Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez to odczuwam, wcześniej mogłabym chodzić i chodzić a teraz od razu zadyszka czytałam gdzieś, że to dobrze, bo się dzidzi dostarcza tyle tlenu, ile potrzebuje ja porobilam coś znowu trochę i znowu lozko faktycznie, jak stara baba dajcie znać od razu po wizytach :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 13:07
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
ZUZAUK tez spróbowałabym u jakiegoś Pl ginekologa, z dobrym sprzętem. Szkoda Twojego zdrowia i nerwów, a 3 tygodnie to naprawdę długo...macie tam jakieś inne możliwości? Kompletnie nie rozumiem, ze do 12tyg to nie jest dla nich ciąża. Co za podejscie...
Bondzik, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :*
PaulaMikro jesli to 6 tydzień to tez nie łamałabym sie, ze nie ma serduszka, ja ide jutro będąc 6t1d i wiem, ze na tętno moze byc za wcześnie czyta sie tutaj o tym, ze cześć z Nas juz je słyszała lub widziała albo ze zarodek był wcześniej i potem wymaga sie tego od swojej ciazy albo zamartwia jesli u Nas jest inaczej. Spokojnie, głowa do góry!
Ja mam betę mega wysoka i tez nie widziałam zarodka w 5tyg.
Jesli mowa o samopoczuciu, to...ZMĘCZENIE! Małymi literkami to...za mało. Nie dość, ze jestem senna to jeszcze mecze sie szybko, energia mi sie zużywa w sekundę. A jak złapie sie za sprzątanie itp to po dłuższej chwili lekko zakłuje mnie jajnik, wiec odrazu sie kładę i odpoczywam.
Mdłości brak, choć w samochodzie mi niedobrze i na czczo tez
Ktoś wspominał o suwaczkach z faka mama, tez mam ten problem. Codziennie rano klikam ustawienia i zapisz zeby sie zaktualizował. Ale najlepiej chyba byłoby go zmienić
Trzymam kciuki za cała nasza ekipę moj dzien jest jutro! )))))))Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 13:19
Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
Gusia28 wrote:gratulacje:) u mnie rowniez 6+3 tc i pierwsza wizyta w czwartek o 11tej:) Belly pokazuje termin porodu na 12 grudnia:) trzymam kciuki
Ja również trzymam mocno kciuki na Was wszystkie dziewczyny!!
My bardzo długo staraliśmy się o dzidziusia, wiec czuje sie dziwnie - tym bardziej, że to moja pierwsza ciąża.
Mdłości mnie męcza, ale bez wymiotów, przede wszystkim nie mam siły! Dla mnie to nowość, normalnie muszę w ciągu dnia się kłaść i odpoczywać - coś nowego!
-
Daniela wrote:Zuza,
Beta wg belly jest ok, na innej stronie przyrost poniżej normy. Tym się nie sugeruj.
Na pewno maluszek ma już 1,25cm? Tego najbardziej nie rozumiem, bo przecież od bodajże 4mm widać serduszko.
Może ta położna miała słaby sprzęt i coś źle pomierzyła?
Trzymaj się, Kochana, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
U mnie tak było . po pierwszym USG gdzie było widać pęcherzyk i ciałko żółte po jakimś typogniu poszłam do ginekologa a on mnie badał takim usg podglądowym - słabej jakości. I nic nowego nie zobaczył mimo że minął prawie tydzień od poprzedniego usg. Też się przestraszyłam ale lekarz wyjaśnił że to był bardzo słaby sprzęt...ZUZAUK lubi tę wiadomość
-
Hej. U mnie nadal plamienie od czasu do czasu ale jest tego bardzo niewiele i najważniejsze że już się krew nie pokazała.
Co do mdłości to u mnie też się pojawiają ale bez wymiotów. Wtedy muszę coś zjeść żeby przeszło. Coś... No właśnie tylko nie zawsze jest co bo przewaznie jest tak że jak sobie pomyślę o czymś do jedzenia to robi mi się jeszcze gorzej. Nie mogę dopuścić do tego żeby brzuch był pusty bo wtedy mnie mdli. Jak czuje zapach kiełbasy albo szynki to mnie mdli.
Poszłam do Biedronki z małą i spowrotem ledwo wrocilam było mi słabo i niedobrze. Weszłam do domu i szybko jej zmieniłam pieluchę dolałam picia i do łóżeczka włożyłam. Nawet zakupów nie rozpakowalam bo musiałam się na chwilę położyć żeby dojść do siebie. Czuję się fatalnie w tej ciąży i coraz gorzej jest mi ukryć ciążę. Mam nadzieję że teraz jak pojadę to będzie serduszko to chociaż przed najbliższymi nie będę musiała udawać.
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
Dziewczyny to chyba mamy wszystkie podobnie. Mnie też łapie szybko zadyszka i czasami też muszę wziąść głębszy oddech. Dziś znowu lenistwo mnie dopadło. Do tego zaczynam się powoli stresować, pojutrze pierwsza wizyta.
Idę pranie rozwiesic bo już godzinę w pralce leży i jakoś ruszyć tyłka nawet mi się nie chce -
marrakech2708 wrote:ZUZAUK tez spróbowałabym u jakiegoś Pl ginekologa, z dobrym sprzętem. Szkoda Twojego zdrowia i nerwów, a 3 tygodnie to naprawdę długo...macie tam jakieś inne możliwości? Kompletnie nie rozumiem, ze do 12tyg to nie jest dla nich ciąża. Co za podejscie...
Bondzik, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :*
PaulaMikro jesli to 6 tydzień to tez nie łamałabym sie, ze nie ma serduszka, ja ide jutro będąc 6t1d i wiem, ze na tętno moze byc za wcześnie czyta sie tutaj o tym, ze cześć z Nas juz je słyszała lub widziała albo ze zarodek był wcześniej i potem wymaga sie tego od swojej ciazy albo zamartwia jesli u Nas jest inaczej. Spokojnie, głowa do góry!
Ja mam betę mega wysoka i tez nie widziałam zarodka w 5tyg.
Jesli mowa o samopoczuciu, to...ZMĘCZENIE! Małymi literkami to...za mało. Nie dość, ze jestem senna to jeszcze mecze sie szybko, energia mi sie zużywa w sekundę. A jak złapie sie za sprzątanie itp to po dłuższej chwili lekko zakłuje mnie jajnik, wiec odrazu sie kładę i odpoczywam.
Mdłości brak, choć w samochodzie mi niedobrze i na czczo tez
Ktoś wspominał o suwaczkach z faka mama, tez mam ten problem. Codziennie rano klikam ustawienia i zapisz zeby sie zaktualizował. Ale najlepiej chyba byłoby go zmienić
Trzymam kciuki za cała nasza ekipę moj dzien jest jutro! )))))))
A jaką masz betę?
Ja 20.04 miałam 20,000 ml/U w 6 tc i myślę, czy to nie za mało... -
Melduję że żyję. Nic nie pisze bo u mnie nic nowego a i jakoś specjalnie gadatliwa nie jestem. Jestem bardziej zmęczona i trochę cycki czuję, ale poza tym czuje się świetnie. Tak więc dziewczyny bez większych objawów: nie wkręcajmy sobie niepotrzebnie, że to źle;)
Jutro wizyta 7tyg5dzien to powinno być coś konkretnego już widaćLotopałanka, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
Popłakałam się dziś... ze szczęścia Słyszałam te maleńkie serdusio przez chwilę, a łzy same mi z oczu ciekły ze wzruszenia Bąbelek rozwija się prawidłowo Rośnie jak na drożdżach Ma 1,8cm W karcie mam wpisane 8t1d i termin na 02.12, a według USG 8t4d i termin się coraz bardziej przesuwa na listopad, bo 29.11 Krew do badań oddana, mocz też i wymaz bakteriologiczny i cytologiczny, jeśli by było coś nie tak, to dostanę list odrazu z receptą. Po pobraniu wymazów lekko plamię, ale ma to szybko przejść. Kolejna wizyta za 5tyg. dopiero, nie wiem jak ja tyle czasu teraz wytrzymam. Miała być za 4, ale jest wtedy akurat tutaj święto, a moja gin przyjmuje tylko w poniedziałki i wyszło, że dopiero za 5 czyli 25.05. Będę musiała jakoś przetrwać. No ale będę miała już wtedy odrazu badania genetyczne.
Jestem mega szczęśliwa, że moje maleństwo ma się dobrze i wierzę, że nic już złego się nie wydarzy Oby tylko te 5 tygodni nam szybko ale spokojnie zleciałoMagicCherryCupcake, Magdaa21, Dip88, futuremama, TaPaT, Paula222, Daniela, PauliMikro, Lotopałanka, bondzik007, Violet Flower, Aguś 90, Azzurra, Malutka_94, joasia8966, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
SAINT90 wrote:A jaką masz betę?
Ja 20.04 miałam 20,000 ml/U w 6 tc i myślę, czy to nie za mało...
Ważniejszy jest przyrost niz sama wartość.
Zaczynałam od 19 i był to 11dpo, w 13dpo miałam 69,68.
Zrobiłam powtórkę po tygodniu czyli około 4t5d i miałam aż 5700, po 48 godzinach czyli równo 5t było ponad 11 tysięcy zarówno ta jak i poprzednia były ponad normy z danego tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 14:08
SAINT90 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Popłakałam się dziś... ze szczęścia Słyszałam te maleńkie serdusio przez chwilę, a łzy same mi z oczu ciekły ze wzruszenia Bąbelek rozwija się prawidłowo Rośnie jak na drożdżach Ma 1,8cm W karcie mam wpisane 8t1d i termin na 02.12, a według USG 8t4d i termin się coraz bardziej przesuwa na listopad, bo 29.11 Krew do badań oddana, mocz też i wymaz bakteriologiczny i cytologiczny, jeśli by było coś nie tak, to dostanę list odrazu z receptą. Po pobraniu wymazów lekko plamię, ale ma to szybko przejść. Kolejna wizyta za 5tyg. dopiero, nie wiem jak ja tyle czasu teraz wytrzymam. Miała być za 4, ale jest wtedy akurat tutaj święto, a moja gin przyjmuje tylko w poniedziałki i wyszło, że dopiero za 5 czyli 25.05. Będę musiała jakoś przetrwać. No ale będę miała już wtedy odrazu badania genetyczne.
Jestem mega szczęśliwa, że moje maleństwo ma się dobrze i wierzę, że nic już złego się nie wydarzy Oby tylko te 5 tygodni nam szybko ale spokojnie zleciało
O rany jakie cudne wiesci i jaka radość z nich bije !!!
Cudownie, ze mogłas usłyszeć serduszko i wiesz, ze wszystko jest w porządku:)!agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Popłakałam się dziś... ze szczęścia Słyszałam te maleńkie serdusio przez chwilę, a łzy same mi z oczu ciekły ze wzruszenia Bąbelek rozwija się prawidłowo Rośnie jak na drożdżach Ma 1,8cm W karcie mam wpisane 8t1d i termin na 02.12, a według USG 8t4d i termin się coraz bardziej przesuwa na listopad, bo 29.11 Krew do badań oddana, mocz też i wymaz bakteriologiczny i cytologiczny, jeśli by było coś nie tak, to dostanę list odrazu z receptą. Po pobraniu wymazów lekko plamię, ale ma to szybko przejść. Kolejna wizyta za 5tyg. dopiero, nie wiem jak ja tyle czasu teraz wytrzymam. Miała być za 4, ale jest wtedy akurat tutaj święto, a moja gin przyjmuje tylko w poniedziałki i wyszło, że dopiero za 5 czyli 25.05. Będę musiała jakoś przetrwać. No ale będę miała już wtedy odrazu badania genetyczne.
Jestem mega szczęśliwa, że moje maleństwo ma się dobrze i wierzę, że nic już złego się nie wydarzy Oby tylko te 5 tygodni nam szybko ale spokojnie zleciało
WIELKIE GRATULACJEagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Popłakałam się dziś... ze szczęścia Słyszałam te maleńkie serdusio przez chwilę, a łzy same mi z oczu ciekły ze wzruszenia Bąbelek rozwija się prawidłowo Rośnie jak na drożdżach Ma 1,8cm W karcie mam wpisane 8t1d i termin na 02.12, a według USG 8t4d i termin się coraz bardziej przesuwa na listopad, bo 29.11 Krew do badań oddana, mocz też i wymaz bakteriologiczny i cytologiczny, jeśli by było coś nie tak, to dostanę list odrazu z receptą. Po pobraniu wymazów lekko plamię, ale ma to szybko przejść. Kolejna wizyta za 5tyg. dopiero, nie wiem jak ja tyle czasu teraz wytrzymam. Miała być za 4, ale jest wtedy akurat tutaj święto, a moja gin przyjmuje tylko w poniedziałki i wyszło, że dopiero za 5 czyli 25.05. Będę musiała jakoś przetrwać. No ale będę miała już wtedy odrazu badania genetyczne.
Jestem mega szczęśliwa, że moje maleństwo ma się dobrze i wierzę, że nic już złego się nie wydarzy Oby tylko te 5 tygodni nam szybko ale spokojnie zleciałoagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Agniecha gratuluję z całego serca. Wspaniała wiadomość
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
A oto moje szczęście https://naforum.zapodaj.net/thumbs/59fc0f3d35a0.jpg
MagicCherryCupcake, Magdaa21, Paula222, Daniela, PauliMikro, Karmelkovaa, Dip88, Lotopałanka, Martula78, Violet Flower, futuremama, TaPaT, Angelika83, mokka, mindusia87, Aguś 90, Irminka1231, Malutka_94, inaa, SAINT90, kasiulka1082, joasia8966, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Paula222 tak sobie pomyślałam, żebyś mi może zmieniła termin na 02.12, to będzie tak jak w karcie i jak już będziesz dalsze wizyty rozpisywać i dojdziesz do końca maja, to wpisz mi 28.05 o 15.45 Z góry dziękuję
Paula222 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙