X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 9 maja 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodagoi wrote:
    Ja chciałam poczekać trochę, ale za bardzo nie mogę, bo mam już 41 lat. Mąż za to bardzo chciał. Trochę się boję, że nie dam rady, zwłaszcza że mam jeszcze czterolatka bardzo żywego co mi codziennie ciśnienie podnosi. Córcia jest spokojna. Najbardziej boję się tego, że będą musiała odstawić ją od piersi i przed porodem zostawić w domu. Sądzę, że znowu będę miała cukrzycę i będę musiał rodzić 160 km od domu, a to się wiąże z wcześniejszym pobytem w szpitalu.
    Kurczę, faktycznie ten poród "problematyczny" będzie, u mnie to samo. Może Ciebie ominie tym razem cukrzyca, oby! Ja chciałam za jednym razem, przepraszam za wyrażenie, machnąć dwie ciąże z uwagi na jedną przerwę w pracy, i trochę też ze względu na wiek. Dosc dlugo odkładałam macierzyństwo i wiem, że gdybym teraz wróciła do roboty to córka zostałaby jedynaczką. A mój mąż był zdeterminowany żeby nie została, nawet bardziej niż ja.

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 9 maja 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam 16 miesięcy różnicy między dziećmi i bardzo to sobie chwalę, choć początki do lekkich nie należały :)

    Azzurra, Jagodagoi lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 9 maja 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Dziewczyny, ja mam 16 miesięcy różnicy między dziećmi i bardzo to sobie chwalę, choć początki do lekkich nie należały :)
    Daniela, dziękuję!

    Poproszę o więcej takich pokrzepiających historii, od razu mi lepiej:)
    Jagoda, damy radę! Kto jak nie my:)

    Jagodagoi lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Jagodagoi Koleżanka
    Postów: 56 74

    Wysłany: 9 maja 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno damy radę :-). Ja to jeszcze mam dziewiętnastolatkę. Nie mieszka już z nami niestety i jest bardzo daleko, bo aż w Berlinie mieszka. Strasznie za nią tęsknię. Ale takie jest życie, dzieci wylatują z gniazda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 22:28

    ganndzu52il88swb.png
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 9 maja 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bedzie prawie 3 lata roznicy miedzy dziecmi. Chcialam mniej ale chlop nie bardzo. Ja mloda wiec czas mialam. Teraz zdecydowalismy ze probojemy bo teraz duzo kudzi stara sie dlugo i jak u nas tyle zejdzie to kepiej zaczac. I hop pierwsze celowanie i fasolka zamieszkala. Smiejemy sie ze zloty strzal.
    Ja poprosze rano kciuki bo ide na cukier na czczo i po 1 h od wypicia do tego tsh ft3 i 4 i cos jeszcze. Mama do mnie dojdzie to razniej mi bedzie bo musze synka wziac ze soba. Dobrze ze to tylko godzinka. Pozniej skocze po jakas dobra bule dla siebie a na jutro mamcia ugotowala golabki ❤
    Dobranoc mamusie

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • mindusia87 Autorytet
    Postów: 257 200

    Wysłany: 9 maja 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff przeczytałam wszystkie posty. Super wieści z wizyty przynosicie. Super się czyta o tych fasolkach ktore zamieszkują pod naszym sercem. Grunt żeby dobrze się rozwijaly aż do samego końca. Mnie w tej ciąży ewidentnie bierze na smaki słodko - kwaśne.
    Żelki kwaskawe pychota mogłabym je zajadać non stop. Do tego 4 lekko winne nektarynki zjadłam , ogórki kwaszone i na końcu popiłam mlekiem. Śmieje się, ze może tym razem będzie dziewczynka bo gusta i smaki mam w tej ciąży inne jak z synkiem. Z synkiem miałam ochote na smaki słodko-słone. Jak to mówią co ciąża to inna.
    Gossiaczek trzymam kciuki aby z dzidzią bylo w porządku i na nast wizycie żebyś zobaczyła serduszko

    Goosiaczek2 lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dfotu0cc3.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 10 maja 2018, 01:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzuro, Jagodogoi, podziwiam za odwagę w podjęciu takiej decyzji. Ja planowalam nieco większą różnicę wieku między dziećmi, bo poprzednia ciąża i początki macierzynstwa były ciężkie, a ponadto ledwie od stycznia wróciłam do pracy, ale życie zadecydowalo za mnie. To byla klasyczna wpadka, na początku mnie to przerazilo, ale teraz bardzo się cieszę. Wiem jednak, że gdybym miała sama decydować, to pewnie bym tej decyzji jeszcze nie podjela.
    Podobno niezbyt duża różnica wieku jest fajna (u mnie będą to 2 lata), chociaż początki ponoć bywają ciężkie. Szczerze mówiąc, już łatwo nie jest. Od dwoch godzin usiłuje ululac mojego synka, którego obudziło zabkowanie. Jeszcze z pół godziny i wyjdę z siebie.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 10 maja 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Azzuro, Jagodogoi, podziwiam za odwagę w podjęciu takiej decyzji. Ja planowalam nieco większą różnicę wieku między dziećmi, bo poprzednia ciąża i początki macierzynstwa były ciężkie, a ponadto ledwie od stycznia wróciłam do pracy, ale życie zadecydowalo za mnie. To byla klasyczna wpadka, na początku mnie to przerazilo, ale teraz bardzo się cieszę. Wiem jednak, że gdybym miała sama decydować, to pewnie bym tej decyzji jeszcze nie podjela.
    Podobno niezbyt duża różnica wieku jest fajna (u mnie będą to 2 lata), chociaż początki ponoć bywają ciężkie. Szczerze mówiąc, już łatwo nie jest. Od dwoch godzin usiłuje ululac mojego synka, którego obudziło zabkowanie. Jeszcze z pół godziny i wyjdę z siebie.
    No właśnie...mnie do drugiego dziecka zmotywował też fakt, że macierzyństwo mnie na początku zaskoczyło... pozytywnie! Straszono kolkami, nieprzespanymi nocami, chorobami a NIC takiego nie miało miejsca. Ciąża książkowa, poród spoko a dziecko okazało się prawie aniołkiem:) na macierzyńskim przeczytałam więcej książek niż w latach poprzednich a pierwsze miesiące życia córki wspominam super, naprawdę. Gorzej teraz, kiedy potrafi już uciekać:) Modlę się po cichutku, żeby drugie dziecko było w polowie tak bezproblemowe. A Tobie, Kai, życzę żebyś mogła napisać że drugie macierzyństwo było łatwiejsze!
    PS chyba nie mamy dziś żadnych wizyt?
    Dobrego dnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 07:52

    Kai lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • AMK Przyjaciółka
    Postów: 76 180

    Wysłany: 10 maja 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 widziałam że robisz liste i można mnie wpisac:) Termin porodu 10 grudzień a prenatalne 28 maj i jestem z Rybnika

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 07:44

    inaa, Paula222 lubią tę wiadomość

    w57v3e3knp6plxtw.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 10 maja 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Ja mam i dziąsła i zęby wrażliwe i przez kilka lat moja dentystka wprowadzała mnie w błąd z tą miękką szczoteczką :-/ Później każdy kolejny dentysta potwierdzał, że to był duży błąd i te miękkie szczoteczki są do niczego. A Tobie to dentysta kazał myć miękką?
    Tak i to nie jeden. Na dodatek byłam ostatnio u jeszcze innego, wydawał się naprawdę ogranięty i mówił, że jak się dziąsła osuwają jakby z zębów - nie wiem jak to formalnie się nazywa - to też może być przez zbyt twardą szczoteczkę.
    Ale ja ogólnie mam bardzo słabe zęby niestety także mam nadzieję, że dzieci będą miały po tatusiu :)

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 10 maja 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Jak tak czytam jakie Wasze początki macierzyństwa miłe i przyjemnie to zazdroszczę.... U mnie lekko nie było... 2 miesiące dziecko nie chciało spać dzień i noc... Wizyty u lekarza co się dzieje w poradni laktacyjnej miliony pomysłów co się dzieje... Po prawie 3 miesiącach wizyta tygodniowa w szpitalu.... Poprawiło się... Ale zaczęło się zabkowanie i znowu noce nie przespane... Mały pół roku skończył i chyba z miesiąc w szpitalu spędziliśmy znowu.... Ja już byłam na skraju załamania... Bo wiecznie coś ale mimo wszystko zawsze chciałam mała różnicę wieku między dziećmi no a wyszło że będzie ponad 3 lata... Ale ważne żeby się udało.... Nie chciałabym żeby syn był jedynakiem

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • _Jagoda_ Ekspertka
    Postów: 146 255

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - te które maja dolegliwości w postaci... wymiotów.
    Czy Was tez to tak męczyło cały dzień? Od wczoraj rzygam jak kot :( i to dosłownie po wszystkim - nic nie przyjmuje, woda, cokolwiek - 15 min i ja z głowa w wc. Boję się, że się odwidnie. Nie wiem czy to wirus czy po prostu taki mój urok, że dopadło mnie...
    W nocy spokojnie przespałam, a od rana znów mnie mdli i boje się powtórki z wczoraj... i tego, że to potrwa do 12 tyg lub dłużej :(

    8599rjjgz09aybtp.png
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Jagoda_ wrote:
    Dziewczyny - te które maja dolegliwości w postaci... wymiotów.
    Czy Was tez to tak męczyło cały dzień? Od wczoraj rzygam jak kot :( i to dosłownie po wszystkim - nic nie przyjmuje, woda, cokolwiek - 15 min i ja z głowa w wc. Boję się, że się odwidnie. Nie wiem czy to wirus czy po prostu taki mój urok, że dopadło mnie...
    W nocy spokojnie przespałam, a od rana znów mnie mdli i boje się powtórki z wczoraj... i tego, że to potrwa do 12 tyg lub dłużej :(

    Jak miałam mdłości to tak cały dzień... Teraz tylko rano. Ale nie wymiotowałam. W poprzedniej ciąży leżałam na sali z kobietką która wymiotowala prawie po wszystkim to niestety musiała parę dni tam przeleżeć pod kroplówką dla dobra maluszka. Jeśli potrwa to dłużej może zgłoś się do lekarza?

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • inaa Autorytet
    Postów: 2044 1239

    Wysłany: 10 maja 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AMK wrote:
    Paula222 widziałam że robisz liste i można mnie wpisac:) Termin porodu 10 grudzień a prenatalne 28 maj i jestem z Rybnika

    Ja teeeeż z Rybnika :D

    AMK, Paula222 lubią tę wiadomość

    thgf9n73strbq9ak.png

    thgfyx8d9lmvw97c.png
    Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
    Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !

  • MagicCherryCupcake Autorytet
    Postów: 500 433

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Jagoda_ wrote:
    Dziewczyny - te które maja dolegliwości w postaci... wymiotów.
    Czy Was tez to tak męczyło cały dzień? Od wczoraj rzygam jak kot :( i to dosłownie po wszystkim - nic nie przyjmuje, woda, cokolwiek - 15 min i ja z głowa w wc. Boję się, że się odwidnie. Nie wiem czy to wirus czy po prostu taki mój urok, że dopadło mnie...
    W nocy spokojnie przespałam, a od rana znów mnie mdli i boje się powtórki z wczoraj... i tego, że to potrwa do 12 tyg lub dłużej :(

    Kochana ja mam też cały dzień, ale na szczęście bardziej mam odruch wymiotny (też bardzo męczący) niż normalne wymioty. Ale normalne też się zdarzają.

    vcvau8q.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Hej
    Jak tak czytam jakie Wasze początki macierzyństwa miłe i przyjemnie to zazdroszczę.... U mnie lekko nie było... 2 miesiące dziecko nie chciało spać dzień i noc... Wizyty u lekarza co się dzieje w poradni laktacyjnej miliony pomysłów co się dzieje... Po prawie 3 miesiącach wizyta tygodniowa w szpitalu.... Poprawiło się... Ale zaczęło się zabkowanie i znowu noce nie przespane... Mały pół roku skończył i chyba z miesiąc w szpitalu spędziliśmy znowu.... Ja już byłam na skraju załamania... Bo wiecznie coś ale mimo wszystko zawsze chciałam mała różnicę wieku między dziećmi no a wyszło że będzie ponad 3 lata... Ale ważne żeby się udało.... Nie chciałabym żeby syn był jedynakiem
    Lotopalanko, ja też mialam podobnie. Najpierw cukrzyca, potem ciezka cholestaza, nagłe cc (zgadza się Pani? To za 10 minut idziemy), 6 dni po porodzie w szpitalu, kolki, przedluzajaca się zoltaczka, przesuwane szczepienia, nieprzespane noce pełne płaczu, potem ciezkie zapalenie pluc, dwa miesiace w szpitalu, problemy z odpornością, przetaczanie przeciwciał, moja choroba, z którą w koncu wyladowalam w szpitalu, rozlaka z synkiem, nagłe odstawienie od piersi.... ale właściwie... i tak radości było więcej niż smutku. Dziecko to wielki dar! Też nie chciałam, by mój synek był jedynakiem.

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai to widzę, że też przeszłaś swoje...ale chociaż wiem, że poradzę sobie ze wszystkim już chyba...ale fakt mimo wszystko cudowny to okres był...

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas roznica bedzie prawie 3 lata, rocznikowo dwa. Chciałam mniejsza roznice wieku i gdyby wszystko poszlo dobrze, to w styczniu tego roku tulilabym maluszka. Niestety po drodze dwie straty, szpital.
    Teraz staram sie być dobrej mysli.

    Ja akurat mialam szczescie bo trafilo mi sie niesamowicoeie spokojne, bezproblemowe dziecko. Jedynie miedzy 6 a 9 m-cem synej czesto sie budzil, ale w koncu przeszlo. Za to prawie wcale nie plakal, nawet jak byl glodny to tylko lagodnie dawal znac.
    Dziecko to najwspanialszy dar.

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • ziuta.w Ekspertka
    Postów: 187 101

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedy planujecie obwieścić radosną nowinę w pracy? ;)

    p19u9jcg5pchuxin.png
  • Gusia28 Koleżanka
    Postów: 60 91

    Wysłany: 10 maja 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ziuta.w wrote:
    Dziewczyny, kiedy planujecie obwieścić radosną nowinę w pracy? ;)
    25 maja robie male przyjecie:) bedzie to koniec 3 miesiaca

    ziuta.w lubi tę wiadomość

‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ