miałaś pusty/pełny/ w połowie pełny na badaniu przez brzuch? Bo ja na to liczę, też jestem b szczupła więc może się uda. Mam tyłozgięcie macicy i badania transwaginalne są dla mnie zawsze udrękąMagdaa21 lubi tę wiadomość
-
Karolcia27 wrote:Mi też teraz nabial bardzo dobrze wchodzi, zawsze lubiłam, ale teraz codziennie na śniadanie jogurt bo nic innego nie wcisnę
U mnie istne lato, na termometrze 28 stopni:-) a my z mężem od rana jeździmy i kupujemy rzeczy do tego naszego ogródka, a popołudniu grill u mamy miłego weekendu dla wszystkich :-*
Aha robiliście badanie HIV na początku ciąży? Bo gin mi wypisał te badsnia, które mam zrobić, ale nie widzę tam HIV, a chyba też się robi?
Karolcia27 mi to zlecił lekarz jak poszłam do niego i powiedziałam że chcemy zacząć starania o ciążę i poprosiłam o skierowanie na jakiś pakiet badań. -
Hej dziewczyny! Ja dzisiaj rano miałam jasnobrązowy śluz tylko w środku. Zmartwilam się .. Wczoraj mialam trochę wysiłku w kuchni, później goście, siedzenie do 1 w nocy. Chyba o 3 zasnęłam.. ciekawe czy taki śluz ze zmęczenia też może się zdarzyć..
Trzymajcie się ciepło, ja walczę na uczelni :* -
MagicCherryCupcake wrote:Kochana wielke GRATULACJE
Teraz pytanie - pęcherz miałaś pusty/pełny/ w połowie pełny na badaniu przez brzuch? Bo ja na to liczę, też jestem b szczupła więc może się uda. Mam tyłozgięcie macicy i badania transwaginalne są dla mnie zawsze udręką
ciężko powiedzieć bo ciągle chce mi się siku :p ale przed wejściem do lekarza byłam jeszcze w WC więc przyjmijmy że był pustyMagicCherryCupcake lubi tę wiadomość
-
Magdaa21 dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że doktor rozważy USG przez brzuch i że będzie dobra widoczność, zaoszczędzi mi to bólu i strachu
Dziewczyny myślimy z mężem o wakacjach, przełom czerwca/lipca - macie coś do polecenia w Polsce gdzie jest duuużo zieleni, przyrody i brak tłumów?Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
MagicCherryCupcake wrote:Magdaa21 dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że doktor rozważy USG przez brzuch i że będzie dobra widoczność, zaoszczędzi mi to bólu i strachu
Dziewczyny myślimy z mężem o wakacjach, przełom czerwca/lipca - macie coś do polecenia w Polsce gdzie jest duuużo zieleni, przyrody i brak tłumów?MagicCherryCupcake lubi tę wiadomość
-
MagicCherryCupcake wrote:Magdaa21 dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że doktor rozważy USG przez brzuch i że będzie dobra widoczność, zaoszczędzi mi to bólu i strachu
Dziewczyny myślimy z mężem o wakacjach, przełom czerwca/lipca - macie coś do polecenia w Polsce gdzie jest duuużo zieleni, przyrody i brak tłumów?
Mi ostatnio zrobił przez brzuch z pełnym pecherzem i widział ładnie serduszko, potem poszłam skorzystać z WC:-P i USG dowcipne i też było widać nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze na tym badaniu :-*MagicCherryCupcake lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
MagicCherryCupcake wrote:Magdaa21 dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że doktor rozważy USG przez brzuch i że będzie dobra widoczność, zaoszczędzi mi to bólu i strachu
Dziewczyny myślimy z mężem o wakacjach, przełom czerwca/lipca - macie coś do polecenia w Polsce gdzie jest duuużo zieleni, przyrody i brak tłumów?
Magic, ja też mam tyłozgięcie macicy i powiem Ci szczerze że w poprzedniej ciąży miałam nawet USG genetyczne przeprowadzone transwaginalnie, bo lekarka nie mogła pomierzyć dziecka inaczej( a wagę mialam na granicy niedowagi). Także to różnie bywa;)
A na urlop polecam Suwalszczyznę- piękna przyroda, brak tłumów, no sielanka po prostu.agniecha2101, Jagodagoi lubią tę wiadomość